To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFna dieta drapieżnika - Kwestie finansowe żywienia BARF

scarletmara - 2013-11-08, 21:49

Cytat:
Nie wierzę, ze w Lublinie nie ma żadnych targów czy bazarów...


Są oczywiście, że są ale nie w pieszej odległości od mojego miejsca zamieszkania a ja nie jestem mobilna i raczej dużo pracuję, więc jedynie czasem udaje mi się moją mamę uprosić o jakieś rarytaski z targu albo z jakiegoś sklepiku na drugim końcu miasta. Ale żeby mieć dostęp do jakichś bardziej łakomych kąsków w dobrej cenie to trzeba się z Panią z bazarku "zaprzyjaźnić" a to wymaga częstszych wizyt i pogaduszek, na które ja niestety nie mam czasu :( zresztą nie opłacałoby mi się bo ja w tym czasie więcej zarobię pracując niż zaoszczędzę dzięki nawiązanej z Panią Krysią znajomości, dlatego ja się raczej nie za tańszym mięskiem a za jakimś źródłem mięska lepszego jakościowo niż sklepowe rozglądam. Bo w sumie to więcej jak 10zł dziennie moje futra nie przejadają, więc jak dla mnie to nie majątek. Raptem dwa snikersy i gazeta :mrgreen: Mogę nie jeść snikersów i czytać forum zamiast gazet :lol: a moje futra będą jadły BARFA :-D

Jeszcze jedną zaletą BARFA jest to, ze jak już się człowiek naczyta i nauczy co, jak i dlaczego futrzak jeść powinien to zaczyna też do swojego własnego talerza zaglądać z coraz większą nieufnością i własne nawyki żywieniowe na lepsze zmieniać. Potem jeszcze tylko trzeba resztę rodziny uszczęśliwić zdrową dietą i już jest jak w bajce... żyli długo i szczęśliwie :twisted: [/quote]

_Jadis_ - 2013-11-08, 21:50

sliver_87 napisał/a:
mnie właśnie ostatnie zakupy przy trzech kotach- w tym jeden jedzący do woli 4 miesięczny- wyszło mięso ok 300 zł. i starczy to na miesiąc. podejrzewam, ze to przez to, że mała wciąga jak smok i idzie tego dużo.
ale tak naprawdę, nie chcę tego liczyć, by nie odchorować ;)



Tez mam 3 koty z czego kocur ragdoll je tyle co dziewczyny razem wziete, wiec karmie jak za 4 i nawet wymyslajac wolowinke, kaczuszke czy co tam nie wydalam na miesiac 300 zl tylko na samo mieso. Zastaanwiam sie jakie ty masz tam ceny zwlaszcza, że Legnica jest porownywalna wielkosciowo do Rybnika. :shock: Ile kg miesa schodzi ci na miesiac?

Alyss - 2013-11-08, 21:51

U mnie podobne ceny jak u Scarletmara. Na kota wychodzi gdzieś 80 zł. (razem z suplementami)
Np. na bazarze mięsnego nie ma. Ogólnie całe miasto usłane marketami, z mięsnych tylko firmowe typu Duda itd. Także jestem skłonna uwierzyć ;-)

Dieselka - 2013-11-09, 11:09

scarletmara napisał/a:
Jeszcze jedną zaletą BARFA jest to, ze jak już się człowiek naczyta i nauczy co, jak i dlaczego futrzak jeść powinien to zaczyna też do swojego własnego talerza zaglądać z coraz większą nieufnością i własne nawyki żywieniowe na lepsze zmieniać. Potem jeszcze tylko trzeba resztę rodziny uszczęśliwić zdrową dietą i już jest jak w bajce... żyli długo i szczęśliwie :twisted:

O to, to to! u mnie w domu rewolucja nastąpiła. Do tej pory uważam, że zwierzaki jedzą lepiej niż ja ale się staram :D

sliver_87 - 2013-11-09, 13:50

_Jadis_ napisał/a:
sliver_87 napisał/a:
mnie właśnie ostatnie zakupy przy trzech kotach- w tym jeden jedzący do woli 4 miesięczny- wyszło mięso ok 300 zł. i starczy to na miesiąc. podejrzewam, ze to przez to, że mała wciąga jak smok i idzie tego dużo.
ale tak naprawdę, nie chcę tego liczyć, by nie odchorować ;)



Tez mam 3 koty z czego kocur ragdoll je tyle co dziewczyny razem wziete, wiec karmie jak za 4 i nawet wymyslajac wolowinke, kaczuszke czy co tam nie wydalam na miesiac 300 zl tylko na samo mieso. Zastaanwiam sie jakie ty masz tam ceny zwlaszcza, że Legnica jest porownywalna wielkosciowo do Rybnika. :shock: Ile kg miesa schodzi ci na miesiac?


Xelmo 6 kg, Bombilla 3 kg, Felicity teraz juz 3 kg, je do woli.
Ostatnio kupiłam wołowiny, udzce z indyka, piersi z indyka, królila, skrzydła kurze, serca indycze i gesie, watróbki kurze i gesie, zołądki indyki kacze , skrzydła kacze,

wyszło mi tego ok 16 kg.
w tym było salami dla mnie jeszcze, i kurki- odejmujemy 30 zł. czyli 270 na koty mniej wiecej, przy czym nie zuzylam wszystkich serc i watrobek. troche zostało do następnego razu.

udziec kosztował 18,36 za kg. wołowina klasy II 16,79 za kg.
może to kwestia raczej tego ile koty jedzą a nie cen? sama nie wiem, ale tak mi wyszło.

_Jadis_ - 2013-11-09, 13:56

Nie wiem , może ... Bo u mnie Olek 6-7 kg, ZIma ( z wieczna nadwaga)5 kg i Kisiel ok 4 - 4,5 i miesiecznie kupuje tak z 10-11 kg na mieszanke. No w kazdym razie nie zazdroszcze :confused:

edit cena za udzce z indyka kosmiczna O.Ou mnie tak ok 13 zl/kg

sliver_87 - 2013-11-09, 14:03

no tak to bywa _Jadis_ dlatego pisze, że wolę tego nie przeliczać. by nie zwariować, kupuję w tych granicach i to jest wliczone w wydatki.
ale sądzę, że jak Felicity podrosnie i będzie jadła odpowiednią dawke dla dorosłego kota, to trochę się to zmniejszy,Xelmo tez bardzo dużo je. choć wagę trzyma nienaganną.
a mi sie juz wydawało, że to fajne ceny są w porównaniu ze sklepami mięsnymi u mnie!!!
bo to kupowałam w MAKRO.

Skierka - 2013-11-10, 15:50

Mi ostatnia mieszanka z wołowiny i mięsnych indyczych kości wyszła ok 36 zł na jakieś 2,5 tygodnia. Mój kot też kradnie, więc dodatkowo podjada ser z kanapek, a ostatnio ukradł parówkę (tak mnie zszokował, że aż nie zareagowałam). Mięso kupuję w osiedlowym sklepie, drób w indykpolu. Ceny za kilogram - staram się nie kupować drożej niż 18 zł. W porównaniu do 100 g saszetki karmy bez niczego za jakieś 4 zł, to dużo tańsza opcja. Oczywiście na supelmenty wydałam teraz jakieś 400 zł, ale myślę, że długoterminowo to się opłaca. Jakbym nie trafiła na forum kot jadłby kocie smakołyki, witaminki, pasty itp. A tak je czego potrzebuje.
I to co dla mnie fajnie, cała rodzina robi mieszanki. Moje dziecko wtedy chętnie bawi się w kuchnię i nie marudzi, a to jest bezcenne.
I faktycznie częściej zaglądam sobie do talerza.
A może lubelski oddział barfowy połączyłby siły i znalazłybyśmy dobre mięsne źródło. Ja akurat jestem zmotoryzowana, ale dla jednej osoby to większy wydatek niż oszczędność.

Freya - 2013-11-10, 20:38

U mnie ceny mięsa są kosmiczne, a więc i barf jakoś specjalnie taniej niż dobre puchy nie wychodzi. Na szczęście nie wychodzi też drożej, a przynajmniej wiem, co futra jedzą i że jedzą zdrowo. A to zawsze wartość dodana 8-)
scarletmara - 2013-11-10, 21:30

Ha... A ja właśnie sobie przeliczyłam bardzo dokładnie wczoraj przygotowaną mieszankę i JESTEM BARDZO POZYTYWNE ZASKOCZONA :-o

Pomimo użycia nie najtańszych mięs (Głównie gąska po ok.30zł/kg mięsa bez kości, wołowinka po 23.50zł/kg + kurze skrzydełka, serca, żołądki i indycza wątroba)+ łosoś za 35zł/kg i suplementów zakupionych częściowo w sklepie po horrendalnych cenach a częściowo z dużo tańszych zamówień wspólnych na forum wyszło mi TYLKO 4,33zł/dzień na 8kg kota :-D
To daje ok. 130zł na miesiąc dla moich dwóch 4kg futerek :-D

To ja już od teraz mogę spać spokojnie bo drożej to już mi raczej nie wyjdzie. Chyba, ze dziewczyny się zbuntują i nie będzie wiecej wspólnych zamówień :-( ale nawet wtedy wyszłoby mi mniej niż 200zł/miesiąc za oba futra :-D
A to oznacza, że stać mnie na jeszcze przynajmniej jedno futerko :mrgreen:

Meri - 2013-11-10, 22:56

Zazdroszczę, ja na 8,21kg kota czyli mojego Haru mam tak, zero drobiu, czasami serca z gęsi, a tak to jagnięcina 46zł/kg, baranina od znajomych 11zł/kg, króliki od znajomych 25zł/kg, wołowina średnio 30zł/kg... cielęcina gulaszowe zwykle 36zł/kg...

Podrobów wiele nie kupuje, bo Haru miał historie nerkowe i fosfor staram się ograniczać, ale głównie nerki, wątróbka i serca królicze, często serce cielęce, czasami na przysmak płucko cielęce oraz serce wołowe. Wychodzi mnie około 210zł miesięcznie. To tak średnio... czasami jest tak, że wydam 150zł i jest super, a innym razem nie ma nic ciekawego i muszę sporo dołożyć. Co prawda jak go karmiłam PON puszkami to ponad 300zł, więc jest ok. 8-)

Meri - 2013-11-11, 16:04

U mnie kurczaka nie ma w diecie, wiec musiałam się postarać o inne gatunki mięs, bo skoro nie ma drobiu to na samej wołowinie nie mogę go prowadzić. Dlatego szukam ile mogę, w ten weekend 2 gołąbki odbiorę, mam nadzieję, że one mu posmakują mimo iż to ptactwo. Chciałabym dziczyznę wprowadzić do diety, ale ile bym nie szukała to nigdzie nic nie znajdę. U mnie w masarni jest, ale mrożone i 80zł/kg.
isabelle30 - 2013-11-13, 16:40

Dziś w ramach wcześniejszeg wyjścia z pracy weszłam do Carrefura.. kupiłam psu serca indycze, żoładki indycze, porcję rosołową z indyka (szyje plus skrzydła), ogony wieprzowe z ogromną ilością mięsa - wydałam 36 zł a po powrocie do domu okazało się, ze mam jedzenia dla psa na 8 dni. Czyli 4.50 dziennie. Gdybym do tego dołożyła bazarowe korpusy i parę innych tanich kawałków - dzienny koszt zszedłby mi na bank do 3 a nawet nizej. Przy psie o wadze Brutka - karma kosztowałaby mnie bardzo dużo więcej. O puszkach wogóle wolę nie myśleć.
Sihaya - 2013-11-13, 21:45

U nas mięsna mieszanka ostatnia z konia i gęsi (10 kg mięsa razem z podrobami + ryba i suple wyniosła niecałe 300 zł. Wystarczy nam na dwa tygodnie.
Maryna - 2013-11-14, 15:50

My uśredniając nie wydajemy więcej niż 200 zł. max 250 zł. miesięcznie przy trzech kotach (razem 14 kilokota) - tylko u mnie monotonnie raczej : wół, kurczak, indyk - kaczka i gęś czasami jak są w promocji a i tak wychodzi taniej niż suchą Acaną :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group