BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne Zaopatrzenie - Kraków i okolice - dyskusja o BARFnym zaopatrzeniu
Panterowo - 2012-07-21, 14:38 Na Tomexie można kupić mrożone gęsi w cenie 25zł/kgK9BU - 2012-10-04, 14:26 W każdy wtorek w godz. 13-17 sprzedaję mięso wołowe na giełdzie zoologicznej w Krakowie przy ulicy Balickiej ( teren giełdy kwiatowej ), mięso jest paczkowane i zamrożone po 1 kg. Sprzedaje mięso w formie czystej (są klienci którym nie odpowiada zapach i wygląd księgi, nawet pomimo świadomości jej walorów ) oraz pomieszane z nieoczyszczoną księga wołową. Cena 6zł za kg. Mam już grupę wiernych fanów , którzy regularnie mnie tam odwiedzają Serdecznie zapraszam, służę poradą na miejscu.
Uwaga Kociarze, bo Psiarzy nie trzeba przekonywać ! Moje koty 2 stare dachowce oraz 1 młody main coon wpylają to mięsko ino świst Panterowo - 2012-10-04, 15:43 Tylko czemu wtorek, a nie weekend?
A skoro to mięcho jest zamrożone, to jest ono pokrojone jak np. gulaszowe? Czy wiąże się to z rozmrażaniem i ponownym zamrażaniem?K9BU - 2012-10-04, 20:55 Bo giełda zoologiczna odbywa się we wtorki
Mięso jest zmielone na bardzo grubym sicie, tak że gołym okiem można rozróżnić jego skład.
Dorosłe psy nawet małych ras np chichuacha ( bo mam też taką oprócz moich użytków owczarków ), koty doskonale wcinają to w takiej formie jak się kupuje. Dla szczeniąt od 3 tygodnia które zaczynają próbować jedzenia innego niż mleko matki, mielę dodatkowo na miazgę zelmerem kuchennym, tak że mogą sobie to wręcz zlizywać.
To czy wiąże się to z ponownym zamrażaniem zależy od tego jak dużo na raz zużywacie. Można odłupywać po kawałku i rozmrażać tyle i trzeba, odłupanie wymaganej porcji nie stanowi większego problemu. Annazoo - 2012-10-05, 06:48
K9BU napisał/a:
Bo giełda zoologiczna odbywa się we wtorki
To czy wiąże się to z ponownym zamrażaniem zależy od tego jak dużo na raz zużywacie. Można odłupywać po kawałku i rozmrażać tyle i trzeba, odłupanie wymaganej porcji nie stanowi większego problemu.
To czy rozmrażamy, zależy od zupełnie innego czynnika: mięso wymaga suplementowania, w przeciwnym razie zwierzętom szkodzi a nie idzie im na zdrowie.
Rozumiem, że oferuje Pan mrożone mięso, a nie mieszanki barfowe?Carmella - 2012-10-05, 08:17 Nie wiem czy mogę odpowiadać za P. Roberta. To jest mielone mięso z chrząstką (tchawica), oraz wersja, w której dodatkowo jest zmielona księga.
Do tego należy dodać suplementy. U mnie teraz te mielonki są bazą przy karmieniu psa.
Z kotami u mnie inna bajka, bo one jak coś nie wygląda jak mięsko kl. 1 to nie tkną tego :/Annazoo - 2012-10-05, 08:33 Tak, pies to inna bajka... W przeszłości miałam kolejno 3 psy i mam porównanie.
Koty muszą mieć mięso absolutnie świeże, a psy pochodzą od padlinożerców i mięsko "z gazikiem" je rajcuje. Moje wilczury żarły z lubością takie gotowce, ale z kotem to nie przejdzie.
Takie mięso za długo poddawane jest obróbce: porcjowanie, mielenie, zamrażanie u p. Roberta, potem rozmrażanie u nas, mieszanie z suplementami, kolejne zamrażanie i rozmrażanie poszczególnych porcji.
Takie mięso dla nas byłoby może OK, ale kotu śmierdzi i się go nie tknie.
Ja w każdym razie nie skorzystam :)harpia - 2012-10-05, 10:26 Nie musisz od razu rzucać fochem na uwagi osób będących na forum, tak jest świat skonstruowany
Dla psów takie mięso jako dodatek do diety może być, jednak zastanawia mnie czy ciągłe karmienie odrzutem jest zdrowe, bo tchawica to odrzut, którego nawet nie klasyfikujemy (co najwyżej jest w grupie podrobów jako ośrodek, ale nie jadalna część) więc opisywanie, że używasz mięsa II klasy jest wprowadzaniem kupujących w błąd.Carmella - 2012-10-05, 11:14 Harpia, ale tam jest 50% mięsa + 40 lub 50% tchawicy (czyli chrząstek) w zależności od tego czy jest to wersja z księgą czy nie.
Nie jestem współwłaścicielem ani biorącym tantiemy z Border Unit, płacę regularną cenę sklepową. Jednak uważam, że te mielonki są ok (mielone na dużych okach, widać co tam jest).
Ale ja daję jeszcze dodatkowo inne mięsa (czyste mięśnie wołowe, czasami karczek wieprzowy, golenie, żebra), szyje indycze, podroby, suplementy.
Jeżeli ktoś karmi as-polem to jest to alternatywa, tu IMHO jest raczej mięso, bo w As-Polu w składzie jest mięso i ośrodki i w sumie nie wiadomo ile mięsa, a ile podrobów.
Ja stosuje tylko dla psa, bo koty to nie spojrzą nawet.K9BU - 2012-10-05, 11:56 Dzięki Caemela za wsparcie, cenny jest głos użytkownika.
W moim mięsie jest czysty mięsień w składzie, lecz przepisy IW są tak głupio skonstuowane że wszystko co jest przeznaczone na karmę dla zwierząt z gruntu staje się odpadem po ubojowym, nawet zadnia cielęcinka dla PUSI z filmu KOGEL MOGEL. Dlatego pracuję nad nowa etykietą, czynię ustalenia z IW. Wyglada na to iż bedzie ogólny napis Mięso wołowe kl IV traktujący jako całość bez podawania przeznaczenia, każdy sam niech decyduje czy skarmi psu czy co z tym zrobi. Zawiłość przepisów jest okrutna, jedne wykluczaja drugie. Dlatego dużo zakładów pada, zalewają nas gotowe pułtusze z zachodu, rodzimi rolnicy coraz mniej hodują, ubój coraz mniejszy. Będzie coraz trudniej o mięso dla zwierząt,a dostepne bedzie albo słabej jakości albo zwyczajnie drogie.
Podsumowując: chciałem przedstawić swoją ofertę i zapraszam! każdy sam oceni czy mu odpowiada czy nie ! Nie jestem jedyny na rynku i każdy niech kieruje się swoją logiką.harpia - 2012-10-05, 14:49 Moja wina, nie doczytałam na stronie o składzie, przepraszam, posiłkowałam się wpisem Carmelli z wcześniejszej strony.blaira - 2013-02-21, 14:09 Halo Kraków i okolice.
Czy ktoś wie, gdzie mogę nabyć mielone mięso indycze ( II kat).
Nie interesuje mnie ani As-pol ani primex.
Szukam i szukam i na razie bez owocnie Annazoo - 2013-02-21, 16:26 Nigdy nie kupuję mielonego, to nie wiem.
Ale duży wybór mięs, w tym indyka, jest na Kleparzu.
Ja zaopatruję się na Starym Kleparzu u Gugulskiego - zamawiam telefonicznie i po pracy jadę odebrać.
Mogłabyś zadzwonić i zapytać.Panterowo - 2013-02-21, 18:50 ja też miele w domu - tylko część, a większość idzie w kawałkach, więc nie kupuje mielonego, tym bardziej, ze bywaja tam rozne dodatki
zaopatruje się w kilku miejscach - tomex, sklepik w mistrzejowicach, i jedyny market, do ktorego mam zaufanie co do swiezosci - auchan.harpia - 2013-02-21, 20:15 Hmm, a jakbyście się zgadały na takie mini zamówienie grupowe?
U mnie w Libiążu mam sklepik w którym na ślepo kupuję mięso, jeszcze nigdy nie mięli wtopy (no raz, pomylili skrzydła z kurczaka z kurzymi, miałam kurze w panierce, w sam raz do żucia ), mają dobrej jakości indyka w tym gulaszowe w kawałkach (chyba po 12 za kilo, to kawałki czystego mięsa bez skóry, takie medaliony) i mielone (chyba po 15-16 za kilo) Jest też gulasz z kurczaka, to udźce bez kości, w większości bez skóry (czasem się zdarzy jedna czy dwie ze skórą). Ceny sprawdzę przy najbliższej okazji bo pisałam z głowy, mogę się trochę różnić.
Gość ma sprzęt w sklepie, każde mięsko zmieli jak go ładnie poproszę
Mogę Was po kosztach biletu na busa, podrzucić to mięcho do Krakowa, albo zapraszam na kawkę i mizianko