Tufitka - 2014-09-24, 18:08 możesz zrobić mieszankę, która była skomponowana dla Besika, znajdziesz ją na 15 stronie tego wątku:
88marta - 2014-09-24, 18:12 Czy mogłabyś mi jeszcze polecić sklep, w którym dostanę wszystkie dodakowe składniki poza mięsem? Tufitka - 2014-09-24, 18:16 suple można kupić w sklepie internetowym ekozwierzak, albo poszukaj tutaj w forumowym kramiku np. tutaj http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=4326 Tufitka - 2014-10-01, 09:25 Wczoraj byliśmy u dr. Gójskiej. Nie wprowadzamy luminalu zamiast bromku (okazało się, że Beso nie reagował na luminal - na początku zeszłego roku był na nim, zanim została wprowadzona keppra). Zostajemy przy tym co jest, ze zwiększoną (na razie) dawką cezariusa (zamiennik keppry). Pobrano krew do badania (po 17 godz. głodówce) - zobaczymy jakie będą wyniki. Okolice lędźwi go już nie bolą. Można go dotykać. W czwartek (02.10.2014r) wizyta bez kota na omówienie wyników badań. 88marta jak tam Twój koteczek? Sihaya - 2014-10-01, 11:31 88marta, zerknęłam na wyniki. Wygląda na to, że powodem ataków nie są schorzenia wątroby. Podwyższona glukoza po ataku nie dziwi mnie. Należałoby zbadać dodatkowo hormony tarczycy aby zobaczyć czy nie jest to czasem niedoczynność lub zapalenie tego organu na tle autoimmunologicznym i test stymulacji kwasów żółciowych (badanie na czczo, w 2 i 4 godz. po posiłku). Czy Twój kot był poddany badaniu RTG aby wykluczyć/potwierdzić ew. urazy czaszki? Z takim kompletem badań przeszłabym się do neurologa polecanego w tym wątku (kiedy już będziesz mogła). Jednorazowego ataku padaczki nie leczy się. Leczenie ustawia się w przypadku wystąpienia kolejnych ataków, jednak neurolog może przepisać odpowiedni preparat prewencyjnie, żeby był pod ręką w razie potrzeby. W Polsce lekarze weterynarii niechętnie przepisują Kepprę lub Zonisamid, leki wykorzystywane powszechnie w US do leczenia napadów padaczkowych, dających najmniej skutków ubocznych. Tufitka - 2014-10-03, 10:24 We wtorek Beso był na pobraniu krwi, po ponad 17 godzinnej głodówce. Nie mam jeszcze wyników - jak dostanę to wstawię. Wczoraj nie mogłam być na omówieniu wyników (miałam w tym czasie adopcję kota- czy udana - zobaczymy - trzymam kciuki), ale rozmawiałam z p. Anią. Jest lepiej. Zwiększona dawka cezariusa i euthyroxu korzystnie na kota wpłynęła. To nie ten sam kot co wcześniej. Ożywił się, wygrzebał swoje zabawki z różnych kąt i gania z nimi, teraz wygrzewał się w słoneczku i robił toaletę. Od 27.09. 2014r. nie miał ataku. Ma zagęszczoną krew, ale na razie ma być więcej dopajany. Nerki i wątroba w porządku. Drażliwość w okolicy lędźwi przeszła, można dotykać. Sihaya - 2014-10-03, 12:52 Tufitko, to świetne newsy. Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za Rudzielca. 
Tufitka - 2014-10-03, 12:56 Tak się o niego martwiłam, wetka powiedziała, że wcześniejsze podwyższone parametry mogły wyjść ze stresu. We wtorek też był oporny przy oddawaniu krwi mimo kociego namordnika ugryzł p. Rafała w dłoń  .
Na razie mamy dać mu spokój z badaniami krwi na 1.5 miesiąca. Można w międzyczasie zrobić badanie moczu. 88marta - 2014-10-03, 14:25 Sihaya kot nie miał robionego RTG. Na ten moment jest cały czas na luminalu 15mg 2x dziennie I dziś jade na pobranie krwi by sprawdzic poziom leku to popytam o te badania co polecałaś. Puszek czuje się dobrze nawet czasem się bawi, choć jego pozycja wśród kotów w domu wyraźnie spadła. Sihaya - 2014-10-10, 23:22 88marta, czy coś wiadomo w sprawie wyników? Tufitka - 2014-10-13, 07:53 mam już ostatnie wyniki badań Besika. Po nie jedzeniu prawie 17 godzin.
Rozmaz (ocena mikroskopowa): w obrazie krwi obserwowano: - w szeregu czerwonokrwinkowym: - wzrost zagęszczenia erytrocytów wpw - brak zmian morfologicznych leukocytów - w szeregu białokrwinkowym: - lękocytozę, limfocytozę, eozynofilię - reaktywne lomfocyty - ok. 5% lifocytów (komórki z silną bazofilną cytoplazmą) - dość liczne zlepy płytek krwi -aktywowane płytki krwi (większość płytek) - podwyższoną liczbę płytek krwi (25-32 wpw + zlepy) Postacie pałeczkowate stanowiły 0% wszystkich granulocytów obojętnochłonnych. Liczba płytek krwi oznaczona maszynowo fałszywie zaniżona ze względu na obecność zlepów. Nie stwierdzono obecności komórek atypowych. Zalecenia: Cezarius 3xdz. 2 ml. Bromek 1xdz. 0,6 ml. bez zmian Bioheparex stale, bez heparegenu zrobić badanie moczu ze stosunkiem białka do kreatyniny do rozważenia acard jeśli utrzyma się tendencja do agregacji płytek regularnie wracamy do podawania wit B1-6 w paście calopet co 6 tygodni regularna kontrola masy ciała, jak spadnie, to trzeba przeliczyć leki planowo kontrola nie wcześniej niż a 4 miesiące no chyba, że będzie się coś działo i od 27.09.2014r. Besik na razie nie miał ataków 
Sihaya - 2014-10-13, 18:17 Miejmy nadzieję, że jego samopoczucie się nie zmieni 
Tufitka - 2015-07-15, 09:29 Wczoraj Beso był w klinice przy Wydziale Weterynarii na UP we Wrocławiu. Najpierw zrobiono mu badanie MRI, następnie była konsultacja z dr. Wrzoskiem. Bardzo miły, rzeczowy, konkretny, dużo wyjaśnił, opowiedział co się Beso ma w głowie. Jest ubytek, taki jak był, nie ma stanów zapalnych, czy zmian świadczących o nowotworze. Jak na taki ubytek to kot dobrze sobie radzi. Ponieważ jest to padaczka pourazowa, musi być traktowany na innych warunkach niż zwierzę z padaczką nie pourazową. Traktowany jest jako przypadek padaczki lekoopornej i tutaj potrzebna jest inna kombinacja leków i odpowiednie dobranie dawek. Dawki leków, które bierze zostały przeliczone (podał nam również margines, do którego można - w razie potrzeby (po konsultacji z lekarzem) - zwiększać dawki). Dodany został zwierzęcy lek phenoleptil. Trzeba go odchudzić, co jakoś trudno idzie (teraz waży 6,8 kg). Może znacie jakieś (wiem, wiem) dobre gotowe karmy "dietetyczne"? Pobrano mu również krew na morfologię (lipemii nie było), dwa parametry miał podwyższone, ale niewiele. Mogło to być związane z podróżą. Trzeba je za jakiś czas sprawdzić. Sihaya - 2015-07-15, 10:17 Ciesze się, że udało się załatwić tę konsultację i badania . Mam wielką nadzieję, że nowo dobrane dawki leków będą działały skutecznie. Mocno trzymam kciuki za Beska.
Zupełnie nie orientuję się w dostępnych na rynku karmach dietetycznych i nie jestem pewna, czy to działanie dietetyczne nie polega faktycznie na głodzeniu kota  . Przykro mi, że Besek nie daje się odchudzić, wiem, że wiele zostało zrobione w tej sprawie ale efekty mizerne .
Tufitka - 2015-07-15, 11:15 Z apetytem Beso jest tak, że podawanie KBr już go wzmaga, a ten kolejny lek jeszcze zwiększy. Nie oznacza to, że chodzi głodny, tylko ciągle mógłby jeść. A nie można mu ciągle dawać jedzenia, bo mało się rusza i waga stoi (lub idzie do góry). I takie kółko mamy.
|
||||||||||
