Teraz BARFować zaczęliśmy z psem, Ronim, o którym wcześniej już pisałam. :) Prawie dwa miesiące i nadal nie przyzwyczaił się tak w pełni do surowizmy. Podajemy probiotyk, ostropest (świeżo zrobione badania wykazały, że wyniki wątroby są na granicy...), algi. Drobiu nie można, bo bączy - mam nadzieję, że probiotyk w tym względzie pomoże za jakiś czas, bo drób jest dla nas najłatwiej dostępny. :p Teraz lecimy tylko na wołowinie i wieprzowinie. Trzymajcie kciuki za naszego rudego!
A dla mnie wcale nie jest takie proste przejść z prostego, kociego BARFa i kalkulatora, który wszystko wylicza, na ten psi barfny chaos... Dopiero teraz jakoś zaczynam to ogarniać
Ahhh pokaż Roniego:) Olenka - 2017-07-26, 12:04 Oto Roni i jego nowe legowisko
traganek - 2017-07-28, 15:49 Ale zadowolony chłopak:)shana55 - 2017-07-28, 18:18 Miałam kiedyś bardzo podobną sunię też taką podpalaną... znajdę, ktoś wyrzucił z auta szczeniaka, kochany pies był Roni świetny.