To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARF dla psów chorych i szczególnej troski - Żywienie w alergiach i nietolerancjach pokarmowych

psy-i-koty - 2014-07-22, 13:39

a możesz napisać czym jeszcze karmisz z mięs, oprócz drobiu? I jakie suple dajesz?
immortal - 2014-07-22, 13:46

http://www.barfnyswiat.or...ighlight=#72973
psy-i-koty - 2014-07-22, 13:48

dzięki, zostaje nam konina z as-polu tylko
immortal - 2014-07-22, 13:49

Konina plus urozmaicony drób i będzie dobrze!
psy-i-koty - 2014-07-22, 13:52

nie mam zamiaru rezygnować z BARF. Zrobię ostatnią próbę bo może jednak suplementy na raz tak na psa działają, a potem będę kombinować.
szymegg - 2014-07-29, 16:47
Temat postu: najmniej alergizujace miesa
tak pomyslalem o tym temacie sobie. Wiele psow cierpi na rozne alergie - mam wrazenie ze moj tez, choc badan nie mial robionych poza tym wczesniej karmiony tez byl zbozemami :)
z waszych doswiacczen jakie miesa sa najmniej uczulajace?
rozmawialem z jedna pania wet i ona powiedziala ze kurczaki najczesciej uczulaja bo po prostu najwiecej sie nimi karmi - ale tez dlatego ze w kurczaku czesto sa hormony i antybiotyki Wspomniala tez o wolowinie.

immortal - 2014-07-29, 17:06

właśnie - nie uczulają najbardziej, tylko najczęściej alergizują, bo są najpopularniejszymi mięsami, jakie podajemy zwierzakom. tutaj nie ma reguł. mój pies jadł tylko kilka razy w życiu jagnięcinę, a jest na nią uczulony. najczęściej jadł woła i kurczaka - kurczak nie wywołuje objawów. to nie jest tak, że mięso z królika najmniej alergizuje... po prostu jest to mięso mało popularne w diecie, co znacznie zmniejsza ilość odnotowanych reakcji alergicznych na ten rodzaj białka
Ines - 2014-07-29, 17:07

Nie ma w zasadzie czegoś takiego jak mniej alergizujące mięso. Po prosu jeśli jakieś mięso Twój pies jadł częściej, to teoretycznie miał większe szanse się na nie uczulić - i odwrotnie.
NSO - 2014-07-29, 18:48

Mój Ori jadł karmy na kurczaku tylko do 4 miesiąca życia. I jest od początku, jak tylko do mnie trafił uczulony na tego kurczaka :-(
Tzn od początku źle reagował na karmy, ale dopiero jak miał ok 4 miesiące wpadłam na to że to może być kurczak i kupiłam karmę bez kurczaka i było lepiej. No to ja nie wiem, czy to jest możliwe że szczeniak w tak krótkim czasie sie uczulił?

garadiela - 2014-08-06, 13:57

Moj spaniel sie tez drapie...Skora czysta,nie ma lupiezu...Nie zmienilam nic w diecie a sie drapie...I byc tu czlowieku madry o co mu chodzi :roll:
Zastanawiam sie czy nie pogryzly go jakie komary?Jest to mozliwe?W jednym miejscu ma czerwona kropke (doslownie malutki punkcik) i nic wiecej co by wskazywalo na cos.... :-/
Zakropilam go sabunolem dzisiaj (prawdopodobienstwo ze zlapal pchle znikome ale wole i to wykluczyc ) i odstawilam kurczaka na razie... Nw co jeszcze moge zrobic....Wet pewnie od razu wladuje steryd :-x

dagnes - 2014-08-09, 20:12

frruzia napisał/a:
kiedyś natknęłam się na informację, że może uczulać nie tyle samo białko jakiegoś np. zwierzaka co jego białko pod daną postacią, i tak. np. może uczulać białko kurczaka w karmie, ale już sam surowy kurczak będzie bezpieczny i podobnie może to działać w drugą stronę

immortal napisał/a:
Hm... dla mnie białko to jednak białko, przetworzone czy nie powoduje rekację organizmu jeśli postrzegane jest przez niego jako alergen.

Wbrew obiegowym opiniom, reakcja immunologiczna zależy również od postaci danego białka. Już dawno wykazano, że znacznie częściej występuje alergia/nietolerancja na gotowaną żywność niż na surową. W poniższym linku znajduje się opis jednego z badań w tym zakresie, wraz z wyjaśnienieniami. Badano różnicę w powodowaniu reakcji systemu immunologicznego przez to samo białko surowe i obrobione termicznie. Nie tylko okazuje się, że przeciwciała na dane białko są inne w zależności od tego, czy to białko jest surowe, czy stermizowane, ale znacznie częściej (u ludzi) występują przeciwciała na białko poddane obróbce niż na surowe (czemu trudno się dziwić, bo po pierwsze naturalnie występująca żywność jest zawsze surowa, a po drugie ludzie obecnie jadają prawie wyłącznie gotowane białko, więc na nie się uczulają). Sądzę, że u psów odsetek reakcji immunologicznych na obrobione termicznie białko przy jednoczesnym braku reakcji na to samo białko w postaci surowej powinien być jeszcze wyższy niż u ludzi, ponieważ psy jednak znacznie krócej mają do czynienia z żywnością przetworzoną. Spotkałam się także z informacjami o tym, że im bardziej żywność przetworzona (czyli im mocniejszej obróbce ją poddano - pod wyższym ciśnieniem, w wyższej temperaturze, dłuższy czas obrabiania), tym więcej przeciwciał na takie białko się pojawia.
Ponieważ testy alergicznie przygotowywane są standardowo na bazie antygenów żywności surowej, to ich miarodajność w przypadku żywienia zwierząt komercyjnymi karmami jest w zasadzie żadna.
Wszystko to tłumaczy problemy zarówno z diagnostyką, jak i dietoterapią alergii pokarmowych u zwierząt żywionych gotowymi karmami.

Link do badania:
http://www.nutritionandme.../content/6/1/22

pandoraa - 2014-08-29, 13:49

Cześć Drodzy Barfiarze! Potrzebuję kilku wskazówek dot. diety eliminacyjnej mojego psa. Mira to 8letni chart afgański, jest ze mną ok. 1,5 roku. Trafiła do mnie z chorymi uszami. Uszy zaleczałam różnymi kroplami i problem znikał a potem znów się pojawiał i tak w kółko. 4 miesiące temu przestawiłam ją na BARFa-bardzo zróżnicowanego (rózne mięsa, różne suplementy). I z uszu wylało jej się bagno....Wtedy dotarło do mnie że choroby uszu (drożdżaki dokładnie) mogą się nasilać z powodu alergii pokarmowej...Wcześniej nawet na to nie wpadłam, a i jakoś żaden wet mi nie zasugerował takiej możliwości. Trudno. Zdecydowałam się na dietę eliminacyjną. Od 7-8 tygodni Mira je tylko indyka.

Niestety, ciągle jakiś syfek wyciągam z uszu, może nie ma tragedii ale to dlatego że wciąż zakraplam jej Oridermyl. czy ja powinnam odstawić ten lek i tylko czyścić uszy? czy stosować go non stop? trochę mnie martwi że wciąż muszę jej coś wlewać do tych uszek, to już parę tygodni...
Teraz zastanawiam się nad wprowadzeniem do diety wieprzowiny-myślicie że indyka mam odstawić?? Czy tylko zupełnie czyste uszy po 8 tygodniach będą świadczyć o braku alergii na dane mięso? Bo tak jak napisałam teraz nie ma już bagna ale waciki po czyszczeniu czyste też nie są. Aha, dodam że w jednym uchu od pewnego czasu(5-6 tygodni) pojawiają się nadżerki. Też nie wiem czy to wina indyka czy leku (bo wcześniej ich nie było).

Kiedy powinnam wprowadzić do jej diety jakieś warzywa, suplementy?Dopiero jak przetestuję większość mięs? I czy też wprowadzać je pojedynczo-każdy składnik co 6-8 tygodni?
Aha, dodam że póki co żadnych innych objawów alergii pies nie ma, no tyle tylko że uczulają ją krople na kleszcze ale od kilku miesięcy przestałam stosować, poza tym zimą też nie stosowałam a uszy i tak syfiły więc to raczej nie ma związku.

Będę wdzięczna za każdą Waszą pomoc :) Pozdrawiam, Aga.

diyala - 2014-08-29, 22:46

Dieta dietą, ale ktoś z tych uszu w ogóle brał wymaz i robił posiew z antybiogramem?
Bo Oridermyl to lek starej generacji. W wielu przypadkach na bakterie czy grzyby on po prostu już nie działa. Można to-to stosować przy świerzbowcu usznym jak już, bo zawarta w preparacie permetryna dosyć dobrze tłucze roztocza. W/g mojej skromnej prywatnej opinii lanie do ucha czegoś co po prostu nie działa, mija się z celem - hodujemy sobie tym sposobem antybiotyko-odporne szczepy, rozwalamy odporność miejscową i drażnimy kanał słuchowy chemią. Odnośnie czyszczenia uszu: zasada jest taka, że im częściej się w uchu grzebie, tym bardziej organizm się broni i produkuje więcej wydzieliny. Czyścić można i trzeba nawet codziennie jedynie w przypadku podawania leków do kanału słuchowego (dlatego żeby substancje aktywne miały jak najlepszy kontakt z naskórkiem), jak nie leczymy to nie czyścimy tak często - max 1x w tygodniu (moje psy mają uszy czyszczone pro forma co 2-3 miesiące i mają zero wydzieliny w kanale słuchowym).
W kwestii diety to wiadomo, najszybszą i dosyć dokładną odpowiedź odnośnie alergenów pokarmowych dają testy z krwi (np w laboratorium Idexx), ale ta przyjemność to jakieś 400pln. Odnośnie gatunków mięs: każde może uczulać. Z tego co obserwuję to najczęściej uczulają krowa, kura i świnia. Najrzadziej konina, ryby morskie i kaczka.

Natalia191284 - 2014-08-30, 17:11
Temat postu: Alergia skórna u buldożka francuskiego
Witam. Zarys problemu zawarłam w dziale powitalnym. Bardzo proszę osoby, które mają do czynienia z alergikami, o pomoc. Zarcia drapie się od kwietnia, w czerwcu zdiagnozowano nużycę, którą pokonaliśmy. Niestety największym problemem jest alergia. Nie wiemy co jest przyczyną. Mała jest na Trovecie kaczka + ziemniak. Obawiam się, że to nie jest tylko alergia pokarmowa, tylko wziewna i/lub kontaktowa. Od półtora miesiąca jesteśmy na sterydzie. Testy będziemy wykonywać na początku października.

http://www.barfnyswiat.or...der=asc&start=0
Zarunia prosi o pomoc :-(



zmieniłam tytuł tematu
dagnes

Kazia - 2014-08-30, 17:49

Próbowałaś dodawać jej "tłuste" witaminy?
Olej z łososia ?
Wit A+E ?
Masło dodatkowo do jedzenia?
Witaminy z grupy B (to juz nie tłuste), szczególnie biotyna, ale wszystkie poprawiają skórę i sierść.
Tłuszcze i tłuste witaminy bardzo poprawiają stan skóry i sierści.
Może warto spróbować podawać, niezależnie od wszelkich innych dzialań.
Sterydy...hm....nerki, cukrzyca....:(
Jednorazowe podanie pewnie za bardzo nie zaszkodzi, ale stale...one nie usuwają problemu, tylko go maskują.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group