Margot - 2012-01-25, 12:56 Ka-ja, łososia możesz zastąpić tranem naturalnym jeżeli masz problem z dostępem do ryb. W zależności od tego kto jest producentem, tran ma inną zawartość wit. D, więc ile tego tranu należy dać do mieszanki zależeć będzie m.in. od tego jaki kupisz. Przy zastosowaniu tranu, trzeba pamiętać żeby zmniejszyć ilośc wątroby, aby nie przedawkowac wit. A, której tran też jest źródłem. Na pewno będziesz mogła liczyć na pomoc w wyliczeniu odpowiednich proporcji zamieszczając przepis na mieszankę, którą będziesz chciała zrobić i skład tranu w receptariuszu. Ka-ja - 2012-01-25, 13:17 Dzięki Margot, sierota ze mnie prawdziwa - olej z wątroby dorsza mam 
Zrobionej mieszanki już nie poprawię, ale przy następnej z pomocy przy przeliczaniu chętnie skorzystam  No nic, początki zazwyczaj są trudne...
Mam nadzieję tylko, że ten wędzony łosoś w mieszance jakoś kotom bardzo nie zaszkodzi??? _Jadis_ - 2012-01-25, 15:29 Jak podasz tylko raz to pewnie tragedii nie bedzie. Problemem jesli juz mogloby byc ew dlugotrwale podawanie . (jesli oczywiscie w jakis sposob szkodzi) sibed - 2012-02-29, 19:11 Ja jestem nauczona, ze ryb słodkowodnych nie należy surowych dawać kotom, tu na forum widzę, że niektóre tak, a jak z płotką i tołpygą? harpia - 2012-02-29, 19:37 Tołpyga i płoć to ryby z rodziny karpiowatych, gatunki z tej rodziny na ogół zawierają tiaminazę więc należy je podawać po obróbce termicznej, lub w ogóle z nich zrezygnować 
sibed - 2012-02-29, 20:23 No to zostaję przy flądrach, bo dawac świństwo i suplementować vit B to bez sensu. Alani - 2012-03-03, 16:49 Ja daję swoim raz na rok do mieszanki 0,5kg krewetek tak dla urozmaicenia (aktualnie dostają). Bardzo im smakują, chętnie wcinają (ja z resztą też  ). Ostatnio napalam się na kawior, ale Auchan mam troszeczkę nie w tę stronę co trzeba 
harpia - 2012-03-03, 19:05 Alani, daj spokój z kawiorem, to w żaden sposób nie jest przeznaczone dla zwierząt - kawior jest solony i konserwowany by zachował świeżość (im tańszy kawior tym soli w nim więcej, nawet 10-12%) Ja rozumiem, że można w necie znaleźć różne dziwne pomysły (tak jak z kawiorem), ale trzeba przy tym logicznie myśleć (tak, to się tyczy takiej jednej Pani od olei, która chyba przy wymyślaniu tego typu "dodatków" nie używa głowy...) Alani - 2012-03-03, 19:57 Spoko. Zostanę przy krewetkach. Chica - 2012-03-04, 00:01 Ostatnio w selgrosie widziałam okonie. Niestety dorsz jest dla moich nie jadalny tak samo krewetki, czas więc spróbować inne rybcie ;) Fred natomiast lubi kalmary i ośmiornice, czy na temat tych dwóch masz jakieś opracowania harpio? Habibi - 2012-03-08, 08:57
A jak z zastosowaniem mączki rybnej? Widziałam w innych przepisach mączkę kostną... Czy ew.wyjątkowo, z braku świeżej ryby, można by zastosować mączkę rybną np. z łososia? Sarenzir - 2012-03-16, 10:29 witam! Pytanie dotyczące diety kota i diety psa Czy okresowo można zwiększyć ilość ryb w mieszance - konkretnie pstrąga kosztem innego mięsa ? Jakie części ryby można podać kotu i psu- mogą zjeść całość z ogonem, pletwami , oczami, flakami etc.. ? Pytanie stąd, ze w sezonie ma dostęp do świeżo złowionych pstrągów- mój tato jest zapalonym wędkarzem i mogę tego mięć ile zechcę i jak zechcę- patroszone lub nie . _Jadis_ - 2012-03-16, 23:13 Ryb w diecie kociej tak na prawde jest bardzo malo i nie powinny one stanowic znaczacej wiekszosci mieszanki ze wzgledu na skladniki jakie zawieraja oraz fakt , ze wbrew pospolitej opinii nie sa one wcale az tak naturalnym pozywieniem dla kota. Nie wiem jak wyglada kwestia przedawkowania np wit D. O tym pewnie niedlugo ktoś mądrzejszy ci napisze. Sarenzir - 2012-03-17, 06:29 Dziękuję Jadis - nie wiedziałam, że podając ryby można przedawkować wit D, naprowadziłaś mnie na trop , poczytałam o objawach przedawkowania  , zdecydowanie nie chce zafundować tego kotom. W tym wypadku, zapas pstrągów na cały rok do mieszanek, staje się dużo łatwiejszy  U psa prawdopodobnie jest to samo .
Sihaya - 2012-03-30, 09:19 W Bałtyku od lat uwalnia się iperyt z beczek topionych przez Niemców w okresie II wojny światowej. Zdarzają się całe połowy poparzonych ryb, głównie dennych. Z tego powodu w ogóle nie jadamy nic, co pochodzi z Bałtyku. |
||||||||
