Rób tak jak wyżej radziła Iza, masuj brzuszek małej Zofijówka - 2014-01-02, 20:47 Rashka, Twoja lampa to taka pomoc!
Masujemy, ale dopiero w połączeniu z Espoumisanem dało ulgę, mała walnęła qpsko i od razu poszła do cyca _Jadis_ - 2014-01-02, 21:03 Tufitka - 2014-01-02, 21:49 niech żyje qoopa Zofijówka - 2014-01-03, 11:50 Oto nasza lalunia. Jest taka piękna niestety jej los nie jest pewny, więc prosimy dalej trzymać bardzo mocno kciuki. Pierwsza doba za nami.
W świetle lampy grzejącej, ale może uda się Wam dojrzeć tę piękność:
_Jadis_ - 2014-01-03, 11:54 slodka łobuzica niech przestanie juz was straszyc . 3mam dalej kciuki:-)agal - 2014-01-03, 12:22 Kciuki cały czas. Śliczna dziewuszka.
Ag.isabelle30 - 2014-01-03, 13:10 Jaki okruszeczek maleńki... złożyłam właśnie dłonie i... zdałąm sobie sprawę jakie to maleństwo.
Trzymamy kciuki jeszcze mocniej!!! Musi się dziewczynce udać! Baby są mocne!elaiedzia - 2014-01-03, 13:14 Dużo sił malutkiej życzę :) i Tobie Zosiu....Amanita - 2014-01-03, 15:19 Jej, jakie to maleństwo. Ściskam kciuki z całych sił.situnia - 2014-01-03, 15:34 Śliczna lalunia, oby wszystko się ułożyło i wyrosła na silną i zdrową dziewczynę. A i tego drugiego pogłaszcz ode mnie Tufitka - 2014-01-03, 17:27 Musi się jej udać, dziewczyny są silne.... słodka malutka i cały czas kciukasy trzymamy ludzie i nasze futra. isabelle30 - 2014-01-03, 17:33 Czytałam na dogo, że malutka przybiera na wadze. Musi być dobrze!
Zofijówka- kiedy wet ją będzie oglądał? Czy może już były oględziny? Koniecznie trzeba sprawdzić czy mała nie ma rozszczepu podniebienia... wtedy nie ma siły ssącej i niestety schorzenie to nie rokuje dobrze na przyszłość...
Ale to tylko trzeba sprawdzić bo malutka napewno nie ma nic takiego, bo ciotki tak pięknie trzymały i trzymają kciuki, i trzymać będą!Zofijówka - 2014-01-03, 18:01 Wet ją badał w nocy po urodzeniu. Wydawało mi się, że świszcze, ale płuca czyste i brak jakichkolwiek wad. Kazali dokarmiać co 1,5h co okazało się za częste. Dziś walczę, by małej wrócił odruch ssania. Dosadzam ją po każdym obudzeniu. Je odrobinkę, ale podejmuje chociaż sutek. Ostatnio nie chciała wcale, a już dawno jej nie dokarmiałam, więc dostała standartowe 8ml (pełna insulinówka) mleka Mimbli- po trochu, bo się okropnie wkurzała. Potem naciągnęłam jeszcze 3ml i też zjadła. Po czym po chwili sama sobie wzięła cycka i jeszcze trochę wtrąbała samodzielnie chwilę potem wrócił Paweł, więc mu wszystko opowiedziałam, idędo kojca, a ona znowu sobie cycka chwyciła Na chwilę, bo na chwilę, ale najważniejsze, że coś drgnęło.
Dobre ciotki, trzymajcie dalej! Dobrze Wam idize Bianka 4 - 2014-01-03, 18:06 Ściskamy cały czas!!!