diewojtyna - 2015-02-13, 19:26 Temat postu: Najnowsze wyniki Saszki - zapalenie pecherza? Hej, chcialabym pokrotce opisac Wam moja sytuacje i poradzic sie co do dalszej drogi. Moja Saszka juz jakis czas byla nieswoja. Nie miala zadnych objawow kuwetowych, jedynie niepokoilo mnie, ze siedzi w kucki i jest osowiala oraz slad krwi (czerwona zaschnieta kropka) na sromie) kazdego dnia. Od pazdziernika mamy Grafiego w domu i troche stresu miala na poczatku, ale ona nerwowo reaguje na niego tylko jak ja boli - po lekach zyja w najwspanialszej komitywie. Wyniki krwi i moczu zostaly zrobione, wyszlo na zapalenie pecherza i struwity: liczne lukocyty w moczu (niestety nie wiem ile, bo wet nie raczyl dac mi wyniku do wgladu), pH 8,5 i bakterie. We krwi 2otys leukocytow. No wiec pierwsze co - enrotron i karma hills c/d. Niestety nie dotarlam tu do Was za szybko, wiec kupilam ta nieszczesna karme i wzielysmy antybiotyk. Dawalam jej ta karme tydzien i widzialam, ze jej nie sluzy. Po zastrzyku z tolfedyny odzywala, po czym zjadala karme na obiad, spala i siedziala skurczona. No i tak trafilam do Was, odstawilam Hillsa i zaczelam jej dawac rozwodniona animonde carny plus zurawine. Uwazam, ze sie jej poprawilo. Po tyg od antybiotyku zrobilam badania moczu (dzisiaj). oto one: BLD neg * LEU 75 leu/µg BIL neg UBG norm KET, GLU, PRO neg pH 7 NIT neg SG 1.005 No i teraz tak. Nowy wet (tamtego pozegnalam gdy badanie moczu zrobil mi po 10h twierdzac, ze to nie ma znaczenia) zaordynowal urinowet na 30dni i mokra karme. Jak nie pomoze, to zrobimy posiew (pierwszy z czterech u ktorych bylam w ogole o tym wspomnial!) i zobaczymy co dalej. Przebakiwal cos o zmianie diety - potrafie juz sie wypowiedziec na temat urinary, wiec odmowilam. Ale moze ta animonda z woda to rzeczywiscie za malo? Do barfa podchodze powoli i zbieram na razie suple, wiec zakupilam te puszki poki co. Martwi go ten ciezar wlasciwy, mowil cos, ze moze nerki chore? Ale czy to nie jest tak, ze ona teraz sika wiecej i dlatego ten mocz nie ma sie jak zagescic? Czy to zle? Bo troche zglupialam... Przepraszam Was, ze taki dlugi ten post, ale powiem szczerze, ze bardziej ufam Wam niz lekarzom, bo jak widac dla wiekszosci karny urinary to zloty srodek. Aha, Saszka jest kastrowana rok temu, USG nie wykazalo kamieni ani nawet piasku. Pozdrawiam i ide mieszac kolacyjke z urinovetem. martadorota - 2015-02-13, 21:59 witaj Diewojtyna, nie wiem, ile dajesz tego urinowetu, bo jedna kapsułka dziennie to może być za mało - to dość słaby lek. Ja dawałam moim dwóm po pół kapsułki l-methiocidu rano do karmy i po kapsułce urinowetu wieczorem do pysia (lubią to, zlizują) plus oczywiście mokra karma. I wyprowadziłam je ze struwitów. Teraz znowu muszę zakwaszać, ale niestety na własne życzenie: posłuchałam kogoś, kto radził mi odejść od chemii i zakwaszać witaminą c z owoców róży. Efekt - PH podskoczyło w ciągu miesiąca do ponad 8, a u jednego z kotków znów pojawiły się w moczu kryształki. Wróciłam do zakwaszania jak wyżej. Co do suchej karmy- bardzo dobrze, że odstawiłaś, moje również jej nie tolerowały. Uważaj jednak z mokrą, czy nie reagują alergicznie. Mój jeden zareagował i teraz dodatkowo borykamy się z jego alergią. Dawaj tylko jeden rodzaj mięsa w kupionej karmie lub surowego i potem ewentualnie poszerzaj ostrożnie menu diewojtyna - 2015-02-13, 22:35 Wet powiedzial, ze jedna saszetka/kapsulka dziennie wystarczy, bo mocz jest ladny oprocz tych leukocytow. Co do tego uczulenia to rzeczywiscie zauwazylam, ze sie zaczela czesciej drapac, ale zrzucilam to na obroze antystresowa. Bede ja obserwowac, dzieki za wskazowke!! Silvena - 2015-02-14, 08:17 Pamiętaj, zeby tez nie przesadzać z wodą. 50-60ml na kg masy ciała kota na dzień, łącznie z tą wodą z jedzenia. Ciężar właściwy rzeczywiście bardzo niski. Czy był badany refraktometrem? Ja bym dla świętego spokoju zrobiła pełne badanie krwi, zeby zobaczyć jak nerki pracują, najlepiej łącznie z pełnym jonogramem. Po urinowecie będzie sikac wiecej, bo ma lekkie działanie moczopędne, ale i tak powinna chyba lepiej ten mocz zagęszczać. Moim kotom po urinowecie ciężar właściwy spadł nieznacznie z mniej więcej 1,04 do 1,03. diewojtyna - 2015-02-14, 09:16 Kurcze, to na bank przesadziłam z ta woda, duzo im dodawalam do kazdego posilku:( przystopuje troche, bo rzeczywiscie im zaszkodze. Na barfie by bylo latwiej to okreslic. Myslicie, ze dwie trzy lyzki do karmy starczy? Jedza ok 4 razy. Silvena - 2015-02-14, 10:55 Zależy ile gram karmy podajesz. Na opakowaniu jest podana wilgotność, wiec możesz łatwo obliczyć ile wody kot przyjmuje z pokarmem i po prostu dolewaj odpowiednia ilośc wody, najlepiej podzieloną na wszystkie posiłki. diewojtyna - 2015-02-14, 12:18 zjadaja po ok 250 g (po poltora puszki). W tym jest 80% wody, a ja durna dolewalam im lacznie na bank ze szklanke 
Dziekuje, ze mnie oswiecilas! martadorota - 2015-02-14, 17:37 w naturze koty w ogóle nie piją. i to widać jak tylko przestawia się je na mokrą karmę. o ile przy suchej moje opijały się wodą, o tyle teraz w ogóle omijają miseczkę z wodą. Piją tylko tyle, ile ja im na dno naleję do jedzenia diewojtyna - 2015-02-14, 17:41 Zauwazylam dokladnie to samo, wymieniam im ciagle pelne miski, to dobry objaw:) megilka - 2015-04-01, 20:44 bardzo proszę Was o pomoc,rade może mieliście podobny przypadek.kot jest po zabiegu czyszczenia pęcherza mija właśnie 2 miesiąc niby kot siusia ale od kilku dni widzę u niego że chodzi z "pochyloną" tylną częścią ciała jakby nie mógł ustać na nogach wydaje mi się też że nie może się załatwić ale nie wiem czy nie może zrobić siusiu czy kupki.dzisiaj dostałam do ręki wyniki kota tzn nie wszystkie bo nie mam większości wyników badania moczu wiem tylko że ph jest 6,5.to wyniki T4 (total T4) 34.8 10 - 60 nmol/l 1) <10 nmol/l Subnormal 10 - 60 nmol/l Normal 30 - 60 nmol/l Grey zone in old or symptomatic cats >60 nmol/l Consistent with hyperthyroidism Kidney: Urea (BUN) 9.4 5.7 - 13.5 mmol/l Creatinine 100 < 168 umol/l Sodium 154 147 - 159 mmol/l Chloride 120 109 - 129 mmol/l Potassium 4.3 3.3 - 5.8 mmol/l Inorganic Phosphate 1.6 0.8 - 2.2 mmol/l Liver: Bilirubin 2.7 < 6.8 umol/l ALT (GPT) 71 < 175 U/l Alkaline phosphatase 29 < 73 U/l GGT 1 < 5 U/l AST (GOT) 22 < 71 U/l GLDH 1 < 11 U/l Total protein 70 59 - 87 g/l Albumin 34 27 - 44 g/l Globulin 36 29 - 54 g/l Albumin/Globulin-Ratio 0.94 > 0.57 Pancreas: Glucose 6.7 3.5 - 7.8 mmol/l Cholesterol 7.1 < 8.5 mmol/l Cholesterol (Fasting cats with regular body weight): < 5.2 mmol/l Fructosamine 228 190 - 365 umol/l Muscle: CK 115 < 542 U/l LDH 81 < 182 U/l Calcium 2.4 2.2 - 2.9 mmol/l Magnesium 0.9 0.6 - 1.1 mmol/l Triglycerides 1.1 0.2 - 4.9 mmol/l Triglyerides (Fasting cats with regular body weight): 0.2 - 1.1 mmol/l weterynarz twierdzi że wszystko jest ok ale ja ewidentnie widzę że dzieje się coś złego  ie wiem już co robić
shana55 - 2015-04-02, 13:36 megilka 
Wyniki nie po polsku ale z tego co zauważyłam nie ma niczego ponad czy poniżej normy. Może to jakieś porażenie tylnych nóg albo uraz kręgosłupa .... Czy kot ma tam jakieś bolesne miejsce? Czy może uda go bolą? Nie spadł z wysokości lub komuś nie wypadł z ręki, to ciężki kot z tego co pisałaś to ma 7kg. Może faktycznie nie może się opróżnić. Ja poszłabym do weta po diagnozę lub zasięgnęłabym opinii innego. Trudno gdybać co to jest jak kot cierpi. 
megilka - 2015-04-02, 13:43 Dziękuję Shanna za odpowiedz.Za chwilę jadę z kotkiem do weterynarza.jak tylko wrócę napiszę co u kotka.bardzo się o niego boję od 6 miesięcy walczę o jego zdrowie...było robione wielokrotnie rtg usg badanie moczu krwi i nic nie wiadomo dziś każe to wszystko jeszcze raz powtórzyć.Cały tył w okolicy ogona ma bolesny.To kot wychodzący nie mogę wykluczyć że nie doszło do jakiegoś urazu
megilka - 2015-04-02, 17:04 Wróciłam z lecznicy.kot w okolicy ogona ma uraz i dużą opuchliznę Pani weterynarz twierdzi że ktoś go czymś uderzył lub mocno kopnął.zrobiła usg pęcherza mocz nie zalega pęcherz był pusty.dostał zastrzyk steryd( naczytałam się wiele niedobrego o nich) ale wet twierdzi że w tej sytuacji jest potrzebny.jutro kontrola.Mam nadzieję że będzie dobrze. shana55 - 2015-04-02, 17:13 No widzisz uraz mechaniczny.... powinnaś ograniczyć samotne spacery kota, skoro ktoś go kopnął lub uderzył to może też i zabić.  Potrzeba mu teraz opieki i czułości, spokoju i ciszy a nie spacerów. Jak to mówią albo dom i zamknięcie i smycz albo trudno przewidzieć czy wróci.... Moje też tak chodziły luzem, aż pewnego dnia wrócił Szirkan z rozbitym pyskiem, wybitymi kłami  ledwo się wylizał z tego. Miałam nauczkę Resztę zamknęłam w domu.
Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia koteczka 
megilka - 2015-04-02, 17:22 chyba rzeczywiście będzie trzeba mu robić spacery tylko pod nadzorem ale to będzie trudne bo kot przyzwyczajony do wychodzenia drapie zazwyczaj zawzięcie w okno  Mam nadzieję że zastrzyk uśmierzy mu ból i ze wszystko będzie ok.Wierz mi że czułości miłości i spokoju nigdy mu u nas nie zabraknie dziękuję za dobre słowa dużo zdrówka dla Twoich zwierzaków
|
||||||
