BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne ABC dla psów - Psia kupa na BARFie
HoWaKo - 2015-03-11, 01:00 Verano, dzięki za obrazowe objaśnienie bo mnie męczyło, że nie znajduję niczego szczególnego i jak nic się zaczopują A tu nic tylko się cieszyć.
Axelka, wiem, że niestety niektóre psy tak mają mimo odpowiedniej diety. Strasznie to niesprawiedliwe Życzę co najmniej poprawy prymek - 2015-03-16, 08:59 witam, mam pytanko o to co wychodzi z tylu :)
jest bardzo jasne ostatnio i strasznie kruche (problem ze sprzataniem) - czy to od kosci , lapek kurzych wlasnie? czy wolowe/cielece gotowane z wywaru na zupe moze dostac czy raczej nie?
[ Komentarz dodany przez: Snedronningen: 2015-03-16, 09:08 ] Post przeniesiony z tematu "BARF dla początkujących - pytania, problemy". Proszę na przyszłość trzymać się regulaminu i zadawać pytania w tematach do tego przeznaczonych.Lena06 - 2015-03-16, 10:11 Jasna i krucha to za dużo kości. Być może od łapek też. Czytałeś w temacie o łapkach, żeby ich nie nadużywać w diecie psa?
I nie dawaj psu gotowanych kości. O tym też była mowa aggie - 2015-04-19, 06:25 Jak długo trawią się barfne posiłki od chwili zjedzenia do wyjścia? Tak plus/minus.
Ostatnio mam problem z qupalami u Mańka (większość jakiś takich kiepskich/luźnawych) i zastanawiam się, czy to kwestia nietolerancji jakiegoś składnika (w tym tygodniu miał dużo wołowiny) czy może "czymś" się zaraził (jakaś bakteria/wirus) i to go męczy?
I jeśli to jakiś rodzaj alergii to jak szybko to "wyjdzie"?Lena06 - 2015-04-19, 09:19 A podroby miał? Czy jeszcze nie dostaje?
Wbrew pozorom wołowina często uczula.aggie - 2015-04-19, 14:21 No właśnie w tym tygodniu zero podrobów, już po ubiegłym weekendzie kupa była średnia więc odpuściłam podroby w ogóle. Zresztą, gdy podaję wyłącznie podroby wołowe wymieszane z mięsem to jest OK, nie widzę "problemów". Nie widziałam w zasadzie...
Bo w minionym tygodniu kiepska kupa była po większości tego co jadł, nawet po mielonkach z kością z primexu, po których kupa zawsze była przynajmniej zwarta.
Wspólnym mianownikiem w tym wszystkim jest albo "choróbsko" (tylko nie bardzo wiem co mogłoby to być) albo wołowina w zbyt dużej ilości. Choć to też byłoby nieco dziwne, bo wcześniej jadał rzadziej i kupy zawsze były dobre, prawie wzorcowe... Sama już nie wiem.
Dlatego pytałam jak długo się trawi, żeby móc zweryfikować czy te kupy to wina pokarmu czy nie...
Przetestuję teraz 2 dni bez woła, a jeśli się nie poprawi to pójdę chyba do weta i zlecę jakieś badania, choć na razie nawet nie wiem w jakim kierunku miałabym badać psy-i-koty - 2015-04-19, 17:28 Moja sucz toleruje żołądki wołowe i krew suszoną, ale po każdym innym mięsie z wołu ma rozwolnienie. Może Twój pies ma podobnie? aggie, ja bym spróbowała zrobić głodówkę 24 godziny bez żarcia, a potem dać jakieś dobrze tolerowane mięsko, może drób? Oczywiście pod warunkiem, że pies nie ma innym objawów ani nie jest małym szczeniaczkiem.
Może pocieszy Cię fakt, że moje psy jedzą BARF od ponad roku, a nadal zdarzają się nam kupy dziwne, nie wiadomo dlaczego. aggie - 2015-04-19, 18:07 psy-i-koty pies nie jest już małym szczeniaczkiem, teraz jest ponad 41 kg młodzieżą
Ale nie zmienia to faktu, że do tej pory tolerował prawie WSZYSTKO (poza gęsią), a od tygodnia nie toleruje w zasadzie nic (a dostawał indyka, kaczkę, wolowinę i żwacze). Zawsze jak miałam qupowe dziwolągi to dawałam wołowinę lub żwacze i kupa się ładnie regulowała.
A teraz wszystko jest maziaste, koloru żółtawego lub zielonkawego, po ostatnich żwaczach niezbieralne... coraz bardziej boję się, że to nie kwestia jedzenia.
Spróbuję jeszcze wykluczyć woła z diety na 2 dni i zobaczymy jaki będzie efekt.
Kupiłam już pojemniczki i tak czy siak będziemy się badać, zwłaszcza że odnoszę wrażenie że pies trochę zgubił z żeberek, a już tak ładnie wyglądał...
PS. A głodówka w przypadku Mańka to samobójstwo dla nas... psy-i-koty - 2015-04-19, 18:10 Ja mam labradora i jakoś dajemy radę przy głodówce. Ale jeśli pies traci na wadze to koniecznie zróbcie badania. To może być trzustka albo co innego. Ja bym psa przegłodziła i wzięła na czczo od razu na badania krwi i kału.ewelina212111 - 2015-10-23, 08:40 Hej moja suczka jest 4 dzień na barfie, 3 dni były żwacze i wczoraj dodałam do tego troche mięsa baraniego kupy od samego poczatku są średnio zwarte, przy końcu już lużnawe i kolor mają ciemno zielony. Czy to się póżniej zmieni czy coś poprostu jest nie tak jak być powinno ?groszek - 2016-03-16, 08:24 Hej,
Mam troche głupie pytanie..
Moja suczka od ponad tygodnia jest na barfie (najpierw same żołądki, od kilku dni żołądki +wołowina/cielęcina bez kości).
Martwi mnie że bardzo mało się wypróżnia.. max raz dziennie i to ok 5-8 cm max (dośc twarde, zwarte i ciemnozielone)..czy to jest normalne? Teoretycznie zachowuje się normalnie, brzucha też nie ma jakoś bardzo twardego, ale dostaje dziennie ok 450-500 g Barfa wiec nie wiem czy to jest normalne..
Przy suchej karmie robiła kupe 2-3 razu dziennie w ilościach czasami kosmicznych więc wolę się dopytać czy tak to na barfie wygląda :)Lena06 - 2016-03-16, 08:43 Poczytaj proszę ten temat:
http://www.barfnyswiat.or...&highlight=kupa
Kupa raz dziennie i mała to na barfie normalne.Snedronningen - 2016-03-16, 10:37 groszek, moja suka, która je około kilograma dziennie potrafi się wypróżniać raz na dwa dni. I nie jest to nic nadzwyczajnego.forrel - 2016-07-11, 06:52 Od trzech tygodni moje psy są na barfie. Zaczynaliśmy od żwaczy wołowych (było po nich rozwolnienie ale bez zaparcia). Teraz robią rzadko co cieszy i nie są zbyt duże ale konsystencja to jakaś masakra. Praktycznie każda kupa jest luźna albo lejąca się w dodatku jest zaparcie. Po kawałku mięsa wieprzowego z niewielką kością jeden z moich psów zrobił jednocześnie kupę bardzo twardą i lejącą się z małymi kawałkami kości. Podaję mięso (50%), kości (10-20%), podroby (30%), warzywa co 2-3 dni jakieś 3 szklani na psa gotowane. Proszę o jakieś porady bo jest to mocno niepokojące.psy-i-koty - 2016-07-11, 08:01 forrel, psy masz zdrowe? Bez pasożytów, zdrowe wątroby, trzustka? Jeśli zdrowe, to ja bym spróbowała monodiety. Czyli przez tydzień tylko mięso, jakieś łatwostawne, na przykład gulasz owe z indyka. Potem dodać suplementy i przez tydzień obserwować. Potem dodać serca w małej ilości. I tak dalej. Psy masz na barf 3 tygodnie, a już pakujesz w nie wszystko na raz. Nie tedy droga.