BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Hyde Park - Szczepienia - dobrodziejstwo czy pomyłka medycyny?
ciocia_mlotek - 2014-02-08, 21:31 No tak, ale najpierw trzeba uniknąć szczepienia w 1 dobie życia, które wykonują nawet matki czy ojca nie pytając. ja przy pierwszym nie wiedziałam nawet dopóki w książeczkę zdrowia nie spojrzałam w domu.
Dlatego trzeba się sprzeciwić bo inaczej po prostu zrobiąAniaR - 2014-02-08, 23:27 Ja nie bardzo wiem jak to jest w Polsce, ale mozliwe jest unikniecie szczepien. Mam taka sytuacje w rodzininie, dzieci sa w wieku szkolnym. Takze da sie.ciocia_mlotek - 2014-02-08, 23:39 W Polsce jest o tyle problem że jest ustawowy obowiązek. I serio w szpitalu przy urodzinach nawet nie pytają o ile ktoś PRZED jasno nie zaznaczyKarolcia - 2014-02-09, 00:12 Kobieta na porodówce dostaje kartkę do podpisania i tam jednym z wymienionych jest szczepionka. Trzeba tam napisać, że "nie wyrażam zgody na szczepienie mojego dziecka" i muszą się do tego zastosować.
Ja się tłumaczyłam 2godz z mojej decyzji potem jak się syn urodził to jeszcze się 2 razy pytały ale szczepiony nie był
Zaczynamy go szczepić dopiero teraz gdy jego rozwój idzie w 100% normalnie. Ale szczepionki podajemy pojedynczo.
Ja osobiście nie jestem przeciwko szczepieniom, ale jak już szczepić to będąc pewnym, że jest to konieczne i że szczepionka nie narobi w małym ciałku bałaganugerda - 2014-02-09, 07:35 A jaką szczepionkę wybraliście na początek? Terhie - 2014-02-09, 09:46 W Polsce, okazuje się, przychodnia, do której chcesz zapisać nieszczepione dziecko, może ci powiedzieć, że nie ma miejsc.dagnes - 2014-02-09, 09:54 Najwięcej najpewniejszych informacji o tym, jak to zrobić by nie szczepić swego dziecka lub szczepić wybiórczo uzyska się na forum dla rodziców nieszczepiących (konieczna rejestracja):
http://szczepienia.org.pl/agal - 2014-02-09, 13:25
ciocia_mlotek napisał/a:
ale najpierw trzeba uniknąć szczepienia w 1 dobie życia
A na co się szczepi teraz w pierwszej dobie? Pytam, bo mój młodszy syn ma 20 lat, urodziłam go w szpitalu i po osmiu godzinach poprosiłam o wypisanie do domu :) W tym czasie był cały czas ze mną i na nic go nie szczepiono. Wyszliśmy, a po 4 dniach przyjechaliśmy na szczepienie przeciwko gruźlicy (które uważam za sensowne) i na testy na fenyloketonurię.
A.ciocia_mlotek - 2014-02-09, 13:28 Może 20lat temu takk nie było. 7 lat temu owszem. Zdaje się że idzie wzw i nie wiem czy nie gruźlica teżKarolcia - 2014-02-09, 16:21
gerda napisał/a:
A jaką szczepionkę wybraliście na początek?
Dalsza nasz historia ze szczepieniami nie jest różowa dałam się namówić neurolog na szczepienie i Wiktor mając 2m-ce dostał szczepionkę z pierwszej doby, o zgrozo obie na raz Powrót napięcia w małym ciałku utwierdził mnie w przekonaniu, że to nie jest czas na szczepienia.
Teraz bym podawała oddzielnie z odstępem 8tyg. Bo 4 tyg to czas organizmy na reakcję. Ale dopiero dziecku po 6m-cugerda - 2014-02-09, 17:32 Bardzo dziękuję za informacje Link podałam "najbardziej" zainteresowanej osobie - a Wasze osobiste doświadczenia też są bardzo pomocne Sandra - 2014-03-23, 22:28 Jeśli nie trafiliście jeszcze na art.
Mroczna strona szczepień - narkolepsja zamiast świńskiej grypy
to bardzo krótko go streszczę.
Koncern GlaxoSmithKline wyprodukował szczepionkę Pandemrix. Dopuszczono ją do użycia w trybie nadzwyczajnym, bo była potrzebna, gdy WHO ogłosiło pandemię świńskiej grypy. Część świata medycznego twierdziła, że preparat nie został odpowiednio przebadany, ale przedstawiciele GlaxoSmithKline przekonywali, że przez wprowadzeniem na rynek, przetestowano go na 3600 osób w różnych przedziałach wiekowych.
Zastosowano ją u ponad 30 mln osób w 47 krajach na całym świecie, na przełomie 2009 i 2010 r. Najczęściej w Szwecji - zaszczepiło się niemal 60 proc. ludności tego kraju. Nie stosowano jej ani w Polsce, ani w USA.
Szacuje się, że w Szwecji szczepionka Pandemrix uratowała przez zgonem 30-60 osób. Z kolei od zakończenia pandemii świńskiej grypy, w Szwecji na narkolepsję zapadło już 200 osób. To niepokojąca statystyka, zwłaszcza że choroba ta występuje bardzo rzadko - średnio u 200-500 osób na milion.
Przez długi czas uczeni nie wiedzieli, jak to się dzieje, że szczepionka Pandemrix może być zaangażowana w ten proces. Podejrzewano, że kluczowym elementem tej układanki może być adiuwant - substancja powodująca wzmocnienie poszczepiennej odpowiedzi immunologicznej na podany antygen - zastosowany w szczepionce Pandemrix.
Oczywiście sytuacja nie jest jednoznaczna i winowajca nie jest tylko i jedynie adiuwant.....ale aby uzupełnić szczegółowe informacje w tym temacie link do źródła powyżej
Dla mnie te informacje jeszcze raz potwierdzają to, jak niewiele nauka wie na temat systemu odpornościowego w organizmie...i jak na ślepo się w nim grzebie na zasadzie może się uda
Coraz więcej chorób o nieznanej przyczynie wrzucana jest do wspólnego worka o nawie "Autoimmunologia". Dokąd nas to zaprowadzi ?
Przyjdzie taka pandemia, która oczyści Świat z bezmyślnych szkodników. Nie, nie powybiera ich sobie jak ulęgałki z koszyczka
Poleci po całości tak jak za dawnych czasów w czasach szalejącej Hiszpanki, Dżumy czy Cholery i zredukuje ludzkość o jakieś 60 %. Znikną szczepionki i Koncerny...
Taka cenę będzie musiała ludzkość zapłacić aby Ziemia miała trochę czasu na złapanie oddechu i regenerację.garadiela - 2014-03-24, 16:37 Dobry wątek..Sama znam chlopca z autyzmem po szczepiennym...W USA -uznano to jako powiklanie po szczepienne...U nas...nikt tego glosno nie chce wymowic.... gpolomska - 2014-03-24, 17:01 Ostatnio jakiś neurolog wspomniał o tym w TV, ale od razu obrońcy szczepienia wszystkiego co się rusza na wszystko, co się da naskoczyli, że przez unikanie szczepień ludzie coraz więcej chorują itd. (nie przez zanieczyszczenie środowiska, kiepskie jedzenie i brak ruchu, tylko brak szczepień). Wiadomo - biznes warty ciężkie miliardy to się wybroni (a szkoda) - oto jeden z przykładów.garadiela - 2014-03-24, 18:50 Koszmar....