BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Powitalnia - Perełka wita ;)
Milena_MK - 2014-01-01, 22:22 Witaj Reinette :) Super, że zdecydowałaś się na barf Reinette - 2014-01-01, 22:27 Hmmm, czyżbyśmy się znały? ;)Milena_MK - 2014-01-01, 22:28 chyba tak :) fajnie, że Cię tu znalazłam i trzymam kciuki za początki w barfowaniu Reinette - 2014-01-01, 22:29 Przecież wiem głuptasku, już wypatrzyłam Wasz wątek i tu :)
Nie wiedziałam, że Nelly jest aż tak chora, biedna psinka :(Milena_MK - 2014-01-01, 22:34 no niestety jest, o czym nas nikt nie poinformował jak ją braliśmy z fundacji. uważam, że akurat taka wiedza bardzo by nam się przydała, no ale cóż zrobić...Bellemere - 2014-01-01, 22:56 Proszę, jakie Perełka zbiera pochwały!
Dołączam się do zachwytów
A o zamrażarkę się nie martw, my mamy wielkie trzy szuflady, zawalone przez teściową tak, że mam może 1/5 jednej szuflady na kocie pyszności... ale jakoś się upycha!
(dlatego właśnie wybrałam woreczki do przechowywania mięsa, bo zajmują dużo mniej miejsca, niż pojemniki)Milena_MK - 2014-01-01, 23:03 U nas cała jedna szuflada w zamrażarce jest zajęta przez mieszanki. Całą resztę żywności upycham w dwóch pozostałych szufladach i ledwo się mieścimy. Ale wiadomo, dla koteczków najlepsze jedzonko musi być Reinette - 2014-01-01, 23:04 No ba!
Czego się nie robi dla kotecków nelka83 - 2014-01-03, 07:49 Cześć Dziewczyny
Jak tam po Sylwestrze? Perełka się zbytnio nie bała?Reinette - 2014-01-03, 10:09 Hej :)
Pereł dzielnie patrzyła na fajerwerki, jedynie o północy jak zaczęli strzelać głośno i dużo to zrobiła i uciekła za łóżko. Ale generalnie grzeczna, teraz wyłudziła śniadanie i się myje na klatce Puszynki gerda - 2014-01-03, 10:43 Uwaga - znam kota, który chomika zanęcił i wyciągnął przez siatkę (też lubił siedzieć na klatce) Reinette - 2014-01-03, 12:11 Perełka jest już nauczona, że tego białego co łazi się nie paca łapką ani nie gryza dizzy52 - 2014-01-04, 00:43 Hej Reinette!
Teraz Twoja kicia wygląda przecudnie. A to pierwsze zdjęcie, to takie biedactwo i od razu widać, że chorutkie. Odchuchałaś ją i widać, że jest jej dobrze.
Moja koleżanka ma 7-miesięczną kotkę. Chomika też miała. Też się futrzaki zaprzyjaźniły. Ale chomiczkowi się umarło :( I wyobraź sobie, że kotka po tym fakcie nie chciała wchodzić do pokoju, w którym zawsze była klatka z chomiczkiem... Hmmm... Zwierzaczki też mają swoje uczucia i wielkie serduszka.
Pozdrawiam serdecznie :)Reinette - 2014-01-04, 14:59 Hej Leo i Duża :)
Jeśli o nas chodzi to Perełka jest (ma miskę, kuwetę i śpi) w tym samym pokoju co Puszynka, więc wielkiego wyboru nie mamy :) Jak Puszynka (miał być Puszek, ale okazało się że to baba jednak...) sobie łazikuje w klatce, je i pije, to Pereł rozkłada się na klatce i ma telewizję na żywo :)
A jak chomik łazikuje po łóżku, to kot leży i PACZY, ew. się tak słodko stykają noskami