BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - BARF w chorobach serca
aleksandrachm - 2014-01-24, 18:36 Nawet nie wiesz ile tych madrosci mam, zazyczylam sobie nawet na swieta prezent w postaci tableta - 32MB pamieci, zeby moc to wszystko wrzucic w jedno miejsce bo wydruki mi sie juz w szafkach nie miescily a na kompie to wiadomo moge tylko w domu siedziec (na tablecie moge i w busie ) . Mam tez urodziny na poczatku stycznia wiec zazyczylam sobie prezent w postaci dodatkowej karty pamieci do tableta 32MB
i teraz ciagle stukam w tego mojego tableta (dokupilam sobie do niego klawiature) jak tylko mam chwilke (na temat Skutera i naszej walki, nie wiem kiedy skoncze.... chce tym troche pomoc osobom ktore maja chore zwierzaki bo naprawde w Europie to malo jest na temat leczenia serca dieta i suplementami)
choc i tak w Polsce jest lepiej, tutaj nie ma czegos takiego jak Cardioforce (nawet nikt mi nie zaproponowal czegos podobnego....)shana55 - 2014-01-24, 19:39 Mogłabyś z tej wiedzy zrobić posta np. Moja walka o Skuterka i wrzucić na forum.
Dokładnie, mało jest wiedzy na temat chorych na serce kotów i ich leczenia, każda informacja będzie pomocna. A z okazji urodzin wszystkiego najlepszego. aleksandrachm - 2014-01-24, 19:52 Ten artykul to pisze do bloga. Takim mocnym akcentem chce rozpoczac kociego bloga. Namawiano mnie od kilku miesiecy.... no wiec dalam sie przekonac ale przyznam ze napisanie tego zajmujace jest (i najpierw pisze w wersji angielskiej)
W wersji angielskiej bedzie o Was malo z wiadomych powodow ale w wersji polskiej nie omieszkam o Was wspomniec i dac linki. (wiem ze moge, pytalam juz gore o zgode ;)
A potem pomyslimy czy wrzucac caly post czy dac linka do bloga.gerda - 2014-01-24, 19:52 Takie wspaniałe wiadomości - wiwat Skuter Masz ty kocie szczęście, że masz takich opiekunów Tufitka - 2014-01-24, 20:17 wspaniałe wieści o Suterze, a Twoje wpisy tutaj bezcenne dla innych, którym będzie ta wiedza potrzebna i pomoże. Tilia - 2014-01-24, 20:32
aleksandrachm napisał/a:
choc i tak w Polsce jest lepiej, tutaj nie ma czegos takiego jak Cardioforce (nawet nikt mi nie zaproponowal czegos podobnego....)
Cardiforce = Vetmedin. to ta sama substancja aktywna
Trzymam kciuki za Skutera! Moja Drusia (pies, chart), żyje z chorym sercem i ma się dobrze, jej półbrat dożył z kardiomiopatią 12 lat i został uśpiony z zupełnie innego powodu...
P.S. Jakie leki bierze Skuter?
...
jeszcze jedno - co do Cardiforce/ Vetmedin - zawsze przypominano nam, żeby lek dawać minimum godzinę przed i po posiłku, na czyste śluzówki, żeby broń Boże nie mieszać z jedzeniem...aleksandrachm - 2014-01-24, 21:09 Tilia - ja nie mowie o lekach, od leczenia i ustalenia lekow jest vet, i mam szczescie bo vetow znalazlam swietnych. Sama bym o lekach nie decydowala bo Skuter ma Kardiomiopatie Przerostowa - chorobe gdzie sciany serca pogrubiaja sie tak ze serce przestaje byc elastyczne i jest klops, bo wtedy serce nie moze pompowac krwi, jak juz jest bardzo daleko i pogrubienie jest bardzo duze to lewa komora przestaje pracowac, a wiec nie ma pompowania, serce blokuje przeplyw krwi i dodatkowo blokuje inne plyny ktore przedostaja sie do pluc - bez pomocy zwierze umiera - ten stan z plynami w plucach kiedy zwierze coraz trudniej oddycha nazywa sie niewydolnoscia serca i cos takiego mial Skuter 1 kwietnia 2013 roku, 3 dni pozniej dowiedzialam sie co dokladnie Skuter ma kiedy kardiolog po zbadaniu (plus utrasound, przeswietlenie) rozpoznal chorobe.
Ja lecze Skutera dieta i suplementami.
Cardioforce to sulpement dla psow i kotow z objawami niewydolnosci serca - sklad:
Składniki aktywne (1 kapsułka)
Składniki aktywne (1 kapsułka)
L-karnityna
Tauryna
Fosfokreatyna
L-arginina
Koenzym Q10
Selen
Kwas foliowy
Witamina A
Witamina E
Ekstrakt kory wierzby białej
w tym salicylany
Hydrolizat białka łososia
Hydrolizat białka kurczaka
ten suplement moja przyjaciolka Monika kupuje mi i przysyla do Irlandii, ostatnio 6 opakowan :D (cardioforce mozna podawac z jedzeniem, ja podaje przed posilkiem)
co do Vetmedinu - to jest lek i wylacznie dla psow i zawiera pimobendan
dodatkowo serwuje Skuterowi Q10 (w kapsulkach, taki jest lepiej przyswajalny)
no i barf, Skuter ma swoja wlasna mieszanke z obnizona iloscia soli,
a leki to vet i vet kardiolog ustalili
na samo serce - fortekor (stosuje sie i u psow i u kotow, aktywny skladnik to Benazepril hydrochloride)
na zapobieganie aby plyny nie zbieraly sie w plucach - furosemide (diuretyk)
i dodatkowo kardiolog kazal dawac aspiryne na zapobieganie zatorom
przeczytaj watek od poczatku - tam napisalam wszystko lacznie z dawkowaniemaleksandrachm - 2014-01-24, 21:25 Gerda, Tufitka
I do tego wszystkiego Skuter jest przekochany :D
W tej chwili siedzi pod lodowka i probuje wysepic jeszcze troszke jedzenia (kotki sa juz po kolacji).gerda - 2014-01-24, 21:47 A ja słyszałam, że aspiryna jest dla kotów trująca Może trzeba bardzo dokładnie pilnować dawki Jeszcze raz całuski dla jeszcze głodnego Skuterka aleksandrachm - 2014-01-24, 21:51 gerda - tak trujaca w wiekszej dawce, jednak w malych ilosciach to jedyny znany srodek pomagajacy zapobiegac zatorom (u ludzi stosowany jest w konskich dawkach, 700mg tableki sa nawet)
wiem ze w USA stosuja cos innego, jest to suplement wytwarzany z japonskiego jedzenia, cos na bazie specjalnej odmiany soji, ale niestety jest malo danych wiec na razie nie przymierzam sie do kupienia, jednak bede szukac dodatkowych informacji
Skuterek ma niesamowity apetyt i na jedzenie i na zycie, naprawde nikt nie domyslilby sie ze jest chory (tylko w czasie zabawy to widac jak oddycha ciezko, ale nie moge mu odebrac zabaw, kocha je i uwielbia jak biegam z nim po domu z wedka, ale oczywiscie robie przerwy, 5 min zabawy i 5 min przerwy i znow 5 min zabawy)gerda - 2014-01-24, 22:00 To i tak ma kondycję Mój kociak (8 miesięcy) jak chwilę poskacze za piórkami (w zasadzie tylko to go rusza) to też się męczy Z początku grał piłeczkami w wannie, skakał jak szalony za piórkami, teraz więcej "obserwuje" zanim skoczy. Mam nadzieję, że jednak jest zdrowy. (niedawno straciłam kota i jestem trochę przewrażliwiona - dlatego też wyjątkowo cieszę się z sukcesów w leczeniu) aleksandrachm - 2014-01-24, 22:09 oj ma, w tygodniu to nie mam az tak duzo czasu i bawimy sie raz dziennie, wieczorem, z samym Skuterem to czasami 30 min, potem Cycek 10 min i na koncu Rusia 10-15 min (ale te zabawy to sa bardzo agresywne, dynamiczne zabawy)
w weekendy to staram sie z nimi i rano pobawic i w srodku dnia
Skuter jest zawsze chetny :D
to co piszesz to tak bawi sie moj nastarszy kocurek Cycek, choc od czasu jak przeszedl na barfa to zrobil sie mniej anemiczny i te 10 min zabawy to naprawde daje z siebie wszystko, ale potem to by lezal i chce zeby nad nim dyndac zabawka aleksandrachm - 2014-01-24, 23:14 Gerda wspolczuje... Skuter przezyl niewydolnosc ale przez 3 dni co wieczor slyszalam od opiekujacych sie nim vetow i pielegniarek ze mam byc przygotowana ze nie przezyje nocy... jak mi kardiolog powiedzial ze Skuter ma przed soba 2-3 tygodnie to pobeczalam sie (maz tez choc twardziel jest), nie bylam gotowa zeby Skuter odszedl, zreszta nadal nie jestem...
Monika mi zawsze potwarza ze podziwia mnie za to ze znalazlam sile aby siedziec (praktycznie non-stop kiedy nie musialam pracowac, spalam niewiele przez 4 tygodnie) przed kompem i szukalam informacji, nabylam ksiazki tez i czytalam, robilam notatki, porownywalam wypowiedzi roznych vetow, zwyklych, holistycznych. (a ja wiem ze Monika zrobilaby to samo, zreszta pomagala mi w tych poszukiwaniach)
Teraz to oboje z mezem wierzymy ze Skuterek z nami jeszcze pobedzie dlugo.
W ogole maz to sie calkiem przestawil, najpier byl przeci barfowi, jak juz go przekonalam to marudzil ze chce dawac Skuterowi suplementy....
A teraz? jest za wszystkim, malo tego - Cyc mial epizody ze nie chcial barfa i maz mu dawal torebki (byly w domu jeszcze z czasow jaki koty je jadly), potem udalo sie znow Cycka przekonac do barfa ale musial na czubeczek miec nalozona lyzeczke mokrej torbkowej .... Cyc mial od czasu od czasu dziwne zachowania (i powracal mu tradzik, Skuter mial ogromny tradzik ale po przejsciu na barfa znikna) - maz powiedzial koniec z torebkami, zero chemii w jedzeniu, przypomnialam mu jak to dawal Cyckowi torebke - a maz - jak nie zje obiadu i kolacji to sniadanie bedzie wcinal :D
takze kotki jedza tylko barfa, ale lubia mieszanke i wszystkie asystuja mi jak szykuje im posilek
od czasu do czasu daje im tez kawaleczki jagnieciny jako deserek, moze i nie powinnam ale same wiemy jak lubimy nasz kotki rozpieszczac ;) choc tyle moge zrobic (i to nie szkodzi Skuterowi)
oczywiscie najwiekszy chetny na miesko to Skuter hi hiTilia - 2014-01-25, 09:12 Aleksandrachm, to w takim razie musi być jakiś inny preparat Cardiforce niż ja podaję, bo u nas dajemy zamiennie lek Vetmedin lub Cardiforce - oba zawierają tą samą substancję czynną - pimobendan właśnie. Druśka ma k. roztrzeniową wykrytą na wczesnym etapie przy okazji okresowych badań serca i nie dostaje furosemidu ani aspiryny.
Muszę faktycznie przeczytać cały wątek. Pozdrawiam!Sandra - 2014-01-25, 11:11 Aleksandra pięknie opisujesz historie choroby Skutera.
Minęło sporo czasu. W kwietniu będzie rok jak do nas przyszłaś.
Śledzę te historię z dużym zainteresowaniem jak większość bywalców BŚ.
Kardiomiopatia Skutera faktycznie nie rokowała w początkowym okresie.
To co sie wydarzyło jest kolejnym dowodem na to, że takie Forum jak BARFny Świat, spełnia swoja misję i pokazuje że jedzenie to lekarstwo, a BARF nie jest jakimś wymysłem grupy ludzi ale doskonałym uzupełnieniem kuracji zastosowanej przez myślącego weterynarza.
Jak mocno musiałaś wierzyć w to, że uratujesz Skutera, jak bardzo byłaś zdeterminowana.. I co można zdziałać w imię miłości...
Pisz dalej, bo temat rozwojowy i przykład co się zowie.
Właśnie takie historie są bezcenne dla wszystkich, którzy wątpią w moc BARFa
Ostatnimi czasy również usłyszałam diagnozę-kardiomiopatia.
Jest dostępna stronka Kliniki w której stawiano mi diagnozę.
Jest wiele rodzajów kardiomiopatii zależnych od klasyfikacji, można poczytać jeśli ktoś chce wiedzieć więcej
Co drugi człowiek ma jakąś kardiomiopatię, a więc i naszych pupili ta przypadłość dotyka, ale najczęściej nie jest diagnozowana.
Nie ma znaczenia czy dotyczy kota, psa, czy homo, bo serce to tylko, albo, aż serce.
http://www.google.pl/url?...3,d.Yms&cad=rja