zenia - 2014-10-09, 08:55 zaraz przelece net i poczytam o krzemie 
apple - 2014-10-09, 09:23 mam pytanie odnośnie dzikiej róży. U mnie na wsi jest sporo róży, która teraz owocuje, ale nie mam pojęcia, czy z każdej róży można zbierać i jeść owoce, czy tylko z róży pomarszczonej? Róże, o których piszę, że owocują są dzikimi odmianami, oczywiście niczym nie pryskanymi, rosną sobie gdzie chcą. chętnie bym coś z nimi zrobiła, ale nie wiem, czy się nadają do jedzenia. immortal - 2014-10-09, 09:23
a omega 3? jak miałam problem z włosami, poszłam do apteki właśnie po olej z ryb - efekt gwarantowany Proszę nie cytować całych postów doradora - 2014-10-09, 11:00
ale to drożdże piekarskie były, bo mi trochę w lodówce za długo już leżały, może dlatego mi się w głowę wgryzły... swoją drogą, to w internetowych przepisach na maski właśnie piekarskie występują ciocia_mlotek - 2014-10-09, 12:33 apple, ja zbieram z każdej. Jest kilka gatunków i odmian dzikiej róży i każda jest wartościowa zenia - 2014-10-09, 14:46 w moich okolicach też różne róże rosną,ale jakos bałabym sie czy aby jakiejś nie takiej nie nazbieram 
ciocia_mlotek - 2014-10-09, 15:15 Generalnie masz 2 gatunki. Rosa canina (dzika róża, psia róża) i Rosa rugosa (pomarszczona). Obydwa są jadalne i obydwa bardzo zdrowe. Obydwa występują w różnych formach i jako mieszańce, również jako mieszańce tych dwóch gatunków Nie bójcie się zbierać owoców dzikiej róży, jakichkolwiek. No może nie takich, które gdzieś przy większych drogach rosną 
apple - 2014-10-09, 19:28 czyli mogę zbierać bez obawy to, co u mnie rośnie 
no to jeszcze w jakiej postaci ją spożywać? tak, aby nie stracić cennych witamin? za robienie wina się jednak nie zabiorę  , co oprócz wina?
zenia - 2014-10-09, 21:23
czyli następne kapsułki nie mogę tylko kapsułkami żywić się bo nie zjem juz nic innego 
znowu bardzo schudłam,dziś sie wazyłam mało jak nigdy załamka
Proszę nie cytować całych postów gerda - 2014-10-09, 23:38 Zenia - przykro mi  Nie ma sprawiedliwości,  ) Dla mnie jest za dużo smacznych rzeczy na jesieni (np orzechy włoskie, śliwki i smaczna wędlinka) 
dagnes - 2014-10-10, 00:54
Same omegi nie pomogą na cienkie włosy. Potrzebny jest budulec. A omegi nie są czymś ekstra, uważam, że to nieodłączny składnik diety i nie ma związku z tym, czy chcemy odbudować włosy. Dla mnie oczywistym jest, że jemy omega-3 zawsze, znaczy zawsze wtedy, gdy nie odżywiamy się wyłącznie dzikim pokarmem. A w kwestii włosów to na pewno olej z łososia pomoże np. sprawić by były lśniące i mniej wypadały (o ile nie ma innych niedoborów).
E, no co Ty! Tych gatunków jest mnóstwo, na pewno ponad 20 (chodzi mi tylko o dzikie i nie mieszańce). I oczywiście wszystkie są jadalne, co więcej - jadalne są także owoce zwykłych róż ogrodowych, jeśli te wykształcają owoce. zenia - 2014-10-10, 07:37
hahaha u nas smacznych wędlinek nie ma ale orzechy planuje jeść może na to choc znajdę czas i pamięć i nie schudnę więcej 
no ale pocieszam sie ze waga stanie w końcu zima sie zbliża 
Komanka - 2014-10-10, 21:46
Zeniu, zerknęłam do twoich poprzednich postów, bo pamiętałam, że już nie raz wspominałaś o gorszym samopoczuciu. Konsultowałaś z endokrynologiem wyniki hormonów tarczycy? A może robiłaś powtórne, żeby porównać z poprzednimi? Bo TSH w niższych wartościach normy, kłopoty z sercem, bezzasadne chudnięcie tak na pierwszy rzut oka sugeruje nadczynność tarczycy. Wynik w normie nie zawsze świadczy o braku schorzenia, zwłaszcza gdy zakres normy jest tak szeroki, dlatego warto pokazać wyniki lekarzowi, który z cegiełek złoży sobie obraz sytuacji. apple - 2014-10-10, 22:40 zenia, a propo's łykania różnych rzeczy to ja codziennie piję rozpuszczoną wit. C, drożdże, olej z rekina w kapsułkach i jeszcze planuję wrócić do picia pokrzywy i skrzypu 
Faktem jest, że czasami przychodzi mi na myśl, że na normalne jedzenie w końcu zabraknie mi miejsca
ciocia_młotek, proszę napisz, jak robisz wino
po przemyśleniach wydaje mi się, że to chyba najbardziej przyjemna forma spożycia owoców róży .
czy wino można robić bez wydłubywania środków? zenia - 2014-10-10, 22:50
slabsze samopoczucie odeszło w sina dal teraz czuję sie cudownie,góry przenosić 
dawno nie czułam sie tak dobrze tylko ze jesien,kolejne urodziny w zaduszki czas leci,staż=rzeje sie i stąd te dylematy
wsie suplementy moge przyjmowac ale olej z łososia byłby nie do przełknięcia w płynie  wole juz tłuste ryby,ten dziki łosoś nawet mrozony bardzo czuc tranem,mógłby się nadać?
|
||||||||||||||||||||||||||||
