To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne ABC dla kotów - BARF w kawałkach

coztego - 2012-07-01, 16:55

maix napisał/a:
A ja mam niestety taką damesę, co wyliże całą mielonkę a oblizane kawałki mięsa zostawi.

Mojej też muszę wszystko mielić, bo kawałki ją gryzą w zęby. Ale jak jej dam kawałek mięsa poza posiłkiem, kiedy przygotowuję mieszankę albo obiad, to zeżre ze smakiem nawet duży kawał :twisted:

maix - 2012-07-02, 00:44

Od kilku dni moje kociorki dostają barf w kawałkach z "małym sosem" i zmuszone głodem - potrafią gryźć! :mrgreen: Doszłam do wniosku, że skoro nauczyły się barfować, to i nauczą się gryźć. Zdaje się, ze gryzie nawet ten bez zębów :mrgreen: Konsekwencja czyni cuda 8-)
Ale jest jeden mały szkopuł, zanoszą sobie te kawałki mięsa (w sosie, dodajmy) na stół, by w należytym skupieniu i rodzinnie skonsumować je na obrusie :evil:

MB - 2012-07-02, 09:26

Przyłączam się do tematu, bo u mnie kawałki wchodzą bez problemu, a mielone nalezy do rzeczy kompletnie niejadalnych. Tak się zastanawiam... Ofelia lubi czasami polizać gerberka warzywno - mięsnego. Jakby tak wziąć troszkę ugotowanego mięsa z warzywami, zmiksować na piure i zmieszać z suplementami, wyłożyć na dno miseczki i na to ciepnąć kawałki mięsa... Co najwyżej jak zje mięso i zostawi ciapkę, to podam jej piure suplementowe na palcu do zlizywania. Boję się wyciapkać kawałki breją, bo wtedy może wogóle nie ruszyć.
koniczynka - 2012-07-04, 11:51

Moim zdaniem możesz spróbować wyciapkać jeden kawałek "sosem" z suplementów i zobaczyć, czy będzie chętnie jedzony :)
Sandra - 2012-07-04, 12:53

maix napisał/a:
Konsekwencja czyni cuda 8-)

Święte słowa :->
W obawie o stan kocich zębów, również dodaje coraz większe kawałki co by futra nie wciągały, a żuły i idzie coraz lepiej.

edmundo - 2012-07-04, 14:02

moi chlopcy troszke gardza mielonym, ale "konsekwencja czyni cuda!" Stwierdzialam wiec, ze zrobie nastepna mieszanke w proporcji 1/3 mielonego do 2/3 w kawalkach. Jak bedzie sie to mialo do mrozenia? Chodzi mi bardziej o podroby w kawalkach? Mozna mrozic? :-/
Wybaczcie, ale nie jestem milosniczka miesa i praktycznie go nie jadam( po prostu nie lubie, nie chodzi o zabijanie) i nie bardzo sie orientuje w mrozeniu :oops:

Sandra - 2012-07-04, 15:36

edmundo napisał/a:
Jak bedzie sie to mialo do mrozenia?

Możesz mrozić wszystkie rodzaje mięsa, podroby, mielone , w kawałkach mniejszych, większych, itd. itp.....
Nie dodawaj do mieszanki do zamrożenia wody (daj tylko tyle ile potrzeba do rozmieszania suplementów), przy rozmrażaniu uzupełniasz porcyjki wodą ile trzeba.
Można szybciej podnieść temp. dolewając ciepłej wody, aby koty za długo nie musiały czekać :-D
Ja oddzielnie mrożę mielone z suplementami (1/3), a w oddzielnych workach mam w większych kawałkach przeróżny asortyment mięsa w tym oddzielnie podrobów.
Codziennie jest inaczej tak jak się zaczerpnie z worów, albo jest bardziej mięśnie; indyczo/kuraczo/kaczo, lub cielęco/wołowo/jagnięco albo też bardziej podrobowo typu serca, nerki, wątroba, płuca, języki.

edmundo - 2012-07-04, 16:39

Dziekuje bardzo, bo wekowanie lub robienie mieszanek na kilka dni jest dosc meczace. Pomroze sobie wszystko tak jak piszesz i bedzie dzienne lapu- capu :lol: Dzieki Sandra :kwiatek:
Sandra - 2012-07-05, 09:23

edmundo napisał/a:
Pomroze sobie wszystko tak jak piszesz i bedzie dzienne lapu- capu :lol:

Zwróć uwagę jedynie na to aby ta 1/3 mielonej części zawierała 3x suplementów, bo gdy później dodajesz 2/3 krojonych kawałków, to suplementów już nie dokładasz.
Chyba, że któryś z kotów wymaga dodatkowej suplementacja tak jak np. moja Inez, struvitowa, musi brać więcej skorupek i wody więc do jej miseczki dodatkowo dodaje.
Dzięki różnorodności mięsiwa masz większe gwarancje, że koty dostają rozmaitość, a również staja się mniej wybredne.
Dzisiaj moja stołówka wydawała nerkę cielęcą jako dodatek. Domowe zjadły ze smakiem, a jeszcze niedawno Pinto obchodziłby z obrzydzeniem michę, a wolno żyjące zostawiły na dnie miski. Bo nie podawałam im do tej pory.
Smacznego :food:

edmundo - 2012-07-05, 11:14

Sandra, ale suplementy dodawac do mieszanki przed mrozeniem, czy do misek przed podaniem?
Sandra - 2012-07-05, 20:00

Są dwie szkoły. A do misek, musiałabyś mieć super czułą wagę ?
To są naprawdę małe ilości na dzienna porcję; miligramy......
Lepiej do mrożenia, tyle ile podają wyliczenia, zgodnie z kalkulatorem, ale na ten temat jest oddzielny watek. :->

MB - 2012-08-27, 09:34

Mój sposób na barfa w kawałkach - mięcho kroję, podroby kroję, suplementy do kubeczka, do tego trochę gerberka - takiego warzywno-mięsnego, trochę wody lub wywaru mięsnego, tak żeby było to gęste, mieszam i dodaję do mięsa. Jak jest dostatecznie gęste, to ładnie oblepia mięso i zupka zuplementowa nie zostaje na dnie miski. Niestety, trzeba dopajać, bo w mieszance jest za mało wody. U mnie jest to dopajanie i dotłuszczanie w jednym - przy pomocy śmietanki ;-)
Paulafifi - 2016-08-25, 12:18
Temat postu: Czy konieczne mielone w mieszance
Cześć :)
Milka dostała dzisiaj swój pierwszy w pełni barfowy posiłek, zjadała aż się uszy trzęsły. Mieliśmy tylko jeden problem. Otóż ona uwielbia mięso w kawałkach. Z mieszanki najpierw powybierała całe kawałki (pierwsza wołowinka później kurczak a że indyka nie bardzo lubi to zostawiła go na koniec) a do mielonki musiałam ją zachęcić i mieszać jej w mice palcem - to zjadła prawie całą :D:D
I teraz moje pytanie wiem ze powinno być w mieszance proporcje 2/3 kawałków i 1/3 mięsa. Czy mogę zrobić tak ze suplementy po porostu wymieszam z kawałkami drobno pokrojonymi.? Ewentualnie z mniejszą ilością mielonego mięsa np. z warzywami i zmielonymi dodatkami z przepisu? Czy mam ją koniecznie przestawiać na proporcje 1/3 - 2/3.?

kotalina - 2016-08-25, 12:45

To mały kociak i myślę, że spokojnie nauczy się jeść mielonkę. Nie ulegaj chwilowemu marudzeniu :) Ty jesteś jej ,,mamą" i pokazujesz co powinno się robić, a nie odwrotnie. Mielonka jest wskazana, bo dzięki temu suplementy są równomiernie rozprowadzone. Kwestia tego, jak drobno mielisz to mięso?
Bianka 4 - 2016-08-25, 13:04

BARF nie musi być mielony. Nawet lepiej jak jest w kawałka bo wtedy kot czyści sobie zęby. Możesz np. mielić same podroby i w nich rozprowadzać suplementy. :kciuk:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group