To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - Zakłaczenie u BARFerów

Silvena - 2013-06-11, 15:16

Pani doktor wymacała qoope ;P Ale jak mu nie dam nic na wypróżnienie, to będzie tak ze 2 dni jeszcze ją hodował.
diora - 2013-06-11, 19:19

Silvena jakieś 2 miesiące temu przechodziłam podobne przeboje z 8 miesięcznym wtedy kotem.Co zjadł to wymiotował, biegunkę miał taką że mieszanka tylko przelatywała i wypadała w takim samym stanie.Parę godzin w klinice badania, prześwietlenia i USG wykazało jedynie jakieś kłaki w jelitach.Przeciw wymiotnie dostał tabletki i coś osłonowo na jelita.Leków mu nie dałam tylko pastę na kłaka bezo pet bo taką miałam.I to siłą do pyszczka bo diabeł mały żadnych sztuczności jeść nie chce.Pomogło.
Mieszanka z siemieniem moim kotom nie smakuje i za skarby jej nie tkną :-/ .Colon C jest ok.Daje się zjeść.Trawę jedzą ale niestety nie wymiotują po niej.Trochę jako balast im służy.

diora - 2013-06-11, 19:37

Sojuz to prawda.Takie zgrzebło sprawdza się fantastycznie na mojej dachówce.Niestety na długiej sierści nie daje rady nawet po rozczesaniu :-( .Zęby są za krótkie :evil:
Skipper - 2013-06-12, 16:39

Potwierdzam, że furminator to bardzo pożyteczny przyrząd :mrgreen:
Można wyczesać z kota kłęby futra ;-) normalną szczotką nie dałoby rady.

edmundo - 2013-06-12, 18:10

Dla NFO tylko furminator, jedynie kryze rozczesuje grzebykiem meskim :mrgreen:
Skipper - 2013-06-12, 18:18

No ja Rico (ACL) szczotkuję co zresztą uwielbia, u niego furminatora stosować nie można. Ma niewypadające futro :mrgreen:
Silvena - 2013-06-13, 08:26

Kot dostał wczoraj i dzisiaj pastę na kłaka. 5cm godzinę przed jedzeniem. Zjadł ze smakiem. Czuje się świetnie, apetyt wrócił, trawkę skubie. Wymiotów nie ma. Kupy także... już 3 dzień dzisiaj. Pasta powinna mu pomóc z wypróżnieniem... No, ale może jeszcze dzisiaj się coś urodzi. Mam smakołyki mięsne tuńczykowe, jak mu kiedyś dałam dwa kawałki to kupa była błyskawicznie... ale z kleksem na końcu ;)
edmundo - 2013-06-13, 08:30

Silvena- super. Trzymamy kciuki za qpszczaka!!!
Silvena - 2013-06-14, 17:06

Melduję, że kupa była, dosyć mała, zbita i twarda. Kłaków nie widziałam, ale pewnie były skompresowane.
Odebrałam dzisiaj furminator, taką tanią podróbę, ale nawet daje radę. Wyczesałam w 5min garść sierści. Jak z nim skończę to pewnie będzie łysy :mrgreen:

shana55 - 2013-06-14, 18:37

Może nie będzie tak źle .... :mrgreen:
Sojuz - 2013-06-17, 12:36

Demonstracja zabiegu podstawowej pielęgnacji kociej, krótkowłosej sierści: film w jakości HD 720p
Opis:
kotka nie jest zadowolona z czynności przymusowego czesania sierści, burczy, co miejscami można dobrze usłyszeć. Jednak umiejętne obchodzenie się z kotem skutkuje sprawnym, szybkim przebiegiem całej operacji. Na filmie całość trwa ok. 8 minut (na potrzeby prezentacji), ale zwykle zabieg ten udaje mi się wykonać w przeciągu 3-4 minut.

gerda - 2013-06-17, 13:45

Sojuz - ta Twoja Perełka jest MEGA cierpliwa :shock: Spróbowałbyś tak z moim kocurem :mrgreen:
Silvena - 2013-06-17, 18:20

Kot na ogłupiaczach?:D przecież to niemożliwe, żeby był taki spokojny! :shock: ;-)
Mój by mnie zjadł.... razem z tą wyczesaną sierścią.. :roll:

Codziennie tyle z niej wyczesujesz?

Sojuz - 2013-06-17, 20:32

Czeszę ją średnio raz na dwa tygodnie lub dwa razy w tygodniu w okresie linienia. Teraz po każdym czesaniu tyle sierści wychodzi, ile na filmiku, ale gdy nie linieje tak intensywnie, to wyczesanej sierści jest mało. Zaznaczę, że ta kotka została nauczona posłuszeństwa (ale jak na kota przystało nie zawsze posłucha). Całość zapewne wieńczy łagodny charakter, jednak uważam, że dostatecznie wyuczony język kotów pozwolił na w miarę bezproblemową komunikację.
gerda - 2013-06-17, 21:57

A bidulka nie jest czasem sterroryzowana :confused: Może jeszcze jakiś filmik, trochę weselszy :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group