To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Medycyna weterynaryjna - Niezdiagnozowana choroba układu nerwowego u kota

Tufitka - 2015-05-28, 10:49

kashucha napisał/a:
Mam barfa oczywiście ale czy nadaje się dla tak chorego kota?
Może mieszanki zblenduj/zmiksuj na papkę (dodaj troszkę wody, aby przez strzykawkę szło) i po ciupce np. strzykawką do pyszczka podaj? Może papkę bez potrzeby gryzienia przełknie? Po troszeczku, po kreseczce podaj :kciuk: , żeby cokolwiek organizm miał.
dagnes - 2015-05-28, 11:07

Jeśli kicia była przed oddaniem do kliniki barfowa, to teraz mieszanka nie powinna jej zaszkodzić, chyba, że podajesz jej jakieś leki zobojętniające kwas żołądkowy (nie wiem czy mignęlo mi coś takiego w wątku, czy mi się pomyliło....). Wtedy, ze względu na pdniesione pH w żołądku może mieć problemy z ewentualnymi mikrobami z mięsa oraz z trawieniem surowizny. W takim przypadku lepiej podawać sterylną żywność (tylko puszki, które były sterylizowane/autoklawowane, żadne suche!).

500mg tauryny to 0,5 ml. Jeśli masz strzykawkę to możesz łatwo odmierzyć. Drożdże i beta-glukan jak najbardziej możesz podawać w ilości hmmm... ile kotka zaakceptuje. Nie sądzę, by chciała zjeść aż tyle by przedawkować.

kashucha - 2015-05-28, 11:18

Dostaje solvetryl (ranitydyna).
Jaka karma z gotowców jest więc dobra?
RC Convalescence jest coś warta?
Żeby zamówić coś na szybko mam do wyboru karmy ze zwierzakowo.pl, dowożą własnym transportem na terenie Poznania, może byłoby już dziś wieczorem.

Będę jej dawać taurynę strzykawką. Dać wody tylko tyle by się rozpuściła?

Silvena - 2015-05-28, 11:19

Nie rezygnuj też z oleju z łososia - 2ml dziennie powinny wystarczyć.
dagnes - 2015-05-28, 11:22

Jak dostaje ranitydynę to jednak tylko karmy wchodzą w grę.
W sytuacji Lawendy RC Convalescence będzie znacznie lepszy niż nic i lepszy niż karma filetowa.

Silvena - 2015-05-28, 11:27

Conva może być dobra w tym wypadku, jest wysokoenergetyczna i ponoć koty ją lubią. Do tego łatwo ją podać strzykawką jeśli będzie trzeba.

Do tego możesz spróbować Power of Nature, GranataPet (ma już w składzie olej z łososia i jest duży wybór smaków) albo Ziwi Peak.
Możesz zamówić po jednej i zobaczyć co będzie najlepiej wchodziło.
Te puszki też będzie można łatwo podać strzykawką po zblendowaniu z odrobiną wody.

kashucha - 2015-05-28, 12:00

dziękuję Silvena,
zamówię po jednej z każdego plus convalescence.
do tego dodatki wzmacniajace, beta-glukan, tauryna, drożdże i olej do tych co nie mają.

shana55 - 2015-05-28, 12:02

A taurynę bardzo dokładnie rozpuszczaj, żeby nie było kryształków. W samej wodzie rozpuszcza się dłużej, lepiej mieszaj z jedzeniem.
kashucha - 2015-05-28, 12:18

Zamówione, poprosiłam o szybką dostawę.
myślę, że będę mieszać pół na pół convalescence i puszki, blendować z wodą i dodatkami na wzmocnienie i tak podawać do pysia. Chce czy nie chce musi jeść.

Mam jeszcze jedną zagwozdkę: czym ją nawadniać?
W tej chwili skończyłam 55ml płynu Ringera.
W klinice podawali jej Ringera, glucosum et natrium chloratum 1:1 oraz samo NaCl. czasem dwa rodzaje jednego dnia, czasem jeden, a kolejnego dnia inny.
Co jest w jej sytuacji najkorzystniejsze?

Dziękuję za wszystkie Wasze bezcenne rady, za Wasz czas i wsparcie, myślę, że bez tego bym sobie nie poradziła.
:kwiatek:
A teraz ciągnijcie ją za ogon, żeby ją z tego wyciagnąć, raz! ;)

kashucha - 2015-05-28, 12:19

shana55 napisał/a:
A taurynę bardzo dokładnie rozpuszczaj, żeby nie było kryształków. W samej wodzie rozpuszcza się dłużej, lepiej mieszaj z jedzeniem.

Shana, suchy proszek mieszać z jedzeniem czy uprzednio rozpuszczony z wodą dodatkowo zmieszać z jedzeniem? Zrobiłam to tym drugim sposobem.

shana55 - 2015-05-28, 12:45

Dobrze zrobiłaś :kwiatek: :mrgreen: najpierw rozpuścić w troszce wody i do jedzenia domieszać. Ciągniemy ją za ogon wszyscy, ja i moje 6 kotowych pociech.
kashucha - 2015-05-28, 14:03

A co z wit. C? wiem jak działa (cuda) u ludzi, a jak jest z kotami? mam czystą witaminę C w proszku, mogę dorzucić do miksu
Lena06 - 2015-05-28, 14:43

kashucha napisał/a:
A co z wit. C? wiem jak działa (cuda) u ludzi, a jak jest z kotami?

Koty same syntetyzują witaminę C podobno, więc nie wiem czy jest sens...

dagnes - 2015-05-28, 14:49

W przypadku takiego osłabienia organizmu jak ciężka choroba Lawendy oraz niejedzenie, synteza ta może być niewystarczająca. Można troszkę dosuplementować.
Jinx the Cat - 2015-05-28, 15:48

kashucha, :kwiatek:

kashucha napisał/a:
Najgorsze, że schudła. 300g w ciągu dwóch tygodni na pewno.



Czy mimo chudnięcia nadal ma szanse?

wet, u którego byłam dziś, który robił jej USG, mówił, że zmarniała odkąd ją widział,i że nie daje szans.

nie przejmuj sie tym co mowi wet o szansach ... Jinxy tez ich mial nie miec,a wszystko idzie ku dobremu,bez BARFa niestety,dlatego moze wolniej , ale idzie...i tez w ciagu chyba 5-6 tygodni zjechal na wadze z 6.5 Kilo do 5... :shock: ale sie zatrzymal na pieciu i teraz powolutku przybiera na wadze - jest 5.2 Kilo... Lawenda zaczyna jesc,to na pewno ten proces zostanie zatrzymany! W koncu nic nie jadla,jest chora...to musialo sie rowniez na wadze kociaka odbic.
I razem z Jinxem trzymamy za ogonek i ciagniemy "hej raz! hej dwa!" Kto jeszcze z nami ????
Trzymajcie sie dziewczyny - jestescie wielkie!!!! :kciuk:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group