BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFna Hodowla - LoveLorien
Ines - 2016-08-03, 15:58 Arora, mnie najbardziej chyba wzruszyło to, że koty tak się ze sobą dobrze dogadują i się tak mocno wspierają we wszystkim, a mamy to już w ogóle jakby były jednym organizmem
A kociaki będą gotowe do zmiany domu po około czterech miesiącach. I fakt - taka ilość kociąt będzie nie lada wyzwaniem
Maluchy Tuli miały mniejszą wagę urodzeniową, a kilkudniowa różnica w wieku jeszcze potęguje wrażenie - wydają się tak zabawnie malutkie przy kluchach Ardy...
...że zdecydowaliśmy się na odstępstwo od normy i dostały imiona krasnoludów, zamiast elfów. Poza jedynym w miocie minkiem. On został nazwany Dior, za tolkienowskim synem Berena - czuliśmy się zobowiązani
Ze względu na to, że kocięta mają tego samego ojca, a obie mamy są w tak bliskim pokrewieństwie - zastanawiam się, czy różnica w wielkości i rozwoju kociąt (tego też nie da się nie zauważyć, kocięta Ardy rozwijają się jak koksiki na sterydach) może wynikać z tego, że Tula długo była na suchej karmie, a Arda już od poczęcia na barfie.sliver_87 - 2016-08-04, 10:05 och! i druga tura kluseczek juz jest :) cudowne.cudowne.cudowne. też mi się łzy zakręciły w oku :)
a odpowiadając na Twoje rozmyślania na temat wielkości kociąt i wpływie barfowania, to myślę,że jak najbardziej może to mieć wpływ na wielkość kociąt.Skipper - 2016-08-04, 16:35 Ines, czy w drugiej turze jest 7 sztuk czy wzrok mnie myli ???
Chyba faktycznie betoniarkę musisz szykować. I zamrażarkę wielkości tych rodem z Kauflandu albo Biedronki Ines - 2016-08-04, 19:19 Nie, też sześć. Tam na zdjęciu są kocięta z obu miotów, dla zobrazowania różnicy w wielkości a tutaj można zobaczyć wszystkie dwanaście maluchów: https://www.facebook.com/...16687171798864/
Uwaga, będę spamować fotami!
Celebriana i Carnil
Celeborn
Celebriana i Dis
Dain
Dash i Calma
Calma i Dis
Carnil
Celeborn
Dior
Skipper - 2016-08-04, 19:36 Znaczy się koci żłobek masz
Ale jak podrosną i zaczną rozrabiać... będzie się działo, oj będzie.... Bianka 4 - 2016-08-04, 19:55 Oj będzie się działo... wiem coś o tym... mam 14 maluchów między 4 a 2,5 miesiąca... boję się z pracy do domu wracać... Arora - 2016-08-05, 11:46 Ines,
mam dylemat: czy maluchy wiedzą do której mamy iść jesć? czy mamy rozpoznają swoje maluchy? czy jest im wszystko jedno??Ines - 2016-08-05, 15:54 Arora, to czy rozpoznają, to by trzeba było kotów zapytać jeśli o jedzenie chodzi, to w pierwszej dobie każdy jadł od swojej mamy - pewnie była to kwestia siary w mleku Tuli - potem już się zaczęły mieszać i teraz obie kotki karmią wszystkie kocięta.
O tym armagedonie wolę jeszcze nie myśleć... delektuję się ostatnimi chwilami błogiego spokoju na urlopie kocierzyńskim. The deep breath before the plunge, jak to Gandalf powiedział shana55 - 2016-08-05, 16:06 Śliczności Dragana - 2016-08-05, 17:55
Ines napisał/a:
Ze względu na to, że kocięta mają tego samego ojca, a obie mamy są w tak bliskim pokrewieństwie - zastanawiam się, czy różnica w wielkości i rozwoju kociąt (tego też nie da się nie zauważyć, kocięta Ardy rozwijają się jak koksiki na sterydach) może wynikać z tego, że Tula długo była na suchej karmie, a Arda już od poczęcia na barfie.
Interesujące. Tak dalekosiężne skutki karmienia!
Zastanawiam się, czy różnica będzie dalej widoczna, kiedy młodzież dorośnie. Pewnie nie będzie jak sprawdzić, bo będą już w innych domach.Silvena - 2016-08-05, 19:05 Słodziaki!
Tylko jak to później wszystko do łóżka pomieścić? Skipper - 2016-08-05, 23:37 Ines, zadałam sobie dzisiaj trud i przejrzałam dla przypomnienia cały Twój hodowlany wątek. I z tego co się doliczyłam to aktualnie masz na stanie 4 kocie sztuki mocno wyrośnięte + 12 kocich niemowlaków
I nawiązując do tego, co napisała Silvena - jak kocie małolaty trochę podrosną (no tak np. do 3 miesięcy, wyrośnięte toto już wtedy i mocno rozrywkowe być potrafi ) i wszystkie 16 sztuk nagle zapragnie znaleźć się w Twoim łóżku i być czochrane - jazda będzie, że hej !!!
Ja z uwagi na fakt posiadania tylko 2 kończyn górnych jednorazowo gruntownie niestety tylko 2 sztuki potrafię obrobić Skipper - 2016-08-07, 17:52 Hop, hooop...
Co tam słychać w kocim żłobku ? Ines - 2016-08-07, 20:39 shana55, dziękuję. Dragana, na pewno będzie okazja to zweryfikować - zawsze będąc w okolicy w której mieszka jakiś nasz kociak wpraszamy się na kawę z kłakami Silvena, no jak to jak - teraz my śpimy w łóżku, a kocięta w kojcu, a za miesiąc będzie odwrotnie
Skipper, dobrze liczysz - mieszkają z nami Cioteczka Aurelka, tata Beren i dwie mamy, Tula i jej córa Arda. Szesnaście sztuk kota w sumie, a póki co słychać tylko mruczenie i mlaskanie https://www.facebook.com/...18607101606871/Skipper - 2016-08-07, 20:49 No nie, widok po prostu rozbrajający...