Snedronningen - 2014-02-27, 18:54 NSO, bo zamiast iść do sklepu, na jakąś halę czy podzwonić po rzeźniach i ubojniach to kupujesz gotowce. ja dla prawie 45kg bardzo aktywnego rotta wydaję do 200zł miesięcznie. Większość mięsa mam z pierwszej ręki, zarówno od rolników jak i prosto z rzeźni. Raz kolega przywiózł "tuszkę" wołową, która została podzielona między 4 olbrzymy. Każdy z nas miał miesiąc spokoju i dużo kasy w portfelu. Wiem, pisałaś, że masz jakieś opory, ale uważam, że powinnaś się przemóc i dać psu prawdziwe mięcho, prawdziwe podroby i prawdziwe kości a nie mieszankę, w której nigdy nie masz pewności co się znajduje. kelpie87 - 2014-02-28, 10:59 Ja sie powtórzę, że na dwa psy, każdy 40+ wydaję miesięcznie 300-350 zł. Jeden ekonomiczy, jedzie na powietrzu (ale wymaga specyficznej diety, na jajka wydaje się tyle co na mięso), drugi nieekonomiczy bo rośnie. Kupuję w normalnych mięsnych, nie mam dojść do ubojni, w ogóle nie używam gotowców. doradora - 2014-06-09, 12:28 cześć, to mój pierwszy post na forum, więc najpierw krótki rys historyczny :) mam 3 koty, razem jakieś 16kg, są suchorzercami od jakiegoś czasu zastanawiam się nad przejściem na barf, ale przerażają mnie koszty wiem, że ze względów zdrowotnych nie ma co porównywać karmy suchej do barfu, ale jednak muszę wiedzieć ile to kosztuje wszędzie znajduję wyliczenia, że kg mieszanki kosztuje tyle a tyle, no spoko tylko ile taki kot zjada dzienne tej mieszanki? albo chociaż miesięcznie? ja się mieszczę w ok. 0,2kg suchej karmy na dzień, ze względów finansowych mam system 2/3 karmy poniżej 20zł/hg i 1/3 hillsa/royala gdzieś na forum znalazłam informację, że kot powinien zjadać dziennie 3% mc, czyli moje 16kg kotów powinny zjadać dziennie 0,5 kg karmy??? czyli 2,5 raza więcej niż teraz suchego??? to oznacza, że karmiąc barfem będę wydawać 2,5 raza więcej niż teraz "jadąc na suchym"??? isabelle30 - 2014-06-09, 12:35 http://www.barfnyswiat.or...p?p=59870#59870 nie trzeba było się az tak cofac w temacie aby znaleźć bardzo dokładnie koszt dzienny - wystarczy 31kg kota podzielić na dwa i otrzymujesz koszt, który Cie czeka przy 16kg kota na dzień. Zapewniam Cię, że Shana karmi swoje koty w wersji de luks full wypas. Ines - 2014-06-09, 12:38 A ja dwie strony temu pisałam:
I:
Tufitka - 2014-06-09, 12:51
Zgodnie z wytycznymi liczy się 25 gramów mięsa na 1 kg masy ciała kota na dzień. Do tego trzeba doliczyć wagę supli, wodę (w tym pomaga kalkulator http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=16 ). W zależności od rodzaju mięsa (gatunek, tłustość, itp) dzienna porcja mieszanki na kota o wadze ok. 4,5 kg wychodzi ok 150-175 gramów. Na spokojnie poczytaj forum od podstawowych wiadomości (znajdziesz je tutaj http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=9 ) po wątki na różne tematy ( przepisy http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=14 ; barf dla kotów chorych i szczególnej troski: http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=15 ; barfer u weterynarza http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=39 ). Zawsze jest mowa o tym, że na 1 kg masy ciała kota przyjmuje się 25 gramów mięsa, a na dzień na kociaka więcej - ok. 35 gramów. doradora - 2014-06-09, 13:23 no jak to w którym miejscu taką informację znalazłam? skoro sama piszesz, że należy przyjmować 25 gram na 1 kg mc to daje właśnie 2,5% (czyli mogłam gdzieś znaleźć przedział, że od 2-3% i zapamiętałam to "3%") tak, czy inaczej wychodzi 2 razy więcej (wagowo) barfu od suchego, czyli jeśli liczyć, że są w podobnej cenie (naście zł/kg) to żywienie wychodzi 2 razy drożej, sprawdziłam po rachunku, obecnie na suchych chrupkach wychodzę 17,5zł/kg czyli jak tani barf dla zaawansowanych biorąc pod uwagę, że zeżrą 2 razy więcej to mnie chyba na razie nie stać :( ale poczytam i się psychicznie nastawię na przestawienie kotów na mięcho isabelle30 - 2014-06-09, 13:30 doradora... coś cały czas źle liczysz... bo skoro dziewczynom wychodzi poniżej 2 zł dziennie... i akurat sa to te osoby, które karmią wersją de luks... to nadal nie wiem w jaki sposób wychodzi Ci dwa razy drozej niż suchy badziew. Zrozum, że w suchej karmie wody nie ma... a to wręcz przeciwnie do Barfa który jest mocno uwodniony. Dlatego masz wagowa róznicę. Najbardziej odczuwalna róznica jest zapewne w rachunkach od weta... koty muszą poic organizm. Nie piją z miski... na suchej karmie zarzynasz nerki a to niestety jest nie do leczenia. Tufitka - 2014-06-09, 13:40
 .
Najlepsze karmy suche są opisane tutaj http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=166 ich cena za 1 kg nie wychodzi taka, jaką podajesz. np. (za www.moderpet.pl ) sucha karma: ziwipeak suszona powietrzem karma z dziczyzną i miruną - 400g - 42 zł. Power of Nature - Natural Cat Fee's Favorite - kurczak, 2 kg - 69,80 zł. Rocky Mountain Feline Formula - 2,27 kg - 44,77 zł. doradora - 2014-06-09, 13:43 no ja wiem, że coś źle liczę, ale prześledźmy cały tok rozumowania: 1. daję kotom wg. opisów na opakowaniu po 60g dziennie. 2. mam 3 koty czyli 3x60g= 180g 3. ponieważ nie ważę karmy, a tylko odmierzam, to liczę na okrągło 200g dziennie i teraz barf: 1. wg Ines kot na barfie zjada 125g, czyli 3 koty zjadają 3x125g=375g czyli mocno zaokrąglając 2 razy więcej niż u mnie 2.wg Tufitki kot zjada 25g/kg mc czyli 16kgx25g=400g czyli 2 razy więcej niż u mnie skoro barf kosztuje naście zł/kg (zgadza się?) to barf wychodzi 2 razy drożej od karmienia suchą karmą ja naprawdę nie skupiam się teraz na kwestiach zdrowotnych - to jest osobna, w zasadzie niepoliczalna sprawa chodzi mi o zwykłe miesięczne koszty mnie wychodzi trochę ponad 100zł/mies. no może do 120, bo skarmiam też saszetki, ale jako przysmak shanie55 wyszło 10-11zł/31 kg kota, czyli mnie wyszłoby 11zł x 16 kg / 31 kg = 5,6 zł dziennie a na suchej wychodzi mi 17,5/0,2 = 3,5 zł no kurka jak nie liczę to 2 razy drożej :( [ Dodano: 2014-06-09, 14:45 ]
ok, to pewnie tu popełniam błąd, że porównuję średniej jakości karmę suchą z pełnowartościowym pokarmem ale miałam nadzieję, że rzeczywiście będzie 2-3 razy taniej, tak jak gdzieś przeczytałam tak czy inaczej ostatnio zaczęłam oszczędzać na swoim jedzeniu, więc nie stać mnie, żeby kotom rarytaski króliczki i owieczki kupować :( isabelle30 - 2014-06-09, 13:48 Dalej masz dziwny tok rozumowania... Tufitka podała Ci cene przyzwoitej suchej karmy... nijak się ona ma do ceny karmy która ty wymieniasz - co to za karma? Ma ona wogóle jakiegokolwiek zwierza w składzie? W cenie 1kg karmy przyzwoitej masz ok jeden kg świezutkiej poledwicy - a zamiast tego mozesz kupic znacznie tańsze mięso (już od paru zł za kg) Albo inaczej - twoja sucha karma kosztuje dokładnie 2 razy wiecej niż okrawki wołowe u mnie na bazarku. Po dodaniu wody do mielonki - wychodzi mi wiecej niż kg jedzenia czyli finalnie taniej niż badziew którym karmisz teraz. jakim cudem tobie wychodzi dwa razy drożej? Tufitka - 2014-06-09, 13:57 poszukaj targu, bazaru w swojej okolicy (nie ustawiłaś w profilu miejsca, skąd pochodzisz) i tam poszukaj tańszego mięsa. Nie musi to być najchudsze, najpiękniejsze mięso. Ja kupuję mostek za 10 zł. kg (kości odkrawam i robię na tym dla siebie zupy (ostatnio robiłam krupnik, pierwszy raz w życiu - wyszedł suuuper) a i kotom czasem rosołku do mieszanki dodam. Do tego antrykot wołowy (12-13 zł. kg) - kostka (mała) leci do rosołu jak wyżej. W porównaniu z cenami w sklepie (np. antrykot to i 30 zł kosztuje) - opłaca mi się rano koło 6 wstać i pojechać na bazar, żeby tańsze mięso kupić. Udziec indyczy ze skórą i kością (tańszy - ok 14 zł. kg) - kość do rosołu. Robię mieszanki m. in. dla kotów wolno żyjących (w sumie jest tych mordek ok 30 szt.). Owszem karmimy mieszanie, tzn. dostają chrupki raz dziennie (ale Taste Of The Wild - TOTW, bez zbóż) i do tego raz dziennie mieszanki (w okresie wiosenno-letnio-jesiennym) i do tego same barfują. W okresie zimowym dostają trzy posiłki. Kupując tanie mięso dla kotów, kupuję je również dla siebie. Gulasz z niego wspaniały. Trzeba poszukać tańszych miejsc mięsnych i czasem okazji w marketach ( http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=47 ) http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=889 . Myślisz, że my takie bogate jesteśmy? Wolę dobrze karmić koty (psa też i fretkę), bo zaoszczędzę na wizycie u weta.
Silvena - 2014-06-09, 14:10 doradora, karmisz koty w 60-70% zbożami. Zboża są tańsze od mięsa, więc BARF nie wyjdzie ci taniej, chyba że dodasz do niego tyle samo zbóż co masz w tych chrupkach, które kupujesz (ale wtedy to już barfem nie będzie). Wtedy będziesz miała miarodajne porównanie. doradora - 2014-06-09, 14:17 no przecież przyznałam się do błędu w rozumowaniu :) dziękuję, że mnie naprowadziłyście na właściwy tok to ja sobie po cichutku poczytam i będę pytała jak czegoś nie zrozumiem... shana55 - 2014-06-09, 14:34 doradora 
..... Bo sprawa polega na tym, że trzeba sobie najpierw uzmysłowić czym karmię swoje zwierzaki.... Koty drapieżniki jedzą mięso, przede wszystkim surowe mięso. Kot dziko żyjący nie pójdzie do sklepu kupić sobie suchą karmę tylko upoluje coś mięsnego 
Wszystkie suche karmy "marketówki z niższej czy wyższej półki" nie zawierają w składzie mięsa... tylko białka pochodzenia zwierzęcego, zbożowego, dodatki chemiczne i uzależniacze..... A ponadto wyciągają z kota wodę, co powoduje w późniejszym okresie problemy urologiczne, wizyty u weta i niestety wydatki....i to spore. Jak sie to wszystko weźmie pod uwagę, to na dłuższą metę karmienie Barfem nawet w podstawowej formie wychodzi o wiele taniej. A tak na marginesie zapraszamy do powitalni, zdjęcia koteczków i pare słów o nich będzie mile widziane.
|
||||||||||||||||||||
