BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Powitalnia - Hej wszystkim :)
Nessai - 2016-11-27, 18:20 Snedronningen, jeśli chodzi o to co pisałaś o bezpańskich psach,które się boją to myliłyśmy się. Nabrał kundel animuszu i się rzucił na Fadka i była pierwsza bójka. Kilka sekund to trwało i kundel uciekł ,ale martwię się jak to wpłynie na psychikę mojego serduszka
Jutro próbujemy wieprza po hot spocie ani śladu!!! Snedronningen - 2016-11-28, 20:40 Przez lata mają sukę atakowały przeróżne psy - kundle, ONki długowłose, ON krótkowłosy, dziwne psy myśliwskie, gończy polski, cziłki, golden, labrador, borderek, kilka yorczków a i nawet ast się przydarzył (ale ten zaraz po dobiegnięciu zrobił najmądrzejszą rzecz na świecie i padł przed nią na ziemie). Każdy jeden pies niestety mocno tego pożałował, bo moja suka to typowy dres i lubi bójki (najgorzej miał borderek, bo został przetargany po drodze jak szmata do podłogi a jeden z ONków dostał kagańcem prosto w pysk aż go obróciło zanim zdążył dobrze do niej podejść, drugi cios kagańcem poszedł prosto w żebra). Sama nigdy nie zaczyna ale jest przeszczęśliwa jak może oddać, oczywiście z nawiązką. Po każdym jednym ataku na nią robiłam to samo - szukałam psa wizualnie podobnego i ćwiczyłam z nimi wspólnie aby suka nie zgeneralizowała sobie ataku jednego osobnika na wszystkie podobne. Im więcej kontaktów z życzliwymi psami tym mniejsze ryzyko, że pies będzie szumiał do innych.
Nie zdarzyło mi się aby zaatakował ją pies typowo bezpański - ale moja suka to okazały rott, który swoją postawą nie zostawia żadnych niedomówień. W większości (nie mówię, że wszystkie bo wśród psów jest jak wśród ludzi i różni wariaci się zdarzają) bezpańskie wiedzą z doświadczenia, że bójki z innymi psami mogą skończyć się dla nich tragicznie, dlatego często odpuszczają. Co innego psy "pańskie" ale biegające samopas. Te nie rozumieją zbyt dużo i zawsze szumią do najmniej życzliwych osobników.