sliver_87 - 2012-10-18, 20:53 a ja kupiłam to mięsko z aspolu bodajże. w jednym z supermarketów- E. Leclerc. Tam maja swoje stoisko. co prawda maluteńkie, ale zakupiłam kilka opakować cielęcinki. Do tej pory zrobiłam z jednego opakowania- 1 kg. jedzonko dla kotow, oczywiscie inne miesa dodalam itp.. rozmroziło sie troszeczke, przez maszynke przeszło super. a koty wcinaja i im smakuje. mysle, ze jako dodatek fajna odmiana, zwlaszcza ze na stronce idzie zamowic roznorodne miesa, ktorych u siebie np. ciezko mi dostac... cromikowa - 2012-10-18, 21:21 Zaopatruję się w As-Polu od początku mojej przygody z Barfem, faktycznie karmę można kupić w marketach Intermarche i Leclerc, ale nie we wszystkich miastach - u mnie akurat nie ma, więc zamawiać w sklepie internetowym, a czasem kupuję na wystawach (na międzynarodówkach mają stoiska). wierzba188 - 2012-11-24, 21:11 czy ktoś zaopatruje się w primexie- proszę o opinie isabelle30 - 2012-11-24, 21:32 Czasami jako rarytas lub urozmaicenie - sarna, jeleń, struś, konina Mielonki pakowane po 1 kg. Zamrożone w postaci sypkiej więc łatwo je podzielić - po otwarciu można łatwo odsypać potrzebną ilość a resztę schować bez rozmrażania. Paczki płaskie, foremne - dobrze i ekonomicznie się je pakuje . Mielonka bez zbędnych dodatków wody - po rozmrożeniu łądnie i świeżo pachnie, nie zamienia się w wodnistą breję. Ale ceny....no cóż, nie do nadają się do ciągłego karmienia dużego psa. Evva - 2012-11-25, 16:06 Zgadzam się z Izą, ja tak samo robię zamówienie w Primexie od czasu do czasu, traktując to jako urozmaicenie, a nie główny składnik menu. Niektóre ceny szczerze mówiąc zwalają z nóg, np. szyje indycze po 11 zł/kg czy kości cielęce (w zasadzie same bezmięsne gnaty) za 10 zł/kg. Ale można się u nich zaopatrzyć właśnie w te gatunki mięs, które w sklepach sa rzadko dostępne. Bonsai - 2012-11-25, 16:57 Potwierdzam to, co piszą dziewczyny. Primex jest fajny do urozmaicenia diety, uważam, że ceny np baraniny czy sarny są uczciwe. Niektóre ceny są zawyżone - np. indyk, kaczka... Szyje z kaczki można kupić w mięsnym za ok. 3 zł/kg, a w primexie 10 zł/kg... Ale na zdecydowany plus dla mnie przemawia to, że mieszanki są łatwe do podzielenia - te np. z as-polu są po prostu bryłą zamrożoną na kość, którą nawet młotkiem ciężko rozwalić. W Primexie nie ma zbyt wiele wody, więc płacisz faktycznie za mięso, a w as-polu mam wrażenie, że większość to po prostu woda... Jak dla mnie, jeśli mieszanki, to tylko primex. wierzba188 - 2012-11-25, 19:27 ok.dziękuję za opinie. Póki co zmuszona jestem do zaopatrzenia w primexie -jak myślicie jeżeli mięsko ( w tym również podroby) będzie urozmaicone + dodatkowo papka z warzyw/owoce, olej z łososia, od czasu do czasu jogurcik będzie ok.? Mam jeszcze jedno pytanie jak przekonać sunie dogryzienia kości. Miała traumatyczne przeżycie związane z kością.i zdecydowanie odmawia jedzenia mięsa z kością nawet jeżeli ta kość jest w kawałeczkach 
isabelle30 - 2012-11-25, 19:39 Musisz jej znaleźć coś niesamowicie smacznego i z mięciutką kostką. Spróbuj żeberek wieprzowych. Na początek też upoluj chrząstki indycze - jeżeli będą smakować to sunia zobaczy ze gryzienie jest ok. Bonsai - 2012-11-25, 22:32 Poza tym, żeby podawać bardzo delikatne kosteczki (chrząstki), możesz też się pobawić z psem w myśliwego. ;) Tzn. np. schować mu jedzenie, a on musi je znaleźć - wtedy zdobycz jest dużo atrakcyjniejsza. My się bawimy w np. szyję indyczą chować do pudełka po pizzy i do szafy - pies musi znaleźć ją w szafie, a potem wymyślić jak się do tego dostać. A jedzonko z primexu najczęściej chowam w rolki po papierze toaletowym, zaginając oba końce i robiąc rulonik z mięsem w środku. Chowam po mieszkaniu i psy szukają mięsa, a jak je znajdą muszą rozpruć i dopiero zjeść. Zawsze możesz też zrezygnować z podawania kości i np. suplementować mączką ze skorupek jaj. Tilia - 2012-11-26, 08:19 Te małe kostki (mrożonki w sreberkach czy papierkach) z Primexu są niezastąpione na wyjazdy :) piniolka:) - 2012-12-18, 16:38 Temat postu: potrzebuje pomocy Witam was serdecznie jestem tu nowa (przed chwilą się zalogowałam:) ) mam 12-13 kg 4 letniego psa średnio aktywnego. chciałabym go przestawić na BARFa ale jeszcze sporo nauki przede mną.....u mnie ciężko z rzadkim mięsem i chciałam sie was poradzić co myślicie o sklepie mięsodlapsów.pl Czy zaopatrując się w tym sklepie jestem w stanie zapewnić psu odpowiednie karmienie(oczywiście nie włączając suplementów) ? Bonsai - 2012-12-19, 01:00 Część osób zamawia mięso z tego sklepu i są zadowoleni. Jak dla mnie minusy: - dużo wody w mieszankach, ogólnie średnia jakość mięsa - nie jest najlepsza, ale też nie najgorsza, lepszą firmą jest moim zdaniem Primex, mięso jest tam bardziej mięsne niż z as-polu 
- as-pol jest trudny do podzielenia przed rozmrożeniem (mięso jest zamrożone w bryłę lodu, w przeciwieństwie do np. primexu, który jest zamrożony tak, że łatwo go podzielić - mięso jest sypkie bez rozmrażania) - ogólnie gotowy BARF wychodzi drożej, więc raczej zaleca sie stosowanie go jako urozmaicenie diety. Nie ma sensu np. kupować kurczaka czy indyka w takiej formie, bo po prostu przepłacisz. - nie warto ograniczać się do gotowego barfu jakiejkolwiej firmy z tego względu, że rzucie jedzenia (np. szyja z indyka, noga z kurczaka) jest bardzo ważnym elementem w życiu psa - działa uspokajająco, relaksująco, sytmuluje zmysły, wymaga myślenia, nie ogłupia tak jak po prostu podanie miski z jedzeniem! Spróbuj porozglądać się w swoim mieście lub okolicach za różnym rodzajem mięsa. Z początku może Ci się wydawać, że nic nie ma, ale z czasem pewnie odkryjesz jakieś punkty, w których będziesz stałym klientem.  Często warto po prostu zagadać do rzeźnika i czasem może specjalnie dla Ciebie ściągnąć jakieś smakowitości, których normalnie nie zamawia ze względu na niskie zapotrzebowanie. Dla urozmaicenia możesz stosować taki gotowy barf i będzie dobrze. Jeśli nie czujesz sie na siłach i wolisz zamawiać - nic złego nie powinno się stać Twojemu psu, może najwyżej ucierpieć trochę Twój portfel. No i nie zraź się , jeśli jakiegoś rodzaju mięsa Twój pies nie zechce jeść - mój Piegus nie tknie ryby, mój Buddy królika, a psy innych forumowiczów jakiegoś innego mięsa - takie fakty czasem trzeba po prostu zaakceptować i nie zmuszać psa do jedzenia czegoś, co ewidentnie mu nie podchodzi.
diyala - 2012-12-19, 21:20 Ja kupuję mięso z AsPolu już prawie 2 lata. Jego jakość mi odpowiada (to nie jest gulasz klasy spożywczej w kawałkach, ale mielone dla psów, z chrząstkami, ścięgnami, żyłami, powięziami itp.), moje kundle zarówno dorosłe jak i szczenięta mają się na tym bardzo dobrze. W kwestii zakupów (zamawiam zazwyczaj co 1-1,5m-ca) to nigdy firma żadnej "wtopy" nie zaliczyła: kurier zawsze na czas, mięso zawsze zamrożone na kamień (nawet jak zamawiałam latem, w lipcu). Wody czy krwi w mięsie jakoś nie zauważyłam, no ale ja wszystkiego nie próbowałam, biorę tylko to, czego nie kupuję w całości. Jak do tej pory miałam na tapecie: koninę, sarnę, jelenia (z kością), żołądki nieczyszczone, królika z kością, strusia z kością i bloki Piesek Stefek: królik z kością, wołowina-indyk z kością i ostatnio wołowina z chrząstką (zamawiałam 10kg dla znajomej i z ciekawości sobie "przytuliłam" 1 paczkę 2,5kg). W kwestii porcjowania: mnie się to fajnie porcjuje. Nadmrażam to sobie lekko w lodówce, a potem ostry nóż, deska i heja, idzie jak złoto
tomtomek - 2013-02-14, 09:36 Witam. Zakupiłem 8 rodzajów mięsa z kością w http://www.sklep.miesodlapsow.pl W sklepie powiedziano mi, że mięso to po dodaniu warzyw mogę traktować jako pełnowartościowy pokarm. Jednak zastanawiam się czy jest to prawdą. Jak traktować takie mięso jako kości mięsne, czy kości mięsne + mięso? Chcę dodawać do tego wątróbkę, serca, skrzydełka, szyje drobiowe. Jednak nie wiem jak to liczyć, aby stosunek wapnia do fosforu był prawidłowy. Dodam, że to jedzenie dla 3 miesięcznego Yorka. Carmella - 2013-02-14, 10:10 Tomku, w tej kwestii niestety nie dasz rady w 100% być pewnym jakie są wartości poszczególnych posiłków. Ja chyba dla tak małego psa jakim jest szczeniak yorka przygotowywałabym sama posiłki. Mielonki dając jako uzupełnienie co jakiś czas pomieszane z warzywami na przykład jeżeli pies nie chce ich jeść samych. Dla takiego małego psa każde deko ma wagę. Przy moim psie nie muszę się trzymać wielkości aptecznych, bo moja suka waży 31 kg. |
||||||
