BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne Życie - Przypadek pana Toby'ego
ePiotr - 2014-05-01, 16:07
Snedronningen napisał/a:
Ale czemu chcesz zmienić psu dietę?
Bo pies od poczatku barfa jest zywiony wołowina i baranina a to nie jest chyba dobry pomysł.Poza tym jesli nie jestem pewien jak mam postępoowac to pytam mądrzejszych. Niestety tutaj, z calym szacunkiem, co osoba to inna teoria i mam jeszcze większy zamęt.Dlatego tym razem zrobie to po swojemu.Ogranicze wolowine ale z niej nie zrezygnuje i zaufam pani wet.Dam antybiotyk i szampon ktory przepisala.Przepraszam wszystkich ktorzy tracili czas próbuąc mi pomócpsy-i-koty - 2014-05-01, 16:25 ale na co ma pomóc ten antybiotyk? antybiotyk wyjałowi psa, jeśli ma grzybicę to mu się pogorszy po tym antybiotyku. Może zrób chociaż najpierw badanie tej zeskrobiny, albo zmień dietę i poczekaj na efekty zanim podasz lekarstwo.ciocia_mlotek - 2014-05-01, 16:33 Dlaczego wołowina i baranina to nie najlepszy pomysł? Jakiś konkretny powód?
Jeśli chodzi o "co osoba to opinia": raczej co osoba to pomysł. Nie znamy ciebie ani twojego psa. Mamy tylko te informacje, które nam podasz. Na tej podstawie my możemy coś przypuszczać ale nie jesteśmy w stanie podać ci na tacy gotowego rozwiązania, które na 100% zda egzamin. Stąd różne pomysły. POza tym wszyscy, jak jeden mąż mówili :rób badania bo problem wygląna na leżący gdzie indziej niż dieta
Mam też wrażenie, że każda rada, na podstawie skromnych informacji, które mielismy, i tak była traktowana przez ciebie bardzo z dystansem i wprowadzana w życie trochę "po swojemu"
Uważam, że twój wybór jest błędem. Ale życzę aby pieskowi pomogłoePiotr - 2014-05-01, 16:46 Ciocia jeszcze nie raz pozwole sobie zapytać Ciebie lub inna osobe o rade bo jestescie kopalnia praktycznej wiedzy.Tym razem jednak tych pomysłow bylo za duzo a mowimy o jednym psie i jednej dolegliowści.Poza tym nie wiem jak komu ale jesli mnie cos dolega ide do lekarza i zdaje sie na jego doswiadczenie i wiedze. I nie za kazdym razem lekarz wysyla mnie na testy czy szczególowe badania.Czasmi poprostu wystarczy jego wiedza i doswiadczenie vesela krava - 2014-05-01, 16:53 Zauwaz tylko ze diagnostyka u ludzi jest latwiejsza, czlowiek od razu powie co, gdzie go boli, swedzi. U zwierzat to wlasciciel musi obserwowac, czy tez interpretowac, dlatego czesto wetowe diagnozy nie sa w 100 % trafne.ciocia_mlotek - 2014-05-01, 16:53 Był jeden podstawowy pomysł powtarzany przez wszyskich: przede wszystkim diagnoza oparta na badaniach a potem dopiero leczenie
Wiedza i doswiadczenie lekarza wystarczają przy problemach/chorobach o bardzo typowych objawach. Przy dolegliwościach dajacych niespecyficzne objawy porządny lekarz zleca badania bo tylko na ich podstawie można dobrać leki skierowane konkretnie. A tak to jest strzelanie: moze się uda a może nie. A jak się nie uda to zastosujemy inny "standardowy" lek. Tak to niestety wyglądaSnedronningen - 2014-05-01, 18:04 e-Piotr, ja dalej nie rozumiem pomysłu zmiany diety, chyba, że źle to sformułowałeś i chodziło Ci o jej wzbogacenie/urozmaicenie a nie zmianę.
Ja jestem bardzo na nie z podaniem antybiotyku, gdyż nie wiesz co psu dolega. W najlepszym wypadku ów antybiotyk nic nie zrobi ale w najgorszym zaszkodzi i to bardzo. Bez przynajmniej zeskrobin nie dowiesz się kompletnie nic. I wciąż będziesz chodził po omacku.
Ale to Twój pies i Twój wybór. Ja życzę mu jak najlepiej.ePiotr - 2014-05-02, 00:11 Jeszcze troche a pomyśle ze niektore osoby tutaj mają udzialy w labolatoriach robiących testy i anlizy a tak poważnie
ciocia_mlotek napisał/a:
Wiedza i doswiadczenie lekarza wystarczają przy problemach/chorobach o bardzo typowych objawach
Ta pani wet twierdziła że to dosc powszechne dolegliwosci dla goldena w tym wieku(mówimy oczywiscie o infekcji skóry) Ja nie mam wiedzy ani podstaw żeby kwestionować jej doświadczenie albo wątpić w kompetencje.Dlaczego wiec mam zakladac ze to co doskwiera Tobiemu jest nietypowe albo dziwne? Czy to juz nie teraz troche bicie piany??NSO - 2014-05-02, 12:36 ePiotr, daj nam tylko potem znac czy leczenie przynioslo efekt? Jesli tak to znaczy ze diagnoza byla trafna. A na jakiej diecie w koncu jest psiak?ePiotr - 2014-05-02, 12:51 NSO w tej chwili tylko żwacze jeszcze jeden dzien. Musze uspokoic zwierzakowi żołądek po tej biegunce. Jeszcze wczoraj bylo na miekko.Pozniej dieta bedzie urozmaicona wolowina kurczak indyk nie wszystko na raz oczywiście.isabelle30 - 2014-05-02, 13:05 ePiotr - w końcu opisałeś tak jak należy.
To co opisałeś to nic innego jak tylko alergia w czystej postaci. Nawet te biegunki... z opisu wynika , że nie ma infekcji skórnej.
Masz dwa wyjścia - albo jak pisałam zapomniec na jakiś czas o tym co pies jadł do tej pory i ustabilizowac sytuację. Dopiero potem pojedyńczo sprawdzać poszczególne gatunki białka - obserwując efekty. Albo odstawiac z obecnego zestawu pojedyńcze elementy - druga droga zajmie Ci całe życie psa a i tak żadnych wniosków nie wyciągniesz.
Wprzypadku alergii innej drogi nie ma. To jest własnie dieta eliminacyjna.
Możesz takze zrobić testy... może się okazać że u Was jest kilka alergenów.
Możesz psa leczyć antybiotykami, sterydami - usuwasz objawy, jednocześnie stan psa będzie się pogarszał.
Żwacz należący do krowy też musisz odstawić... jeżeli jest alergia na krowę - nie ustabilizujesz niczego za pomoca żwacza.
Scarletmara - opisany przez mnie przypadek to nie jest infekcja którą się leczy lekami. Nie ma leków które wyleczą jednocześnie grzyba i bakterię... tym bardziej że oba stwory stanowią mikroflorę skóry, a tylko w określonych sytuacjach stają się groźne.
Antybiotykiem grzyba nie wybijesz - za to doprowadzisz przy jego pomocy do jeszcze intensywniejszej inwazji grzybiczej. Środki przeciwgrzybowe - ketokonazol zabijają tarczycę. Koło zamknięte. To jest właśnie stan chorobowy w którym bardzo wyraźnie widać jak bardzo bezsensowne jest leczenie objawowe podczas gdy przyczyna hula sobie swobodnie.
ePiotr - w tym momencie tarczyca nie jest priorytetem. Obecnie masz do usunięcia alergeny z życia psa... oraz badania w kierunku włosogłówki, lamblii oraz kokcydiów. One mogą powodowac i potęgować objawy które macie.
Tarczyca jest jednak tym co u goldena trzeba badać profilaktycznie raz do roku... oraz oczy i serce. Oczy badamy u okulisty na specjalistycznym sprzęcie, serce u kardiologa - przynajmniej echo serca.
Pamiętaj o tym.NSO - 2014-05-02, 13:17 Piotr a nie lepiej jak odejdziesz od zwaczy podawac tylko jeden rodzaj miesa przez jakis czas i obserwowac reakcje alergiczna? Napisales ze chcesz wprowadzic kurczaka, indyka i wolowine. Nie boisz sie ze jak pojdziesz tak szeroko to znoe bedziesz mial biegunki?ePiotr - 2014-05-02, 13:19 isabelle30 jesli to alergia to dlaczego sa okresy 7,10 dni kiedy kupa jest wzorcowa i nic sie nie dzieje mimo ze pies dostaje do jedzenia to samo?
Mam jeszcze pytanie z innej beczki czy powinienem ograniczac szczenikowi ruch?? Ty tez masz goldena a mnie ktos niedawno uswiadomil ze szczeniak powinien miec 15 minut spaceru na kazdy miesiac zycia i to niezby intensywnego Moj pies ma tych spacerow znacznie wiecej nigy nie zmuszalem go do wysilku ale jesli chcial biegac to biegal.
[ Dodano: 2014-05-02, 14:23 ]
NSO nowoscia bedzie w sumie tylko kurczak pozostale juz podawalem... podobno chodzi o urozmaicenie .Nie mieszam dwoch rodzajow miesa w posilku.jesli rano dostaje mieso wolowe to tylko wolowe > Jutro w tym miesju bedzie np indyk i tylko indyk
NSO wiesz czego sie tylko boje?? Żeby nie zwariowaćInes - 2014-05-02, 13:29 Piotr, ja mam co prawda nie psa a kota z alergią, ale moja sytuacja jest podobna do Twojej. Nie było u mnie co prawda objawów ze strony układu pokarmowego, ale problemy skórne jak najbardziej. Od kilku miesięcy pojawiał się i znikał na jej brodzie koci trądzik. Za każdym razem pojawiał się coraz bardziej uporczywy i znikał coraz wolniej. Jednak od kiedy mam jakiegokolwiek kota za każdym razem gdy jechałam z czymś do weterynarza słyszałam, że to alergia pokarmowa i byłam już bardzo sceptycznie nastawiona do tego pomysłu. Tymczasem trądzik zaczął się babrać, na całej brodzie kotki zaczęły powstawać paskudzące się rany. Ja przez ten cały czas leczyłam ją objawowo, bo nie wierzyłam w alergię. W końcu trądzik pojawiał się i znikał prawda? Były krótkie okresy spokoju od objawów. Więc też myślałam, że to nie może być alergia. Aż w końcu oprócz paskudzącej się brody pojawiły się zaczerwienione oczka, osowiałość, trudności z oddychaniem. Natychmiast wprowadziłam dietę eliminacyjną - organizmy kotów są bardziej wrażliwe jeśli chodzi o zbilansowanie diety, więc musiałam operować dwoma mięsami. Z wołowiny i gęsi stworzyłam mieszankę, którą moja kotka je od 20 kwietnia. Rany na brodzie są już w zasadzie w połowie drogi do wygojenia. Kotka znów jest aktywna, towarzyska. Oddycha normalnie. A ja nie mogę sobie wybaczyć, że tak długo pozwoliłam się jej męczyć pakując w nią białko, na które jest uczulona, bo "nie wierzyłam" w alergię.psy-i-koty - 2014-05-02, 13:29 ePiotr, nie dawaj na razie tego antybiotyku, zawsze jeszcze zdążysz. Zacznij od podawania jednego mięsa tylko np przez tydzień. Zobaczysz co się będzie działo. JA mam labradora, z ograniczeniem ruchu to chyba chodzi o to żeby pies nie przeciążał stawów w okresie wzrostu. Czyli nie powinien skakać (w sensie wysokiego skakania, a nie po trawce :D)bardzo intensywnie biegać. Ale ogólnie może się normalnie ruszać.