BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFna dieta drapieżnika - O żywieniu drapieżników i BARFie na innych portalach
koniczynka - 2013-01-08, 16:07 Dyskusja o kościach się rozwinęła: http://www.facebook.com/p...&type=1&theatershana55 - 2013-01-08, 18:59 ......... się rozwinęła ......... myślę, że ludzie po takiej informacji już nie dadzą się przekonać do podawania psom kości .......AniaR - 2013-01-08, 19:57 Beda prawdopodobnie tacy. I nie beda sluchac zadnych tlumaczen. Ale zawsze znajda sie "pomylency", ktorzy pomysla logicznie i nie pozbawia psow tej niewatpliwej przyjemnosci jaka jest gryzienie kosci.Sojuz - 2013-01-08, 20:03 No na szczęście na tym świecie świrów nie brakuje. Właśnie dzięki ludziom nieroztropnym dokonuje się postęp, jak mawiał Twain ("zaczytane" z podpisu jednego z forumowiczów).isabelle30 - 2013-01-08, 20:09 A ja tak sobie poczytałam tą dyskusję na Fb i tak sobie pomyślałam że ci ludzie wogóle nie widzą różnicy między "gotowany" a "surowy". Kość to kość. Tylko jedna forma, żadnych "odmian". Tacy ludzie może rzeczywiście lepiej żeby absolutnie nie dawali psom kościEvva - 2013-01-08, 22:47
isabelle30 napisał/a:
A ja tak sobie poczytałam tą dyskusję na Fb i tak sobie pomyślałam że ci ludzie wogóle nie widzą różnicy między "gotowany" a "surowy". Kość to kość. Tylko jedna forma, żadnych "odmian". Tacy ludzie może rzeczywiście lepiej żeby absolutnie nie dawali psom kości
Dokładnie to samo sobie pomyślałam. Tilia - 2013-01-09, 00:16 Taaa. Albo uważają, że nie wolno dawać kości z drobiu, ale dają "na przekąskę" kości "z obiadu" oraz preparowane.
Szczerze mówiąc weterynarz, który wstawił to zdjęcie też postąpił nieładnie nie pisząc jednoznacznie, że kość była po obróbce termicznej. Pewnie jest z tych, którzy uważają, że nie ma lepszej metody karmienia jak "zbilansowane royalki".ciocia_mlotek - 2013-01-09, 00:38 Ale ten wet pisał w całym tym wątku dość sensownie. I wypowiadał się pozytywnie o barfie z tym, że zaznaczał, że trzeba cokolwiek w temacie wiedzieć bo bywają ludzie, którzy myśła, że wystarczy cały czas kurczajka tylko dawać i będzie super.
Odpowiedział też na pytanie dotyczące tego czy kość była po obróbce czy nie i zupełnie szczerze napisał, ze nie potrafi tego określić, zwłaszcza, że była w jelitach dość długo i tam zostaął też mocno zmieniona.
W całym wątku jest dużo więcej osób piszących sensownie o kościach i stanowczo rozróżnia obrabiane czy nieEvva - 2013-01-09, 10:35 Faktycznie kilka osób się mądrze wypowiada, ale z drugiej strony są takie 'kwiatki' jak na przykład:
"Od wielu lat wiadomo, że kości zwierzakom nie wolno podawać, chrząstki owszem, ale tylko te z produkcji drobiu." ciocia_mlotek - 2013-01-09, 13:21 Tak, kwiatków też sporo jest. Ale na mnie generalnie cały ten wątek zrobił raczej pozytywne wrazenie bo bardzo dużo osób ogarniętychTilia - 2013-01-16, 13:10 W magazynie Cztery Łapy (taka darmowa gazetka z reklamami i artykułami rozdawana np w lecznicach) nr 1/2013 ukazał się artykuł "Nie dla psa kość!" napisany przez lek.wet. Wojciecha Kowalczyka ("NASZ EKSPERT"). Jeden z akapitów traktuje o niebezpieczeństwach płynących z jedzenia kości - w podsumowaniu "Dobrze zbilansowana karma bytowa lub weterynaryjna w zupełności wystarczy, jako pokarm i zapewnia wartości odżywcze". Oczywiście na tej samej stronie: reklama karmy na zaburzenia żołądkowo - jelitowe.
Mogę zeskanować.Zofijówka - 2013-01-16, 16:35 Nie dziwi. To po prostu biznes...Dieselka - 2013-01-20, 18:12 też właśnie padłam jak to przeczytałam....
artykuł można znaleźć również w wersji elektronicznej tutaj
Cytat:
Pomimo prowadzonych akcji edukacyjnych zdarza się, że właściciele podają psom kości. Jakie mogą być tego skutki?
normalnie akcje społeczną trzeba zrobić. ludzie to takie straszne istoty. tylko czekać aż się znowu dowiem że pies karmiony mięsem staje się agresywny (przecież krew to krew )isabelle30 - 2013-01-20, 18:50 Bardzo podoba mi sie to:
"Jak często powinny wypróżniać się nasze czworonogi?
Podobnie jak ludzie, raz dziennie, ale może być częściej. U zwierząt generalnie czas przechodzenia pokarmu jest znacznie dłuższy. U ludzi około 8-12 godzin, a psów i kotów od połknięcia do wydalenia nawet do 78 godzin."
Jeżeli układ pokarmowy psa jest znacznie krótszy niż układ pokarmowy człowieka (u kota krótszy niż u psa) a metabolizm o wiele intensywniejszy to jakim cudem przejście pokarmu zajmuje u psów aż 78 godzin????? No chyba że o suchych bobkach mówimy - które są męczone, traaaawione i męczone aż w końcu wychodzą po drugiej stronie jako znacznie większe bobki... Tilia - 2013-01-20, 19:50
Dieselka napisał/a:
pies karmiony mięsem staje się agresywny (przecież krew to krew )