Zdradzisz gdzie kupiłaś lub zrobiłaś te półki? Półki samonośne można kupić w wielu miejscach, ale wszędzie sprzedają je w wersji prostokątnej bez zaokrągleń na rogach...
Drugie pytanie dotyczy ich stabilności. Czy mocowania dają radę pod ciężarem skaczącego kota? Kiedyś używałem takiej półki i jej mocowanie nie było zbyt sztywne...Ines - 2015-01-29, 11:12
Nina_Brzeg napisał/a:
Ines, pytanie za 100pkt - jak to wszystko jest umocowane?!
Na mocną, grubą, dwustronną taśmę. Duży mi odpadł, bo z części taśmy nie ściągnęłam osłonek taka ze mnie złota rączka.doradora - 2015-01-29, 11:43
Ines napisał/a:
Duży mi odpadł, bo z części taśmy nie ściągnęłam osłonek
Ines, jesteś Miszczu Nina_Brzeg - 2015-01-29, 16:05 Ines, masz mistrza
Też będę kombinowała z takim zapakowaniem naszej zamrażarki, jak tylko jakaś kasa się pojawi na horyzoncie.nero - 2015-01-29, 19:41 U mnie póki co takie coś. Planowany jest jeszcze hamak od rufi i wymiana tego zdechłego drapaka z przedpokoju :D
kreomolinka - 2015-03-31, 19:49 Dom należy do kotów, my tylko spłacamy kredyt. Ines - 2015-07-04, 08:32 Była okazja nie-do-przegapienia, więc trochę wcześniej niż planowałam, stanął u nas porządny drapak sufitowy. Wcześniej miałam sufitowy z leolandu, jako demo drapaka sufitowego w tym miejscu i myślałam, że osiwieję - przy moich trzech słoniątkach chybotał się na wszystkie strony. Rufi okazał się stabilny nawet zanim został dokręcony do sufitu - Arda postanowiła nie czekać, aż go zamontujemy do końca, wspięła się na niego i walnęła doopcię na półkę gdy brakowało jeszcze końcówki słupka, łączącej drapak z sufitem.
Jako że bardzo lubię udowadniać, jakie to z tych Ragdolli są straaasznie podłogowe koty, pochwalę się zdjęciami
Do drapaka docelowo mają prowadzić półki od Szarego, z szafy. Ale najpierw muszę doprowadzić półki do szafy coś wolno mi to meblowanie idzie.denaturat - 2015-09-22, 10:06 Franek dorobił się drapaka, razem z kanapą i parapetem może okrążyć 3/4 pokoju bez schodzenia na podłogę. Prawdziwa kotyfikacja nastąpi, gdy się wyprowadzę :D
Skierka - 2015-09-23, 23:01 Super to wygląda, poza tym widać radość użytkowników.Laidee - 2015-11-05, 12:22 Zaczynam podejrzewać, że mam znaczny problem z głową. W dalszym ciągu nasze mieszkanie przypomina bardziej plac budowy niż "hołm słit hołm", ale mam drapaki dla kotów. Całe cztery.
Miesiąc temu dotarł do nas sufitowy rufi, bo poprzednie drapadło poległo po rocznym starciu z dwiema krowami. Kalkulacja była prosta. Jeżeli drapak za kilkaset złotych wytrzymuje rok, to nawet jak zainwestuję w rufiego, który wytrzyma przynajmniej 4 lata, to i tak wychodzę na plus. Więc zainwestowałam. To drugi rufi u nas. Pierwszy to narożny, kupiliśmy go w ubiegłym roku na próbę i w zasadzie nie widać na nim żadnych śladów użytkowania.
Nowy prezentuje się tak:
Oczywiście najbardziej oblegany jest górny podwójny hamak. Na początku krowy nie były specjalnie uradowane faktem, że hamak się majta, ale po kilku dniach okazało się, że majtanie jest super, zwłaszcza jak można się bić z inną krową w locie. Księgowa w ferworze walki czy zabawy wbija się po prostu w hamak zębami i wszystkimi stoma łapami napada na piórko, wędkę czy krowi ogon zwisający z góry. Ogólnie szał.
Dyndający hamak spełnia też asekuracyjną rolę, bo jak się łaciate tłuką o najwyższe miejsce to zawsze jedno może z "godnościom osobistom" uciec piętro niżej.
Zastanawiam się tylko, czy ze względu na rozmiary Sierżanta nie powinnam była zainwestować w drapak max, żeby biedactwo nie musiało tak smętnie zwisać:
vesela krava - 2015-11-08, 16:35 E tam, ja uwazam ze taki wypasiony drapak jest elementem wystroju Bardzo mi sie podoba polaczenie ciemnego drewna z jasnym sizalem, gratuluje zakupu Tufitka - 2015-11-09, 11:45 Laidee fajnie opisałaś sposób korzystania Twoich kotałów z ich mebli. Wyobraźnia poszła w ruch i obrazy krów w locie i inne atrakcje od razu zobaczyłam Dragana - 2015-11-10, 23:12 Laidee, jakie cudo! Też muszę kiedyś zainwestować doradora - 2015-11-12, 11:51 mam pytanie, ten sizalowy słup to jest okręcony sznurem czy owinięty dywanem??