Sihaya - 2013-08-31, 20:39 Lajla88 nie pisała nic o duszności, było o świszczącym oddechu - podejrzewam, że to reakcja na ból/ kolka wątrobowa. Arizona - 2013-08-31, 20:41 Dopisała w poście na poprzedniej stronie,po tym jak ją zapytałaś,czy badała mostek,więc po naciśnięciu mostka kicia miała świszczący oddech.Ale ogólnie problem z oddychaniem ma.Tak czy inaczej,niedługo przyjedzie wet. Czyli jeśli ALAT,ASPAT w porządku,to i tak może być poważne schorzenie wątroby mimo wszystko? Lajla88 - 2013-08-31, 20:58 Mojego kota weterynarz widzi raz w tygodniu, wlasnie do niego zadzownilam, zeby przyjechał. Kot starsznie ciężko oddycha, wet powienien być niedługo. Nie wiem co poradzi, niech go zbada! Sihaya - 2013-08-31, 21:03 To są enzymy zlokalizowane głównie w wątrobie i sercu, dużo mniej jest ich w surowicy. Chora wątroba może mieć oba enzymy w normie albo tylko nieznacznie podwyższone. Kiedy rosną transaminazy to zwykle w pierwszym rzucie podejrzenie pada na niewydolność komórkową wątroby. Marskość wątroby dopiero w ostatnim stadium daje bardzo wysokie ASPAT i ALAT, początkowo mogą one być w granicach normy a dziś nie wiemy na jakim poziomie one są. Lajlo88, Warszawie dostępne są całodobowe lecznice - do którejś z nich warto się zgłosić. Ja mam zaufanie do Multivetu. Być może stan Twojego kota będzie wymagał hospitalizacji i podawania leków dożylnie dziś w nocy. Wizyta domowa lekarza weterynarii nie wiele może wnieść do sprawy ale czekamy. A sama duszność może być objawem kolki również. Ale ja tego przecież nie widzę i nie jestem w stanie zbadać kota. Arizona - 2013-08-31, 21:08 Sihayo,wyniki z 27 sierpnia pokazują,że ALAT i ASPAT w normie. Lajla czeka na swojego weta i zobaczy co dalej. Moim zdaniem konieczne jest echo serca,bo kotek siadał na rozstawionych łapkach i otwierał pyszczek i z oddechem nie bardzo,ale ja również kota nie widziałam,jednak bardzo jestem przejęta chorobą kotka i wspieram Lajlę. Sihaya - 2013-08-31, 21:40
Widziałam, i nie sposób temu zaprzeczyć.
Oj przydałaby się cała masa badań, także ponowne USG i kolejne badania krwi. W 3 doby sytuacja może się zmienić diametralnie. ASPAT w ciągu 2 dni jest w stanie zwiększyć się kilkusetkrotnie.
Ja też jestem przejęta bo widzę, że problem już trwa od jakiegoś czasu a zmian w samopoczuciu u kota brak. Arizona - 2013-08-31, 22:43 Wet już był.Zbadała kota wzdłuż i wszerz i oddycha normalnie,świstów,szmerów nie ma,gorączki również,węzły w porządku.Wręcz zasugerował,żeby nie doszukiwać się na siłę objawów,a żeby dawać leki i powinno się poprawić. Kicia dostała kroplówkę,teraz jest przestraszona po wizycie weta.Od jutra kot będzie brać leki na tarczycę.Kot odczuwa zimno,wygrzewa się w ciepłych miejscach i wyszło,że w dość krótkim czasie przybrał więcej na wadze,więc to też sugeruje problem tarczycowy. Pewnie Lajla napisze więcej jutro,bo teraz spędza czas z kicią.Echo serce również będzie robione. Podwyższona lekko echogenniczność wątroby może być również od niedoczynności tarczycy? Kazia - 2013-09-01, 09:42 Sprawdzilabym, czy w płucach nie ma płynu. To nie zawsze daje sie wysluchać słuchawkami, trzeba zrobić USG albo RTG...albo oba? ale plyn na USG widać bardzo dobrze. Weź sekundnik, i policz ilość oddechów na minutę, w spoczynku. Dobrze jest to zrobić kilka razy co kilka minut, bo za pierwszym razem kot sie może denerwować. Powinno być poniżej 60, ale więcej niż 50 na minutę już wskazuje na klopoty z oddechem. Lajla88 - 2013-09-01, 19:05 Wszystkim dziękuje za rady, porady, wskazówki i troskę jesteście kochani!!! Mojego kota w ciagu dwóch miesięcy badało 6 lekarzy, w tym u dwóch dodatkowych byłam po porade... Jeden jednak przyjeżdża co tydzień i jestem z nim w stałym kontakcie. To on go leczy. Przyjeżdża do domu , bo Lapsik tragicznie przeżywa wyjście z domu. Ufam mu, bo ma wieloletnie doświadczeniei dobrą opinie! Dorosły kot powinien oddychać 20-30 razy na minute, jemu sprawdzam wieeele razy przez te dni kiedy choruje i wszystko w porządku. Spróbowałam mu lek, JAK TEN KOT TO ROBI, że wyczuł rozkruszony proszek w jedzeniu skoro tabletka nie ma smaku ???????????? Przecież ja z nim oszaleje!!!! Jeśli będzie się działo cos nagle strasznego, kot zacznie się dusić czy nie wiem co jeszcze, wiadome jest, że biore kota pod pache i jade do najbliższej, całodobowej kliniki, bo lekarz w domu przeciez nie zrobi prześwietlenia. Ale narazie skoro lekarz sugeruje leczenie pod kątem niedoczynności tego będziemy sie trzymać. Przez pierwsze dwa tygodnie ma dostwać raz dziennie 25mg Euthyroxu. Po dwóch tygodniach zobaczymy czy jest poprawa, jeśli tak to super, jeśli nie zacznie się lepiej czuć to zwiększamy dawke. Potem trzeba będzie pobrac mu krew na pareh po zażyciu tabletki no i sprawdzić jak się to wszystko ma w wynikach krwi. Jeśłi dalej będzie masakra trzeba będzie dalej szukać. Kot miał wszystkie badania USG niecały miesiąc temu, RTG klatki kręgosłupa. Jedynie czego nie robiłam to echo serca i nie wiem czy już mu je robić na dniach czy czekać... Większość objawów jakie ma pasują do niedoczynności, ale jest jedno ale... On jeśli nie śpi to ciągle sie myje, ma falującą sierść, jest nerwowy, nie wiem czemu aż tak. PRzy alergii wyszłyby bardzo powiększone kwasochłonne. Na skórze nie widze nic... poza tym zaczął się drapać nagle po jednej wizycie u wetka i tak mu juz zostało... Feromony do kontaktu nie pomagają. Jak jeszcze można zaradzić? JEśli to nie choroba skóry? Wiem, że przy niedcozynności sa roównież problemy ze skóra u człowieka więc może u kota także. shana55 - 2013-09-01, 19:25 Niedoczynność u ludzi objawia się tyciem mimo, że mało się je, jest się stale zmęczonym, a nie można się wyspać, sucha skóra i włosy, skłonność do drapania i u różnych ludzi różnie się to objawia. Mamy na forum dział o niedoczynności to tzw. choroba Hashimoto tu: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=2209 poczytaj, dowiesz się czegoś więcej, bo skoro ludzie chorują i takie maja objawy to możliwe jest całkiem, że koty też tylko o tym nie powiedzą. 
A tabletkę np w masło owiniętą prosto do pysia 
Tufitka - 2013-09-01, 19:50 euthyrox podaje się na czczo. Proponuję rozkruszyć zmieszać z wodą i ze strzykawki do pysia podać. Kazia - 2013-09-02, 07:07 Ja mam uciętą strzykawkę 2 ml, powstaje taka rurka z tloczkiem. Opornemu kotu, albo baaardzo gorzki lek, daję tym podajnikiem od razu głęboko do gardla, i z drugiej strzykawki troszkę wody do popicia. Lajla88 - 2013-09-02, 11:18 zaraz zabieram się za czytanie treści z linka, dziękuje bardzo... Jeśli chodzi o euthyrox to czytałam, że podaje się na czczo, ale mój kot od ponad dwóch miesięcy nie jest na czczo. Je kiedy tylko ma ochotę, prosi niesamowitym miaukiem, DZIEŃ w DZIEŃ budzi mnie 3 nad ranem i juz nie śpie z nim np do 9 kiedy on znów usypia. W tym czasie je cała saszetkę, a w ciągu dnia śpi i śpi, więc jak rozwiązać podawanie mu tego leku na czczo? Nie widze zabardzo sposobności :( Owszem podawałam mu lek METACAM syrop w strzykawce i to we dwie osoby i wiele razy zawartość została na łóżku również na podłodze itp.. On się wyrywa i otwarcie mu pyska jest straszne! Tabletka w maśle? ehhhmmm nierealne, próbowalam wiele razy... Wetki mi mówili, że jeśli kot nie je cały dzień, bo nie ma ochoty to, żeby kupować mu zawsze to co lubi nie katować go tym czego nie zje, i niech je cokolwiek, bo kot musi jeść. A jest chory więc trzeba mu wszystko podtykać. Zdarzało się, że nie jadł półtra dnia i właśnie zaczyna jeść od 3 rano do 9, potem zasypia w szafie. Żle mi sie na to patrzy, bo zawsze spał ze mną w łóżku i był mega towarzyski, a teraz chowa się w czarną dziurę :( i go nie ma. Wczoraj zjadł jednak cała tą karme z tabletką więc dzisiaj spróbuje podać mu ją w ten sposób tylko bardziej rozkruszyć. Uffff, że nie jest gorzka... Jak był zdrowy zawsze jadł o 6 rano i potem o 16, w nocy nigdy mnie nie budził na jedzenie. Jakoś też mega nie podjadał. Więc lek byłoby podawać łatwo na CZCZO, a teraz? no nie wiem jak to zrobić. Co się stało z tym kotkiem? Kazia - 2013-09-02, 11:31 Z jedzeniem to możesz z równym skutkiem Euthyroxu wcale nie podawać :( Ja na początku mojej przygody z tarczycą, brałam ten hormon wprawdzie na czczo, ale popijałam wodą z sokiem. Przepisowo co najmnie pól godziny przed jedzeniem. Jak po miesiącu zrobiłam badania i pokazalam lekarce, mialam TSH sporo ponad normę...lekarka sie za glowę zlapal i wypytuje, czy ja aby na peno na czczo to biorę...no tak...dopiero po dłuższej rozmowie przypadkiem wyszło, ze wodą z sokiem popijam...dostałam ochrzan i wytłumaczenie, że nie wolno. Ja myślę, że skoro kot o 9 godzinie zasypia i śpi kilka godzin, to po 6-8 godzinach już on jest na czczo przecież. Bo przez ok 8 godzin jedzenie z żołądka już przeszło niżej. I wtedy możesz mu dać lek, a co najmniej pół godziny później następne jedzenie. Co do podawania strzykawką, owszem...podawanie niesmacznego leku w płynie skutkuje dokladnym wypluciem i opluciem sliną całego mieszkania. Natomiast wrzucenie tabletki, nierozkruszonej, od razu głęboko do gardła, kot wtedy w ogóle nie czuje smaku, od razu trzeba to wepchnąć poza język. I popić...to jest najlatwiejszy sposób podawania leków. I nie bój się, że go zakrztusisz, ja podaję całą wielką kapsułę 00 głęboko do gardła. Wszelkie leki, które koniecznie muszę podać w płynie, wlewam właśnie do dużej kapsułki, i szybko pakuję do gardła zanim rozmięknie. Lajla88 - 2013-09-02, 11:52 załamałaś mnie. Bo tak jak pisałam on je ciągle. Tzn np jeśli zje osttani raz o 9 i idzie spac do tej szafy to i tak wstanie o 12 cz 13 i leci do miski... daje mu jeść i spowrotem do szafy, tylko wiesz on nie je dużo, skubnie troche i dalej spać. Ale je w sumie często. Jeszcze jedno, lek powinno się dawać codziennie o podobnej porze? HA KPINA:(((((((((((( Kazia jak mam otworzyć mu pyszczek bez inwazyjnie? Zaraz jestem podrapana, on się zapluje, zaślini zdenerwuje i jeszcze obraża się na mnie i co tak mam dzień w dzień ? i prób może być i kilka! czemu NIKT nie wymyślił normalnych leków dla kotów takich jak mój?? Nie wiem co mam teraz zrobić |
||||||||||||
