To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - Żywienie w chorobach nerek

Ines - 2015-06-09, 14:17

Parametry tych mies (ozor, serce) sa mimo wszystko inne niz sklad miesa miesni szkieletowych, ktore na calym ciele sa podobne. Mieso z uda a mieso z boczku myszy raczej niewiele sie rozni, poza iloscia przynaleznego tluszczu. Serce i ozor to narzady wewnetrzne i zazwyczaj mysz ma jeden ozorek i jedno serduszko, stanowiace zreszta bardzo niewielki procent wagi tuszy.
Silvena - 2015-06-09, 14:42

Cytat:
Oczywiście, że można, ale ostatnią rzeczą, którą ja będę robić to modyfikowanie (jak rozumiem w dół) dziennej porcji. Ender jest chudy, potrzebuję go utuczyć. Chcę żeby jadł więcej niż 25g mięsa na kilokota. Przed zdiagnozowaniem problemu z nerkami jadł nawet 200g dziennie, a teraz przy mieszance nerkowej musiałby jeść 140g. Dlatego chcę zrobić mieszankę z jeszcze mniejszą ilością białka i dawać jej więcej.
Z dotłuszczaniem nie mam problemu.


Robiąc mieszankę z "mniejszą" ilością białka i dając jej więcej spowoduje, że kot przyswoi ogólnie więcej białka, a co za tym idzie - więcej fosforu. To nie tędy droga moim zdaniem.
Mój kot przytył pomimo zmniejszonej dawki pożywienia. I bynajmniej nie jest to odosobniony przypadek, poczytaj dokładnie wątek, na którejś stronie dziewczyny pisały, że ograniczają kotom trochę jedzenie, a one nie chudną.
Możesz dawać więcej warzyw, to też jakieś dodatkowe źródło energii, które zrekompensuje zmniejszone białko.

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby użyć piersi z kurczaka, ale ze skórą. Moja obecna mieszanka jest z całym kurczakiem bez kości + udka z indyka. Bilans się zgadza.

trinity - 2015-06-09, 17:18

Ines napisał/a:
Parametry tych mies (ozor, serce) sa mimo wszystko inne niz sklad miesa miesni szkieletowych, ktore na calym ciele sa podobne. Mieso z uda a mieso z boczku myszy raczej niewiele sie rozni, poza iloscia przynaleznego tluszczu. Serce i ozor to narzady wewnetrzne i zazwyczaj mysz ma jeden ozorek i jedno serduszko, stanowiace zreszta bardzo niewielki procent wagi tuszy.


No właśnie na każdą stronę analizuję skład ozora i serc, porównuję je z mięśniami szkieletowymi i różnice miedzy poszczególnymi mięsami są tak duże, że ozór i serce wcale nie odbiegają on nich składem ( przynajmniej moim zdaniem i może jest coś, czego nie zauważam ).

Jeśli chcielibyśmy przyjąć, że myszy przynależy tylko jedno serduszko i tylko jeden ozorek, to podobnie można powiedzieć o udku, które też znacząco różni się on łaty. Mam wręcz wrażenie, że udziec wołowy bliżej ma do wołowego serca, niż do wołowej łaty.

Silvena napisał/a:

Robiąc mieszankę z "mniejszą" ilością białka i dając jej więcej spowoduje, że kot przyswoi ogólnie więcej białka, a co za tym idzie - więcej fosforu. To nie tędy droga moim zdaniem.


Nie rozumiem dlatego tak by się miało stać. Jeśli moim celem jest, żeby kot dostawał 4,9-5g białka na kilokota i wg kalkulatora powinien jej dostawać 140g, to jeśli zrobię mieszankę na 4,8g, bo będę mogła dać jej więcej niż 140g ustalając jej ilość tak, żeby miałka było 4,9-5g.

Ewik72 - 2015-06-09, 21:17

Myślę podobnie jak Trinity i bardzo chciałabym mieć potwierdzenie czy to myślenie jest właściwe. Mam nadzieję że wypowie się jeszcze kompetenty moderator :kwiatek: ostatnio poza Shaną55 nikt tu nie zagląda z moderatorów... A szkoda bo wątek istotny a kotów nerkowych niestety przybywa... :-(
Manzy - 2015-06-09, 21:54

Ok, jest..
Zalogowalam sie tu, bo szukam rozpaczliwie pomocy dla mojej 11 letniej kotki. Razem z jej 14,5 letnim tatusiem mieszkaja u nie od 7 lat. Jestem 4-ym opiekunemi na pewno ostatnim. Nie wiem jakkotkibyly zywione wcsesniej, ale u mnie za rada starego doswiadczonego wrta, koty jadly przemrazane mieszanki mies roznyc bez wieprzowiny, z dodatkiem czasem mielonych kosci i skorupek + taurynka i olej lub tran. To jie byl barf, bo zero kalkulstorow i innych suplementow. Kotki do jiedawna byly zdrowe,co wykazywaly regularne wyniki i zachowanie.
3 tyg temu kotka z ostrym dtanem mocznivowym wylafowala w szpitalu: crea 12 mocznik 350. Standard ktory znacie: kropowki, leki itp. Teraz crea 4,3 mocznik 115. Kroplowki domowe podskorne. Opieka dobrego wrta, do ktorego mam zaufanie. Niestety, 10 dni temu wdarla sie anemia, fosgor szynuje w gore , a w koczu wyszly slady sxczawianow. Walczymy dalej. Jak pisalam, wet jest dobry ale problem jest z jedzeniem :-( Kicia chudnie, ma gdzies puszki nerkowe i inne ryzowo watrobkowe papki wlasnej roboty. Ewidentnie walczy i chce zyc, ale wiem ze leczenie to jedno, a wlasciwa dieta- to rownie istotna sprawa.
Czy znalazlby sie tu ktos, kto pomoglby dzielac sie swoim doswiadczeniem, poradzic jakas diete dla koci?
Kotka jest drobna, z 3,400 schudla do 2,600.
Dodam ze Pyśka ma tylo jedna nereczkę :-/

Silvena - 2015-06-09, 21:56

trinity napisał/a:


Silvena napisał/a:

Robiąc mieszankę z "mniejszą" ilością białka i dając jej więcej spowoduje, że kot przyswoi ogólnie więcej białka, a co za tym idzie - więcej fosforu. To nie tędy droga moim zdaniem.


Nie rozumiem dlatego tak by się miało stać. Jeśli moim celem jest, żeby kot dostawał 4,9-5g białka na kilokota i wg kalkulatora powinien jej dostawać 140g, to jeśli zrobię mieszankę na 4,8g, bo będę mogła dać jej więcej niż 140g ustalając jej ilość tak, żeby miałka było 4,9-5g.


Masz rację, nie wiem o czym ja myślałam :oops: oczywiście takim sposobem, kot dostanie ilościowo troszeczkę wiecej jedzenia, ale jak to będzie z kalorycznoscią? Równie dobrze dodając warzywa podbija sie kaloryczność, wiec teoretycznie z nimi powinien sie najadać szybciej.

Moze tez być tak, ze to warzywa pobudzają u niego apetyt. Nie wiem czy dodajesz je zawsze do każdej mieszanki. Ja dawałam przez jakiś czas, ale zrezygnowałam. Koty nie narzekają, a wręcz przeciwnie, mieszanka zyskała na smakowitości i miski sa lepiej wylizywane z suplementów. Nikt nie prosi o dokładkę nigdy.

Ja nie odliczam każdemu kotu osobno porcji, mam popakowane dzienne porcje i daję na oko. Kawałek miesa i łyżeczka mielonki z suplementami. Hymenowi odrobine wiecej, bo jest większy. Czasami po sobie dojadają, jak któremuś cos nie pasuje, czasami zostaje i wyrzucam.

Manzy - 2015-06-09, 22:03

Ewik, dziekuje za przywitanie ;-)
Owszem, brne przez to forum od paru dni, jak mam chwilke czasu na posiedzenie. Wiem ze gros wysilku trzeba w to wlozyc, jak to za pewne robi cala tutejsza spolecznosc.

Przy okazji, dla kogos kto przebrnie moj poprzedni wpis- medal ! Dlubie te wpisy na tablecie i narobilam kupe bledow:-) przepraszam czytajacych:-)

Ewik72 - 2015-06-09, 22:16

Manzy,
Czy kotka ma gdzieś puszki i ryż a na surowe mięsko nadal ma apetyt?
Jeśli tak, to z pewnością pierwsza rzecz którą musisz zrobić to zaopatrzyć się w kalkulator oraz w suplementy. Jest oddzielny wątek o suplementach ale wymienię na szybko co potrzeba dla kota nerkowego:
Hemoglobina ( suszona krew Fortain)
Olej z łososia
Drożdże piwne
Tran ( olej z wątroby dorsza)
Mączka ze skorupek jaj lub węglan wapnia
Mączka z alg morskich
Sól himalajska
Tokovit ( witamina E- z apteki)
Poza tokovitem wszystko kupisz w sklepie internetowym np modern pet, ekozwierzak, zooplus.

Póki nie masz kalkulatora to musisz przede wszystkim wykluczyć z mieszanki mielone kości ( bo są one bogatym źródłem fosforu), wybierać mięsa z niską zawartością białka ( np. mięso z udek kurczaka ze skórą, udka z gęsi, tłusta wołowina). W kalkulatorze jest wykaz mięs z ich wartościami odżywczymi.

Umieść wyniki badań: morfologia cała, jonogram, mocz.
Mam nadzieję że bardziej doświadczeni barferzy pomogą :-)
No i czytaj wątek od początku szczególnie dużo wiedzy w postach na pierwszych stronach ( ale dalej też!) głównie w postach Margot, Dagnes i Shany 55.

negra - 2015-06-09, 22:34

Cześć.
Mam pytanie odnośnie BARF w PNN. Stosowałam Barfa u nerkowej Tosi, u której wyniki kreatyniny i mocznika po niecałych dwóch miesiącach stoswania Barfa wróciły do normy, co nie miało miejsca przy karmieniu karmami specjalistycznymi (niestety Tosia umarła z powodu nowotworu 0 miała swój wątek na forum). Teraz piszę w sprawie mojej innej kotki, u której wykryto PNN w lutym i wyniki były duzo gorsze niz u Tosi, bo kreatynina ponad 5 dl/mg a mocznik ponad 180 mg/dl. Mimo codziennego podawania kroplówek kreatynina cały czas rosła, az osiągnęła 8 mg/dl (norma max 1,8). W między czasie okazało się, że ma ropień koło ogon, który musiał zostać usunięty w znieczuleniu (przy okazji wyczyszczono jej zęby). Była leczona przez 2 tyg na infekcję ropną oraz oprócz kroplówek podawałam jej Biopron i pozniej przez miesiąc Azodyl , który udało mi się szczęśliwie nabyć przypadkiem. Mocznik obniżył się do 120 mg/dl, a kreatynina spadła do 5 mg/dl, natomiast fosfor podniósł się do 13,1 mg/dl (norma max 6,8). W między czasie przyplątała się anemia i problemy z wątrobą (żółtaczka), prawdopodobnie daltego, ze przestała jeść. Na początku dawałam jej , właściwie wciskałam pasztet nerkowy ale ze względu na anemię (od 3 tyg dostaje również erytropoetynę) postanowiłam podawać Barfa z dodatkiem krwi, 2 x dziennie strzykawką. Równocześnie dostaje Alusal w trakcie jedzenia (wcześniej dostawała Renalvet - ten sam składnik co Ipatikine ale polecano mi Alusal). W tym tygodniu zrobiłam kolejne badania i kreatynina znowu się podniosła do 6,0 mg/dl i mocznik równięz bardzo - 289 mg/dl, natomiast fosfor spadł do 7,1 mg/dl. Lekarz właściwie kazał dwa razy dziennie podawać kroplówkę. I teraz tak, wydaje mi się, że w jej stanie mimo wszystko istotne jest porządne białko, czyli mięcho czy mam rację? Z drugie strony zastanawiam się jak bardzo i czy w ogóle wplynęło ono na podniesienie się mocznika i kreatyniny. DOstaje Barfa od 10 dni. Czy powinnam kontynuować czy tez podawać pasztety? W sumie to znam odpwoiedz ale proszę o wyjaśnienie mi jeszcze raz wpływu mięsa na nerki :-( . I kwestia tego mocznika i kreatynina, wyczytałam , ze sprawdza się korzeń pokrzywy, właśnie zamówiłam. W jakich ilościach podawać? Nie wiem jak ten mocznik obnizyć, ona pewnie przez to nie je. Z drugiej strony może dobrze, ze nie je bo przynajmniej ja jej podaje i równocześnie mogę podac wyłapywacz fosforu. Niestety przy ośmiu kotach miska stoi cały czas dostępna. Bardzo prosze o rady. I też co z ta anemią? Na miau poleacaja Aranesp, czy rzeczywiście jest lepszy?

m.ostrynska napisał/a:
Słuchajcie, czy ktos z was stosował kiedys Biopron? Chce kupic czeski Biopron 9 premium, ma skład bliższy Azodylowi, tylko nie wiem jak i ile go podawać. Podzielcie sie wiedza prosze:(

Ja stosowałam przez 3 tygodnie, wysypywałam 8 kapsułek i mieszałam z wodą, podawałam strzykawką. Mocznik spadł o jakies 80 kresek. Od wczoraj zaczęłam podawac znowu.

Ewik72 - 2015-06-09, 22:52

negra, :kwiatek:
Ja na Twoim miejscu trzymałabym siė oczywiście barfa...zmodyfikowanego dla potrzeb kota z chorymi nerkami czyli obniżone białko i fosfor. To podstawa, o tym wszystkim jest mowa na pierwszych stronach wątku, jak rœwnież o tym dlaczego surowe mięso i w jakich stosunkach z tłuszczem. I o kilku jezcze innych istotnych aspektach diety dla kota nerkowego. Poczytaj dokładnie wątek.
Co do leków nie pomogė, nie mam doświadczenia.
Mocznik natomiast przede wszystkim należy wypłukiwać odpowiednio kota nawadniając. Jak sama napisałaś w czasie kroplówek też mocznik spadł. Kot powinien dostawac (razem z woda z pokarmu ) 60 ml na 1 kg wagi. Ale to pewnie już wiesz..
Mam nadziejė że ktoś bardziej doświadczony niz ja odezwie się w sprawie Twojej koteczki... :-)

shana55 - 2015-06-09, 23:03

negra :kwiatek:
Jeśli skończyły sie problemy z wątrobą, infekcja i opanowaliście anemię a Kotka lubi mięso to w/g mnie najlepiej by było przejść na barfa dla nerkowców, na mieszanki skomponowane z zachowaniem wszystkich parametrów nerkowych. Czyli z obniżonym białkiem, fosforem i sodem z właściwymi proporcjami i oczywiście z wodą. Resztę powinny załatwić leki. Nie jestem specem od kotów nerkowych dlatego polecam Ci posty Margot, wyszukać, czytać i ważniejsze rzeczy nawet zanotować. Margot wielokrotnie wypowiadała się o roli białka w mieszankach, jakie mięso i podroby dobrać, żeby pomóc a nie zaszkodzić kotu nerkowemu.
Jest opcja na górze strony "szukaj" tam wpisać szukane słowa i odpowiedź się znajdzie.

negra - 2015-06-10, 10:40

Ona nie lubi mięsa.... Ale chodzi o to, ze ona w tej chwili nic nie je, ja ja karmię strzykawką i ze względu na ta anemię postanowiłam na mięsie podając jej wyłapywacz. Płukana jest dwa razy dziennie w tej chwili (250ml dziennie dostaje), bo mocznik bardzi wysoki jak juz pisałam. Ale moje pytanie jest takie, czy barf wpływa na podniesienie kreatynina i mocznika, czy tez to jest tylko kwestia obniżenia fosforu? Anemia nie jest nadal opanowana....... Nie wiem, jestem głupia już.
karakalek - 2015-06-10, 10:57

negra, Manzy, wieczorem postaram się odpowiedzieć na Wasze pytania w miarę swoich mozliwości.

Edit:Jak słusznie zauważyła Iowa, ważne jest to ile białka wyszło w badaniu, jesli śladowe ilości to nie ma się czym przejmować.


Po moderacji wątku przeniosłam fragment postu dotyczący kota przytoolanki do wątku o chorobach dolnych dróg moczowych

negra - 2015-06-10, 11:24

Przeczytałam pierwszą stronę wątku. Doweidziałam się, że Negra jest w IV fazie PNN :-( . DO tego ten fosfor u niej był bardzo przekroczony, ponad 8, teraz przy stosowaniu wyłapywacza nieco ponad 6, a napisane jest, ze powinno sie utrzymać w okolicach 2,5 i kot powinieni być na diecie niskofosforowej, świetnie ale jak może być na niskofosforwoej jedząc mięso. Załamię się zaraz :-(
Silvena - 2015-06-10, 11:33

negra,
Już to wklejałam tutaj, ale wkleję jeszcze raz: http://www.felinecrf.org/canned_food_uk.htm
Większość z nich jest dostępna też w Polsce.
Tutaj masz porównanie najważniejszych paramtrów różnych puszek. Patrząc na sam fosfor, to przygotowując barfne mieszanki, można z nim zejść niżej niż w komercyjnych karmach (trzeba tylko trochę bardziej pokombinować), a białko na pewno będzie wartościowsze niż to z puszki.
Teoretycznie koty puszki muszą zjeść więcej, żeby się najeść, więc tego fosforu zazwyczaj też przyswajają więcej.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group