To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Medycyna weterynaryjna - Robaczyce, odrobaczanie

Ines - 2015-07-14, 11:13

Ale właśnie dla małego z "całym pakietem" chemia będzie najgorsza. Pomyśl sobie, jak ten cały pakiet nagle w takim maluszku zostanie uśmiercony, jaki problem będzie miało chucherko z wydaleniem tego wszystkiego. Umierające robale, których maluch nie będzie dawał rady na czas wydalić, mogą wyrządzić więcej szkody w wyniszczonym organizmie niż te żywe.
apple - 2015-07-14, 11:14

Ines, a jak mu podam jakiś olej parafinowy czy coś w tym stylu?
I może powinnam w celu osłabienia robali podać najpierw malutką dawkę środka, potem większą, normalną… Nie wiem, myślę na głos.

vesela krava - 2015-07-14, 11:17

Ryzyko o ktorym pisze Ines jest jak najbardziej realne. Kiedys moj wet opisywal przypadek szczeniaka ktory po odrobaczeniu zmarl gdyz wszystkie usmiercone robaki nagle wydalily za duzo toksyn - tak to tlumaczyl.
Ines - 2015-07-14, 11:20

Przecież parafina to straszne świństwo :hair:

Ja bym podała po prostu przez miesiąc ziemię okrzemkową, ona będzie uszkadzała i zabijała pasożyty stopniowo, a kociak będzie miał czas się ich w naturalny sposób pozbyć.

apple - 2015-07-14, 11:23

No to chyba faktycznie uderzę w tę ziemię okrzemkową…
Znalazłam w necie, firmy Perma-Guard, zamawiam.

Dragana - 2015-12-20, 23:14

Parę dni temu koty zaczęły pokasływać. Dzisiaj rano znalazłam wypluwkę - trochę sierści i glista. Taki fujkowy makaronik. W kupkach nic nie ma. Tak się zastanawiam - skąd toto się mogło wziąć, skoro koty niewychodzące. Mogło się przywlec na ubłoconych butach? Kotki się często bawią sznurówkami i turlają w butach.
dagnes - 2015-12-22, 23:05

Istnieje możliwość przyniesienia na butach inwazyjnych jaj glist.
Dieselka - 2016-07-29, 18:57

nie wiem czy nie było ale odrobaczał ktoś wrotyczem?
Właśnie dostałam pare paczek od znajomego hurtownika bo nasza kochana Unia zabroniła to sprzedawać.... warte to to coś?

Skipper - 2016-07-29, 20:04

O wrotyczu, z tego co pamiętam, było już pisane na naszym forum.... (no chyba, że moja herbatka na poprawę pamięci źle działa)
Margot - 2016-07-29, 22:44

Nie wiem czy dobrze kojarzę, że ten wrotycz jest głównym składnikiem mieszanki odrobaczającej (ziołowej), którą dagnes stosowała u swojego Pedra. Wydaje mi się, że załączała kiedyś w wątku kocim nerkowym link do tego preparatu na stronach sklepu animalia.pl
Mam nadzieję, że nic mi się nie pomieszało, ale pewności nie mam.

Skipper - 2016-07-30, 07:32

Margot, dobrze kojarzysz - podaję link do tych ziół odrobaczających
Właśnie zastanawiam się, czy nie kupić moim kotom i nie podać profilaktycznie. Nie odrobaczam ich środkami farmaceutycznymi - jakichś widocznych objawów, żeby były zarobaczone nie ma, w badaniach krwi eozynofile też są OK.

immortal - 2016-07-30, 11:01

ja polecam czysty orzech czarny do odrobaczania. całkowicie wyleczyłam nim lamblie u psa.
kmona - 2018-08-20, 19:20

Co do badań kału na pasożyty, są one niemiarodajne. Kiedy kot był odrobaczany? Jeśli ponad rok temu, to myślę, że można go znowu odrobaczyć. Jeśli kot poluje, to mozna nawet co 3 miesiące odrobaczać. Ja nigdy nie słyszałam, żeby kotu zaszkodziło odrobaczenie, ale pewnie jest to możliwe. Każdy lek może zaszkodzić. W każdym razie pasożyty mogą też zaatakować serce, więc moim zdaniem opłaca się podać środek odrobaczający. Ja lubię milbemax, bo tabletka jest mała i smakowa.
Mada - 2018-08-20, 21:18

Kot nie wychodzi, nie spotyka się z innymi zwierzętami, a robaków nigdy nie stwierdzono. Odrobaczałam go kiedyś profilaktycznie ale przestałam po naczytaniu się wielu historii w których koty bardzo źle to znosiły, a nawet umierały. Od tamtej pory wolę się upewnić czy kot aby na pewno potrzebuje tego odrobaczenia. Te tabletki to w końcu trucizna, a po co odrobaczać kota, który nie ma robaków? Podobno badania są o wiele bardziej miarodajne jeśli kupy są zbierane przez 21 dni, dlatego tak zrobię też tym razem. Jeśli będą robaki zobaczymy co dalej.
Pierwsze słyszę, żeby kaszel występował przy zarobaczeniu... Ale szczerze mówiąc z dwojga złego wolałabym robaki, a nie astmę. Na razie nie będę panikować. Zrobimy najpierw badania. Bardzo bym chciała, żeby ten kaszel był objawem "tylko" robaków.

kmona - 2018-08-20, 21:26

Poczytaj o rozwoju glisty. Powoduje kaszel właśnie. Kot się myje i liże sobie łapki, więc łatwo może się zarazic. Są też inne pasożyty. A jaja można przynieść na butach. Niektóre koty niewychodzące mają nawet pchły.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group