BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Off Topic nieBARFny - Pchły i kleszcze
NSO - 2014-07-16, 14:58
isabelle30 napisał/a:
Retriever - tak, zmieniło się 1 lipca. Nie kupisz wysyłkowo niczego co jest zarejestrowane jako srodek leczniczy.
NSO - sklepy zoo nie mają pozwoleń weterynaryjnych. To nie apteki.
Temat był wałkowany całkiem niedawno w tym własnie temacie. Nie jestescie na bieżąco
LOL jak można być tak autorytarnym nie mając pojęcia o czym się mówi
Prowadzisz sklep zoologiczny? Widać że NIE. A ja tak. I tak, sklepy też załatwiają sobie pozwolenia weterynaryjne a nasz sklep je ma. I mamy Foresto jak i inne środki przeciw pchłom i kleszczom. Ale nie jesteśmy apteką. Tyle w temacie, a jak się nie znasz to nie wypowiadaj się jakbyś pozjadała wszystkie rozumy.isabelle30 - 2014-07-16, 15:02 Ja nie napisałam że sklepy nie moga kieć pozwoleń weterynaryjnych. Ja napisałam że nie mają... dopisz sobie bo po co im to do tej pory było skoro leków i tak nie sprzedają.
Nie dopowiadaj sobie. I zmień ton panienko!scarletmara - 2014-07-16, 15:54 czy ktoś wie coś na temat tego specyfiku
Exner Petguard ?garadiela - 2014-07-16, 15:58 Wyjasni mi ktos o co chodzi w tym zakazie sprzedazy proparatow anty kleszczowych na allegro i przez sprzedaz wysylkowa?
Dobrze ze sabunol jeszcze jest dostepny scarletmara - 2014-07-16, 15:58 znalazłam takie naturalne środki na kleszcze. Jak ktoś miałby jakieś uwagi co do nich to chętnie wysłucham wszelkich za i przeciw:
http://www.futrzakowo.pl/produkt-10552.html http://karmydodomu.pl/ind...product_id=1817 http://www.karusek.com.pl...id=19215&cat=56 http://www.karusek.com.pl..._id=8392&cat=56AniaR - 2014-07-16, 16:11 Akurat natknelam sie na artykul dotyczacy kleszczy, po angielsku, ale moze ktos skorzysta.
http://healthypets.mercol...t_rid=586894405Retriver - 2014-07-16, 16:50
filka napisał/a:
Nie mają tego samego składnika.
Tylko się cieszyć, że u was mniej, u nas znów znacznie więcej, co przychodzę to u wetki na stole pod kroplówką leży pies z babeszją
Na preparacie zakraplanym młoda złapała 6 kleszczy w ciągu 2 tygodni (2 i 3 tydzień od zakroplenia) a na obroży 2 w ciągu tygodnia (jeden na klatce piersiowej jakieś 10cm pod obrożą). I na obroży nie chodziła po lesie i trawach tylko po mieście. Dlatego decyzja o dwóch. Wolę zapobiegać niż leczyć tym bardziej, że w mojej okolicy jest dużo przypadków zarażenia.
Od 3 tygodni ma obydwa, obrożę zdejmę jak skończy się "sezon" na kleszcze i zostaną krople.
U mnie zdecydowanie mniej kleszczy z czego się bardzo cieszę, kotek chodzi praktycznie cały czas wokół domu po terenie łąkowym, na wiosnę miał korale z kleszczy wokół szyi. Kotu jest je trudniej usunąć ma bardzo twarda skórę na szczęście koty nie chorują na babeszie. Pies złapał w tym roku może dwa nie więcej .
O tym, że nie powinno się podawać dwóch dawek różnych preparatów powiedział mi lekarz weterynarii. To nie jest mój wymysł tak mi doradził wet, a każdy z nas ma prawo do opinii stosowania srodka zgodnie ze swoim przekonaniem. Pierwszemu psu sama aplikowałam takie dwie różne dawki, ponieważ łapał kleszcze w zawrotnej ilości. Bazyl ich nie łapie przynajmniej w tej chwili i ma tylko obrożę która u niego działa lub też działa dlatego, że nie ma kleszczy. tego nie wiem. Kot również w tym miesiącu kleszczy nie przynosi.
[ Dodano: 2014-07-16, 17:26 ]
isabelle30 napisał/a:
Retriever - związki w kroplach zostają w warstwie tłuszczu podskórnego i są wydzielane z wydzieliną łojową na powierzchnie skóry... nic się tam nie przedostaje do krwi wiec i wątroba nie ma z tym żadnej styczności.
Natomiast obroża - substancje w niej zawarte rozchodzą sie tylko po sierść w małym promieniu. Wogóle nawet nie dochodzą do skóry. Wiec watroba tym bardziej nie ma z tym styczności.
Krople podajemy co 4 tygodnie - jezeli pies sie często kąpie to częściej.
Obroże w zależnosci od deklarowanej trwałosci producenta co kilka mcy.
Sezon kleszczowy trwa na okragło. Wyjatek satnowi czas śnieznej i mroźnej zimy. Czyli w Polsce sa to jakies 3-4 tygodnie.
Nie wiem skąd wzięło cci się stwierdzenie, że w tym roku juz nadchodzi koniec sezonu... sezon jest w połowie dopiero.
Nie napisałam, że sezon kleszczowy jest krótszy, tylko, że działanie obroży kończy mi się w tym miesiącu i będę dokraplać piesola spot-ami. Nie muszę kupować 7-miesięcznie działającej obroży. Wystarczą krople. Psa zabezpieczam do listopada włącznie, a zaczynam od lutego następnego roku. I tak nie polecam kumulowania dwóch preparatów. Rób jak chcesz.isabelle30 - 2014-07-16, 19:13 Tak na marginesie - lekarze weterynarii w przypadku psów u których dochodzi do masowej infestacji kleszczy zalecają łączenie dwóch róznych preparatów zaierających różne substancje czynne... opinia jednego nie znanego mnie weta nic dla mnie nie znaczy.
Poświęciłąm trochę czasu... Odnalazłam umocowania prawne niemożnosci zakupu "środków przeciwkleszczowych" dla naszych futer oraz powody ostatniej paniki wśród sprzedawców skutkującej ogólnym brakiem dostępu do możliwości wysyłkowej możliwości zakupu tychże w sklepach internetowych a takze za pośrednictwem allegro...
Otóż...
Istnieje ustawa o produktach leczniczych i ich rejestracji i dopuszczeniu do obrotu (to nie jest tytuł owej ustawy) - niezależnie czy mamy do czynienia z produktami dla ludzi czy też weterynaryjnymi, takze bez znaczenia czy sa to produkty na receptę czy bez koneiczności posiadania recepty.
Nakłada ona na Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych (mają stronę internetowa) obowiązek publikowania na bieżąco aktualnego Urzędowego Wykazu Produktów Leczniczych (obecny 2014, wydany 21.03.2014) (Dz. Urz. Min. Zdr. z 2014). W jego skład wchodzi 6 załączników - między innymi Wykaz produktów weterynaryjnych leczniczych dopuszczonych do obrotu na terytorium RP - załącznik 4. Cały załacznik ma 198 stron.
Cały wykaz znajduje się w Obwieszczeniu Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Dopuszczonych do obrotu na terytorium RP.
W wykazie tym sprawdzamy preparat który nas interesuje.
I tak sobie sprawdziłam Foresto - obroża S ma numer zezwolenia 2141 i dalej czytamy - obrót bez recepty.
Poszukałam Sabunolu - który wciąż jest dostępny w sprzedazy wysyłkowej bez przeszkód. Nie ma go w tym wykazie - znaczy, nie jest produktem leczniczym (nie bardzo chce mi się w tej chwili szukać czym jest i jako co został zarejestrowany)
Informacja ta doprowadziła mnie do prostego wniosku że musi istniec jakiś zakaz sprzedaży wysyłkowej tego co jest produktem leczniczym, nie innym. (sprawdziłam sobie także inne preparaty).
Więc poszukałam dalej....
Znalazłam fajną stronę... i bardzo ciekawy dla nas artykuł wyjasniający może nie do końca (bo trzeba by jeszcze wyszukac podane tam umocowania prawne) ale myślę, że wystarczająco powód dla którego nagle znikły preparaty które potocznie nazywamy "środkami przeciwkleszczowymi" z ogólnie dostępnej sieci sprzedaży wysyłkowej.
http://www.prawoweterynar...eterynaryjnych/
Myślę, że warto abyście poświeciły czas aby to dokładnie przeczytać.
A teraz idę śledzić problem zezwoleń weterynaryjnych które ma NSO na sprzedaż Foresto w swoim sklepie zoo.
Oraz
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI z dnia 1 sierpnia 2013 r.
zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków, jakie powinny spełniać podmioty,
które prowadzą obrót detaliczny produktami leczniczymi weterynaryjnymi wydawanymi bez przepisu lekarza, kryteriów klasyfikacji tych produktów oraz ich wykazugaradiela - 2014-07-16, 19:27 dzieki za poswiecony czas na szukanie Czyli generalnie...prawo zarobku maja teraz tylko weci...
Hm tyle ze niektore strony nadal maja sprzedaz http://sklep.mvet.pl/Prep...m/produkt.1434/Retriver - 2014-07-16, 19:39 Możliwe, że produkty nagle zdrożeją, mniejsza konkurencja zapewne zrobi swoje. Część osób zrezygnuje z zabezpieczania swoich pupili przez babeszią. Było łatwiej, przed kompem jeden klik, kurier przywiózł na miejsce. Teraz trzeba iść do weta, odstać swoje. Woda na młyn gabinetów. Co to zmieni w działaniu preparatów nic. Kolejny błąd. I znów chodzi o kasę.isabelle30 - 2014-07-16, 19:52
garadiela napisał/a:
:kwiatek: dzieki za poswiecony czas na szukanie Czyli generalnie...prawo zarobku maja teraz tylko weci...
Hm tyle ze niektore strony nadal maja sprzedaz http://sklep.mvet.pl/Prep...m/produkt.1434/
Możliwe że tylko po przytoczonym ogłoszeniu wyroku zapanowała panika chwilowa. Moze nie wszyscy jej się poddali. Moze nie do wszystkich dotarła cudowna wiadomość... a moze znalexli sposób na obejście. Ponadto muszą pozbyć się zapasów z magazynów.
Życie pokaże...Retriver - 2014-07-16, 20:22
Nigdy nie stosowałam u swojego kota takich preparatów ale skoro liście pomidora i geranium działają odstraszająco na komary, aromat waniliowy na meszki to zapewne tak skomponowane składniki również będą w jakimś stopniu działać odstraszająco i to by było piękne. Zawsze to naturalne składniki.ciocia_mlotek - 2014-07-16, 20:25 Odwrotnie z ta wanilia działa na komary, na myszki nic a nicisabelle30 - 2014-07-16, 20:28 No właśnie zapach waniliowy działa na meszki. Sposób przekazywany z pokolenia na pokolenie. Co najwazniejsze - skuteczny. Przetrenowany na moim dziecku. Wkładałam do wózka waciki nasączone zapachem i szłam sobie spokojnie z niemowlakiem do parku. I miałam spokój...ciocia_mlotek - 2014-07-16, 20:34 Zapraszam do mnie, krainy meszek. Dam Ci fiolke wanilii i wróć niepogryziona.
Jeszcze nie tak dawno było to poruszane. Na komary działa, na myszki nie. Przetestowane na całej mojej rodzinie. Komary nie ruszają. Na myszki skutecznego sposobu jeszcze nie znalazlam