BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne ABC dla psów - BARF dla początkujących - pytania, problemy
malypies - 2013-12-05, 17:10 Liczę że jeszcze się nauczy - BARF na niego działa obłędnie - miska wylizywana jest na milion sposobów, jak skończy i zabieram michę to jest jak w transie - przez pewien czas nawet powarkiwał - agresja miskowa - wtedy jadł przez dwa tygodnie wszystko z ręki :) przeszło - wiem że za dużo nad-programowego wylizywania michy to ostra wkrętka powodująca problem, szczególnie że micha trochę ucieka jak pusta stoi - ehhh bulterier...
Kończy jedzenie, wyliże - zabieram michę :)Sleeping - 2013-12-09, 00:03 Temat postu: czy mojemu psu może czegoś brakować?bardzo bym prosiła o ocenę tego, co moja sunia je. dostaje jedzenie 2 razy dziennie raz jest to około 230g mięsa (z kością, albo bez) i drugi 150g podrobów (do których zaliczam żołądki i serca). czasem dostaje więcej mięsa, jak np. dostaje podudzie, które waży 340g to dostaje je całe, a następnego dnia czegoś mniej.
z mięsa psinka dostaje:
- kurczaka (podudzia, udka, skrzydełka, szyje i łapki - ale jako dodatek)
- indyka (podudzie, takiej gorszej klasy poprzerastane tłuszczem i ścięgnami, szyje)
- wołowinę (mix wołowy mięso + podroby, mostek z kością, goleń z kością)
- kaczkę - taka kupowana w całości, ale dostaje oczywiście w kawałkach
z podrobów dostaje:
-żołądki (kurczacze i indycze)
-płucka wołowe
-serca wołowe, kurczacze i indycze
-nerki wołowe
-wątróbkę indyczą, kurczaczą, wołową
sporadycznie kawałek królika, żwacze (ale te suszone), serek biały, ser żółty (w formie nagrody), jogurt naturalny (kubek do wylizania), miód. do tego dostaje czasem jakiś owoc albo warzywo (mniej więcej co drugi dzień).
z suplementów fosforan wapnia z glukozaminą (sypię wtedy kiedy nie dostaje przez cały dzień nic z kością), żółtko jaja (ostatnio nawet co drugi dzień), olej rybi w kapsułkach (taki ludzki - 1 kapsułka wtedy, kiedy nie dostaje żółtka). czasem dosypuję też sól do mięsa, ale przyznam szczerze, że namiętnie o tym zapominam...
czy widzicie tutaj jakieś kardynalne błędy? czy czegoś mojemu psu może brakować? dodam jeszcze, że Nurcia waży około 18 kg. kupy robi różne, czasem jak przesadzę z kośćmi to kupa się rozlatuje, biegunki miewa bardzo sporadycznie (2 razy odkąd jest na barfie)._Jadis_ - 2013-12-09, 00:57 Mam pytanie po co dajesz psu nabiał i miód? NIe znam się na psim barfie ale barf to ogólnie żywienie mające na celu dążenie do odtworzenia jak najnaturalniejszego pokarmu...a w przyrodzie pies nie wyjadałby miodu O.oisabelle30 - 2013-12-09, 08:37 Miód psowate wyjadają... natomiast nabiał to już tylko jako supersmaczek.
Nie dawaj żółtego sera.
Jeżeli dajesz wątróbkę to tran odpuść._Jadis_ - 2013-12-09, 09:58 Oo prosze a to ciekawe. Dzieki ;) Nie spodziewalam sie. A z ciekawosci sa jakies ograniczenia? Co on im daje?ciocia_mlotek - 2013-12-09, 13:59 Dyskusja o watrobie została przeniesiona do odpowiedniego watku
http://www.barfnyswiat.or...er=asc&start=45
Dodaję tu cytat Sleeping na temat oleju, który podaje
Cytat:
dziękuję za wszystkie odpowiedzi!
na wstępie wyjaśnię, że olej ryby to nie tran (tak jak napisała Margot). tran jest wyciągiem z wątroby (a więc faktycznie podawanie przy okazji wątróbki byłoby nierozsądne), a olej jest tłoczony z całej ryby. wątróbkę Nuria dostaje raz na 2 tygodnie, ale 150 gram.
miodek Nuria dostaje doraźnie jak zacznie kasłać. rozpuszczony w lekko ciepłej wodzie.
Izo, czemu nie mogę podawać sera żółtego? nie dostaje go jakoś specjalnie dużo i sporadycznie (jak się szkolimy) i bardzo go lubi.
powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz, co z jodem? mogę gdzieś kupić stacjonarnie jakieś algi?
smirnoffik - 2013-12-09, 21:38 Witam
W sumie ponownie :)
Moja kocica od roku na barfie i miewa się świetnie :) Teraz się przymierzam do adopcji suczki w typie owczarka niemieckiego. Sunia ma ok 3,5 miesiąca. No i znów czuje się zagubiona, bo to jednak wszystko inaczej jak u kota :/
Z jakim mięsem powinnam się dla niej na początek przyszykować? W jakiej mniej więcej ilości? wiem, że szczeniak ma jeść bez ograniczeń, pytam raczej orientacyjnie. W tej chwili waży ok 7kg.
[ Dodano: 2013-12-09, 21:43 ]
a no i może jakies rady jak uchronić miskę kota przed psem? Baghera nigdy wszystkiego na raz nie zjada, zostawia sobie na później. Nauczy się by zjadać, bo pies jej zeżre czy postawić kocią miskę poza zasięgiem psa?Tufitka - 2013-12-09, 21:52
smirnoffik napisał/a:
a no i może jakieś rady jak uchronić miskę kota przed psem?
postawić kocią miskę poza zasięgiem psasmirnoffik - 2013-12-09, 22:11 hahahaha już widzę jak mi kot wyciąga mięcho z miski i wlecze po stole kuchennym ;P (bo parapet, o którym myślałam by postawić jej miskę jest akurat nad stołem). Będzie fajnie :DTufitka - 2013-12-10, 08:23 nie się co śmiać, moje jadają na stole w kuchni, inaczej nic by nie miały, bo pies wszystko by im wyjadł.
Mają też ustawione miseczki na parapecie.Komanka - 2013-12-10, 09:01 Smirnoffik, moim zwierzakom różnogatunkowym też musiałam rozdzielać miejsca do jedzenia, bo pies cuda wyczyniał, żeby dostać się do kociej miski. Aby kot nie chodził głodny, a pies nie utuczył się, zrobiłam tak, że pies je w kuchni, a kot ma miskę w... pokoju na wysokim drapaku z zamontowanymi "chlapaczami" Kuchnia jest zamykana pod naszą nieobecność, miskę z wodą pies ma także w przedpokoju, a kot - jeśli ma chęć zjeść na raty - ma miskę dostępną. To trochę skomplikowane, ale po wielu próbach okazało się najlepszym rozwiązaniem.kelpie87 - 2013-12-10, 09:18 W moim domu kocia miska stoi w łazience od lat miedzy innymi z powodu psów. Dla kotów zostawiamy uchylone drzwi, albo można np. wykręcić kratkę wentylacyjna jeżeli jest.Sihaya - 2013-12-10, 09:21 Ja też kombinuję, jak tu rozwiązać problem z dwoma kotami - jeden chudy, drugi z lekką nadwagą.
Okrąglutka Keisha wyżera mojej chudej Hance resztki, które ta zostawi sobie na później. Wkrótce na segmencie stanie ciężkie pudło z wyciętą dziurą o takiej średnicy, przez którą zmieści się tylko Hanka. W pudle stanie oczywiście Hankowa micha, a sam karton planuję przymocować na rzepy. Przed nami jeszcze faza testów. Mam nadzieję, że pomysł się sprawdzi.Sojuz - 2013-12-10, 10:10 Problem da się szybko rozwiązać - postawić kocią miskę na blacie kuchennym lub w miejscu do którego pies nie ma dostępu (parapety u mnie sa zbyt nisko).
Sihaya, ale wiesz, że jak kot przeciśnie swoją główkę to będzie myślał, że zmieści się cały?