To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Off Topic nieBARFny - Jak urządzić dom przyjazny dla kotów

Skipper - 2016-09-16, 17:09

Saga, generalnie z wikliny też zawsze coś tam wystaje i koty to obgryzają i jak do tej pory (tzn. przez 4 lata) jakoś żaden się nie otruł. Natomiast jest to bardzo trwałe - jak pisałam kilka dni temu u mnie balkonie stoi non stop latem i zimą wiklinowa etażerka 3 lata już bodajże i jedyne, co jej się stało, to kolor trochę wyblakł. Dopóki stała w mieszkaniu (a stała z lat 10 + rok z kotami) to nic się z nią nie działo, więc w mieszkaniu raczej Ci nie wyblaknie.

Ja ostatnio wypatrzyłam coś takiego właśnie jako alternatywę dla tych mebelków Kitty City :mrgreen:

Saga - 2016-09-16, 17:24

Myślałam np. o czymś takim: http://www.zooplus.pl/sho...we/kosze/135311

Pamiętam z dzieciństwa, miałam taki fotelik wiklinowy :-) to było piekielnie wytrzymałe ;-) ale wiadomo, od tamtego czasu duuużo wody upłynęło no i sporo się zmieniło jeśli chodzi o jakość wszelkiej produkcji :-(

Skipper - 2016-09-16, 18:29

Jako koci praktyk z trzema kotami powiem uczciwie, że ja bym tego nie kupowała.
Raczej jakiś większy wiklinowy mebel :mrgreen:



Ale może wypowie się jeszcze ktoś z większą ilością kotów i ich obecnością w dłuższym okresie czasu :mrgreen:

Saga - 2016-09-16, 18:38

O, no właśnie też pomyślałam o takim czymś :-) . A ten domek to tak dla przykładu wrzuciłam, jak już to chyba bym wolała kupić coś takiego: http://allegro.pl/budka-z...5081260362.html albo piętrowe: http://allegro.pl/budka-z...5296325378.html nie wiem, no muszę pomyśleć. Ale ta Twoja propozycja jest super, tylko gdzie ja to postawię... :-(
Skipper - 2016-09-16, 19:55

Saga, w necie jest bardzo dużo mebelków wiklinowych, tak że zawsze można pooglądać i coś wybrać :mrgreen: Wymiary też są podane :kciuk:
Ja osobiście (tak z autopsji) jestem jednak zwolenniczką mebelków większych gabarytów.

A propos - etażerka na fotce wcale nie jest duża ;-)

Saga - 2016-09-16, 20:15

Ja wiem, tylko wiesz mam małe mieszkanie i dosłownie każdy centymetr jest w jakiś sposób wykorzystany. O tyle dobrze, ze wygospodarowałam dla kotów w małym pokoju ich kącik na kuwetę i bałaganienie. Ja bardzo lubię wiklinę, ale kurcze nijak mi nie pasuje gdzie postawić większy "mebel". No pomyślę jeszcze, może następny pokój przemebluję ;-)
Skipper - 2016-09-16, 20:44

Hmm, no u mnie jedna kuweta (na 3 koty :mrgreen: ) w toalecie stoi i nie wyobrażam sobie jej gdzieś indziej :hair:
Ja osobiście mam mieszkanie duże, ale generalnie w każdym jego zakątku jest coś dedykowanego dla kotów. W zeszłym roku przyjechała do mnie bratowa z wnuczką i 5-letnie dziewczę, będąc w salonie, zapytało - ciocia, a czy to jest pokój kotów ??? Szczęka mi opadła, ale w sumie trudno się dziwić pytaniu, bo wszędzie drapaki, tunele i tym podobne kocie gadżety :mrgreen:

Ale oczywiście w kwestii umeblowania sama będziesz musiała podjąć decyzję.

Saga - 2016-09-16, 21:05

W toalecie to w ogóle odpada, tam to naprawdę jest każdy centymetr wykorzystany :-) . To jest mała łazienka (aczkolwiek widziałam jeszcze mniejsze ;-) ) i podczas ostatniego remontu jeszcze nie miałam kotów i nawet wizji na ich posiadanie :-) . Gdybym wtedy przewidywała, że będą koty w domu to przynajmniej inaczej bym zagospodarowała miejsce pod umywalką. Swoją drogą umywalkę mam taką prostokątną z prawie płaskim dnem i Mufka uwielbia w niej spać - tak się fajnie w jeden bok wtula :-) . A łazienkę mam po prostu zabudowaną, specjalnie na wymiar robił stolarz.
Także w tej chwili muszę kupić kotom jakiś w miarę sensowny drapak i kurcze nie mam go gdzie postawić :-( . Najlepiej gdyby był prosty podsufitowy, zaczynam się zastanawiać czy nie zrobić go samodzielnie. Ten koło okna by jeszcze wszedł. Ewentualnie taka wieża (chyba u Ciebie na fotce widziałam?), bo ją można przestawiać. Ale takie coś wiklinowego też by było nie głupie bo z tego co widzę one chętnie drapią po takich dziwnych powierzchniach.
Zrobiłam im domek prosty z pudełka tekturowego, owinęłam pudełko starym swetrem i wejście mają przez otwór na głowę w swetrze ;-) w środku poduszeczka. No i łajzy kochane, że tak powiem pieszczotliwie :-D , praktycznie z niego nie korzystają. Może za duże to pudełko...

Skipper - 2016-09-16, 22:15

Saga napisał/a:
podczas ostatniego remontu jeszcze nie miałam kotów i nawet wizji na ich posiadanie :-) .

Ja też tak miałam podczas wykańczania mieszkania 4,5 roku temu... :love:

Saga napisał/a:
Także w tej chwili muszę kupić kotom jakiś w miarę sensowny drapak i kurcze nie mam go gdzie postawić :-( . Najlepiej gdyby był prosty podsufitowy, zaczynam się zastanawiać czy nie zrobić go samodzielnie.

Masz na myśli taką rurę od podłogi do sufitu ?

Saga napisał/a:
Ewentualnie taka wieża (chyba u Ciebie na fotce widziałam?), bo ją można przestawiać.

Wieżę miałam (a raczej moje koty) kiedyś z Zooplusa taką
Fajna, owszem , ale nie na dłużej niż rok czasu, bo się zaczęła rozłazić

Saga - 2016-09-16, 22:38

Skipper napisał/a:
Ja też tak miałam podczas wykańczania mieszkania 4,5 roku temu...

Heh, no też w tym czasie robiłam remont łazienki i kuchni :-)
Skipper napisał/a:
Masz na myśli taką rurę od podłogi do sufitu ?

Tak, taką prostą to by się zrobiło samodzielnie ale dobrze by było żeby chociaż z 2 siedziska-półki tam były a coś takiego to już nie tak prosto :-(
Skipper napisał/a:
Wieżę miałam (a raczej moje koty) kiedyś z Zooplusa taką
Fajna, owszem , ale nie na dłużej niż rok czasu, bo się zaczęła rozłazić

O masz, dobrze wiedzieć :-( no to nie ma sensu zupełnie. Co prawda ja myślałam raczej nie z zooplusa, raczej coś takiego: http://makspol.wixsite.com/drapaki/blank
No i coraz bardziej skłaniam się za czymś z wikliny jednak.

małga - 2016-09-16, 23:32

koleżanka robiła, też na wymiar indywidulanie (nie wiem czy jeszcze) https://www.facebook.com/BaBell.drapaki/?fref=ts
Skipper - 2016-09-17, 15:06

Rico nauczył się już obracać w budce, czego potwierdzeniem jest poniższa fotka :mrgreen:



Skipper po obwąchaniu budki olał ją totalnie i omija szerokim łukiem :shock: :confused: :niewiem:

Zaś Tosiek aktualnie w niej drzemie :mrgreen:




Basiek napisał/a:
Ale super !!! :hura: . Ja też chcę mieć taką budkę dla moich diabelców :hura: . W niedzielę zamawiam. :mrgreen:

Basiek, mam wrażenie, że budka nie jest chyba zbyt trwała (widocznie producent doszedł do wniosku, że w sumie dla kaczek nie musi się za bardzo wysilać), bo koty bardzo skutecznie zaczęły ją demolować tj. wygryzają wszelkie wystające kawałki wikliny. Naokoło budki leży mnóstwo powygryzanych kawałków :evil:

Saga - 2016-09-17, 15:16

Nie wiem czy to prawda ale przeglądając różne wyroby z wikliny czytałam, że często producenci sprowadzają wiklinę z Chin i ona nie jest taka trwała jak nasza. No i jest tańsza.
Basiek - 2016-09-17, 19:53

Skipper, mój Julek kilka razy dziennie ostrzy pazurki o pojemnik z wikliny i codziennie zbieram z podłogi drobne kawałki wikliny :-D . Ale dziur nie widzę, ostatnio nawet oglądałam z okularami na nosie. Nie wiem skąd się to bierze? :roll: Moje futerka uwielbiają tunele i ciasne domki, więc myślę, że im spodabałaby się ta budka. Dzięki za ostrzeżenie :kwiatek: . Ale chyba się skuszę, najwyższej jak się rozleci pójdzie do kominka.
Tufitka - 2016-09-20, 16:43

BeataMach napisał/a:
Czy młody kot (5,5m-ca) juz ma troche oleju w głowie?
mój wet żartuje, że dopiero im się fałdy na mózgu tworzą :mrgreen: .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group