To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne ABC dla kotów - Koty nie chcą jeść

Sierra - 2020-10-12, 13:44

Artoo napisał/a:
świetnie, że udało się znaleźć przyczynę.
Twój pupil woli gryźć.

nasz kot zdecydowanie woli drobniejsze.
Może to wynikać z budowy żuchwy - egzotyki mają spłaszczone pyszczki


Ja słyszałam teorię pewnego hodowcy, że persy (czyli również z płaskimi pyszczkami) nie lubią mielonek, "bo im się do talerzyka przykleja" i nie potrafią tego należycie wziąć do pyszczka...
Osobiście podejrzewam, że to bardziej kwestia kocich preferencji i pomysłów (ew. tego, jak były karmione przy mamie) niż rasy :faja: .

Rina - 2021-03-20, 17:50

Ostatnio zrobiłam swojego drugiego barfa w życiu (pierwszego kotka przywitała z entuzjazmem), ale kot tym razem w ogóle nie jest zainteresowany - dopiero po dosmaczeniu zjadła. Nie dodałam żadnych innych składników niż w pierwszym poza drożdżami browarniczymi (w pierwszym niestety o nich zapomniałam) oraz czystkiem. Czy jest możliwość, że kot nie polubił któregoś z tych składników? I nie jestem pena czy na pewno dobrze rozpuściłam taurynę w wodzie - czy to może mieć jakiś wpływ na niechęć kota?
Sierra - 2021-03-20, 21:47

Rina źle rozpuszczona tauryna może wywoływać wymioty, ale jest bezwonna i bez smaku - kot nie jest w stanie jej (a tym bardziej stopnia jej rozpuszczenia) wyczuć. Dlatego warto na stopień rozpuszczenia tauryny zwracać duuuużą uwagę - nikt nie lubi jak mu zwierzak "choruje" (w cudzysłowiu, bo w tym wypadku to czysto mechaniczne podrażenie, a nie prawdziwa choroba)


Jeżeli zaś chodzi o drożdże to nie wszystkie koty je lubią. Niektóre uwielbiają, większości są one obojętne, a niektóre będą tym pluć na odległość. Zresztą zasada ta tyczy się absolutnie każdego składnika. Właśnie dlatego należy wprowadzać je pojedynczo i na spokonie, a nie hurtem ;-) .

Rina - 2021-03-22, 17:59

Dziękuję :) Dałam Leosi zarówno mięso z drożdżami jak i z czystkiem i oba zjadła ze smakiem, więc już mam kompletny mętlik w głowie. W książce o barfie, którą przeczytałam, nie było nic o wprowadzaniu supli pojedynczo, dlatego dałam wszystkie na raz
KaiKai - 2021-04-15, 14:03

Nigdy nie wprowadzałem supli pojedynczo. Wrecz przeciwnie , wszystko od razu by kompletna była mieszanka.

Wprowadzanie supli pojedynczo co najwyzej wiaże sie z checią wykrycia alergii. Tylko wtedy jest sens bawienia sie w takie coś.

Sierra - 2021-04-15, 14:38

KaiKai no widzisz, ciesz się kotami z dobrym apetytem. Wiele kotów potrafi się zastrajkować, bo za dużo nowości na raz dostały :roll: .

Tak z ciekawości ile kotów przestawiałeś na barf i ile ich obecnie prowadzisz na takiej diecie?

KaiKai - 2021-04-15, 14:46

Sierra, Moje koty też strajkują nawet po 4 latach barfa. Jestem jednak nieugięty. Szanowne Kocisko nie chce zjeść to zje jutro ewentualnie jeść nie musi wcale. Barf je tuczy , nie zaszkodzi jak jeden dzien nie beda jadły nie umra z głodu. Używam tylko wagi by panowac nad towarzystwem.

Koty przestawione na barfa to sztuk 4 , cztery lata temu

Sierra - 2021-04-15, 16:16

Po pierwsze jeżeli kot nie je dłużej niż 24 godziny może dojść do uszkodzenia wątroby... po drugie 4 koty to małe doświadczenie, a po 3 akurat barf jest najmniej tuczącą dietą kocią
Natkmi - 2021-10-25, 15:30

Witam, jestem właścicielką 9letniej kotki, która ma podwyższony cukier(jednak nie wiadomo, czy to cukrzyca, czy jakieś początki po 3 letnim jedzeniu RC Urinary...) Dodatkowo miała struwity 3 lata temu i dlatego jadła tą karmę. Nie chce jeść mokrej karmy, próbowałam już wielu i odskakuje od niej jak diabeł od święconej wody. :evil: Za to lubi wieprzowinę, indyka i dziś zmieszalam jej wieprzowinę z wołowiną i też zjadła. Chcę zacząć robić jej mieszanki BARF, ponieważ wiem już, że sucha karma nie jest dobra. Ale im więcej czytam, tym mniej wiem :-( Gdy pytałam Pani wet, czy mogę dawac jej indyka, to powiedziała, że lepiej wołowinę, bo indyk ma za dużo białka i szkodzi na nerki. No i nie wiem jak to rozgryźć. A z dodatków co jest lepsze, Felini Complete czy Renal? Ma zalecenie ograniczać fosfor. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Hebe - 2021-10-26, 06:40

Natkmi, wydaje mi się, że w przypadku chorego kota najlepsze będą naturalne suplementy, a nie gotowe mieszanki. Przy każdym suplemencie z osobna indywidualnie dopasowujesz je do konkretnych mięs, nie wspominając o dopasowaniu pod wyniki kota. Poczytaj też tutaj wątek o kotach nerkowych i drugi z przepisami dla nich. Fosfor regulujesz mięsami w mieszankach, nie ma osobnego suplementu. Co do marudzenia przy jedzeniu - przy barfie może się zdarzyć, że jak dodasz suplementy, to wtedy też jej coś nie będzie pasować. Czasami pomaga przemrożenie albo jakiś smakołyk na porcji. Można też próbować wprowadzać suplementy stopniowo i kota przyzwyczajać do ich smaku. Ale pamiętaj, że podawanie niezbilansowanej mieszanki za długo też do niczego dobrego nie prowadzi.

edit: a tutaj wspomniane wątki
https://www.barfnyswiat.o...=7123&start=645
https://www.barfnyswiat.o...t=73&start=1020
https://www.barfnyswiat.o...3427&start=2475

A tutaj o cukrzycy:
https://www.barfnyswiat.o...t=395&start=165

Basia79 - 2021-10-29, 13:06

Dzień dobry. Nie wiem czy dobrze trafiłam z tematem . Postaram napisać w miarę krótko i czytelnie. Od 20.03 tego roku mamy kotkę rasy maine coon.W hodowli była karmiona BARFem.Jeszcze przed przyjazdem Jolene poczytałam co to takiego i na czym to wszystko polega (od hodowcy dostałam namiary na Barfny Swiat). Po przyjeździe kotki okazało się ,ze stres ,długa podroż zrobiły swoje i Jolene wypiela się na mięso.Dlatego zaczęłam od podstaw . Podawałam gotowane mięso w mikro ilościach z mokra karma.Z czasem zwieszając porcje gotowanego mięsa i zarazem zmniejszając karmę. Później robiłam tak samo z surowym mięsem . Nawet szybko nam poszło bo po 3 tyg. Jolene zlizywała olej z dzikiego łososia z łyżeczki.Pech chciał,ze nasza Jolene zachorowała (wgłobienie jelita) .Po operacji była 1 tydz.na diecie i kolejne 2 tyg na lekkiej karmie. Dopiero po miesiącu za zgoda weterynarz mogłam zacząć znowu od podstaw z BARFem. Oj nie było już tak łatwo ,musiałam się nakombinować ze smaczkami i innymi sztuczkami żeby ta salera chciała ruszyć mięso :lol: Także powoli, bez pospiechu ,bardzo małymi kroczkami szłyśmy do przodu . I znowu pech bo we wrześniu przyszła infekcja,która spowodowała,ze Jolene nie chciała jeść. Bo jak tu jeść skoro nosek zatkany i nic się nie czuje. Dodam ,ze w tamtym czasie miałam jeszcze kocurka i psa nadal .Niestety dzwoneczek (kocur 13 lat)przegrał walkę ,mimo wszelkich starań całej załogi weterynaryjnej. Okazało się ze system immunologiczny siadł :cry:
Szczerze się przyznam ,ze po tym wszystkim nie miałam głowy do BARFa .Bo jak tu myśleć o czym innym gdy traci się przyjaciela ,którego uratowało się w wieku 5 tyg :cry: Dokładnie od dwóch tygodni zaczęłyśmy BARF od nowa tym razem z wielkimi oparami niż wcześniej i sztuczki nie pomagają. Wiem trochę winy jest z mojej strony ,ale zrozumcie mnie . W tamtej chwili nic mi się nie chciało prócz płakania .
Jak zachęcić jeszcze bardziej Jolene do mięsa gdy inne metody zawodzą ? Za wszelka pomoc dziękuję.

Hebe - 2021-10-29, 14:47

Basia79, przykro mi z powodu Dzwoneczka :-(

Co do Jolene - czy ona lubi ot tak mięsko surowe? Bez żadnych suplementów jakbyś jej dała kawałeczek - kurczaczka, indyczka, wołowinki? Tak na smaczek, spróbowanie, żeby rozeznać co lubi z mięs. Czasami też koty nie lubią niektórych suplementów, no nie lubią i już. Wtedy można próbować powoli dodawać pojedynczo suplementy. Na przykład u mojej koleżanki okazało się, że tran i olej z łososia jest absolutnie be.

A napiszesz coś więcej o tym wgłobieniu jelita?

Rina - 2021-10-30, 09:46

Basia79, od siebie mogę dodać, że moje koty nie przepadają za olejem z łososia, przez co byłam zmuszona szukać alternatyw i znalazłam mączkę z kryla. Od kiedy im ją podaję (kilka miesięcy) nie miałam ani jednego dnia, by moje koty nie chciały jeść (wcześniej robiły protesty żywieniowe co kilka dni, a jedną kotkę musiałam pilnować, aby choć ruszyła jedzenie). Może i w przypadku Jolene się sprawdzi :)
Basia79 - 2021-10-30, 13:03

Rina dziękuję za podpowiedz . Zapisałam i jak nadejdzie czas na suplementy wtedy spróbuje z maczka z kryla. Bo jak na razie to tylko lis zadowolony jest z resztek mies i oleju z dzikiego łososia ,który zapomniałam zamrozić :lol:

Hebe próbowałam z kawałeczkami mięsa. I wiem ,ze wołowina odpada ,dziczyzna (jelonek) .Dawałam codziennie male porcje rozdrobnionych surowych szyjek z kurczaka ,ale po infekcji cofnęłyśmy się bardzo . Także powiedziałam sobie ,ze zaryzykuje i kupiłam z każdego mięsa po pol kilo prócz koniny i kangura . Poporcjowałam w kostki na równe części i zamroziłam. Gotuje mix (po 3 male woreczki ) podrzucam w małych ilościach do karmy bez suplementów jeszcze i surowego mięsa.
Jeżeli chodzi o wgłobienie jelita to wycieli 2,5 cm jelita . Wcześniej nie miała żadnych objawów. Jadła z apetytem ,bawiła się . Po prostu o 5.00 rano raz zwymiotowała ,później kolejny (to było w kwietniu, wtedy 5 miesięcy miała): Dzieki temu ,ze jest Covid tego dnia pracowałam 3 godz. Po powrocie z pracy Jolene była już apatyczna ,spakowałam ja do klatki i pojechałyśmy do przychodni weterynaryjnej. Naszej cudownej Pani weterynarz opisałam dokładnie jakie ma objawy i jak długo trwają, wykonali usg . Bylo widać na usg ,ze jest problem z jelitem,ale konkretnie nie mogla powiedzieć jaki .Po konsultacji skierowała nas do kliniki specjalistycznej(tym razem już w klinice zrobili usg 3D) i jeszcze tego samego dnia na wieczór zoperowali Jolene. Zbadali wycięte jelitko i okazało się ,ze jest czyste (bez włosów ,po prostu pech) .Jej przypadek podchodzi pod wgłobienie jelita natomiast powiedzieli ,ze to bardzo rzadki przypadek u tak małego kotka zazwyczaj zdarza się u starszych kotów. Ważne, ze żyje. Wiem tez ,ze w takich sytuacjach nie wolno zwlekać bo każda sekunda się liczy.

Tiamina - 2022-02-20, 16:18

Moje koty nie chcą jeść oleju z łososia.
Gdy wyczują dodatek oleju w jedzeniu, odchodza obrażone.
Gdy jakoś młodszą udało się przekonac by zjadła trochę, pojawiła się luźniejsza kupa.

Nie wiem co mam zrobić. Zrezygnować czy konsekwentnie podawać czekając az organiz, sie przyzwyczai?

Mokrych karm z łososiem tez nie chciały jeść



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group