BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne ABC dla kotów - BARF dla początkujących
Cat - 2013-07-03, 15:45 Szukałam tej informacji, ale jakoś bezskutecznie- jak wylicza się dzienną dawkę BARF dla kota? U psów jest to 2-3% masy ciała, czy to ma przełożenie na koty?kfiatek - 2013-07-03, 15:55 Dla kota liczymy ok 25g mięsa (nie mieszanki) na kg wagi kota.Cat - 2013-07-03, 16:01 Czyli rozumiem, że wszelkie inne dodatki (np. warzywa czy inne) są już poza wszelkim liczeniem? Tzn. tyle ile ich przypada na porcję mięsa dzienną dla danego kota o danej wadze, tyle dajemy? W sensie: bilansujemy tylko na podstawie mięsa, reszta to taki "dodatek"? Czy podroby wliczają się w pojęcie "mięso"?
I jeszcze jedno: jeśli kot jest otyły to porcję dzienną wyliczam biorąc pod uwagę docelową wagę, jaką chcę u kota osiągnąć, tak? Jeśli mój kot waży teraz 5,5 kg, a chcę żeby ważył 4,5 kg, to wyliczam dawkę od razu dla wagi 4,5 kg, czy stopniowo- najpierw np. dla wagi 5 kg, a jak schudnie do tej wagi, to dopiero dla wagi 4,5 kg?Sandra - 2013-07-04, 21:59 Jesli uwazniej poczytasz ABC kociego BARFa to znajdziesz watek
Otylosc u kotow
http://www.barfnyswiat.or...ghlight=nadwaga tutaj
Sluchaj naszych rad.
To wszystko juz bylo. Czytaj samo nie przyjdzie 89ola - 2013-07-17, 09:28 witam, od dwóch lat odpowiadam za żywienie 3 psów i kota. za namową Izy robię pierwsze kroki w barfie dla najbardziej problematycznego z psów (problemy skórne, 8lat na chlebie z puszkami z netto).
teraz zastanawiam sie nad przestawieniem na barfa kota (całe życie na suchym, mięsa nie chce tknąć)
wiem o krokach mających na celu przyzwyczajenie go do innego pożywienia i na tym koniec,
z powodu ograniczonego dostępu do internetu muszę pójść na skróty i zapytać o to was:
1.czy w barfie dla kota są koniecznie potrzebne gotowe mieszanki suplementów?
2.jakie są podstawowe, naturalne suplementy potrzebne do życia kota?
3.gdzie na forum znajdę gotowe proporcje (jadłospisy) czego i ile podawać i w jakich proporcjach
póki co to tyle, nie muszą to być normalne odpowiedzi, mogą być linki do tematów w których są wyjaśnione moje wątpliwości
z góry dziękuje za odpowiedź Sandra - 2013-07-17, 09:48 ad1. Nie sa konieczne ale ułatwiaja życie
ad 2. Spis suplementów diety BARF
dla całkiem początkujących, początkujących i zaawansowanych
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=364
ad3. Gotowe przepisy
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=1689ola - 2013-07-17, 10:18 bardzo dziękuje
jeszcze cztery pytanka:
1. kot powinien dostawać ok. 25g mięsa na 1kg masy ciała (chyba)
czy to chodzi o same mięso? jeżeli kot waży 4kg powinien dostawać 100g mięsa dziennie plus podroby, mięso z kością i inne dodatki, tak? przez to powstaje pytanie nr dwa:
3.przy podawaniu na początku puszek trzymać się dawkowania z opakowania?
4.w dziale z suplementami piszę jak krew suszona to tylko wołowa, inna może być ale świeża z wyjątkiem wieprzowej, dlaczego?Sandra - 2013-07-17, 10:28 ad1. 25 g mięsa (w to wliczone są podroby) tj średnia, bo koty różne maja zapotrzebowanie, a zalezy to od ich aktywności i kondycji zdrowotnej.
Gdy jest kociakiem to je ile chce
Wszystkie dodatki sa liczone oddzielnie w kalku.
ad.2. dzienna porcje wyliczyłaś 4x np. 25g mięsa +suplementy+woda,
Nie robisz tylko na jeden dzień bo to sensu nie ma i szkoda czasu, a jak kot będzie chciała więcej ?
ad 3. Na puszkach zawsze jest zawyżona ilość.
ad4 bo wieprzowa moze mieć wirus Ajuszkego śmiertelny dla futer
Możesz poprosić tutaj o pomoc w przepisie http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=120apple - 2013-08-01, 00:23 witam pięknie
nie jestem jeszcze na etapie kalkulatora (o ile w ogóle będę, bo na razie to czarna magia dla mnie co sprawia, że tracę ochotę na wgłębianie się, nie mam teraz też głowy do tego za bardzo).
nie robię zresztą typowo barf'owego jedzenia kotu. staram się karmić go mięsem + niewielka ilość chrupek dobrej jakości. trafiłam tu z forum miau, zaglądałam już wcześniej, ale zawsze mnie zniechęcała ta ogromna ilość wiedzy, którą trzeba posiąść żeby umieć barfować.
bezpośrednio jednak zainteresowałam się forum ostatnio z powodu alergii u kota, pokarmowej. próbuję dawać mu więcej tłuszczów zawierających omega 3 (wszelkie sposoby zawodzą), biotynę, witaminy e, a i d. chciałabym podawać mu to wszystko w naturalnej postaci, co jest bardzo trudne. mój kot ma 4,5 roku, od pół roku jest u mnie, przedtem jadł tylko i wyłącznie chrupki. nie wiedział, co to naturalne jedzenie. a ja jestem wielką orędowniczką naturalnego odżywania, jak najbardziej świeżymi produktami. on ma niestety inny pogląd na życie wszelkie sposoby podania mu naturalnych suplementów po trochu, podstępem, jawnie, kończą się tym, że kot się stresuje, patrzy mi na ręce i przestaje jeść nawet smakołyki, bo nie wierzy, że nie ma tam np. ukrytej kapsułki z olejem łososiowym (bez kapsułki nawet nie mam co marzyć, nawet po odrobinie). smalec gęsi też go nie interesuje w żadnej postaci (do mięsa, do chrupek).
z mięsa je tylko wołowinę, nawet chętnie. dlatego zapytałam jak go dotłuścić wieprzowiną (podejrzewam, że mogłaby mu smakować a jest tłusta). ale pewnie i tak się nie odważę podać.
moje nieudane próby kończą się tym, że kot nie dostaje odpowiednich suplementów, wczoraj zauważyłam łatkę łysej skóry na łopatce, drapie się też mocno. z tej desperacji zamówiłam wczoraj w końcu felvital z dodatkiem tranu, tauryny (w tabletkach). on wszystko co suche, włączając tabletki, pochłania bez mrugnięcia (z jednym wyjątkiem - typowo rybnych, tego nie).
aczkolwiek równolegle zamówiłam suplementy w ekozwierzaku, nie ustaję w próbach (nie miała baba kłopotu, wzięła kota), bo naprawdę trudno mi przełknąć fast-foodowe żywienie kogokolwiek pod moim dachem.shana55 - 2013-08-01, 01:04 apple
Przywitaj się w dziale powitalnia, żeby wszyscy mieli okazję Cię poznać i jakieś zdjątko Twojego pupila mile widziane
Nie taki Barf straszny jak go malują czytaj wątki i posty dużo się dowiesz. Jest tez dział z gotowymi przepisami:
O wszystko możesz pytać w odpowiednich działach i na pewno dostaniesz radę
To co na początku radzimy wszystkim nowym to odstawić sucha karmę i powoli dokładając suplementy robić mieszanki i po troszku, małymi kroczkami wprowadzać je żywienia koteczka. Nic na siłę. Z czasem kot bardzo polubi takie jedzenie Cierpliwie powoli a do przodu. Tufitka - 2013-08-01, 08:00 apple, nie taki barf straszny, naprawdę, na początku miałam podobne "objawy", jak Ty. Ale teraz daję radę. Oczywiście czytam na bieżąco, bo zawsze jakieś ciekawe informacje się pojawiają od bardziej doświadczonych forumowiczów w różnych wątkach.
A kalkulator ułatwia komponowanie mieszanek.aleksandrachm - 2013-08-01, 10:43 faktycznie barf nie jest straszny dopoki nic nie wiedzialam o detalach to sie poprostu balam czy dam rade czasowo (plus w Irlandii nie ma suplementow, no ale dzieki Monice ktora przetlumaczyla mi cala strone Lilly's Bar bo ja niemieckiego nie znam, teraz mam tam konto i sobie jak potrzeba zamawiam, w Polsce akurat nie ma z tym problemu)
zycie mnie zmusilo i w tempie blyskawicznym przerzucilam kocurka ze wzgledu na ktorego musialam przejsc na barfa, potem zrobilam to z dwoma pozostalymi kotami
jeden z nich, Cycek, niestety po ok miesiacu zastrajkowal (w ogole on byl uzalezniony od chrupek), skonczyla mi sie krew suszona od Moniki i musialam uzyc Fortain, zapach byl dla Cycka obrzydliwy, mam juz hemoglobine z zamowienia robionego na barfnymswiecie ale Cycowi obrzydzenie zostalo, teraz Cycek dostaje barfa i na wierzch (mowie na to topping ) lyzeczke mokrego z saszetki (gourmet puriny), nie jest to moze idealna rozwiazanie ale nie mozna miec w zyciu wszystkiego
zanim ostatecznie przeszlam na barf to odstawilam chrupki i dawalam kotom mokre z torebek, przy czym zamowilam lepsze od puriny, kilka dni byly opory i np. koty nie chcialy sniadania (za wyjatkiem Skutera, on jest kochany, wciaga wszystko) to zabieralam miseczki i juz obiad wcinaly, potem do tego mokrego zaczelam dawac kawaleczki mieska (wolowine, jagnie, krolik), w koncu jeden posilek to bylo samo miesko (czasami jeden rodzaj, czasami wiecej)
az wreszcie przyszly suplementy, zrobilam pierwsza mieszanke i Skuter poprostu to wciagnal jak odkurzacz i jeszcze miske wylizal
takze nie boj sie odstawic chrupek, jak kotek jeden dzien bedzie robil strajk to nie jest jeszcze powod do paniki, rzadko sie zdarza prawdziwy uparciuch ktory po 24 godzinach nie zje w koncu mokrego (choc sie zdarzaja ale nie nalezy z gory myslec pesymistycznie)
co do kalkulatora - w sumie nie musisz go miec bo jest wiele przepisow tutaj gotowych, ja akurat nie moge ich uzywac bo moje kocie ma specjalne wymagania, a raczej jego choroba je stawia, wiec kalkulator naczylam sie obslugiwac i jak sie okazalo to nie jest trudne (ale i tak jade na przepisie ktory mi dziewczyny tutaj przygotowaly )
zachecam do poczytania o barfie bo to naprawde nie jest skomplikowane jak sie pozna zasady a roznica w zachowaniu i wygladzie kotow niesamowita (ja moze nie jestem zbyt obiektywna bo moj kocurek pomimo ciezkiej i zaawansowanej choroby ma sie dobrze, w swieta wielkanocne powiedziano mi ze bedzie zyl 2 tygodnie..... i w ogole wg kartoteki to powinien miec problem z poruszaniem, jedzeniem.... a on nie wyglada na chorego biega jak dzik po domu, uprawia zapasy z pozostalymi kotami, apetyt ma doskonaly i pomiedzy posilkami (barf) prosi o przysmaki (a przysmaki to teraz kawaleczki jagnieciny)
Ja goraco polecam (choc bardzo subiektywnie )apple - 2013-08-01, 11:42 hmm... w kwestii powitania: przyznaję, że nie przepadam za oficjalnymi powitaniami czy pożegnaniami, więc pozostanę przy tym, co napisałam, przynajmniej na razie
shana55, tufitka, aleksandrachm: dziękuję za wszystkie rady, pomogą mi "zbierać się w sobie" w kwestii barfa a to zapewne dosyć długi proces
zaglądałam na różne wątki na tym forum i korzystam z rad w jaki sposób podawać kotu suplementy i inne 'trudne' rzeczy. nie daję za wygraną, ale mój kot też nie, przy czym żadne siłowe rozwiązania typu podawanie dopyszcznie nie wchodzą w rachubę.
dlatego tak sobie właśnie myślałam, że najlepszym sposobem byłoby zupełne odstawienie chrupek. to mnie przekonuje.
ale... do tego, musiałabym już kompletnie wdrożyć się w barfowanie, czyli kalkulator i te sprawy.
na gotowe przepisy patrzyłam, jednak podejrzewam, że bez kalkulatora w moim przypadku by się nie obyło. kot ma alergię na coś - nie wiem na co, głównym podejrzanym jest kurczak, oby nie wołowina - jedyne mięso które lubi. drapie się, gubi wylinki pazurów, zrobiła mu się mała łatka łysej skóry. myślę też, że ma zwiększone zapotrzebowanie na składniki odpowiedzialne za skórę i sierść.
czyli musiałabym dopasowac mu indywidualnie a nie korzystac z gotowych przepisów a to wymaga znajomości kalkulatora, czyli czasu i spokoju, którego teraz nie mam.
i druga kwestia: zdarzyło mi się już zostawiać kota na jakieś 1.5 dnia samego i na pewno będzie tak w przyszłości. wtedy suche jest jedynym rozwiązaniem. co z tym fantem zrobić?aleksandrachm - 2013-08-01, 11:55 a nikt nie moze przyjsci i kotu podac jedzenia?
jak nie to moze zainwestuj w takie miski co sie same otwieraja, gdzie byl watek o tym
na lyse placki doraznie polecam oklady z kory wiazu (slippery elm bark), w sumie kotu okladu sie nie da zrobic wiec ja biore delikwenta na kolana, smaruje miejsce chorobe i trzymam kota z 10 minut, zanim kota puszcze tak jakby wcieram mazidlo w skore i nadmiar zbieram
mazidlo to troszke kory (zmielona, do kupienia chocby w Ekozwierzaku) i wody, taki glutek sie robi
i zarzuc szukanie kold, mysl pozytywnie i pod tym katem planuj catsitterka - 2013-08-01, 14:54 Cześć, chciałabym spróbować swój pierwszy prosty barfowy posiłek. Myślałam o zrobieniu czegoś z wołowiny lub cielęciny, bo moje koty dotychczas chętnie jadły gotowane.
I teraz pytania:
1. mam trochę zamrożonej wołowiny - czy mogę ją wyciągnąć, zrobić mieszankę i zamrozić z powrotem?
2. jaki tłuszcz powinnam kupić i czy można go bez problemu dostać? I jak poznać, że tłustość mięsa jest wystarczająca lub nie?
3. czy ma znaczenie który gotowy suplement wybiorę - poza różnicą w cenie ciężko mi dostrzec czym się różnią
4. jakie podroby mam kupić? wołowe czy drobiowe?
Pewnie już tysiąc osób zadało te pytania, ale gubię się czytając wszystkie posty, więc będę ogromnie wdzięczna za pomoc :)