BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - BARF dla kociąt. Jak żywić maluchy?
yoashya - 2012-06-13, 21:03 Za chwilę się "dokocę" i będzie to 10ciotygodniowy malec, którego chciałabym jak najszybciej przestawić na BARFa. Moja 13to miesięczna koteczka wcina barfa jak trzeba a maluch na razie zna jakieś moczone chrupale i gotowaną mieszankę kurczakowo-warzywno-ryżową. Wobec tego pytanie- jak to przeprowadzić? Czy kontynuować dietę jaką miał u hodowczyni przez jakiś czas zaraz jak do nas trafi, żeby nie było szoku i stresu, czy od razu stopniowo podawać np jeden-dwa posiłki dziennie z barfa? Podpowiedzcie proszę:)arachnea2012 - 2012-10-08, 09:30 Witam, mam pytanie zwiazane z liczydlem BARF tudziez z iloscia kalorii i bialka jakie powinny dostac dostarczone kotkowi w wieku od 5 miesiecy do 1.5 roku. Liczydlo BARF obsluguje ilosci dla kotow doroslych, jednak nie wiem jak dozowac pokarm dzienny (mam 35% BARF w menu) dla mojej kici ktora ma obecnie 5 miesiecy. Bylabym wdzieczna za sugestie od doswiadczonych hodowcow, ktorzy podaja mieszane pokarmy (BARF, puszka typu applaus kitten i suche).scarletmara - 2012-11-11, 04:56 A jak w takim razie suplementować mięsko dla kociąt ?
Bo jak już wzięłam pod uwagę wszystko co napisała dagnes o zwiększeniu kaloryczności mieszanki i wyliczyłam ile moje futra powinny jeść takiej wysokokalorycznej (35% tłuszczu, 5kcal/1g.) żeby otrzymywać te 175kcal na 1kg masy (mają 5 miesięcy i ważą 2,4kg i 2,85kg) to mi wyszło 3x tyle ile dla dorosłego kota. Mieszanka, która dla dorosłego ma wystarczyć na 22-23dni u mnie wystarcza na 7,5dnia.
To czy jak dodam suplementów (na razie mam tylko FC i taurynę) tak jak w przepisie czyli 12,5g FC+1g. tauryny na 1kg mięska to nie za dużo tych witamin dostaną dziennie ? W końcu dla nich to będzie wtedy 3x tyle witamin i minerałów na dzień co dla dorosłego (a tym samym 3x tyle ile przewiduje norma) skoro one ten kilogram zjedzą 3x szybciej.
Czy może jednak zmniejszyć ilość FC i tauryny w mieszance i tylko tak zakombinować żeby stosunek wapń:fosfor i potas:sód po modyfikacji się zgadzał z normą dodając więcej mączki ze skorupek, żółtko i odrobinę soli?anita - 2013-03-06, 15:38 Witam,
To ja też trochę w temacie żywienia małych kociaków. Mamy wstępny plan żywienia kociaka mieszkankami BARF 3 razy dziennie: rano, ok. 16-stej, ok. 20-stej. Ale nie chciałabym mięsa zostawiać na dzień. Teraz jeszcze nic, ale latem w mieszkaniu jest dość ciepło i chyba wolałabym zostawić chrupki (Orijen lub Applaws dla kociaków) Ale nie wiem w jakiej ilości? Wiem, że mieszanki powinien mieć ile chce bo to dopiero 3 mies. kociak, ale jak się ustosunkować do porcji karmy suchej? Np. połowę dziennej dawki? Czy też bez ograniczeń?
Będę wdzięczna za pomoc. Próbuję sobie te wszystkie zasady poukładać w głowie ale na razie idzie mi to jakoś ciężko :) Kociak przyjedzie za tydzień i pewnie się szybko wdrożymy ale na razie to trochę skomplikowane dla mnie.Sihaya - 2013-03-07, 12:19 Witaj Anito ! Kociaki powinny jeść tyle mieszanki barfowej ile dusza zapragnie. 3 posiłki dziennie, to raczej będzie zbyt mała liczba, powinno być minimum 4 w przypadku kociaka w wieku 8-12 tygodni, zastanów się nad włączeniem kolejnego posiłku ok. godz. 24.00. Moim bąblom zdarzało się jadać nawet 7 razy dziennie. Suchego jedzenia staramy się w miarę możliwości nie łączyć z BARFem, bo zwykle kończy się to rozstrojem żołądka i jelit, koty nieciekawie reagują na takie połączenie. Chrupki i mięso surowe to dwa odmienne schematy trawienia. Dla kociaka zdecydowanie polecam dietę 100% BARF, kiedy maluch nasiąknie BARFem za młodu, całe życie będzie zdrowym kotem. Taka dieta to ogromna inwestycja w jego zdrowie i życie. Wiem, co mówię :).
Nie jest prawdą, że kot będzie głodny pozostawiony w domu podczas naszej nieobecności, ostatni posiłek można mu zbilansować w taki sposób aby miał odpowiednio większą kaloryczność. Kolejny posiłek zjedzony tuż po naszym powrocie będzie smakował znacznie bardziej jeśli nie zostawimy wcześniej suchych groszków do podjadania.anita - 2013-03-07, 12:43 Super :) wertuję forum i przyswajam wiedzę. A jest co! Nie wiedziałam, że tyle np. "ceregieli" może być z produkcją mączki ze skorupek. Myślałam, że łup i się zmieli a tu jedna błonka, druga błonka, mycie, prażenie... huhu no nic - będziemy się wdrażać (my - bo mieszkanki zadeklarował się mąż robić )
To dobra - robimy tak jak zalecacie - BARF przede wszystkim i w każdych ilościach dla malucha.
A tak czysto teoretycznie podsumowując - gdyby ktoś chciał dać chrupki to tak naprawdę najlepiej cały dzień chrupki a nie, jeden posiłek BARF, a drugi chrupki bo to powoduje więcej szkody niż pożytku, prawda? Urozmaicanie nie jest pożądane w tym zakresie.Sihaya - 2013-03-07, 17:48 To działaj! Bo widzę, żeś zapalona do boju .
anita napisał/a:
A tak czysto teoretycznie podsumowując - gdyby ktoś chciał dać chrupki to tak naprawdę najlepiej cały dzień chrupki a nie, jeden posiłek BARF, a drugi chrupki bo to powoduje więcej szkody niż pożytku, prawda? Urozmaicanie nie jest pożądane w tym zakresie.
Między chrupkami a michą z BARFem musi być co najmniej 8 godz. różnicy. Ale żadne suche nigdy nie będzie tak dobre z tego względu, że jest "suche", wyciąga wodę z kota i długo zalega w żołądku. Chrupy stosujemy w ostateczności, w sytuacjach ekstremalnych (wypadek, szpital, nagły wyjazd).
Urozmaiceniem mogą być puszki mięsne z serii karm polecanych tutaj na forum (karmy bezzbożowe).smirnoffik - 2013-06-12, 15:29 Koleżanka od kilku dni ma około 9tyg kociaki. Jest otwarta na rozpoczęcie BARFa.
Czy dobrze kojarzę, że u takich maluchów ma znaczenie po prostu to bym im nie ograniczać jedzenia i kawałki powinny być odpowiednie do umiejętności? czy są jakieś inne jeszcze zasady BARFowego żywienia maluchów?shana55 - 2013-06-12, 22:11 Smirnoffik
Mieszanki dla kociaków powinny zawierać 30-35g mięsa na kilogram masy ciała kota i powinny być tłuściejsze niż dla dorosłego. Tłuste kawałki mięsa dobrze jest przemielić na małych oczkach a inne mięsa na dużych oczkach, wtedy są różne kawałki do gryzienia.
Kociaki faktycznie jedzą sporo w 5-6ciu podejściach.
[ Komentarz dodany przez: dagnes: 2016-09-11, 11:41 ] UWAGA!
To jest błędna informacja. Nie istnieje żadna norma 35g mięsa na 1 kg wagi ciała dla kociąt. Proszę nie powielać tego błędnego zalecenia i przeczytać cały wątek!
Tu znajduje się tabela żywienia kociąt:
http://www.barfnyswiat.or...php?p=2548#2548dagnes - 2013-06-13, 06:52 Maluchy w 9. tygodniu muszą jeść znacznie więcej! Jakieś 3 razy więcej niż dorosły. Nie wydzielamy kociętom pokarmu, ani tym bardziej nie stosujemy "normy" 30-35g na 1 kg wagi ciała. Nie ma takich norm! Na pierwszej stronie, w tym poście jest tabelka z zapotrzebowaniem energetycznym w zależności od wieku:
http://www.barfnyswiat.or...php?p=2548#2548ciocia_mlotek - 2013-06-13, 12:03 A ja się dopytam - koniecznie mielić? Nie można kociaka od małego przystosować do gryzienia? Przecież mają zęby (którym swoją drogą gryzienie dobrze robi bo oczyszcza plus masuje dziąsła). Rozumiem, że część się mieli bo tak łatwiej domieszać suplementy. Ale czy naprawdę konieczne jest mielenie zawsze i wszystkiego?Panterowo - 2013-06-13, 12:56 Moje co prawda miały ok. 3 miesięce jak do mnie trafiły, ale od początku dostawały większość w kawałkach (wraz z rośnięciem paszczy większe kawałki) i tylko w pierwszej mieszance miały zmielone skrzydelka (potem dziabane siekierką - z początku na mniejsze kawałki, teraz już tylko w stawach, więc na 3). Żyją mają się dobrze i radziły sobie jakoś od samego początku shana55 - 2013-06-13, 13:30 Ja akurat miele łatwiej mi to potem wszystko dokładnie wymieszać i poważyć. Moje gadziny mają różną wagę i wiek i muszę każdemu indywidualnie naważyć jego porcję. dagnes - 2013-06-13, 13:53
ciocia_mlotek napisał/a:
A ja się dopytam - koniecznie mielić? Nie można kociaka od małego przystosować do gryzienia?
Nawet należy przystosowywać! Ale też bez przesady - jak maluch ma 6 tygodni to przecież całego skrzydła mu nie damy , trzeba zacząć wprowadzanie mięsa od mielonki, jako dodatek do cyca.
W miarę wzrostu i rozwoju szczęki dajemy coraz większe kawałki mięsa oraz wprowadzamy elementy kostne, a mielimy tylko część, jeśli w ogóle, tyle by dało się rozmieszać suplementy.ab. - 2013-06-30, 16:40 Witam serdecznie!
Właśnie się załamałam. Jestem po rozmowie z hodowcą mojej kotki. Szajka to kot rosyjski niebieski ma 5 miesięcy. Zauważyłam u niej rudziejące futerko i dlatego telefonowałam do hodowcy. Okazało sie, że prawdopodobnie to efekt ciumkania tego miejsca.
Ale nie w tym jest problem. Hodowca jest też weterynarzem. Twierdzi, że młody kot i to podczas wymiany zębów MUSI być koniecznie na suchej karmie RC dla kociąt. A jak myślę o barfie to dopiero jak będzie całkowicie dorosła, bo teraz rośnie i nie dam rady jej zbilansować.
A ja po tygodniu pobytu u nas przestawiłam ją na puszki beż zbóż: Power of Nature i GranataPet ( te które miały najlepsze opinie). Od kilku tygodni też wprowadzam jej surowe mięsko: kurczak, wołowina i indyk, do którego dosypuję utarte skorupki jajek (nie wiem tylko ile na jedna porcję tych skorupek, bo mam pomrożone samo mięsko w małych porcjach).
Teraz czekam na zamówioną taurynę i zbieram inne suplementy, bo chcemy rozpocząć barfowanie. Suchego nie daję jej wcale.
Czy ja szkodzę kotu Kocham bardzo moją Szajeczkę i teraz nie wiem czy robię dobrze.
To znaczy wiem, bo jestem w 100% pewna co do tego, że suche jest be, mokre dużo lepsze, a barf najlepszy. I tak zamierzam ją karmić, ale potrzebuję słów otuchy od kogoś kto wie co mówi i robi. Wiedziałam, że trzeba być przygotowanym na ataki, ale to pierwszy raz i trochę się podłamałam.
Będę wdzięczna za wasze opinie.