BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne ABC dla psów - BARF dla początkujących - pytania, problemy
Snedronningen - 2016-02-11, 22:58
prymek napisał/a:
pytanko w kwestii oleji roslinnych eko:
zadne czy jednak ktores
Żadne.Snedronningen - 2016-02-12, 07:39 BTW. pogadali sobie o kosztach tego czy tamtego i dlaczego, każdy swoje racje przedstawił i można uznać temat za zakończony, bo już nic do dodanie raczej już nie ma.prymek - 2016-02-13, 09:45
Snedronningen napisał/a:
prymek napisał/a:
pytanko w kwestii oleji roslinnych eko:
zadne czy jednak ktores
Żadne.
tak sobie mysle jak te wszytskie teorie o olejach maja sie do wilkow w naturze na ktorej bazujemy?
lososia to jeszcze moge zrozumiec ze moze zjesc wraz z tym jego olejem :)
ale tran z watroby dorsza to chyba tylko "wilk morski" ma szanse w zyciu łyknąć
zdecydowanie wg mnie te roslinne wraz z roslina czesciej w zyciu zjada niz ...Lena06 - 2016-02-13, 10:07 prymek, ale czy ty wiesz na czym w ogóle polega barf i dlaczego chociażby dodaje się tran? Nawet jeśli wilk nie miał okazji go jeść tak samo, jak alg, drożdży itd...prymek - 2016-02-13, 11:18 ten tu ?
nie wiem :(shana55 - 2016-02-13, 13:15
prymek napisał/a:
ten tu ?
nie wiem :(
To serdecznie zachęcam do dokładnego czytania wątków i pogłębiania wiedzy!!!!Lena06 - 2016-02-13, 13:24 Prymek, jesteś tu od roku i nadal masz problemy.
Na początku panikowałeś, kombinowałeś, teraz stwierdzasz że nic nie rozumiesz...
Jeśli BARF ten tu Ci jednak nie odpowiada i być może Cię przerasta to może czas spróbować BARF, który rozumiesz... Jakikolwiek on jest...prymek - 2016-02-13, 15:23
shana55 napisał/a:
prymek napisał/a:
ten tu ?
nie wiem :(
To serdecznie zachęcam do dokładnego czytania wątków i pogłębiania wiedzy!!!!
ok ok - pyt czy to wiedza czy tylko dumanie i medrkowanie :)
chyba jednak bardziej bym zaufal australijskiemu tworcy tej diety :(Snedronningen - 2016-02-13, 18:20 To mu zaufaj i rób jak on chce. Ale jego wersja to nie nasza wersja.
Ja nie podaję tych wszystkich supli. Nie polewam pokarmu olejami rybnymi. Ale ja nie daję psu sklepowego mięsa. Podstawą diety mojego psa są zwierzęta dziko żyjące - w lasach, na polach, na łąkach, etc. Dodatkowo ja mam dojście do wszystkiego co się w danym zwierzęciu znajdowało za życia - wszystkie płyny ustrojowe tego zwierzęcia "dostaję do łapki" i mogę wrzucić psu do michy. Jak podaję wiejską kurę to kura jest z piórami. I wiecie co? Zaskoczę was, bo moja suka uwielbia zjadać ptasie pióra.
Nie chcesz dawać tych wszystkich supli to nie dawaj, ale przynajmniej zbliż się do wersji jaką ja suce serwuje. Wtedy nie będziesz musiał suplementować.prymek - 2016-02-13, 18:38 Ojej Sne ... ty gdzies na prerii mieszkasz ze masz poltusze wolowe dziko zyjace:)
a tak serio to probuje rozkminic czemu jedne suple sa ok a inne be:(
jesli chodzi o Lundera to wcale nie jestem przekonany do ich mono supli - choc moze to pewniejszy sposob :mono-suplementacja, ale suma sumarum bym musial miec oddzielna polke do tych wszytskich op. albo samemu z nich we wiaderku zrobic mixa
no ale z drugiej str jak to drugie to po co - jak jest drugi bio producent ktory takie gotowe mixy czy to warzyw czy mikroelementow ma - i wlasciwie caly czas sie zastanawiam czy to by nie wystarczylo - ale z tymi warzywami w miksie z miesem moja teoria juz przez Was legla w gruzach :(
co do kalkulatora i tego odmierzania na mg i ml to przy duzym psiaku nie mam zamiaru sie bawic, tak samo jak w te hemoglobiny w proszku itp. :(Snedronningen - 2016-02-13, 19:37
prymek napisał/a:
ty gdzies na prerii mieszkasz ze masz poltusze wolowe dziko zyjace:)
W strefie mroku, gdzie zwykłe rzeczy nie dzieją się zbyt często.
Nie chcesz dawać hemo, nie dawaj. Ale od razy uprzedzam, że pies jak żłopie krew z miski to chlapie, więc dobrze jest ścianę zabezpieczyć jakimś papierem. Wtedy nie trzeba jej myć i może żona Was z domu nie pogoni.prymek - 2016-02-14, 10:52 ech Ci mysliwi :(
ale i tak nie uwierze ze gdzies u Cb dziko zyjace łaciate mleczne krowy biegaja :)
powiem szczerze ze dieta Twoich psiakow bardziej wyglada (bez obrazy) na diete "burkow" przy budach na wsiach - gdzie gospodarz jadac do okolicznej masarni po miecho z ktorego bedzie robil kielbache skarmia resztkami z tego psa :)
a kure? no coz jak pies jakas zlapie na podworku to tez zje (ale to mopgloby byc w tym przypadku jego ostatnim posilkiem niestety patrzac na mentalnosc tych ludzi)
oczywiscie to powyzsze troche z przymrozeniem oka opisalem jesli chodzi o Cb , bardziej mi chodzilo o zasade ze Ty wg mnie karmisz psa poprostu naturalnie i z tym BARF-em tu:
kalkulatorowo, paranojo-suplementacyjnym niewiele ma to cokolwiek wspolnego :(
p.s. ale jedna z Pan juz mnie tu wyroznila ze nie wiem co to barf i po co w nim algi, tran i inne pierdoly, ktorych u Cb nie dostrzegam :)Kazia - 2016-02-14, 12:28 prymek, ja nie odważam suplementów co do mg i ml.
Mam ok 20 kg kotów.
Odmierzyłam sobie raz kiedyś, ile dziennie czego potrzeba do calej dziennej ilości mięsa.
Znalazłam odpowiednie miarki (jedne malutkie po czymś tam, inne to np pół lyzeczki, łyzeczka, ćwierć lyżeczki od herbaty). I codziennie rano sypię tymi miarkami suplementy, mieszam, dzielę na 3 części (karmię koty 3 razy dziennie).
Rano zajmuje to 10 minut (patrzylam dzisiaj na zegarek) od momentu wyjęcia wszystkiego do momentu opróżnienia misek przez koty.
Pozostale 2 posilki nie zjmują nawet po 5 minut, bo tylko dolać gorącej wody i nalożyć na miski. A ja stoję nad kotam jak jedzą żeby każde zjadlo z osobnej miseczki ile mu sie nalezy.
Daję naturalne suplementy, właśnie ze względu na cenę.
Koszt wyżywienia 4 kotów miesięcznie waha się ok 100 zl, zależnie w jakiej cenie uda się kupić mięso.
Wszystko szybko, łatwo i przyjemnie.
Co do zasad BARF-a, przyjęłam zalożenia z tego forum, uznalam, że są właściwe (nie mam możliwości samej wszystkiego studiować, z powodu zarówno braku odpowiedniego wykształcenia jak i znajomości języków). I tych zalożeń sie trzymam.
Nie widzę potrzeby kombinowania.
Ty możesz przecież postąpić podobnie, przyjąć założenia jakie Tobie wydają się właściwe i ich się trzymać. Nikt Cię nie zmusza, żebyś trzymał się zasad z tego forum, skoro nie jesteś do nich przekonany.Kazia - 2016-02-14, 12:32 A co do tłuszczów, jakie wilk spożywa w naturze, to jakoś nie wydaje mi się, żeby to był olej np. lniany czy jakikolwiek inny roślinny, nie słyszałam o zwierzętach wyciskających sobie olej z lnu czy innych roślin...raczej są to tłuszcze zwierzęce znajdujące sie w upolowanej zwierzynie.
I ja np daję kotom smalec gęsi, smalec wieprzowy, masło (oprócz oleju z łososia).Snedronningen - 2016-02-14, 12:44 prymek, u mnie nie ma alg, drożdży i innych właśnie dlatego, że ja wiem po co się je dodaje i ja tego robić nie muszę. Ale większość tu podaje mięso sklepowe i dlatego właśnie w ich przypadku są to rzeczy niezbędne.
A co do krów. No cóż w takim dziwnym miejscu mieszkam, że krowy są rano prowadzone na pastwiska a wieczorem zgarniane do domu. Przed zimą gromadzi się dla nich siano.