BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARF dla psów chorych i szczególnej troski - Problemy ze skórą i sierścią u psów na BARFie
AgnesiRup - 2012-10-20, 15:43 A dlaczego oliwa nie? Hmm może faktycznie coś z tym tłuszczem, zasadniczo nie dostaje mięsa z dużą ilościa tłuszczu. Co do suplementacji oleju rybnego hmm.. on raz- dwa razy w tyg dostaje rybe - śledzia lub łososia to nie wystarczy?AgnesiRup - 2012-10-20, 15:44 I dziękuje za zainteresowanie i fachową pomoc!!!koniczynka - 2012-10-22, 08:35
Zgadzam się z Dagnes. Pies może mieć za mało tłuszczu w diecie, za mało witamin z grupy B lub cynku/innych minerałów ważnych dla skóry. I także polecam wcielić do diety więcej tłuszczu (mięsa 2 kategorii, mięsa ze skórą itd.), olej z łososia zamiast oliwy z oliwek oraz drożdże browarnicze.
Czy używasz kosmetyków (szampony, pianki itd)? Niektóre kosmetyki mogą też powodować łupież, a częste kąpiele w takich specyfikach mogą uszkodzić naturalną warstwę lipidową skóry.
Oczywiście badania kontrolne także można zrobić aby wykluczyć choroby.AgnesiRup - 2012-11-04, 19:36 Nie używam kosmetyków syntetycznych, sama robię szampony i odżywki dla siebie i psa Na kleszcze mamy obroże kiltx ale od czasu kiedy jest na barfie i dostaje też czosnek, desant kleszczy bardzo się ograniczył.
Odnośnie tłuszczu- zrobiłam to co sugerowałyście (olej z łososia, skóry więcej tłustego mięsa) i chyba przesadziłam -utył 2 kg i obecnie muszę go nieco odtłuszczać bo waży już prawie 40 kg max dla niego to 37...
Łupież jak był tak jest dodatkowo zaostrza się po słodkim mleku ( po kefirze jest ok)
Zaczęłam podejrzewać że problem jest z bilansem mięso-kości (za dużo kości ) plus przechodzę na dietę oparta stricte na dziczyźnie ponieważ mam prawo podejrzewać że mięso sklepowe jest w jakiś chemiczny sposób polepszane koniczynka - 2012-11-04, 20:08 W związku z tym, że utył to po prostu zmniejszyłabym ilość pokarmu. Być może porcje są zbyt duże, bo skoro dodajesz więcej tłuszczu, a dajesz taką samą dawkę co zanim dodawałaś dodatkowy tłuszcz to mogą być to zbyt duże porcje jak na zapotrzebowanie energetyczne Twojego psa.
Czy były robione jakieś badania w związku z tym łupieżem? Zeskrobiny, czy inne testy?
Czy Twój pies dostaje wątrobę lub tran (olej z wątroby dorsza)? Jednym z objawów niedoboru witaminy A jest między innymi suchość skóry i łuszczyca. Czy wcieliłaś do diety drożdże browarnicze?
Cytat:
Łupież jak był tak jest dodatkowo zaostrza się po słodkim mleku ( po kefirze jest ok)
Nie liczyłabym na natychmiastowe efekty. Na nie potrzeba trochę poczekać (o ile wina leży w diecie). W Twojej sytuacji zrezygnowałabym całkowicie z podawania nabiału jako iż jest on jedną z najczęstszych przyczyn uczuleń i nietolerancji pokarmowych.
Zastanowiłabym się także nad własnej roboty odżywkami i szamponami, czy tam nie ma nic drażniącego. Niektóre olejki eteryczne np. olejek z pomarańczy mogą podrażniać wrażliwą skórę. No i jeśli problem będzie nadal przeszłabym się jednak do weta i poprosiła o badania w kierunku pasożytów, grzybów itd. aby wykluczyć ten problem.
Cytat:
przechodzę na dietę oparta stricte na dziczyźnie ponieważ mam prawo podejrzewać że mięso sklepowe jest w jakiś chemiczny sposób polepszane
Dziczyzna należy do dość chudych mięs, dlatego dobrze jest ją przeplatać z mięsami tłustymi. Z większym udziałem tych drugich.AgnesiRup - 2012-11-05, 17:51 Zeskrobiny były pobierane latem (sierpień) nic konkretnego nie wyszło ani nużeniec, ani grzybica. Jak już mówiłam skóra ani nie ropieje ani nawet nie jest zaczerwieniona :/
Dostaje naprzemiennie jeden tyg wątroba jeden tyg tran. drożdże obecne.
Szampon który robię dla Rupcia jest oparty głównie na mydlnicy lekarskiej nie dodaje olejków eterycznych jedynie olejek norkowy ,ph neutralne. muszę też wspomnieć że nie częściej jak raz w miesiącu go myje i jedynie gdy się w czymś wytarza.
Weterynarz mój też się głowi co ten łupież oznacza, cały czas na oku mamy też nerki bo biohemia jest nieco podwyższona ale jest to najprawdopodobniej spowodowane skutkiem ubocznym podawania NLPZ jakim jest Trocoxil , czy nerki są ok dowiem się tak za dwa-trzy tyg kiedy lek już zupełnie zostanie wydalony z organizmu.
Może za dużo fosforu?
Co do diety to myślałam tak : dzik-królik-sarna-jeleń-kaczka ok? plus podroby gęsie i indycze bo do podrobów z dziczyzny niestety nie mam dostępu.koniczynka - 2012-11-06, 10:51 A robiłaś badania w kierunku chorób tarczycy?AgnesiRup - 2012-11-06, 11:27 Latem było w dolnej granicy normy niestety nie mogę znaleźć tej kartki z wynikami żeby podać dokładne dane. Kolejne badania robię za 2 tyg wtedy się okaże.AgnesiRup - 2012-11-06, 11:29 Jest jeszcze jedna prozaiczna możliwość- mieszkam nad jeziorem i pies kąpie się codziennie co najmniej 2 razy ( od jakiś 2 tyg już mu nie pozwalam bo jest zimno ale czasem i tak wlezie) Może to kwestia przesuszonej skóry?Zofijówka - 2012-11-07, 16:25 To całkiem prawdopodobne. Kiedyś pływałam w takim jeziorze- po kąpieli skóra robiła się strasznie sucha. Trzeba było się bardzo intensywnie kremować, inaczej łuszczyła się i nieco swędziała.Canela - 2013-01-07, 15:07 Temat postu: Wygryzanie i drapanie się aż do powstawania ran...Nasza 6 miesięczna berneńska suczka od momentu przybycia do nas w wieku 9 tygodni jest na BARFie. Rosła zdrowo i nie było żadnych problemów oprócz czasowej lekkiej kulawizny.
Jakiś czas temu wydrapała sobie na szyi ranę, rana była ropna, paprała się. Weterynarz zapisał antybiotyk miejscowy, córka jednak go nie podała, zdezynfekowała ranę i po 2 tyg. zagoiło się. Pies jest własnością córki, więc ona decyduje (dorosła oczywiście).
Wczoraj przyjechała do mnie na tydzień z suczką i na moich oczach ona znowu zaczęła sobie wygryzać sierść, tym razem na zadzie. Powstrzymałam ja i obejrzałam to- było śliskie i okropnie śmierdziało.
Weterynarz orzekł alergię i zapisał antybiotyk do psikania, zastanawiał się nad sterydami. Nie zrobił żadnych badań.
Dzisiaj idziemy do innego, który sam zaproponował, że pobierze materiał do badania pod kątem nużycy, świerzbowca i czegoś tam podobnego.
Czy macie jakieś pomysły? Czy to może mieć związek z dietą? Jeśli to alergia, to czemu tak śmierdzi? (zapach raczej z gatunku odrażających, chociaż nie jest to żaden zapach gnilny, nie ma tam krwi, raczej ropa).
Ostatnio córka przyznała, że dawali jej sporo drobiu.
Raczej jadła wcześniej króliki, dziki, cielęcinę ze sklepu sprzedającego gotowe mielone mieszanki BARF (mrożone).
Nigdy nie jadła suchej karmy, dodatkowo suplementuja ją wit.D3, czymś na stawy, trochę dają wapna po ostatnich problemach.
Łatwo jest dawać zdrowe, surowe jedzenie, kiedy pies jest zdrowy i dobrze rośnie, a jak coś się dzieje to pojawiają się rozterki- czy dobrze robimy? Córka mnie troszkę obwinia o to, że przeze mnie pies ma kłopoty. Owszem to moja zasługa czy wina, że pies jest na BARFie, tak córkę na to namawiałam, że uległa.
Z góry dziękuję za jakieś sugestie.isabelle30 - 2013-01-07, 15:09 Jaki to pies? Czy te rany są mokre,ropne? Jeżeli tak to jest to hot spot. Częsty problem u psów z gęstum futrem i obfitym podszerstkiem. Wystarczy że wilgotny, mokry pies zakopie się w kocu, pościeli i się zaparzy i gotowe.
Najpierw zeskrobiny do badań i natychmiast golenie skóry, dezynfekcja rany, poszukiwanie innych strupów i ognisk i antybiotyk. Po tygodniu gdy mamy wynik zeskrobin wraz z antybiogramem leczenie sie odpowiednio modyfikuje.Dieselka - 2013-01-07, 17:45 a nie ma łupieżu?
mój dawny owczarek jak się przebiałkował to właśnie nad ogonem się wygryzał.
No i odstawiłabym kurczaka na próbę. Bardzo dużo psów ma na niego alergie. Moze jakoś dawała sobie radę jak kurak był tylko czasami ale przy zbyt dużej ilości miarka się przebrała?
Ja mojemu mogę np dać raz na jakiś czas kure ale jeżeli jest to dzień w dzień to zaczynają się jazdy.Dieselka - 2013-01-07, 17:48 a to na szyi to mógł być np hot-spot.
U psów z bujną sierścią takie się czasem robią. Trzeba wysuszyć i się samo goi (antybiotyki wcale tego procesu nie przyspieszają)isabelle30 - 2013-01-07, 18:22 Jeżeli to hot spot - ropne zapalenie skóry (gronkowiec) to bez antybiotyku ani rusz!
Barf tu nie ma nic do rzeczy. Pies może nie tolerować chemii w kurczakach. Albo tak jak mój Brutus może nie móc jeść krowy i niczego z nią związanego plus baran.
Trzeba po prostu przetestować kolejno różne gatunki jedzonych zwierząt.
U bernena można by się także pokusić o badania tarczycy. Niedoczynność tarczycy=słaba skóra=podatność na wszelkie zakażenia