BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne ABC dla kotów - BARF dla początkujących
dima - 2013-09-16, 15:53 dzieki dzieki:) kotek nie wazy jeszcze kg,kolo 0,8.na pocztek bede dawal mu troche mokrego,suchego i mieszanki ,oczywiscie nie na raz!:P z czasem dokupie co trzeba zeby chlopak mial juz najlepsze dania na swiecie:D
przy pierwszej mieszance nozyk w maszynce do mielenia rozpadl sie.ciekawe czy mozna dokupic osobno gdzies:P
rozgladalem sie za olejem z lososia czy olej rowna sie olejowi? jeden kosztuje 130 za litr a drugi 50, musi to byc jakis specjalnie przeznaczony dla zwierzatek czy obojetne jaki:P
czy oproc felini tauryne tez kupic?
sorry za tyle pytan:PTufitka - 2013-09-16, 16:44
dima napisał/a:
ciekawe czy mozna dokupic osobno gdzies:P
rozgladalem sie za olejem z lososia czy olej rowna sie olejowi? jeden kosztuje 130 za litr a drugi 50, musi to byc jakis specjalnie przeznaczony dla zwierzatek czy obojetne jaki:P
czy oproc felini tauryne tez kupic?
nożyk do maszynki (jakiej) można spróbować dokupić np. na allegro
oleje z łososia ( inne suple) dla zwierząt można kupić np. w ww.ekozwierzak.pl
poczytaj wątek o suplach (na początek http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=364) tam masz zestawy dla początkujących i zaawansowanychdima - 2013-09-16, 18:55 czyli musi byc dla zwierzątek,dobrze zrozumiałem?:P
niestety po 5 h gotowania zmielonych kości na galaretke, cała woda chyba wyparowała i prawie sama papka została,chociaz była pod przykryciem:/89ola - 2013-09-16, 19:52 wiem tyle że oleje przeznaczone dla ludzi mają wiele dodatków (typu konserwanty) które mogą być bardzo szkodliwe dla zwierzęcych organizmówTufitka - 2013-09-16, 22:15
dima napisał/a:
niestety po 5 h gotowania zmielonych kości na galaretkę, cała woda chyba wyparowała i prawie sama papka została,chociaż była pod przykryciem:/
może lepiej spróbować gotować normalny rosół (też się ścina). Zapytać Rodzicielki jak robi i trochę go zmodyfikować pod koty. Ja np. używam niekiedy trochę żeberek cielęcych (cielęcina ma najwięcej tego czegoś, z czego robi się galaretka - jak nie ma za dużo wody, to sama się ładnie ścina). Najpierw mięso zalewamy wodą i na małym ogienku gotujemy, jak mięso zmięknie, dodajemy warzyw i solimy. Gotujemy do czasu, aż ładnie pachnie w domu rosołem To przepis mojej Mamy na rosół (nie trzeba zbierać szumowin, same opadają na dno). Teraz jak ostatnio robiłam (kości indycze i szyja oraz skrzydła z gęsi) to nawet sam się ściął do takiej lekkiej galaretki.Marcin92 - 2013-09-25, 00:32 Temat postu: SFINKS i Ragdoll - Przepisy :)Witam,
Jestem Marcin. Jestem nowym uzytkownikiem waszego forum i przyznam, ze bardzo mi sie podoba. Wasza strone polecila mi Pani w sklepie zoologicznym gdy bylem w Polsce na wakacjach. Mieszkam w Irlandii i wlasnie tutaj nabylem swoje wspaniale kotki Fabio(Sfinks Kanadyjski), Olimpie (Ragdoll'a) i pieska Nike (sznaucerka miniaturke).
Moj kocurek Fabio, Sfinks Kanadyjski, ktory ma 5 miiesiecy. Jest pogodnym, pelnym energi zdrowym kotkiem. Niestety od samego poczatku kiedy go kupilem, robi bardzo luzne i bardzo cuchnace kupy. Kontaktowalem sie z roznymi wlascicielami sfinksow i wielu twierdzi, ze dobrze jest przestawic kota na BARFa.
Maly aktualnie je Royal Canin "kitten" (sucha karma). Probowalismy saszetek, gotowanych piersi kurczaka z ryzem, a teraz po zakupie maszynki do mielenia miesa sprobojemy BARFa. Maszynka ma 1800watt mocy i zastanawiam sie, czy da rade z koscmi.
Szukalem roznych receptur dla kota, ale nie moglem znalezc odpowiedniej dla Sfinksa. Sfinksy jedza duzo wiecej od normalnych kotow, aby poprzez metabolism utrzymywac wysoka temperature ciala, ktora jest wyzsza u sfinksow niz u innych kotow.
Moja dwu letnia kotka rasy Ragdoll je sucha Karme Royal Canin anti-hairballs. Nie jest latwo upilnowac, zeby kotki jadly swoja wlasna karme i nie wyjadaly sobie na wzajem. Do psiej karmy nie maja dostepu. Chcialbym rowniez przestawic na BARFa, swoja bo wiem, ze Lysy bedzie jej probowal wyjadac sucha karme. Bardzo prosze o jakies wskazowki, linki, podpowiedzi :) Moze ktos ma Sfinksa i ma obrana recepture, ktora mu sluzy i chcialby sie nia podzielic? Czy sadzicie, ze dieta dla Ragdolla, bedzie odpowiednia dla Sfinksa?
Bede bardzo wdzieczny za wszystkie informacje i przepisy.
Pozdrawiam :)
Marcin i banda^^Sojuz - 2013-09-25, 07:27 Witaj na BARFnym Świecie!
Ja się tylko tak zastanawiam, czy sfinksy faktycznie mają inną temperaturę ciała niż pozostałe koty. Oczywiste jest, że ze względu na szczątkowe owłosienie potrzebuje więcej energii do utrzymania ciepłoty ciała, jednak trudno jest mi uwierzyć, że mają inną temperaturę ciała niż pozostałe koty... Choćby ze względu na to, że rasa ta jest bardzo młoda (powstała w 1962r.).
Jeżeli chodzi o karmę specyficzną dla danej rasy kota czy jego wieku... To kompletna bzdura, chwyt marketingowy! Młode koty potrzebują co prawda więcej energii, jednak skład ich BARFnych mieszanek nie różni się zbytnio od składu mieszanek dla kotów dorosłych. Kot zdrowy, mały czy duży, młody czy stary je to samo.
Dla ułatwienia ktoś stworzył tabelę zapotrzebowania energetycznego dla kota w określonym miesiącu życia w tym wątku. Po osiągnięciu wieku 1 roku można w sumie zejść do normalnych porcji, jednak jeśli chodzi o sfinksa, to moim skromnym zdaniem można zostać przy ok. 60 kcal/kg masy ciała. Jednak są to czyste rozważania, a nie zapisy poparte doświadczeniem. Z resztą, każdy zwierz jest inny i każdy ma inną dietę klauduska - 2013-09-25, 08:28 Witaj na forum!
To nieprawda, że sfinksy mają wyższą temperaturę ciała niż inne koty. Każdy kot ma taką samą. To tak, jakby np NFO czy MCO miały mieć niższą temperaturę ciała, bo mają dużo futra.
U sfinksów wydaje się być wyższa ponieważ nie mają okrywy włosowej i szybciej się wychładzają przez to. Ale to chodzi o metabolizm. Potrzebują jak Sojuz już napisał więcej odpowiedniego jedzenia, aby móc grzać swoje ciało [upraszczając język bardzo].Marcin92 - 2013-09-25, 09:45 Temat postu: SfinxBardzo dziekuje za odpowiedzi i przywitanie na forum :) Z tego co zauwazylem przy wizytach u weterynarza jak i poinformowala mnie breederka Sfinksow, one rzeczywiscie maja wyzsza temperature cialka. U Sfinksa optymalna temperatura ciala to 38.5 - 39.44*C, a u kotow innych ras 39*C jest raczej gorna granica. Jednak wole sie nie wypowaiadac na ten temat, poniewaz jest tutaj wiele bardziej doswiadczonych osob, a ja reki nie dam sobie uciac, ze mam racje :) Czy ktos moze polecic przepis na zdrowe i zroznicowane danie BARFne dla mojego kocurka i kotki? Probowalem sam znalezc, ale niestety albo w nich czegos brakuje, albo sa negatywne komentarze pod spodem. Dziekuje bardzo :)Ramdens - 2013-09-25, 13:37 Witaj na forum:)
Często czytam takie informacje odnośnie wyższej temperatury w opisie rasy na różnych stronach internetowych, ale nigdzie nie znalazłam żadnych badań potwierdzających tę dziwną teorię. Przez brak sierści przy dotyku wydają się cieplejsze, to wszystko.
Co do jedzenia.
Właściwie też już wszystko zostało napisane :)
Sfinks prawdopodobnie będzie po prostu jadł więcej. Nie widzę specjalnej potrzeby różnicowania mieszanki obydwu kotom.
Mogę napisać jak to wygląda u mnie. Dwa koty (dachowiec 4,5kg oraz rex dewoński 2,75kg) jedzą podobną ilość, natomiast sfinks (4,20 kg) je prawie dwa razy więcej.
U mnie koty same zdecydowały jakiej wielkości jest ich przeciętny posiłek, ja tylko kontroluję ich wagę. Żaden nie jest otyły i trzymają stałą wagę ciała.
Twój kocurek jest jeszcze bardzo młody więc naturalnie będzie dużo jadł.
Przejrzyj sobie forum. Znajdziesz tu wszystkie odpowiedzi.
Zajrzyj do gotowe przepisy i ABC kociego Barfadima - 2013-09-28, 13:23 jaka sól jest najzdrowsza do barfa? jodowana to jest chyba taka zwykła co kazdy ma w kuchni? Sojuz - 2013-09-28, 18:28 Sól jodowaną nazywam "chemiczną", gdyż to czysty chlorek sodu z dodatkami, bez mikroelementów. Gdyby się zastanowić na zatruwaniem środowiska, do wody morskiej ludzie wlewają mnóstwo toksycznych i radioaktywnych materiałów. Zatem sól morska musi pochodzić z rejonów absolutnie czystych, co i to może być niepewne. Mi się wydaje, że najbezpieczniejsza i "najzdrowsza" sól będzie prosto z głębokiej ziemi - z kopalni soli.
jodowana to jest chyba taka zwykła co kazdy ma w kuchni?
niejodowana
kłodawska lub himalajskaSkierka - 2013-10-01, 18:57 Dziś pierwszy dzień, pierwszej, najprostszej mieszanki z FC. Gulasz z indyka, serduszka i mała wątróbka, na początek. Dziś mrozimy od jutra zaczynamy jeść. Moja Kierka ma 4 miesiące, czy porcja ok. 100 g na dzień, będzie ok?