BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne ABC dla psów - BARF + jedzenie "domowe"
eli - 2013-12-31, 12:57 okazuje sie ze nici z barfowania, mąż nie zgadza się na tego typu zywienie dla psa bo 1 za drogo-a tylko on zarabia, po 2 dzis kiedy psiak jadł skrzydelka z kurczaka kreciła sie kolo niego nasza corka i po raz 1wszy odkad go mamy zaszczekał na nia ostrzegawczo, co tym bardziej męża przekonało ze surowe mieso=agresja (bronienie posiłku). Czy jako doświadczone osoby dordzilibyscie mi jakies alternatywne rozwiązanie? Do tego czasu kupowałam Luiskowi brit premium w cenie 10zł za kg a że on za karmą nie przepada 1 kg starczał na tydzień...Chciałabym żeby zdrowo się odzywiał ale jak to zrobić??? I tanio niestety:(isabelle30 - 2013-12-31, 13:03 Może należy zrobić mężowi małą symulację... koszt jedzenia plus koszt weta. Przy suchej karmie koszt weta może miesięcznie przekroczyć wszelkie poziomy przywoitości a gdy osiągniecie stan chorej wątroby czy nerek dodajcie do tego kozt karm weterynaryjnych (średnio 2 razy droższe niż bytówki) a i tak zdrowia nie poprawią.
Z dzieckiem można sobie poradzić. Po prostu dziecko niezależnie od tego co robi pies powinno wiedzieć - pies na posłaniu = zakaz kręcenia się wokół niego. I to trzeba wypracowywac od amego początku. Bo pies na swoim posłaniu ma prawo do świetego spokoju.ciocia_mlotek - 2013-12-31, 13:08 Namawiaj męża. Na spokojnie.
Po 1 - barf nie jest droższy niż karma z "wyższej" półki. Mamy nawet temat poświęcony takim finansom
Po 2 - bronienie zasobów może dotyczyć czegokolwiek i jeśli wystąpił;a taka sytuacja W OGÓLE to i tak musicie popracować z pieskiem bo to się moze powtrórzyć przy innym przedmiocie o wysokiej wartości dla psa. O tym tez mamy wątek na forum. Nie przekreślaj tego tylko na spokojnie męża urabiaj. Mamy tez i wątek o przekonywaniu uparciuchów Tufitka - 2013-12-31, 13:17
eli napisał/a:
okazuje sie ze nici z barfowania, mąż nie zgadza się na tego typu zywienie dla psa bo 1 za drogo-a tylko on zarabia, po 2 dzis kiedy psiak jadł skrzydelka z kurczaka kreciła sie kolo niego nasza corka i po raz 1wszy odkad go mamy zaszczekał na nia ostrzegawczo, co tym bardziej męża przekonało ze surowe mieso=agresja (bronienie posiłku).
ad. 1.
polecam ciekawą lekturę (może i mąż poczytać).
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=463
ad. 2 to naturalne zachowanie psa. Broni swojego jedzenia. Najlepiej, gdyby dziecko nie kręciło się w czasie posiłku koło psa.
A czy ktoś z Was może odebrać psu kość lub zabawkę? Jeśli nie, to trzeba popracować nad tym. Pies musi wiedzieć, że przywódca stada może zrobić wszystko i on nie może się temu sprzeciwić.tonks - 2014-09-05, 14:15 Pytanie:
Co myślicie o takich posiłkach przygotowywanych dla psa?
http://bitepsiak.blogspot.com/
Przykłady:
http://bitepsiak.blogspot...ne%20suplementy
Ocet jabłkowy i kokos dla psa? Spiru jest dla mnie ok
I podawanie gotowanych warzyw w papce z dodatkiem np suszonego lubczyku... Czy to jest lepsze od dawania surowej marchewki do gryzienia?Aniek - 2014-09-05, 14:28 To są przepisy na jedzenie dla psa?
Dobrze rozumiem, że jest pisane z perspektywy psa i mamusia i tatuś to właściciele, którzy te wszystkie potrawy przygotowują dla tegoż psa?
Kotlety z indyka, jajko z kukurydzą, kasza gryczana z pietruszką i cheddarem....poważnie pytasz, co o tym myślimy?doradora - 2014-09-05, 14:34 To jakaś masakra, tam jest cały dział wegetariańskich dań dla psa garadiela - 2014-09-05, 14:36 Wolala bym to sama zjesc wolfinka - 2014-09-05, 19:31 http://psiediety.blogspot.com/
Podaje jeszcze taki adres, chociaz chyba wiem co myslicie psy-i-koty - 2014-09-05, 19:38 Śniadanie powinien stanowić posiłek złożony z owoców. To najbardziej skuteczny i najprostszy sposób na pobudzenie energii w ciele psa. Jeśli uważasz, że Twój pies potrzebuje zjeść coś przed snem podaj mu proszę takie przekąski do wyboru:
- 1/4 awokado - musi być dojrzałe
- puree z awokado ze świeżą papką z cukinii,
- jogurt kozi
- papkę z dyni i cukini
- serce z karczocha zmieszane z papką z cukinii
- owoce
- daktyle organiczne
- surowe marchewki
- wodę kokosową - wspaniały drink dla psa - bez środków konserwujących oczywiście.
- wodorosty morskie
o losie, biedne psy na takiej diecie tonks - 2014-09-05, 22:43 Słodkie ziemniaki dla psa... Kurcze, myślałam, że moje zwierzaki jedzą lepiej ode mnie, ale ten mnie przebił.
Ja osobiście nawet nie mam złudzeń - uważam, że dieta mojego psa, choć nie zawiera 20 rodzajów pietruszki podanej na 100 sposobów i innych warzyw, jest dla niego lepsza, bo oszczędzam mu dostarczania między innymi skrobi, glutenu, kukurydzy, której przecież i tak nie trawi i za nic nie zmienię mu jej na takie menu jak w powyższych linkach.
Aniek, ja się w to nawet nie zagłębiałam, kto jest tam kim.
Widział ktoś butelkowany ocet z rossmana na drzwie? Podobno naturalny, ja nie widziałam. Może pod drzewem?
Słuchajcie, może tacy ludzie nie wiedzą, że to nie jest zdrowe i naturalne podawanie psu przetworzonego w ten sposób jedzenia?harpia - 2014-09-06, 02:08 Jeżeli autorami tej bujdy są nawiedzeni wegetarianie to nic tu nie da próba oświaty, takie coś nie powinno mieć drapieżnika w domu, co najwyżej gryzonie.psy-i-koty - 2014-09-06, 06:10 chciałam tylko wyjaśnić, żeby było sprawiedliwie, że na tym blogu przewidziany jest posiłek mięsny w środku dnia, pomiędzy tymi dwoma warzywno/owocowymi.Agnieszkaa - 2014-09-06, 06:31 Mały OT - przejrzałam bloga i urzekł mnie wpis o negatywnych skutkach sterylizacji oparty chyba na badaniach hamerykańskich naukowców. Oczywiście z zaznaczeniem, że nie dotyczy psów schroniskowych, bo na pewno mają inną anatomię i fizjologię niż psy mające właścicieli . Sterylizacja jako najgorsze zło, szkoda że autorka nie pisze o skutkach braku sterylizacji.
Edit. Jestem w jeszcze większym szoku, wpisy o "cudownych uzdrowieniach" psów i o tym, że pies powinien pić wodę z koralowców Przepraszam za OT, ale musiałam się z kimś podzielić swoim zdumieniem tonks - 2014-09-06, 09:52 A ryby wędzone dla psa widzieliście?
http://bitepsiak.blogspot...%20w%C4%99dzone
O, wątrobo, nieprzyzwyczajona do radzenia sobie z takimi rarytasami... O, nerki, uciemiężone nadmiarem soli... Pies je z patelni... Ja sama jestem za leniwa czasami, by smażyć sobie obiad na patelni i wolę wędlinę na waflach ryżowych, a co dopiero jeszcze smażyć coś psu. Jedno trzeba im przyznać - MAJĄ FANTAZJĘ. Szkoda tylko, że kosztem zwierząt.