BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne Życie - BARFna przygoda Mańka i Koko
Anitanet - 2014-08-14, 22:15 W każdym bądź razie jak mają luźne kupy to póki co nie dawaj podrobów.aga - 2014-08-14, 23:03 Ok, dobrze radzisz ! Nie pomyślałam o tym ;) chyba pol łyżeczki oleju z łososia na głowę to nie za dużo nie ?Anitanet - 2014-08-14, 23:41 Co do oleju z łososia to się nie wypowiem, ja mam porcję łyżeczkę dziennie na 36 kg.Retriver - 2014-08-15, 04:36 Dawkowanie oleju powinno byc podane na opakowaniu, u nas Brit care Salomon Oil Waga psa:
- do 12 kg 4 ml,
- od 12 do 24 kg 8 ml,
- od 24 do 48 kg 12 ml,
- powyżej 48 kg 16 ml,
pełna mała łyżeczka to 5 ml.aga - 2014-08-15, 18:53 SPRAWA NR 1
Może podam jak ja podaje suplementy i bardzo poprosze u uwagi, mam też pytanie co do dawkowania maczki ze skorupek jaj ale to na końcu. Podaje dawkowanie na opakowaniu:
OLEJ Z ŁOSOSIA LUNDERDLAN
małe psy do 20 kg 1/2 łyżeczki dzienni
DROŻDŻE LUNDERLAND
małe psy 1gr dziennie
ALGI LUNDERLAND
małe psy do 5 kg max 0,5gr dziennie (tego jeszcze nie podaje)
A teraz moja zagwozdka !
MĄCZKA ZE SKORUPEK JAJ LUNDERLAND
na 1kg:
wołowych serc 6,5 gr
wołowego mięsa 6,5 gr
głowizny wołowej 5,3 gr
żwaczy 1,3 gr
Kurcze, o co chodzi ? :D musze to tak kalkulować w zależności co podaje !? no i dlaczego jest napisane mięsa wołowego , przy innym mam nie podawać ? zgłupiałam z tą mączką
SPRAWA NR 2
Pudel nadal baaardzooo niechętnie konsumuje to wszystko, kupki oby dwa mają luźne z delikatną poprawą...cholercia, dzisiaj dostały planowanego indyka ale pudel podszedł do niego tak samo wyniosle może to taki typ i musi sie przekonać do tego jedzenia i tyle.
DO tej pory im mieszałam to wszystko ale od jutra mam zamiar zrobić tak, że rano dostną mięsko+olej+mączkę , a na drugi posiłek popołudniu żwacze+podroby + drożdże + warzywa i owoce. CO WY NA MÓJ PLAN ? jakaś korekta
SPRAWA NR 3
tak myślę sobie, ze pudel zawsze uwielbiał kości i nie miał po nich zaparć ale były to gotowane kośći w dodatku z kurczaka O ZGROZO ! wiem że to karygodne ale zanim przeszłam na barfa nie miałam pojęcia o tych wszystkich sprawach o których wiem teraz. A wiec moje pytanie brzmi : czy jeśli pudel nie miał problemów po kosciach gtowanych to czy to znaczy że nie będzie miał po surowych ? pytam bo wiem ze lubi kosci i może one by go troche uszczęśliwiły w tym barfowaniu :DGunnila - 2014-08-15, 20:46 Aga, naprawdę nie powinnaś tak pędzić z rozszerzaniem diety. Psy po 2-3 tygodniach nie będą miały wielkich braków a jak dojdzie do jakiejś małej katastrofy to nie będziesz w stanie dojść co ją spowodowało. Wprowadzaj nowe mięsa/suplementy w większych odstępach czasu, 4-5 dni minimum IMO.aga - 2014-08-15, 21:17 czyli nie dawać jeszcze warzyw i owoców np ?
[ Dodano: 2014-08-15, 22:18 ]
bo olej chciałabym dawać żeby sie nie zapchały, a mięsa mam teraz wołowe i indyk i przy tych pozostane póki coAnitanet - 2014-08-15, 21:51 Aga, bałaś się o zapchanie więc dołożyłyśmy podroby i, jak widzisz, niepotrzebnie. Gunnila dobrze pisze. Ja też bym suple w ogóle odstawiła. To później. Co do warzyw też, ale widzisz niektóre części tej diety trzeba -przynajmniej na początku - stosować jako te które mogą rozwiązać problem, czyli warzywka jako poprawa perystaltyki jelit, co w tej chwili jest raczej niepotrzebne. To samo olej, piszesz, że psy mają rozwolnienie a dajesz olej, żeby się nie zapchały. Nielogiczne, tym bardziej, że w oleju z łososia głównie chodzi o kwasy omega.
Widzisz, nie ma jednej recepty dla wszystkich. Najwidoczniej jest to dla Twoich psów lekki szok (co nie jest takie rzadkie po chrupkach i tym podobnych) więc nie dodawałabym niczego. Surowe mięso i już. Problem z rozwolnieniem albo się rozwiąże sam albo pomyśl o kościach. Może tego im brakuje? Tym bardziej, że pudel lubi. Fajne są kości cielęce bo miękkie. Ja zawsze uważałam za bezpieczną szyję z indyka, ostatnio przeczytałam, że niektórzy nie dają bo może utknąć. Nie wiem, ja daję, w sumie to chrupkiem też można się udławić a cegła może nam w każdej chwili spaść na głowę. Czy Twoje psy gryzą kości czy je połykają? To ważne, mój gryzie więc jestem spokojna.
Generalnie zasada jest taka: rozwolnienie-znaczy za dużo podrobów, zatwardzenie- za dużo kości.
Te wszystkie dane procentowe, czego ile dawać też są orientacyjne, wszystko zależy od psa. To jak z człowiekiem, niektórym szkodzą truskawki, innym czekolada, jeden lubi ogórki, drugi ich nie tknie. Doskonale Cię rozumiem, bo też na początku zadając pytania oczekiwałam jednoznacznych odpowiedzi i dziwiło mnie, że w niektórych kwestiach ich nie ma Ale już to zrozumiałam i Ty zrozumiesz Twoje psy są jedyne i niepowtarzalne jak i każdy człowiek
Dlatego spokojnie. Ja wdrażałam barf w swoją głowę kilka miesięcy a nadal wracam i czytam i czasem mnie coś zaskoczy
Musisz próbować i obserwować psiaki. I przekopać forum:)
Pamiętam, jak drżącą ręką rzuciłam Rufowi całą rybę, z OŚĆMI Ja dostawałam zawału a on ją zjadł i poszedł cały szczęśliwy na sjestę
Podsumowując - jak rozwolnienie nie przejdzie ja dodałabym do porcji kości ale decyzja należy do Ciebie aga - 2014-08-15, 22:05 no to teraz mam juz wielki mętlik w głowie :D
jeśli nie dam jutro podrobów to moge je zastapić mięsem , tak ?
bo nie chce zeby miały mniej tego jedzenia bo i tak głodują, a mam juz to nistety poporcjowane i zamrożone bo moja mama jak na złość kupuje to w dużych ilośćiach mimo ze jej mówie żeby nie brała tego tyle no i mam już teraz to mięsko np 160 gr zamrożone w woreczku.. najwyzej odmroże dwa worczeki , zamiast podrobów , jak zjedzą troce więcej to nic im sie nie stanie. OK , czyli nie daje teraz suplementów i podrobów i zostaje przy mięchu ze zwaczami. Po paru dniach coś wprowadze i zbacze czy nic sie po tym nie dzieje , OK , ogarniam
dzięki :)Anitanet - 2014-08-15, 22:12
aga napisał/a:
no to teraz mam juz wielki mętlik w głowie :D
Stan najzupełniej normalny i usprawiedliwiony
aga napisał/a:
jeśli nie dam jutro podrobów to moge je zastapić mięsem , tak ?
Oczywiście, że tak a podrobów nie powinnaś dawać, jeżeli mają rozwolnienie.
aga napisał/a:
ak zjedzą troche więcej to nic im się nie stanie
Absolutnie nic, pod warunkiem, że nie dasz im porcji dla słonia i się nie przejedzą. Aga, mój powinien jeść 60 dkg zgodnie z wyliczeniem a je prawie kilo i nie tyje
Tylko - jak już dojdziecie do normy - to o podrobach jednak nie zapominaj aga - 2014-08-15, 22:17 ok ok , nie zapomnę , a i tak pewnie bedę tu pisać wiec ktoś mi przypomni hahah :D no dobra, może faktycznie za szybko to wsyztko właczyłam i chciałam zeby miały pełen zestaw witamin i wszystkiego od razu. Czyli nie panikuje jak dostaną 0,030 kg za dużo jednego dnia
a więc jutro zaczynam na spokojnie, znowu :D
a tak z ciekawości to wie ktoś o co chodzi z tą mączką ? Anitanet - 2014-08-15, 22:42 Mączkę trzeba podawać jak się nie daje kości, na razie sobie odpuść i spróbuj z kośćmi, to frajda dla psiaka, czyściciel zębów, wartościowy szpik i dużo więcej.
Poczytaj
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=2070Retriver - 2014-08-16, 05:18 U mojego psa kości wieprzowe nie do końca były trawione i znaczne niestrawione kawałki lądowały na trawniku taka sama sytuacja była z kośćmi cielęcymi. Kości drobiowe wprowadzone zostały do diety po około 3,5 tygodnia w postaci jednego skrzydełka (pies 34 kg) i to nie codziennie jedno na trzy dni, jak to się sprawdziło zaczęłam podawać szyjki z kurczaka i korpus z kury 1/2 całości.Kości w tym przypadku to kości mięsne jeżeli kość będzie dość wytrybowana tzw. goła dodaj kawałek mięsa to polepszy trawienie.
Uważaj na wątróbkę jak zaczniesz już podawać maleńki kawałek można go sparzać aż się pies przyzwyczai (ona najczęściej powoduje biegunki jak i podroby) niestety musisz uzbroić się w cierpliwość. Na samum początku pudel miała zaparcie teraz męczy się z zupełnie innego powodu.Gunnila - 2014-08-16, 16:12 Aga, z tego co piszesz to w tej chwili podajesz CZTERY, a nie dwa, różne rodzaje mięsa. Na samym początku liczy się każdy podział, czyli przede wszystkim gatunek zwierza, z którego mięsko pochodzi - wołowina, indyk, gęś, kura - a następnie podział na mięśnie, tłuszcz i skóra, podroby, kości. Spróbuj tak - w tej chwili zakładam, że masz dostęp do tego, co już pisałaś ( zresztą nie ma znaczenia czy zaczniesz od kurczaka, indyka czy wołowiny, tylko żeby zachować schemat):
1 dzień indyk udo/podudzie ze skórą bez kości i chrząstek
2 dzień indyk udo/podudzie ze skórą bez kości i chrząstek
3 dzień indyk udo/podudzie ze skórą bez kości i chrząstek, żołądki indycze
4 dzień indyk udo/podudzie ze skórą bez kości i chrząstek, żołądki indycze
5 dzień indyk udo/podudzie ze skórą bez kości i chrząstek, żołądki indycze, serce indycze
6 dzień indyk udo/podudzie ze skórą bez kości i chrząstek, żołądki indycze, serce indycze
7 dzień indyk udo/podudzie ze skórą bez kości i chrząstek, żołądki indycze, serce indycze, wątróbka indycza - max łyżeczka
Jeżeli cokolwiek cię zaniepokoi, wracasz o jeden krok/zatrzymujesz sie aż do unormowania kupek, zachowania itp/
drugi tydzień:
1 dzień indyk udo/podudzie ze skórą bez kości i chrząstek, żołądki indycze, serce indycze, wątróbka indycza - max łyżeczka
2 dzień - wołowina mięso z tłuszczem
3 dzień wołowina mięso z tłuszczem
4 dzień indyk udo/podudzie ze skórą bez kości i chrząstek, żołądki indycze, serce indycze, wątróbka indycza - max łyżeczka
5 dzień indyk udo/podudzie ze skórą bez kości i chrząstek, żołądki indycze, serce indycze, wątróbka indycza - max łyżeczka
6 dzień - wołowina + odrobina chrząstki z indyka zaoszczędzona z poprzedniego tygodnia
7 dzień wołowina + odrobina chrząstki z indyka zaoszczędzona z poprzedniego tygodnia
Nie ma znaczenia, czy psy dostają taką samą porcję każdego dnia - znacznie łatwiej to rozliczać tygodniowo na przykład. Dajmy na to, dziś kupiłam nerkę 15 dag - nie będę się babrać i jej dzielić na części, podałam całą, za to nie podaję już innych podrobów. Jutro dostanie 25 dag serc a kolejnego dnia tylko 5 dag wątroby - czyli średnio dziś zje swoje 900g mięska, jutro gratisowe 100 g więcej to w poniedziałek mniej.psy-i-koty - 2014-08-16, 16:16 można bilansować nawet w okresie miesięcznym, tak gdzieś wyczytałam, że ciocia-młotek pisała.
Dobrze ci dziewczyny radzą, na początku jeden rodzaj mięsa, nic im nie będzie jak nawet przez dwa tygodnie będą samo mięso jedli.