to jest kołowrotek ,który mój mąż sam zrobił dla kotów,głównie z myślą o grubiutkiej Lili ale głównie korzysta RudolfMgławica - 2014-07-11, 18:30 świetny a można zobaczyć jak jest to koło zawieszonemonikasan - 2014-07-11, 18:55 oczywiście,tylko,że mój mąż robił coś takiego pierwszy raz i jest wiele niedociągnięć ale sama technika jest ściągnięta z innego filmiku na yt
Mgławica - 2014-07-11, 19:23 świetna robota, szkoda tylko, że chyba dużo miejsca zajmujevesela krava - 2014-07-11, 19:27 Ale swietny pomysl, mozna pomyslec nad zamontowaniem w sroku migajacego lazeru ktory by sie odbijal tam, gdzie teraz przykladasz patyk, wtedy moznaby sobie ogladac to siedzac na kanapie monikasan - 2014-07-11, 19:33
Mgławica napisał/a:
świetna robota, szkoda tylko, że chyba dużo miejsca zajmuje
no średnica koła ma 1 metr...
[ Dodano: 2014-07-12, 23:17 ] vesela krava laser jest super,po prostu rewelacja!kreomolinka - 2014-07-26, 15:04 Będę z usa zabawki kupować, czy ktoś by chciał się dopisać? Podzielimy się wysyłką
Ze ja tego nie zbuduje? ;)Anonymous - 2015-10-26, 11:22 Słuchajcie muszę się z Wami tym podzielić bo może komuś się przyda To, że najprostsze zabawki dla kota są najlepsze to wiadomo. I nic tu po kupowanych za ciężkie pieniądze myszkach, piłeczkach zabawkach interaktywnych itp., kiedy mój kot lubi się bawić kapselkiem, papierkiem po cukierku, zwiniętą kartką papieru. Teraz mam nowe odkrycie: orzech laskowy. Orzeszek taki ładnie się toczy, można go dowolnie pacać łapką i samodzielnie wprawiać w ruch, a jak się znajdzie odpowiednią wielkość, to nawet nie zginie pod szafą lub kanapą Na drewnianej podłodze turla się i wydaje dźwięk. A jak go nie widać, a tylko słychać to już w ogóle jest szał! Nigdy Kropek nie bawił się żadną zabawką tak długo i bez znudzenia. Biega, lata (jak się wybije to osiąga spore wysokości i prędkości), trzęsie dupką itp. czając się na poważną ofiarę Oczywiście nadal nie aportuje, ale przy tym matka i ojciec troszkę się ruszają Co mnie zdziwiło – potrafi przewidzieć tor lotu rzucanego przedmiotu. Zastanawiam się czy jeszcze jest to polowanie czy tylko wyścigi Jedna zasada: nigdy orzeszek nie zostaje pozostawiony na ziemi – po wspólnej zabawie chowamy go do reszty zabawek. I jeszcze jedno odkrycie: trytka. Też szał. Ale oczywiście wszystkie zabawki tylko pod nadzorem dorosłych. Musiałam Wam o tym powiedzieć – tak się nadziwić tą nową fascynacją mojego tygrysa nadziwić nie mogę.zenia - 2015-10-28, 07:51 tak
u nas ostatnio kasztan
kasztan toczący się nocą po parkiecie hahaha
słomka do napojów była hitem swego czasu -lepsza niz mucha żywa w chałupie
taką slomka moja ruda potrafiła się bawić godzinami
pełno zmasakrowanych słomek znajdowałam potem po listwamidoradora - 2015-10-28, 17:29
przytoolanka napisał/a:
I jeszcze jedno odkrycie: trytka.
aż musiałam sprawdzić co to jest, u nas taka opaska zaciskowa nazywa się trytytka Anonymous - 2015-10-28, 21:11 doradora gdybym nie pracowala w serwisie samochodowym to tez bym powiedziała opaska zaciskowa. Trytka brzmi bardziej zabawowo a trytytka to jakby wersja lux Silvena - 2015-10-30, 11:38 Hymen lepiej od trytki podchodzi kawałek plastiku, co zazwyczaj są nim zabezpieczone pokrywki z suplementów/leków. Takie coś co się odrywa przed otworzeniem. Najlepsze były żółte i zielone. Przykład; samo żółte kółeczko z samego dołu też się sprawdzało
Dla Feny hitem jest pęczek kolorowych piórek "spięty" pipe cleanerem.vesela krava - 2015-10-30, 17:19 Orzech jest w istocie świetna zabawka, ale hałasu jest tyle, ze chyba nawet sąsiedzi słyszą Jak orzech już wyschnie w środku albo jest zepsuty, łomotu jest jeszcze więcej.
Mnie ciekawi kocia fascynacja gumkami do włosów. Moje maja chyba szósty zmysł do wykrywania ich, a jak już jakąś znajda, zachowują się jakby była w niej kocimiętka. Szalu jest co nie miara a później wszystkie lądują tradycyjnie w misce z woda. Do takich przypadkowych zabawek dodam tez galazke od pomidora, patyczki do czyszczenia uszu, kulki ze sreberka od czekolady i pileczka pingpongowa (tylko musi byc twarda).dagnes - 2015-11-03, 01:47
vesela krava napisał/a:
Do takich przypadkowych zabawek dodam tez galazke od pomidora
To bardzo zły pomysł - łodygi i liście pomidora są trujące.