BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Suplementy & Co - Ostrzeżenie przed selenowanymi drożdżami!
Kazia - 2017-01-07, 21:36
Ewik72 napisał/a:
Tufitka,
Dziękuję za troskę. Ale bez obaw, nie naruszyłam ustawy o ochronie danych osobowych.
Obszerne informacje na ten temat można znaleźć na stronach Biura Głównego Inspektora Ochrony Danch Osobowych.
Nawet jeśli nie naruszyłas ustawy, to naruszyłas netykietę. Nie podajemy poblicznie pelnych nazwisk użytkowników.shana55 - 2017-01-07, 22:58 Kazia
A czy ta Pani jest użytkownikiem naszego Forum??shana55 - 2017-01-07, 23:06 Margot
Cytat:
doczytałam, że shana dostała drożdże 5 września 2016, a więc zapewne te z tej partii sierpniowej (na marginesie, producent odpowiedział Sihayi, że to ph jest prawidłowe wg jakichś tam norm, nie pamiętam jakich)
Nie spodziewałam się nic innego... To nie były drożdże dla ludzi...więc kto by się przejmował zwierzakiem. Do Sihaji pretensji nie mam chciała dobrze... wyszło jak wyszło. Drożdże poszły do śmieci. Jeść się tego nie dało a szkoda Margot - 2017-01-08, 04:11
Tufitka napisał/a:
Z tego co mogę prześledzić to:
- w marcu 2016 roku był jeden worek ze źródeł Sihaya zamówiony pod koniec marca (05.04.2016r. był już zamówiony i w trakcie przesyłki), wysyłka drożdży do zamawiających nastąpiła po 15 kwietnia 2016r.,
- drugi miał być z interyeast, dostawa dojechała do Sihaya w drugiej połowie lipca 2016r. (22 już u siebie je miała). Drożdże zostały rozesłane przed końcem lipca 2016r.
- 29.07.2016r. była otwarta nowa lista na drożdże, która nie doszła do skutku ze względu na obecną sprawę.
Tufitko, bardzo Ci dziękuję za informację. Jest ona niezwykle ważna.
Niestety, mam wrażenie, że chyba znowu jesteśmy w punkcie wyjścia, tzn. znowu z wieloma niewiadomymi.
Do tej pory nie miałam świadomości/nie wiedziałam, że drożdże z lipcowej dostawy były z Interyeastu (nie mam dostępu do forum małego psa, a od Sihayi takiej informacji nie dostałam przy swoim zamówieniu). Założyłam, że wszystkie dostawy tegoroczne były z Litwy.
Czy ktoś jeszcze oprócz Tufitki może to potwierdzić (że lipcowy wór był z Interyeastu, i tak już przy okazji, czy były to drożdże ludzkie czy paszowe), czy tylko ona jedna orientuje się co dzieje się na forum, gdzie setki forumowiczów dokonują zakupów? Ja swoją drogą spróbuję jeszcze w przyszłym tygodniu to potwierdzić z Sihayą, ale nie chcę jej co chwilę niepokoić, bo dziewczyna ma sporo problemów na głowie.
Dlaczego uważam, że to bardzo istotny szczegół skąd pochodziły lipcowe drożdże?
Otóż dlatego, że z moich ustaleń bezpośrednio z Sihayą wynika, jak napisałam wcześniej, że ona zbadała próbkę drożdży litewskich . Tych z sierpnia, które to zamówienie doszło do skutku wbrew temu co napisała Tufitka, ale drożdże trafiły tylko do dwóch forumowiczek, m.in. do shany. Na pewno były to drożdże litewskie, tak mi mówiła Sihaya, a poza tym świadczy o tym fakt, że reklamując je ze względu na m.in niskie ph rozmawiała z dostawcą, jak mi wspominała, trochę po angielsku, trochę po rosyjsku, a gdyby drożdże były z Interyeastu, to z jego z przedstawicielami w Polsce raczej rozmawiałaby po polsku.
Biorąc pod uwagę fakt, że wśród 4 próbek Ewik72:
- jedna to były drożdże z Pokusy,
- druga "z dostawy z wakacji 2016", czyli jak doprecyzowała Ewik72, drożdże z dostawy lipcowej, które uszczknęła od koleżanki/innej forumowiczki, a skoro z dostawy lipcowej, to być może oznaczać drożdże z Interyeastu, jak napisała Tufitka
- trzecia próbka to drożdże sprzed dwóch lat niewiadomego pochodzenia również wzięte przez Ewik72 od innej forumowiczki
- czwarta zaś próbka, również stara, być może zwietrzałych drożdży z Lunderlandu, które jak wyjaśniła Ewik72, gdzieś wygrzebała u siebie.
A zatem konkluzja w oparciu o najnowsze informacje jest taka, że wśród 5-u w sumie zbadanych próbek (przez Sihayę i Ewik72) zbadana została być może jedna jedyna próbka drożdży litewskich i okazała się felerna. A to oznacza, że nadal nie możemy wykluczyć, że pozostałe dostawy z Litwy, nawet wszystkie, też mogły zawierać drożdże o wysokim poziomie selenu.
Co do drożdży Interyeastowych, one raczej nie powinny zawierać wysokiego poziomu selenu (chociaż pewność daje tylko badanie każdej partii). Kiedyś jak po raz pierwszy organizowała zakupy Zofijówka ludzkich drożdży od nich, to ściągnęła przed zakupem dokładną specyfikację od producenta i na moją prośbę mi ją przesłała (już jej chyba nie mam niestety). To były na pewno dobre drożdże. Potem były ponawiane zakupy tych drożdży ludzkich, czasem paszowych. Ja zawsze miałam ludzkie, nie wiem jakie były te z lipca 2016r., jeżeli rzeczywiście były z Interyeastu. Paszowe z Interyeastu były też kiedyś w ekozwierzaku w 5kg opakowaniach, jak jeszcze sklep należał do forumowej koniczynki (tu też raz jakiś 1 kg z takiego wiaderka miałam, ale one chyba też miały podaną specyfikację na stronie sklepu).
Jeżeli drożdże lipcowe (z 2016r.) były, jak twierdzi Tufitka, rzeczywiście z Interyestu, to ja jestem pewna, bo staram się panować nad tym co kupuję i kiedy, z jaką datą ważności, że w ciągu sześcioletniego okresu barfowania miałam jeden jedyny raz drożdże litewskie. Na pewno była to partia, która zeszła z produkcji 17.02.2015r. i do mnie dotarła na początku marca 2015r.
I chociaż po otrzymaniu optymistycznych wyników próbek zbadanych przez Ewik72 uspokoiłam się trochę, że być może rzeczywiście tak się zdarzyło, że tylko jedna partia drożdży w historii dostaw (ta ostatnia zbadana przez Sihayę) była felerna, o tyle teraz już takiej pewności nie mam (choć staram się nie panikować), bo wśród próbek Ewik72, które przeszły pozytywnie test na bezpieczną zawartość selenu, mogło nie być ani jednej zawierającej drożdże z Litwy, a one stają się najbardziej podejrzane jeżeli chodzi o wysoki poziom selenu (zwłaszcza, że to drożdże dla koni, to, że dobrej jakości ma tu niestety mniejsze w tym momencie znaczenie).
Tufitka napisał/a:
Z tego co wiem, to na różnych grupach (na innych forach/fb) zakupowych szły w tym czasie drożdże paszowe z Galvetu, a firma ta wysyłała ludziom nie IY ale zastępnik czyli jakieś inne. Może tym trzeba byłoby się również przyjrzeć.
Tufitko, niech się przyglądają temu osoby, które tamte zamówienia sobie organizowały na tych innych forach i facebooku i powinny być tym zainteresowane. Ja na pewno nie będę się w to angażować. Mam dosyć swoich problemów.
PS.1 Sihaya mi wspomniała, że nieoficjalnie przebadała też odsypaną od znajomej próbkę drożdży z Lunderlandu i one podobno też zwierały więcej selenu niż deklarowana ilość w specyfikacji (nie ma tego na piśmie, więc przekazuję to jako niepotwierdzoną plotkę)
PS.2 Z moich oględzin drożdży z lilly's bar i na podstawie wpisu Tufitki na temat drożdży Lunderland ostatnio zakupionych mam wrażenie, że pod względem jakości są to jednak gorsze drożdże niż te z Interyeastu, czy te litewskie od Sihayi. Jedne i drugie miały piękny jasny kolor i ładny zapach. Drożdże z lilly's bar są na pewno od nich ciemniejsze, a i te z Lunderlandu, jak pisze Tufitka, również mają ciemniejszy kolor i do tego pachną spalenizną.Kazia - 2017-01-08, 08:58
shana55 napisał/a:
Kazia
A czy ta Pani jest użytkownikiem naszego Forum??
A jakie to ma znaczenie?
Chcialabyś, żeby Twoje imię i nazwisko pojawilo się na jakimkolwiek publicznym forum bez Twojej zgody?Kazia - 2017-01-08, 09:10
shana55 napisał/a:
Margot
Cytat:
doczytałam, że shana dostała drożdże 5 września 2016, a więc zapewne te z tej partii sierpniowej (na marginesie, producent odpowiedział Sihayi, że to ph jest prawidłowe wg jakichś tam norm, nie pamiętam jakich)
Nie spodziewałam się nic innego... To nie były drożdże dla ludzi...więc kto by się przejmował zwierzakiem. Do Sihaji pretensji nie mam chciała dobrze... wyszło jak wyszło. Drożdże poszły do śmieci. Jeść się tego nie dało a szkoda
Czy to znaczy, że np drożdże z Luderlandu są dla ludzi?EdytaG. - 2017-01-08, 12:04 Bardzo chętnie odkupię te drożdże , przy moich ilościach przygotowywanych mieszanek bez problemu zbilansuję ilość selenu .
Bardzo przykro jest czytać te posty - ktoś pomagał Wam oszczędzać znaczne kwoty pieniędzy i czas na poszukiwanie suplementów ,a teraz ma ponieść oprócz pretensji również straty finansowe bo zostanie ze zbędną dla niej ilością drożdży . Tu zamiast zaatakować zbiorowo producenta ma się pretensje do osoby oszukanej .
Zwierzaki żadnych negatywnych skutków zdrowotnych nie poniosły i przy tej ilości selenu w mieszankach nie mogły ponieść .
Napis na etykietce dla kogo przeznaczone są suplementy jest bez znaczenia . Znaczenie ma ich skład i to czy jest on zgodny z faktycznym składem suplementu . To , że w tych ludzkich jest tak wspaniale to tylko nasze złudzenie .
Przy tak dużej ilości forumowiczów chyba nie będzie problemu w zbiórce pieniędzy na oficjalne zlecenie przebadania zawartości selenu w drożdżach tych najpopularniejszych producentów i definitywne zakończenie ww nagonki , bo tak nieoficjalnie badając ,to są one niestety znacznie większe niż podane na etykietach .
Zbadać pH każdy może sam .Margot - 2017-01-08, 12:33
EdytaG. napisał/a:
Bardzo przykro jest czytać te posty - ktoś pomagał Wam oszczędzać znaczne kwoty pieniędzy i czas na poszukiwanie suplementów ,a teraz ma ponieść oprócz pretensji również straty finansowe bo zostanie ze zbędną dla niej ilością drożdży .
EdytaG., bardzo Cie przepraszam, ale chyba niedokładnie czytałaś wątek. Nikt w nim nie napisał, że ma jakiekolwiek pretensje do osoby, która organizowała zamówienia, zwłaszcza, że znamy tę osobę od lat i wiemy, że przeróżne suplementy które zamawiała były wysokiej jakości, bo do tego zawsze przywiązywała wagę. Zresztą drożdże, które są przedmiotem tego wątku też zwykle były wysokiej jakości niezależnie od tego jaką dawkę selenu zawierały. Natomiast jeżeli zawierały dawkę wysoką i były drożdżami selenowymi, co próbujemy ustalić, to nie jest to problem błahy i dlatego się nad nim pochylamy.
Chyba musiałaś o tych pretensjach poczytać w innym miejscu, a tu o nich wspominasz, albo nie zrozumiałaś sensu wypowiedzi aktywnych w tym wątku forumowiczów.
Edit1. I nie oszczędności były głównym powodem zamawiania suplementów (przynajmniej w moim przypadku) u osoby, której "bronisz" ( ale nie wiem przed kim, bo nikt jej nie atakuje), tylko wiara w wysoką jakość (nie taka bezpodstawna, bo jest to osoba o dużej wiedzy i przywiązująca wagę do tego co kupuje i podaje swoim zwierzętom).Snedronningen - 2017-01-08, 15:32
shana55 napisał/a:
Kazia
A czy ta Pani jest użytkownikiem naszego Forum??
Nie, nie jest użytkownikiem tego forum i dobrze o tym wiesz. Dyskusja na temat jej psów toczy się na innym forum i tam powinna pozostać, bo na tym nie ma ona możliwości odpowiedzenia użytkownikowi Ewik72.
Nazwisko zostało przeze mnie usunięte. I proponuje powrócić do dyskusji merytorycznej a nie przepychanek i obrażania innych uczestników dyskusji.EdytaG. - 2017-01-08, 16:07 Przepraszam , ale jakoś tak to odebrałam . Szkoda mi dziewczyny , sama dawno temu przeżyłam coś podobnego, a odstąpiłam feralny lek tylko jednej sąsiadce . Ze względu na dużą ilość posiadanych zwierząt " domowych ", nie tylko tych zwanych towarzyszącymi , sprowadzam suple hurtowo , prawdopodobnie drożdże z tego samego co Wy źródła- litewskie - tylko one są dla nieco większych zwierzaków , moje zawsze miały wysoką zawartość selenu - podajmy je koniom , lub niedostępne w hurcie ,w dużych ilościach . Nauczona przykrymi doświadczeniami , sprawdzam w lab.w Łodzi zawartość tych pierwiastków , które kumulują się w organizmie zwierzaków . Do tej pory tylko te z Lilli,s bar trzymają się podanych norm . Z tymi dla ludzi jest podobnie - niestety.Tufitka - 2017-01-08, 16:24
Margot napisał/a:
Do tej pory nie miałam świadomości/nie wiedziałam, że drożdże z lipcowej dostawy były z Interyeastu (nie mam dostępu do forum małego psa, a od Sihayi takiej informacji nie dostałam przy swoim zamówieniu).
Poniżej cytat z forum z wątku drożdżowego. jest tutaj kilka osób, które mogą sprawdzić ten wpis na forum. Wykropkowałam nicki zamawiających, wpis jest z 21 mar 2016, 11:47
Cytat:
Zamówienie drożdży:
Zamówienie drożdży:
...... 1 kg
...... 1 kg
...... 2 kg
...... 0,5 kg
Tufitka - 3 kg
....... 1 kg
....... 2 kg
Ewik72 1 kg
....... 3 kg
....... 2 kg
....... 6 kg
--------------------
RAZEM 22,5 kg
Zostaje: 2,5 kg
Jeżeli chcecie możemy zamówić też drugi worek tych z Interyeast.
Jeśli ktoś chętny, proszę się wpisywać.
Drożdże z Interyeast:
---- kg
Tufitka - 2017-01-08, 16:32
Margot napisał/a:
Tych z sierpnia, które to zamówienie doszło do skutku wbrew temu co napisała Tufitka, ale drożdże trafiły tylko do dwóch forumowiczek, m.in. do shany
dziwne, że doszło do realizacji, bo ja też byłam na tej liście a drożdży nie dostałam. Dopisałam się do tej listy 08.10.2016r. po czym pokazał się komunikat, że "nikt nie zamawia i nie kupuje drożdży aż do wyjaśnienia. sprawy".shana55 - 2017-01-08, 16:35 Snedronningen
Snedronningen napisał/a:
Nie, nie jest użytkownikiem tego forum i dobrze o tym wiesz. Dyskusja na temat jej psów toczy się na innym forum i tam powinna pozostać, bo na tym nie ma ona możliwości odpowiedzenia użytkownikowi Ewik72.
Nazwisko zostało przeze mnie usunięte. I proponuje powrócić do dyskusji merytorycznej a nie przepychanek i obrażania innych uczestników dyskusji.
No i bardzo dobrze, bo to wątek jest o drożdżach.
Na forum nie ma możliwości znać użytkowników z imienia i nazwiska,
więc ja nie wiem o czym ty mówisz.Margot - 2017-01-08, 19:07
EdytaG. napisał/a:
Ze względu na dużą ilość posiadanych zwierząt " domowych ", nie tylko tych zwanych towarzyszącymi , sprowadzam suple hurtowo , prawdopodobnie drożdże z tego samego co Wy źródła- litewskie - tylko one są dla nieco większych zwierzaków , moje zawsze miały wysoką zawartość selenu - podajmy je koniom , lub niedostępne w hurcie ,w dużych ilościach . Nauczona przykrymi doświadczeniami , sprawdzam w lab.w Łodzi zawartość tych pierwiastków , które kumulują się w organizmie zwierzaków . Do tej pory tylko te z Lilli,s bar trzymają się podanych norm . Z tymi dla ludzi jest podobnie - niestety.
EdytaG., skoro twierdzisz, że kupujesz drożdże z Litwy i są na pewno selenowe, a i że każde inne na pewno mają wyższą zawartość selenu niż ta deklarowana w specyfikacji, poza drożdżami z Lilly's Bar (na marginesie, ja na stronie sklepu nie znalazłam zawartości selenu, więc nawet nie wiem jaki jest tam oficjalnie deklarowany poziom tego pierwiastka) to możesz zrobić dla nas coś dobrego i rozwiać nasze wątpliwości zamieszczając wyniki badań z laboratorium łódzkiego, w którym przeprowadzałaś badania. To będzie Twój merytoryczny wkład w dyskusję
Możemy Cię o to poprosić?
Jeżeli masz pliki z badaniami, których nie będziesz potrafiła załączyć na forum, to jestem pewna, że będzie można je przesłać do dagnes, a ona je wklei.
Możemy liczyć na wyniki zdrobnionych przez Ciebie badań?Margot - 2017-01-08, 19:17
Tufitka napisał/a:
Margot napisał/a:
Tych z sierpnia, które to zamówienie doszło do skutku wbrew temu co napisała Tufitka, ale drożdże trafiły tylko do dwóch forumowiczek, m.in. do shany
dziwne, że doszło do realizacji, bo ja też byłam na tej liście a drożdży nie dostałam. Dopisałam się do tej listy 08.10.2016r. po czym pokazał się komunikat, że "nikt nie zamawia i nie kupuje drożdży aż do wyjaśnienia. sprawy".
Tufitko,
Wtedy kiedy Ty się dopisałaś do tej listy, czyli 8.10, to już najprawdopodobniej wyjaśniła się sprawa, że ta ostatnia sierpniowa partia jest "felerna". Sihaya wysłała drożdże do badania do laboratorium 7 września, po tym jak dostała sygnał od Ewik72, że jej koty mają podniesiony poziom selenu we krwi (tak wynika z korespondencji miedzy nią a Ewik72) i od tego dnia zapewne Sihaya zaniechała "wydawanie" drożdży z tej partii, aż do uzyskania wyniku. Wynik badania przyszedł na początku października z datą badania z dnia 29.09.2016r. i niestety potwierdził, że to była partia drożdży selenowych (podobne parametry jak te drożdże selenowe z Podkowalin), więc już do nikogo nie trafiły, a Sihaya już więcej zamówień nie robiła, a sama zrezygnowała z podawania drożdży na rzecz jakościowych preparatów z wit. B.