BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Naturopatia dla BARFnego drapieżnika - Naturalne odrobaczanie
gpolomska - 2018-10-18, 07:19 Ciężko cholerstwa wykryć. Moja wet u kota 5 razy szukała kokcydiów zanim znalazła, a po objawach i zapachu kupy była pewna, że są, bo z kota się dosłownie lało i śmierdziało specyficznie (u Malutkiej i Magnolki za pierwszym razem znalazła choć kupa była prawie normalna - tylko ten zapach).
Niestety przy szukaniu pasożytów sporo też zależy od szczęścia - dlatego obserwacja wszystkiego jest bardzo ważna. A pierwotniaki są wredne - szczególnie kokcydia lubią zjeść po cichu kosmki jelitowe a jak się pojawią objawy, to już kota nie można uratować (jest niestety opcja, że Magnolia miała nawrót, a osłabienie stresem spowodowane pojawieniem się dziecka spowodowało ich duże namnożenie i jak już były objawy, to poszła trzustka itd.).
U Malutkiej dało się je znaleźć dopiero po narkozie (osłabia odporność i pogarsza na jakiś czas pracę jelit), bo normalnie ani śladu nie było a swoje robiły po cichu.Artoo - 2018-10-18, 09:08 Skutecznie usuwa wszelkie dziadostwo z domu mop parowy.
Ostatecznie aby pozbyć się przywleczonej plagi pcheł zakupiliśmy na stałe 5 bar Oczyszczacz parowy Ariete Xvapor Deluxe 4146
Wystarcza, choć gdyby miał wyższe ciśnienie byłoby lepiej.
Te marketowe to tylko zabawki z 1,5 czy 2 bar-ami - szkoda wydawać pieniędzy.
Na prawdę działa. Temat zniknął.
Początkowo parowanko 2-3x w tygodniu wszystkiego.
Teraz raz na 2-3 tygodnie - profilaktycznie.
Bez chemii i bezpiecznie dla wszystkich.
Kot oczywiście pilnowany by nie zaciągnął się gorącą parą.
Z przyjemnością ogląda cały proces.
P.S. Kuweta też początkowo była parowana.
Na szczęście rok temu przy pladze było ciepło i mogliśmy parować przy otwartych oknach.
A propos okien - mamy w nich moskitiery ze stali nierdzewnej - kot nie wypadniegpolomska - 2018-10-18, 21:51 Widzę już parowanie np. parkietu czy mebli. Dobre może do dywanów albo legowisk, ale czas działania temperatury musi być odpowiedni. Poza tym to się przykleja dosłownie do wszystkiego i może być na wszystkim, po czym kot przeszedł, na czym usiadł lub o co się otarł. A do tego w każdej chwili łatwo przynieść do domu z powrotem. Dlatego uważam jak moja wet: nie ma co szaleć z tym sprzątaniem a podstawa to zadbać o odporność zwierzaka, żeby znowu nie doszło do dużego namnożenia paskudztw. Przecież to może się osadzić nawet w futrze a zwierzaka nikt mopem parowym traktował nie będzie.scarletmara - 2018-10-19, 07:48 gpolomska - przedmówca pisał zdaje sie w kontekscie tępienia pcheł a nie robali z tego co zrozumiałam czyli trochę jakby obok tematu. A z pchłami to jednak podniesieniem odporności u kota się nie wygra :/ Z tymi pchłami to trochę nie na temat bo wątek jest o robalach ale tak dla przeciwwagi do opinii Artoo coby ludziska po przeczytaniu jego wypowiedzi nie polecieli zaraz kupować jakichś megadrogich wypasionych mopów parowych Miałam plagę pcheł i u mnie sprawdził się środek najtańszy z możliwych jesli chodzi o sprzatanie mieszkania czyli poczciwa woda z octem. Dwa zabiegi na calutkie mieszkanie w odstępie tygodnia (spryskanie dosłownie kazdego zakamarka mieszkania wodą z octem 3:1) + oczywiście preparat na pchły kotom regularnie i problem z głowy.Artoo - 2018-10-19, 08:16 Każdy ma swój sposób.
Mam parkiet w domu i jakoś mop parowy nic mu nie robi.
Oczywiście parkiet jest polakierowany lakierem o odpowiedniej twardości.
Ocet nie zabija wszelkich przetrwalników.
Oczywiście zakwaszenie środowiska utrudnia namnażanie bakterii.
Zmycie woda z detergentem usuwa powiedzmy 90% bakterii mechanicznie.
Aby pozbyć się całkowicie bakterii musielibyśmy polewać powierzchnię czystym 100% kwasem.
Dla grzybów np. kwasowość jest wręcz wskazana. Grzybom szkodzi zasadowość.
A dla pasożytów różnie w zależności od środowiska normalnego występowania.
Temperatura za to nie jest wybiórcza.
Temat wpływu pH na bakterie, grzyby i pasożyty jest ogólnie nieznany mimo, że wystarczy sięgnąć do Wikipedii.scarletmara - 2018-10-19, 08:56 Artoo dlatego ja pisałam tylko i wyłącznie o usuwaniu pcheł. Nie twierdziłam, że woda z octem jest remedium na wszystko ale na pchły mi pomogła. Zreszta mop parowy wg. mnie tez nie jest remedium na wszystko. Co do mopa parowego to moge potwierdzić, że para z mopa nie szkodzi panelom czy parkietom raczej (ja używałam kiedyś takiego za 30zł i parkietowi nic sie nie stało). nie wiem tylko czy jest sens przepłacac za mopa zeby miał 5 Bar zamiast 2 ? Liczy sie chyba temperatura koniec końców ? A taka z mopa za 30zł chyba wystarczy ? W każdym razie ja sie mopa pozbyłam bo to dziadostwo wcale nie było dla mnie wygodne w użyciu. Ile się naklęłam używając tego wynalazku to moje Artoo - 2018-10-19, 09:09 scarletmara,
każdy sposób jest dobry.
Mało kto zna jednak zasady walki z drobnoustrojami tylko za pomocą pH.
Silne kwasy likwidują bakterie i znaczącą części pierwotniaków czy robali - przedział 0-3 pH
Nie ruszają jednak zupełnie grzybów i drożdżaków, które uwielbiają kwaśne środowisko
Na grzybki za to najlepsze jest wysokie pH 10-14 pH.
Dlatego np. nasze babcie na łupież stosowały szare mydło czy płukankę sodową.
Dziś na siłę wrzuca się nam antybiotyki niszcząc wszystko, również to co pożyteczne.
Ja wybrałem mop o większym wydatku z uwagi na szybkość i sprawność prac.
Aby wygrzać określone miejsce do temp. ok 100'C małym trzeba dłuższą chwilę przytrzymać w jednym miejscu. Dla dużego wystarczy sekunda.
Mały też działa lecz z powodu wydatku pary zdecydowanie wolniej.scarletmara - 2018-10-19, 09:41 Artoo ja tez nie znała tych zasad walki, więc fajnie się było dowiedzieć :D O occie na pchły wyczytałam w necie i nie dochodziłam na jakiej zasadzie to działa tylko wypróbowałam bo nie miałam nic do stracenia przecież a do zyskania ładnych kilka stówek zważywszy na wielkośc mojego mieszkania i koszt sprzedawanych w sklepach zoologicznych "środków na pchły"których musiałabym nakupić jakieś hurtowe ilosci chyba żeby całe mieszkanie spryskać.małga - 2018-10-19, 09:55 To już było dość precyzyjne wyjaśnienie.
Natomiast myjąc dziś śliwki zastanawiałam się, jak to jest, że mycie owoców ma nas uchronić, a chyba nikt nie myje wrzątkiem?
Albo czy zmieniacie szklankę, gdy mucha usiądzie na krawędzi? (zaraz potem widok muchy wylatującej z kuwety)
W każdym razie dziękuję za każdą sugestię doradora - 2018-10-22, 11:20
Artoo napisał/a:
Na grzybki za to najlepsze jest wysokie pH 10-14 pH.
taa, chyba nie bardzo mi się to zgadza z taką choćby candidią...Artoo - 2018-10-22, 11:33 wiedza nie boli, a każdy sam wyciągnie wnioski.
Oczywiście nie znaczy to, że można spalić chemicznie całe ciało działając ługiem.
Jednak podwyższenie pH ułatwia walkę z drożdżakami i grzybkami.
Dziwnym trafem żaden z grzybów nie ma pH grzybni w zakresie zasadowymzenia - 2018-10-22, 17:24 a ozonator??
niektórzy ozonuja pomieszczeniazenia - 2018-10-22, 17:51
Saga napisał/a:
Tak, mnie też tak wygląda . Tańszy jest, w sumie te "dodatki" w tym dla zwierząt niewiele wnoszą, a na allegro teraz ten dla ludzi jest w promocji, więc jeszcze taniej wychodzi. Mnie ciekawi jeszcze jak on wypada w porównaniu z innymi okrzemkami (w sensie od innych producentów). Kazia, rozumiem że Ty masz skład tego co używasz, Perma Guard, możesz zerknąć i porównać?
a ta?Saga - 2018-10-22, 19:19 Ale co? Nie widzę żeby sprzedawca podał skład, oprócz zapewnienia, że to 100%.
Ja mam jeszcze małą próbkę z Magicznego Ogrodu (skład jest podany na stronie), koty dostają niewielkie ilości i widzę pozytywny skutek na sierści. Wreszcie przestała im lecieć a prawie 2 lata z tym walczę. Zawsze miały ładną, delikatną i błyszczącą, ale niestety dość mocno w kółko im wypadała. Od czasu jak dostają okrzemki jest o niebo lepiej doradora - 2018-10-23, 07:21 Saga, jak podajesz te okrzemki? do karmy? ja mam wątpliwość, bo mamy jedną miskę na trzy koty i jedzą ile chcą. Jak ja mam im te okrzemki dozować?