BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Mięso i produkty zwierzęce - Kości
oli-vka - 2012-09-20, 09:08 Podałam zawartości dla skóry z kurczaka wg kalkulatora chatul.
Pozdrawiam!angie - 2012-10-22, 12:34 A jak to jest z królikiem? Pies może jeść królicze kości? Wydaje mi się, że tak, ale słyszałam, że są one niebezpieczne dla psa... isabelle30 - 2012-10-22, 12:43 Może, może, są miękkie i krucheciocia_mlotek - 2012-10-22, 12:46 Może jak najbardziej. Wiele osób podaje po prostu całego królika (łącznie ze skórą i futrem). Sama zamierzam tak robić kiedy w końcu dorwę źródło ( o co trudno w tym roku bo akurat jest dołek ilościowy w 4-letniej sinusoidzie)angie - 2012-10-22, 14:52
ciocia_mlotek napisał/a:
Może jak najbardziej. Wiele osób podaje po prostu całego królika (łącznie ze skórą i futrem). Sama zamierzam tak robić kiedy w końcu dorwę źródło ( o co trudno w tym roku bo akurat jest dołek ilościowy w 4-letniej sinusoidzie)
Ja mam to szczęście, że mój dziadek hoduje króliki, dlatego zależy mi na podawaniu ich psu. Właśnie muszę poporcjować jednego i nie wiedziałam co zrobić z tymi kośćmi ;)
Ja bym psu nie dała zwierza ze skórą czy z pierzem, jakoś mnie to nie przekonuje... Mój dziadek jak ubija króliki, to skórę, wnętrzności i inne pozostałości daje swoim psom i niby wszystko jest ok, ale ja tego robić nie zamierzam.ciocia_mlotek - 2012-10-22, 15:02 Zajrzyj do tematu "królik" tam chyba jest jak porcjować. Może po prostu podziel na nogi, głowę i korpus i nakarm tak. Tylko pamiętaj, że królicze mięso jest dość chude więc najlepiej podawać na zmianę z jakimś porządnie tłustymzenia - 2012-10-25, 12:35 ja ostatnio podaje szyjki
moja rudaska jak słyszy trzaskanie tasakiem to leci jak opetana
szyja z indyka jest ok,kurczak tez,dzis kupiłam z kaczki -mniej entuzjastycznie ale wciągnęła
z tym ze te szyjki (oprócz kurczakowej) sprzedaja u mnie bez skóry
ile max kot dziennie moze zjeść takiej kości z mięsem
typu szyja
czy cała kurczakowa lub 1/3 indykowej to ok
a bioderko z kościa ?
podaje to dodatkowo
jakby "deser "shana55 - 2012-11-06, 16:45 Dziewczyny a jak to jest z kościami z indyka czy kurczaka?? Można je podawać małemu psu (5kg). Czytałam gdzieś, że ani indyczych ani z kurczaka tych długich (ze skrzydeł i udek) podawać nie wolno, bo się na takie ostre cząstki rozpadają i mogą przebić żołądek albo jelito. Czy to dotyczy surowych kości czy gotowanych?? Oświećcie mnie proszę, moja sunia Gaja nie gryzie jedzenia tylko łyka, ile by nie było na zębach robi się kamień martwi mnie to i daję jej surowe takie duże kości, żeby choć trochę gryzła. A ładnie taką obgryzie, całe mięsko wyskubie i główki a resztę zabieram. Dobrze robię?? proszę o komentarz isabelle30 - 2012-11-06, 20:10 Można, można, a nawet dla takiego malucha są najlepsze. Tylko pilnuj zeby dobrze pogryzł i nie łykał w całości - można dawać trzymając w ręku i niech pies odgryza po kawałeczku,
Ich niebezpieczeństwo polega na podawaniu takich kości w formie ugotowanej. I to niebezpieczeństwo dotyczy wszystkich kości ugotowanych.shana55 - 2012-11-06, 21:24 Dzięki Isabelle30
Czyli jednak surowe, to dobrze robiłam bo z gotowanych rzeczy to dostaje chrząstki i drobne kosteczki i podróbka. I wszystko tylko liźnie i do brzucha a taka kość z podudzia indyka surowa z mięskiem co zostanie jak robie Barfa dla kotów, to jest męczona dwa dni i do czysta obgryziona, takiej nie połknie. isabelle30 - 2012-11-06, 21:58 Żadnych kości gotowanych, nigdy nie dawaj psu! Pod żadnym pozorem! Całe mięcho, chrząstki gnaty na surowo, wtedy to ma sens.Zofijówka - 2012-11-07, 09:38 Hmm, niby wszystko pięknie, ale jeśli pies nie ściera a rozłamuje na mniejsze kawałki, to taka kurza kość nie jest moim zdaniem zbyt bezpieczna... Kiedyś kupiłam w aspolu "golonki" z kurczaka i te kostki przełamane przez psa były bardzo ostre. Więcej ich nie dałam, chyba jeszcze dwie sztuki tego pokutują w zamrażarce.
A co do połykającego psa, to jedna babeczka kiedyś mi mówiła, że ona swojemu połykaczowi młotkiem taki np korpusik obtłukuje i taki dopiero podaje do spożycia.zenia - 2012-11-07, 10:28 ja też trzaskam takim tłukiem do mięsa szyjki ,lub nawet bioderko
ale te wielkie drzazgi z dlugiej kości usuwam,tylko szpik wyciągam
szyjkę tez trzaskam
ostatnio jak widziałam jak większy kawał gryzła a potem połykała jak gęś to mi sie wlos lekko zjeżył ciocia_mlotek - 2012-11-07, 14:10 Moja piesa dostaje całe fragmenty ptaków lub całe mniejsze ptaki. Nie boję się. On bardzo ładnie najpierw dokładnie miażdży tylnymi zębami, chrupie aż miło. Myślę, że efekt jego gryzienia jest bardzo podobny do tłuczenia tłuczkiemZofijówka - 2012-11-07, 15:18 Przy gryzącym psie życie jest piękne. Moja Tundra wsio pięknie gryzie, łamie i w ogóle sobie świetnie radzi. Ale jak mi Pankracy tamte goloneczki kurze w drzazgi rozdzielał, albo skrzydła kacze postanowił łykać po chwili memłania, to włos się jeży i człowiek kombinuje.