To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Medycyna weterynaryjna - Ptasia grypa u kotów

małga - 2023-07-06, 12:15

Dragana, masz rację, dobrze by było zebrać w całość wypowiedzi profesorów i treści oficjalnych komunikatów instytucji, z datami, żeby nie znikło.

Rafał-Kociarz, no właśnie, choćby dlatego, że od dłuższego czasu uważa się, że polski eksport jest sabotowany (smar w paszy, ptasia grypa u kotów) drobiarze powinni zadbać o rozszerzenie badań swoich produktów. Ale wygra kalkulacja kosztów.

Kto się decyduje na surowy drób, można robiąc mieszankę każdorazowo zamrażać czystą (kawałek) próbkę mięsa z zachowanym rachunkiem sklepowym, na wypadek potencjalnego dochodzenia. O ile jeszcze ktoś będzie miał ochotę takie mięso badać i walczyć o co?

Dragana - 2023-07-06, 18:34

Rafał-Kociarz, przecież w puszkach nie ma zbóż. Chyba że jakieś śladowe ilości by się zaplątały, ale to tyle. Poza tym to żarcie przetworzone termicznie i sterylizowane, więc wirus ginący w 70 stopniach się nie uchowa. O to zagrożenie teraz mi chodzi.
To, że skażone lub zanieczyszczone w inny sposób partie się trafiają, jest oczywiście prawdą i dotyczy także ludzkiego jedzenia. Od czasu do czasu są akcje wycofywania określonych partii i apele do konsumentów, żeby tego nie jedli, bo salmonella, czasem gluten czy coś tam innego. Jak się nie widzi procesu produkcji żywności od początku do końca, to niestety trzeba komuś na jakimś etapie zaufać, że raczej będzie ok.


Jeszcze taka ciekawostka odnośnie zagranicy z profilu Tomasz Dzieciątkowski - Trust me I'm a Virologist:
[4 lipca 5:51]
Cytat:
Czy zakażenia i upadki kotów z powodu wirusa grypy A/H5N1 dotyczyły wyłącznie Polski? Nie...
Tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy inne pojedyńcze śmiertelne przypadki zakażenia kotów wirusem ptasiej grypy A/H5N1 odnotowano w innych krajach Europy i Ameryce Północnej podczas epizootii obecnego kladu 2.3.4.4b. Były to dwa zgony na początku roku w USA oraz śmiertelny przypadek grypy A/H5N1 zgłoszony u kota we Francji, gdzie zaobserwowano objawy duszności i neurologiczne. We wszystkich przypadkach za najbardziej prawdopodobne drogi zakażenia uznano kontakt z zakażonym dzikim ptactwem lub drobiem, choć nie udało się potwierdzić jednoznacznie dróg zakażenia.
Poland: Avian Influenza A(H5N1) virus in cats update

małga, dziękuję. Robię to zwłaszcza w przypadku Facebooka. Myślę, że sprawa jest na tyle poważna, że nie możemy sobie pozwolić na to, że coś zginie, bo na przykład grupa się zrobi zamknięta albo post spadnie.

panterzyca - 2023-07-07, 07:10

małga, i o ile jeszcze będzie mieć środki finansowe, bo te badania są na koszt opiekunów https://www.polityka.pl/t...QpeoiaB9MxKsjaA
Rafał-Kociarz - 2023-07-07, 10:19

Dragana napisał/a:
Rafał-Kociarz, przecież w puszkach nie ma zbóż.

W większości są. W tanich puszkach to zwykle jeden z głównych składników. Zagrożenie polega na tym, że spółki oszustów masowo sprowadzały do Polski ukraińskie zboże deklarując je jako produkt techniczny (np. jako surowiec do produkcji biopaliwa) i w ten sposób omijając procedury bezpieczeństwa dotyczące żywności. Potem dokumentację fałszowano i produkt techniczny lądował na rynku spożywczym. Spożywanie takiego zboża jest potencjalnie niebezpieczne m.in. dlatego, że może być zaprawione szkodliwymi konserwantami. Spośród potencjalnie możliwych zagrożeń szczególny niepokój kociarzy budzi permetryna, która u kotów daje objawy neurologiczne podobne do ptasiej grypy.

kryska - 2023-07-07, 18:15

fragment odpowiedzi zastępcy Głównego lekarza weterynarii :
"Wg danych do dnia 1 lipca 2023 r. w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym – Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach znajdowało się łącznie 33 próbki pochodzące od 29 kotów z czego 20 badań dało wynik pozytywny w kierunku wirusa grypy A/H5N1. Jedno dodatnie badanie było wykonane w Warszawie na Uniwersytecie Medycznym.

Główny Lekarz Weterynarii na dzień dzisiejszy nie posiada danych na temat skali zjawiska w kraju, bowiem nie wszystkie zakłady lecznicze dla zwierząt, zgłaszają przedmiotowe przypadki do organów Inspekcji Weterynaryjnej. Nieoficjalne informacje
dostępne w mediach społecznościowych wskazują o około 100 podobnych przypadkach zachorowań o podobnym przebiegu u kotów w różnych częściach kraju. Są to jednak przypadki nie diagnozowane laboratoryjnie, co do których można mówić jedynie o wystąpieniu pojedynczych lub grupy objawów, podobnych jak przy zakażeniu wirusem H5N1."

i dalszy fragment :

"Główny Lekarz Weterynarii pozostaje w stałym kontakcie z Komisją Europejską oraz Światową Organizacją Zdrowia Zwierząt. Wg obecnego stanu wiedzy, sytuacja w Polsce w odniesieniu do zakażeń kotów wirusem grypy H5N1 stanowi BEZPRECEDENSOWY (podkreślenie moje) ewenement na skalę światową. Dotychczas bowiem na świecie zgłaszane były pojedyncze przypadki zakażeń kotów wirusami grypy, jednak nigdy dotąd i w żadnym państwie nie odnotowano zakażeń kotów na taką lub podobna skale jak obecnie w Polsce."
https://www.facebook.com/...dAGkapc3F5UbP6l

więc zdaja sobie sprawę z sytuacji ale najbardzej prawdopodobnego źródła nie będą ustalać!!!
Obyśmy nie stali się drugim Wuhan tylko znaczniej groźniejszego wirusa.

usia83 - 2023-07-07, 20:01

kryska napisał/a:
fragment odpowiedzi zastępcy Głównego lekarza weterynarii :
"Wg danych do dnia 1 lipca 2023 r. w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym – Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach znajdowało się łącznie 33 próbki pochodzące od 29 kotów z czego 20 badań dało wynik pozytywny w kierunku wirusa grypy A/H5N1. Jedno dodatnie badanie było wykonane w Warszawie na Uniwersytecie Medycznym.

Główny Lekarz Weterynarii na dzień dzisiejszy nie posiada danych na temat skali zjawiska w kraju, bowiem nie wszystkie zakłady lecznicze dla zwierząt, zgłaszają przedmiotowe przypadki do organów Inspekcji Weterynaryjnej. Nieoficjalne informacje
dostępne w mediach społecznościowych wskazują o około 100 podobnych przypadkach zachorowań o podobnym przebiegu u kotów w różnych częściach kraju. Są to jednak przypadki nie diagnozowane laboratoryjnie, co do których można mówić jedynie o wystąpieniu pojedynczych lub grupy objawów, podobnych jak przy zakażeniu wirusem H5N1."

i dalszy fragment :

"Główny Lekarz Weterynarii pozostaje w stałym kontakcie z Komisją Europejską oraz Światową Organizacją Zdrowia Zwierząt. Wg obecnego stanu wiedzy, sytuacja w Polsce w odniesieniu do zakażeń kotów wirusem grypy H5N1 stanowi BEZPRECEDENSOWY (podkreślenie moje) ewenement na skalę światową. Dotychczas bowiem na świecie zgłaszane były pojedyncze przypadki zakażeń kotów wirusami grypy, jednak nigdy dotąd i w żadnym państwie nie odnotowano zakażeń kotów na taką lub podobna skale jak obecnie w Polsce."
https://www.facebook.com/...dAGkapc3F5UbP6l

więc zdaja sobie sprawę z sytuacji ale najbardzej prawdopodobnego źródła nie będą ustalać!!!
Obyśmy nie stali się drugim Wuhan tylko znaczniej groźniejszego wirusa.

Prof Pyrć przytacza zarażenie się ptasią grypa 5 psów i kota na fermie drobiu we Włoszech.

https://twitter.com/k_pyrc/status/1677262913822765056

Artoo - 2023-07-08, 07:19

Rafał-Kociarz chyba słuszną postawił tezę
chorują koty wychodzące i niewychodzące.
Co ciekawe chorują też dokarmiane przez ludzi jeże.
Ludzie dokarmiają jeże chrupkami
Obecnie z uwagi na strach przed wirusem zwierzaki karmione są chrupkami i puszkami

i teraz teoria Rafała zaczyna mieć sens. Środki ochrony rośli dawkowane w sposób niekontrolowany na wschodzie i masa bardzo tanich zbóż, która zalała polski rynek.
Producenci patrzą zawsze w pierwszej kolejności na zysk.
Jeśli się jeszcze przyjrzeć chorym zwierzakom i ich karmom może się okazać, że wirusa nie ma.

kryska - 2023-07-08, 14:52

Od zaczarowywania rzeczywistości wirusy nie znikną ale może ich w ogóle nie ma ?
I mam pomysł, to jest na pewno spisek producentów chrupek majacy na celu dyskredytację co raz bardziej panoszącego się barfa.

Pieszczoch - 2023-07-08, 15:10

Kryśka,właśnie mnie też wciąż takie myśli nachodzą :shock:
Rafał-Kociarz - 2023-07-08, 15:17

Podsumujmy:
1. Badania wykazały, że wirus w próbkach jest ale standardowy ptasi - niezoptymalizowany na ssaki.
2. Zdarzało się wcześniej, że na tego standardowego wirusa chorowały koty ale były to pojedyncze przypadki w skali krajów (np. prof. Pyrć: 5 psów, 1 kot we Włoszech).
Konkluzja: musi istnieć dodatkowy czynnik.
Z powyższego rodzi się jeszcze pytanie: dlaczego w Polsce mamy nagły wysyp tajemniczej choroby (która potencjalnie zagraża ludziom!) a władza w ogóle nie panikuje.
Moim zdaniem odpowiedź jest prosta: skoro władza, która obs...wała majty z powodu byle Covidka teraz w ogóle nie panikuje to znaczy, że zna istotę problemu tylko jej nie ujawnia.

tilin - 2023-07-14, 21:51

No i coś tam w wyniku tych kontroli zaczyna wychodzić:

https://dziennikbaltycki.pl/ptasia-grypa-w-powiecie-koscierskim-strefa-objeta-zakazeniem-w-trzech-gminach/ar/c8-17718395?fbclid=IwAR1cTjJ6e-zHhd8WvLQxgeOvS2GWA9t-t-kARTxv2dCGWZmRZBvGUhMiC-g

https://www.onet.pl/infor...4_b8AWtOfB0-uPs


Ciężka sytuacja u nas w dom, bo od miesiąca nie mamy bezpiecznego drobiu. Kropka ma zaawansowane PNN i strasznie grymasi. Nie tyka gotowanego. Nie bardzo chce jeść jakiekolwiek karmy puszkowe. No i chudnie :(. Ostatnio ciągle karmiliśmy ją mieszanką z kaczki z odrobiną indyka. Na wołowinę jest uczulona, wieprzowiny się boję. Zrobiłem z królika, ale to wyszło mało tłuste (ratowałem sie masłem bo oleje rybie odpadają z powodu alergii), wysokobiałkowe, z niedobrą ilością fosforu i bez podrobów. Szukałem baraniny po sklepach, ale są tylko głęboko mrożone, brak świeżych. No i co tu robić,? ehhh

małga - 2023-07-15, 07:59

Zasady bezpieczeństwa, a życie. Codziennie mijam we wsi tzw miasto Gdynia (nie mam już oporów, by nazwać po imieniu) i jak zapewne i na innych wsiach, gospody z dosłownie wolno biegającymi kurami i kaczkami, gęsiami. Czy trafiają na domowy stół dużej rodziny, czy do sklepu jako ekologiczny regionalny drób?

Kacper Podgórski ("Barf wysyłka Polska") wrzucił właśnie że ma baraninę, koninę, kozę itd, on porcjuje z ubojni i wysyła zamrożone lub ludzie odbierają w umówionych miejscach, musisz go znaleźć na fb. Jedyne, co wydaje się opcją.

Hebe - 2023-07-15, 11:00

tilin, ja ostatnio kupiłam w Makro wieprzowinę z Belgii w Makro. Belgia jest oficjalnie wolna od wirusa Aujeszkyego od lutego 2011 roku. A jakąś baraninę to możesz poszukać np na lokalnych grupach FB typu "Kooperatywa Spożywcza"
apple - 2023-07-18, 21:34

Czy kupujecie nadal drób i podroby?
Ja od kiedy dowiedziałam się o podejrzeniach ptasiej grypy u kotów, zrezygnowałam w ogóle z drobiu, nie kupuję nawet dla siebie.
Pewnie wrócę, ale na razie mam psychiczne opory.
Mam problem z żołądkami. Serce mogę kupić wołowe, wątróbkę kupuję cielęcą ale z żołądkami nie wiem co zrobić.
Jak to wygląda u Was ?

Tiamina - 2023-07-19, 08:05

apple,
Tydzień temu robiłam Barfa z żołądkami drobiowymi surowymi. Kupuję podroby na wagę pod Halą Mirowską w Chirurgii drobiowej. Można też u nich zamówić podroby z kurczaka zagrodowego. Koty żyją;)
Zapach gotowanych podrobów i mycie garnka przyprawił mnie o młodości.(dosłownie). Zresztą moje futra ślicznie plują gotowanymi podrobami przy jedzeniu. Sprzątania jest co nie miara po każdym karmieniu.
Co zrobię przy następnym Barfie nie wiem. Czy dam surowe podroby? Nie wiem.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group