Margot - 2012-01-25, 19:48 koniczynko, nie gniewaj się za moją uwagę, ale skoro wyjaśniło się jakie jest dawkowanie mokrego ziwipeaka, to może warto byłoby w takim razie poprawić na stronie ekozwierzaka tę informację ( bo to u was na stronie znalazłam te błędne dane). Informacja o tym, że 170 gr puszki starcza na 2 dni dla 4kg kota wciąż widnieje na samym dole w tabeli (pod dawkowaniem suchej karmy). koniczynka - 2012-01-26, 10:13
Oczywiście się nie gniewam (wszelkie takie uwagi są mile widziane) i zostanie to poprawione :) Takie tabele otrzymaliśmy na samym początku i nie zauważyłam, że tabele uległy zmianie i nie zgadzają się z dawkowaniem na opakowaniu... EDIT: Poprawione 
Sarenzir - 2012-03-18, 08:19 Pisałyście tutaj że gdzieś temat ile gram Barfa na kg kota powinno się podawać był szeroko wałkowany- mam prośbę, podpowiedzcie w którym temacie, bo nie umiem znalezc 
Znalazłam informację na innym forum, że na dorosłego kota 25 gram mięsa na 1 kg na dzień, bardzo by mi się przydało jednak na początek informacja ile mieszanki z któregoś z gotowych przepisów - tych z naturalnymi suplementami - żeby po zrobieniu mieszanki podzielić porcje dobrze. Jak dojdę do wprawy , to pewnie już będę umiała "na oko" ale teraz nie mam pojęcia. Zwłaszcza że w tej chwili wychodzi mi że objętościowo , mój 4 kg kot powinien jeść tyle co 15 kg pies i coś mi się tu nie zgadza , gdzieś mi się coś miesza chyba... Iowa - 2012-03-18, 08:30 Tak na szybko, jak masz mieszankę z 1kg mięsa, to wiesz, że np. 4kg kota zje ja w 10 dni (bo 100g mięsa dziennie), więc całość mieszanki dzielisz na 10. Sarenzir - 2012-03-18, 08:39 czyli to 25 gram na 1 kg kota to jest ok :) dzięki :) jeszcze tylko pytanie co do interpretacji gotowych przepisów przepis nr 7 zawiera poza suplementami : Przepis nr 7 - z nerkami i krwią wołową 500 g mielonego mięsa wołowego 500 g mięsa z indyka ze skórą (bez kości) 300 g nerek cielęcych 200 g serc z kurczaka 50 g wątroby wołowej 40 g pstrąga to wszystko liczy się jako mięso do tych 25 gram /1 kg ? czy podrobów nie wliczamy. poza sercami chyba bo serca to mięcho jest czyli wyszłoby mi że ta mieszanka jest z 1240 mięsa tak ? ? a w przepisie nr 8 - 1340 bez skrzydełek bo nie mam pojęcia jak liczyć skrzydełka? Przepis nr 8 - ze skrzydełkami i krwią wołową 500 g mielonego mięsa wołowego 500 g mięsa z indyka ze skórą (bez kości) 200 g skrzydełek z kurczaka (zmielić lub podać oddzielnie) 300 g serc z kurczaka 50 g wątroby wołowej lub drobiowej 40 g pstrąga lub 30 g łososia ale skoro mieszanki różnią się ilością dodawanego mięsa. .to w sumie przy jednej koty powinny jeść - strzelam 200 gram gotowej a przy innej 250 gram- objętościowo ? Sihaya - 2012-03-18, 11:45 W zależności od przepisu, rodzaju zastosowanych w nim mięs, % ilości tłuszczu i ilości dodanej wody wychodzi jakieś 33-40 g gotowej już mieszanki na 1 kg m.c. (w przypadku kota dorosłego o normalnej aktywności). U nas 1,5 kg kociak potrafi wciągnąć takie porcje X 4-5 przy czym rozwija się świetnie i rośnie jak szalony. Jeden z dorosłych kocurów o wadze 4 kg i o dużej aktywności zjada niewiele mniejsze ilości. Drugi kocur o większej wadze - ponad 5 kg, nieco starszy i z lekką nadwagą i trochę mniej aktywny zjada niespełna połowę tej ilości i wcale nie robi się szczuplejszy :( Mam wrażenie, że bardzo wiele zależy od indywidualnego metabolizmu zwierzęcia, a dawki, czy to 25 g mięsa, czy to te 33-40 g gotowej mieszanki na kg m.c. są mocno orientacyjne. Sarenzir - 2012-03-18, 19:59 Bardzo dziękuję za odpowiedź. Zdaje sobie sprawę, że to wszystko od kota zależy , ale mniej więcej chciałam się zorientować na jakie porcje dzielić gotową mieszankę. W takim wypadku orientacyjnie widzę, że najlepiej po 100 gram gotowej mieszanki na oba koty - na jeden posiłek i po prostu patrzeć ile zjedzą. _Jadis_ - 2012-03-20, 05:45 Sarenzir, t też dużo zależy od tego ile razy dziennie jesteś w stanie karmić swoje koty,ja przy 3 kotach (3,2kg x2 i jakieś 5,5kg) na jeden posiłek wydzielam im porcje odpowiednio ok. 35g x2 i ok75g. wciągają to na raz i tak 3 razy dziennie.Z moich obserwacji zauważyłam , że takie porcje im wystarczają przy większych zaczęły tyć ;/ Sarenzir - 2012-03-21, 15:32 Teraz już mogę je karmić kilka razy dziennie, bo pracuje w domu, Na dzień dzisiejszy jedzą chyba z 6-7 razy - widzę jak podchodzą do misek, co 2-3 godziny coś przekąsić. Jak podaje większe porcje to zostawiają , efekt stałego dostępu do suchej karmy. Nie mogę jednak schować suchej , bo jest płacz straszny że jedzenie zniknęło, teraz daje więcej mokrego jedzenia , bo je przestawiam, to suche prawie nie znika, ale stać musi :P . Zamieszanie jest z tym tez dlatego , że surowiznę muszę podawać w zamkniętej łazience - zupełnie gdzie indziej niż koty przyzwyczajone, żeby im pies nie wyżarł. Szary - 2018-01-10, 19:16 Temat postu: Ile BARFu Jest u mnie czasowo kocina, ktora szuka domu. Ma 9 lat i lekka niewydolnosc nerek (kreatynina w gornych granicach normy, poza tym wzystko w porzadku). Poniewaz moje dwa koty jedza glownie barf, chce "gosciowi" tez go dawac, ale nie wiem, ile. Kot bowiem jest okropnie zarloczny i bedac u mnie juz sporo przytyl, musze wiec zmniejszyc mu porcje. Krotko mowiac: kot 9 lat, ile BARFU na 1kg kociej masy? Z gory dziekuje :) Anilina - 2018-01-12, 16:23 Szary, to powinien Ci wyliczyć kalkulator, bo mieszanki bywają różne, bardziej lub mniej tłuste, więcej/mniej w nich wody. Tak na oko, mam 12 letnie koty, mało aktywne, dawki musiałam im obniżyć aż do (mniej więcej) 30 - 33 gramów/ kg masy ciała, bo tyły. Ale ja mam mieszanki dość tłuste (w okolicach 38% tłuszczu), bo nerkowe. KaiKai - 2018-03-10, 18:34
Kotom czy kotu. Bo jak kotom to ciekawe jak ci forumowicze rozwiązują problem dawkowania barfa. Jest to przynajmniej dla mnie problem nr.1 Gdybym takie coś zrobił jak Ci forumowicze moja kotka Szyszka zjadła by cztery miski dla czterech kotów a dalej byłoby już nic. Skipper - 2018-03-10, 18:57 KaiKai, bardzo dobre spostrzeżenia 
Mam koty od lat sześciu i tyle lat siedzę na tym forum. I z tego, co zauważyłam, to każdy kot jest inny - jeden będzie jadł zamrożone porcje, drugi będzie czekał aż się rozmrożą a trzeci żeżre rozmrożone w połowie  Jeden się od razu nażre, że brzuch mu będzie pękał, drugi tą samą ilość posiłku będzie jadł przez kilka godzin, w kilku mniejszych porcjach. Twoja Szyszka to widzę jest jak mój Rico (kot odkurzacz) tj. zeżre wszystko w każdej dostępnej ilości 
Dodatkowo w przypadku kotów wchodzą w grę inne (bliżej nieokreślone) czynniki - nie wiem, co się dzisiaj z moimi kotami dzieje, ale wszystkie 3 sztuki od rana nie wykazywały chęci do konsumpcji czegokolwiek i praktycznie przespały cały dzień (teraz też śpią, chociaż zazwyczaj o tej porze kolację dostają). I dość często tak bywa  Na drugi dzień po takim odskoku od rzeczywistości są rześkie, wesołe i żarcie wchłaniają jak leci 
Anilina - 2018-03-10, 20:13 KaiKai, choćbym nie wiem, jak się zaparła, teraz tego nie znajdę, nie mogę sobie przypomnieć, który to był wątek. Pamiętam dyskusję dokładnie o tym,co poradzić, jak żywiciel pracuje długie godziny albo często wyjeżdża, a futrzaki w domu głodne. I tam padł pomysł, któregoś z Forumowiczów, żeby zostawiać zamrożoną mieszankę. Czy był to właściciel jednego, czy kilku kotów - nie wiem. Jeśli kilku, to zazdroszczę, bo u mnie nic się nie ostanie dla Titki, jeśli jedzenie będzie w zasięgu Klaksona. Ale słyszałam takie legendy i barwne opowieści, że ktoś gdzieś kiedyś widział koty (w liczbie mnogiej), co to mają umiar w jedzeniu. Czy nie tak właśnie powinno być ze zdrowym kotem na BARFie? Że je tyle, ile potrzebuje, zamiast napychać się pod korek? I czy zdrowemu kotu naprawdę trzeba codziennie wyliczać gramy? W czasach, gdy karmiłam suszkami (i nie było z nami Klaksona) nigdy nie odważałam porcji dla Titki. Pilnowałam, by miseczka nigdy nie była pusta, a ona jadła tyle, ile potrzebowała. I w sumie nadal z nią tak mam. Nakladam porcje trochę "na oko" bo wiem, że jak nałożę za dużo, to nie zje i zostawi w miseczce. W naturze koty też nie wyliczają sobie ilości upolowanych myszy. Jedzą, gdy są głodne. Może to utopia, ale moim zdaniem zdrowy organizm tak właśnie powinien działać. KaiKai - 2018-03-10, 20:31 Nasze koty nie żyją w naturalnym środowisku. Real jest taki że za jednym trzeba biegać z miską , a drugi biega za Tobą bo masz miskę w reku. Forum jest pełne takich informacji ( dosmaczanie itd.) Jestem pewien że Szyszka chwyci się zamrożonej mieszanki co już raz udowodniła gdy nie zamknąłem pojemnika w którym barf się rozmrażał. A co z sosikiem suplementowym który się oddzieli od mieszanki, kot sobie go wymiesza z mięsem ? Nie. Szyszka zje zimne mięso a drugi kot Kai wypije suplementową zupę. Po to też jest kalkulator by zapanować nad zapędami żarłoczności kota czy zniwelować niedojadanie. Po to by zapanować nad tą "sztuczną myszą" którą zwie się braf. Tak czy siak trzeba tą mieszankę im odmierzać bo tak każe sztuka barfowania. Myślę że utopia Anilina
|
||||||||||
