BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne ABC dla kotów - Qpa na BARFie
klauduska - 2013-11-11, 10:29 Ja bym nie chciała, żeby mój kot raz na 2-3 dni kupę robił. Nie wyobrażam sobie, żeby człowiek/jakikolwiek inny zwierzak tak się załatwiał, więc dla mnie to nie jest normalne.Tufitka - 2013-11-11, 10:29 Przy dobrym jedzeniu kupa jest rzadziej. Więcej przyswaja organizm, mniej wydala dagnes - 2013-11-11, 10:36
klauduska napisał/a:
Nie wyobrażam sobie, żeby człowiek/jakikolwiek inny zwierzak tak się załatwiał, więc dla mnie to nie jest normalne.
Jeśli człowiek żywi się biologicznie nieodpowiednim pokarmem, to tak samo jak kot na chrupkach będzie robił dużą qupę codziennie, a nawet i 2 razy dziennie .
A że powszechnym zjawiskiem jest, iż ludzie z naszego kręgu cywilizacyjnego żywią się nieprawidłowo, to i w powszechnej świadomości wielka qupa codziennie musi być .
Stereotypy te ludzie przenoszą na swoje zwierzęta, a komercyjne karmy nie wyprowadzają ich z błędu.
Zachęcam do przeczytania przynajmniej tego wątku od samego początku.
W razie zainteresowania także ludzkimi qupkami, zapraszam do odpowiednich wątków w Hyde Parku .Komanka - 2013-11-11, 11:15
dima napisał/a:
Czy to normalne ze kociak robi qpkę raz na dwa-trzy dni?
Dima, nawet raz na 3-4 dni jest u niektórych kociastych normą na Barfie. Byleby regularnie i bez odgłosów z kuwety świadczących o kłopocie, to nie ma powodu do niepokoju.
Im częstsze (1-2 razy dziennie), duże objętościowo i śmierdzące wypróżnianie, tym więcej w diecie substancji zbędnych, nieprzyswojonych składników, które przez organizm "przelatują" i nie odżywiają zwierzęcia.
Że tak powiem - podobnie u człowieka. Bilans "wejście-wyjście" powinien być na plus tego, co wchodzi i zostaje wchłonięte jako odżywcze.gerda - 2013-12-24, 19:44 Proszę o radę - w pierwszych dniach pobytu kota u mnie jego kupki były spore, ale nie było z nimi kłopotu. Teraz końcowa część kupy zostaje przyklejona do sierści pod ogonem Za pierwszym razem pomyślałam, że była za twarda i dlatego nie mógł się jej do końca pozbyć. Dodałam więc do mieszanki troszkę kolonu C - ale efekt był jeszcze gorszy, przylepione było więcej i miększe Kot syczy, nie chce dać umyć się pod ogonem (muszę "wyczesać" najpierw z włosami) boi się tego co tam ma... Stara się to usunąć (przed i po jakimś tam myciu) jeżdżąc tyłkiem po podłogach i dywanach Mam wrażenie, że te kupki są jakieś tłuste i przez to lepkie. Może jednak on potrzebuje trochę chrupek jako "przepychacza" ? Macie jakiś pomysł, bo pod ogonem sierść ma puszystą shana55 - 2013-12-24, 21:51 Gerdo
Moja Fairy miała dokładnie to samo co Twoje kocie mnie się wydaje, że to jest efekt przejścia z suchej karmy i puszek na Barf. Dwa razy to się tak zaqoopkała, że mycie nie pomogło musiałam jeszcze obciąć kudły dookoła odbytu Potem to ją jeszcze przeczyściło ze dwa razy, teraz jest już spokój i wszystko się unormowało. Pierwsze kupki po przyjeździe do nas, to były nie dość, że baaardzo duże, to jeszcze zapaszek powalający. Acha dałam jej jeszcze w czasie tego czyszczenia, trzy razy po 3ml glinki forumowej. Ja nie daję innego jedzenia tylko Barf i nie sądzę, żeby podanie chrupek było dobrym rozwiązaniem. Kupki na barfie się unormują, będą to twarde i nie klejące się balaski. Mnie unormowanie Fairy zajęło dwa tygodnie. U Was też się unormuje trzymamy kciuki gerda - 2013-12-24, 23:25 Dziękuję Shana55 - poczekam, zobaczę co będzie dalej Silvena - 2013-12-24, 23:34 Może za szybko zmieniłaś mu jedzenie? Ja mimo wszystko przeszlabym powoli. Ewentualnie dałabym probiotyk teraz, żeby sobie szybciej poradził z trawieniem. A co do mycia to Hymen swego czasu tez robił na miękko ( podejrzewam nietolerancje wołowiny, na ptakach jest ok ), to ja lałam do miski trochę wody, wsadzalam tylne łapy i podmywalam ręką pod ogonem, czasami udało sie bez moczenia łap, bo sobie oparł na krawędzi. Wyrywał sie, ale trzeba być twardym zobacz czy sie koltun nie zrobił, bo one są bolesne. Phaenna miała przy pachwinach z oby dwu stron kołtuny jak już w końcu dała sie dotknąć, na szczęście u niej w przeciwieństwie do Hymena, dało sie je sprawnie wyciąć nie było ich widać za dobrze, ale można je było wymacac.
Ja teraz daje tez troszkę chrupek jako nagrody i w kuwecie jest ok. Mała, zwarta ciemna, fiolkami nie pachnie ale tragedii nie ma Reinette - 2014-01-11, 15:25 Pytanie. Perełka w poniedziałek 6 stycznia zrobiła pierwszą 'barfną' kupkę czyli suche, małe bobeczki. W środę miała sterylkę, dziś już sobota a kupki brak :( Dawałam jej odkłaczacz i warzywa ale nie chce, powinnam dać jej kilka chrupek suchych na przepchanie?Nina_Brzeg - 2014-01-11, 16:00 Reinette, ja bym jej raczej nie dopychała, jeśli tak długo się nie załatwiała.
A próbuje robić i nie może czy w ogóle nie 'wyraża zainteresowania'? Brzuszek ma miękki?Reinette - 2014-01-11, 16:04 Brzuś ma miękki, siusia normalnie ale do kupki nawet się nie przymierza. Może jeszcze ją boli po sterylce?Nina_Brzeg - 2014-01-11, 16:12 Reinette, jeśli się nie przymierza to widocznie nie ma jeszcze potrzeby.
W środę pewnie była na głodówce? Niektóre koty na barfie załatwiają się raz na 2-3 dni. U niej ciężko powiedzieć bo krótko je mięcho, ale może też tak będzie miała? Nie martwiłabym się przesadnie, skoro zachowuje się normalnie i nie jest to ewidentnie wynik tego, że nie może się załatwić.
A co do niespodzianek kupowych to mój czarnuch mi kilka dni temu taką zrobił. Wstałam rano i zastałam całą podłogę usmarowaną kupą. Znowu zeżarł mojego włosa i nie mógł się kawałka pozbyć więc się podtarł. Podłogą. Dobrze, że nie mam dywanów.Reinette - 2014-01-11, 16:20 Dzięki Nina, poczekamy do poniedziałku ;)
Co do włosów i kupek to właśnie ta poniedziałkowa kupa była 'ponawlekana' na mój włos, tzn. bobki tak z niego zwisały... Na szczęście byłam w pobliżu.Silvena - 2014-01-11, 18:05 Jak nie robiła od poniedziałku to ja bym się już martwiła. Dzień na głodówce ok, ale po narkozie jak się jeszcze nie załatwiła to ja bym już ześwirowała. Hymen po kastracji 2 dni nie robił, na 3 już byłam u weta. Ale on się załatwia codziennie max co 1,5 dnia. Ja bym dała jakiś balast - Colon C albo zmielone siemię lniane. Polecany jest też sok ze świeżego buraka na czczo, łyżeczka, o ile dobrze pamiętam.Skipper - 2014-01-11, 18:54
Nina_Brzeg napisał/a:
Niektóre koty na barfie załatwiają się raz na 2-3 dni.
Jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić. Moje 2 koty są od półtora roku na BARF-ie (oba od 3-go miesiąca życia) i od samego początku walą kupy dzień w dzień
Fakt, że kupy bezzapachowe, ale żeby były takie malutkie jak wszyscy piszą to też niekoniecznie
Nie ma różnicy czy zje puszkę (daję Catz Finefood) czy BARF-a - narąbie do kuwety tyle samo. Po BARF-ie tylko mniej śmierdzi.