To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Mięso i produkty zwierzęce - Kości

Komanka - 2013-07-11, 10:46

Super! Następnym razem zrobię więc w ten sposób.
czkavka - 2013-07-22, 14:59

mam pytanie :) jakie kości z woła i z indyka nadawałyby się dla małego pieska 5 kg? czy mogę kupić mu szponder czyli żeberka wołowe? czy poradziłby sobie z nimi? ;-)
isabelle30 - 2013-07-22, 16:23

Woła sobie daruj... chyba że masz pewność że pies potraktuje gnata tylko i wyłącznie jako zabawkę.
5kg malec z indykiem??? chyba tylko jakies kawalki kadłuba ewentualnie szyja - i to damska (mniejsza i cieńsza).
poczytaj na temat kości tu
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=2070

ciocia_mlotek - 2013-07-22, 17:36

A jaki problem ma mieć mały pies z indykiem? Co za różnica czy podane w większych czy mniejszych kawałkach? Pokazywałam chyba zdjęcie małego Lionela (chichuaua), który zajadał się indykiem w całości podanym?
Pies może mały ale zęby ma.
Jeśli chodzi o wołowe kości to żadnym psom nie polcam innych części niż np żeberka właśnie. A i to pod warunkiem, że podane jeszcze z mięskiem. DUże wołowe kości mogą połamać zęby i 1kg miniaturce i amstaffowi

czkavka - 2013-07-22, 18:05

to ja już sama nie wiem :-/ wychodzi na to że mój pies może jeść tylko kości z kurczaka i szyje kurczaka/ indyka/gęsi/kaczki... a to chyba zbyt cenne nie jest, szpiku w tych szyjach się nie dopatrzyłam, to raczej chrząstka niż kość :-|
ciocia_mlotek - 2013-07-22, 18:19

Nie no szyje to jak najbardziej i kości :)
Jeżeli zależy ci na szpiku to weź wołowego gnata i wydłub szpik dla psa.
Twój pies może jeść całą masę kości. Takie jak i każdy inny. Czyli byle nie długie kości dużych zwierzów bo te są twarde jak diabli. Ale wszelkie kości zwierzaków małych może jeść spokojnie

isabelle30 - 2013-07-22, 18:24

Ciocia - nie chodzi mi tutaj o połamane zęby tylko o to jaka to bardzo zbita tkanka kostna jest. Po prostu mały pies może nie poradzić sobie z tym problemem w sposób trawienny.
Wychodząc z załozenia że taki mały pies potrzebuje 3% wagi swojego ciała - jego posiłek to 150g. Jeżeli damy 150 gramowy kawałek ze skrzydła indyka, pokrojonego w plastry - jeden plaster będzie w miarę ok, ale inny już będzie się składać w 80% z kości. 150g żeberka wołowego to już napewno ponad 50% kości - zbitej kości.
Czkavko - niestety przy małych psach jest trudniej bo jest znacznie mniejszy zakres możliwości - żebera, kręgosłup z królika, kurczak, mięsne fragmenty z indyka, kwałek zeberka wieprzowego z mięsem, może kawałek żeberka z mięsem z młodej cięlęciny.

ciocia_mlotek - 2013-07-22, 19:29

A czym się różni trawienie u małego psa od trawienia u dużego psa?? Pies to pies, anatomicznie i fizjologicznie działają tak samo od ratlerków po bernardyny. Jedne mogą być słabsze, drugie silniejsze ale sok żołądkowy i enzymy trawienne mają dokładnie takie same.
Ograniczenia w zakresie podawanych kości, wielkości posiłku itd dostosowujemy do konkretnego psa a nie do jego wielkości. To jest podstawowy błąd. Idąc tym tropem właśnie dużym psom często podawane są wielkie wołowe gnaty a potem się okazuje, że złamany ząb albo po prostu zużywające się bardzo szybko. Duży pies może mieć silną szczękę ale jego zęby są zbudowane dokładnie tak samo jak zęby psa małego i nie są same w sobie silniejsze ani solidniejsze. To samo w drugą strone - to, że pies jest mały nie czyni go ułomnym. Może jadac dokładnie to samo co pies duży. Wszelkie modyfikacje to tylko i wyłącznie kwestia kokretnego psa (ok, czasami rasy bo jak wiemy jest wiele takich, które poprzez wspaniałą pracę hodowlaną mają "fabrycznie" fatalne zęby)

isabelle30 - 2013-07-22, 19:34

Ale dalej się nie rozumiemy - dla duzego psa skrzydło indycze jest porcją dzienną. Dla małego tylko jego nta część to porcja dzienna. Dla duzego kość w tym skrzydle to 20% zawartości całości, dla małego to będzie ponad 50%. Wiemy i znamy że jeżeli kość stanowi zbyt duży procent posiłku to jest potem problem z załatwieniem się. Jeżeli przekroczy wartość charakterystyczną już osobniczo - pies moze wogóle stracić mozliwość załatwienia się samodzielnie.
To pod tym względem należy uwzględnić poradę - kość dobrać do psa.

ciocia_mlotek - 2013-07-22, 19:43

No nie, ale ty mówisz o zbitości kości wołowych i jakie to może problemy sprawić małemu psu w trawieniu. Czkavka bytała o rodzaj kości a nie o ich ilość. Każdemu psu, małemu czy duzemu, w zależności od osobniczej tolerancji, trzeba podawać takie proporcje, z jakimi sobie radzi i jakie nie doprowadzają do zatwardzeń. Ale nie ma w tym momencie znaczenia jaka to będzie kość. Ważne, żeby iała na sobie odpowiednią ilość mięsa. I to pod tym wzgędem kierujemy się wyborem elementów kostnych a nie z jakiego gatunku ta kość pochodzi. Jak dasz dużemu psu kompletnie obdarte z mięsa żeberka wołowe to go zatkasz dokładnie tak samo jak małego. Nie ma różnicy. Proporcje mięsa do kości w posiłku są ważne
isabelle30 - 2013-07-22, 19:53

No tak masz rację, ale 150 g to straszliwie maleńki kawaleczek (przynajmniej dla mnie bo dla nas porcja 0.5kg to jest normalny kawałek). Teraz rozważmy kość drobiową i wołową pod względem gęstości upakowania beleczek - kość drobiowa jest ja rzeszoto, lekka, o mało zbitej budowie histologicznej. Kość wołowa jest mocno zbita, gęsto ułożone beleczki.
Przy porcji 150g kawałek tej indyczej będzie widać a ta wołowa to mała drzazga tylko. Nie jest to łatwo zrobić...tak się domyślam. (oczywiście rozważamy wariant ze tej tkanki kostnej ma być 15-20% posiłku)

ciocia_mlotek - 2013-07-22, 20:01

No i nadal to samo :mrgreen: Ważne proporcje. Kości twardszej i mały i duży pies będzie musiał mieć w porcji proporcjonalnie mniej.
Przy porcji 150g możesz podać element kostny ok 100-120g i do tego np kawałek wątroby czy innego podrobu. W ten sposób element kostny może mieć nawet sam w sobie sporo kości. To może być nawet calutkie skrzydło czy udko z kuraka (lub innego ptaka) albo przycięty fragment żeberka (ale i tak, dla każdego psa raczej polecam cielęce, baranie, jagnięce niż ze starej krowy).
I już masz problem z głowy.

isabelle30 - 2013-07-22, 20:33

Dla mnie czym innym jest 100g skrzydełka z kurczaka a czym innym 100g żeberka wołowego. W tym pierwszym będzie znacznie mniej tkanki kostnej niż w drugim - mniej więcej o połowę. I podczas gdy skrzydełko pies zje i nie będzie problemu to po żeberku wołowym może mieć zbyt twardą koopę.
ciocia_mlotek - 2013-07-22, 20:47

Jeśli będzie to żeberko odarte z mięsa to owszem. Ja od początku o tym też mówię. Proporcje, proporcje i jeszcze raz proporcje. Oczywiście, że czym innym jest skrzydło, żeberko a żeberko z mięsem. Czym innym jest 100g "porcji rosołowej" a czym innym jest 100g udka kurzego. To jest dość jasne.
Tak samo jak pisałam już wyżej, że oczywiście proporcje mięsa do kości będą musiały być wyższe w przypadku kosci zbitych (na korzyść mięsa) niż kości miękkich. Ale to nadal nie ma związku z wielkością psa :mrgreen:

czkavka - 2013-07-23, 17:07

a udka z kaczki może jeść? ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group