BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Mięso i produkty zwierzęce - Gotowy BARF (mrożonki mięsno-kostne)
ciocia_mlotek - 2013-11-27, 00:13 Thor, z caym szacunkiem dogomania nie jest dla mnie wiarygodnym źródłem czegokolwiek Jara - 2013-11-27, 07:57 Sprzedają niebadane mięso? Nadal? Sorry, ale taka praktyka nie moglaby mieć miejsca, prędzej czy później by to wyszło na jaw jak np afery z polskimi ubojniami. A całkim nieźle im ten interes idzie.
A Dogomania... tam już wiele cudów było ciocia_mlotek - 2013-11-29, 19:40 Jest jeszcze jedna kwestia - mięso sprzedawane przez takie firmy to są odrzutki z przemysłu mięsnego dla ludzi. Nie ma takiej opcji, żeby to nie było badane.
Swoją drogą - jeśli masz tego typu watpliwości wyciągnięte z jakiegoś forum to zamiast powtarzać niesprawdzone pogłoski możesz np napisać do producenta z pyataniem. Oni muszą miec papiery na to, że ich produkt nadaje się do sprzedaży.
Nie jestem wielką fanką gotowych mrożonek, ale nie lubię też niesprawdzonych pomówieńisabelle30 - 2013-11-29, 19:56
ciocia_mlotek napisał/a:
Nie jestem wielką fanką gotowych mrożonek, ale nie lubię też niesprawdzonych pomówień
z których dogomania słynie Karolcia - 2013-11-29, 21:59 Ja zamawiam z primexu zołądki, królika z kością i cielęcine z kością i jestem bardzo zadowolona.
Żołądki raz cuchną trochę raz straszliwie ale nie jest to żadna papka tylko grube kawałki-pocięte albo zmielone.
Psy też bardzo zadowolone Jara - 2013-12-28, 09:15 Dzisiaj mi pierwszy raz pies nie chciał zjeść mięsa, a polane "dopalaczem" doprowadziło do wymiotów.
Aspolowy jeleń zdecydowanie się nie sprawdził.flamur - 2014-01-09, 15:23 Może ktoś jest zorientowany, czy żołądki sprzedawane przez Aspol to są konkretnie żwacze czy mogą to być też te pozostałe? Jako początkująca założyłam, że w takim sklepie to muszą być żwacze, ale w opisie produktu nie mam tak napisane, więc nie wiem czy słusznie._Jadis_ - 2014-01-09, 15:26 Tak na prawde, osoba zajmująca sie dystrybucja i producent powinni udostępnić ci informacje o skladzie na twoje życzenie. Nie maja prawa ukrywać takiej informacji, wiec jeśli nie podali jej sami mozna do nich napisac i powinni ci na to odpowiedzieć.ciocia_mlotek - 2014-01-09, 18:32 Widzę, że nazwa żwacze strasznie zaczyna komplikować sprawę.
Żwacz to największy z przedżołądków przeżuwaczy. Na forum umownie przyjęło się nazywać żołądki przeżuwaczy ogólnie właśnie żwaczami. Ale to nie jest tak, że tobie akurat żwacz jest potrzebny. Chodzi o ŻÓŁĄDKI, umownie wspólnie nazwane "żwaczami".
Żaden producent nie będzie się babrał w określanie składu procentowego poszczególnych części czterokomorowego żołądka przeżuwaczy w swoim produkcie, bo to nie ma najmniejszego znaczenia. Biorą cały taki (czterokomorowy - żwacz, czepiec, księgi, trawieniec) żołądek i mielą. To co jest sprzedawane jako żołądki wołowe, cielęce, baranie, jagnięce itd to jest dokładnie to, co na forum funkcjonuje pod nazwą "żwacze"flamur - 2014-01-09, 19:54 Dobrze zrobiłam, że przeniosłam się z pytaniami do zródła wiedzy Tak włąśnie karmiłam, ale gdzieś mi napisano, że to ma być tylko żwacz i zgłupiałam. Jak w takim razie traktować żołądki końskie, bo konie jak przeczytałam do przeżuwaczy nie należą?ciocia_mlotek - 2014-01-09, 20:25 W zasadzie można je traktowac tak samo. jest to żołądek. Żołądek zwierzęcia odżywiającego si bardzo podobnie do przeżuwaczy - trawożercy wszystko isabelle30 - 2014-01-09, 20:43 Podrób z wkładką z siana
Żołądek konia jest prostym workiem o cienkiej mięśniowej ścianie.motyleqq - 2014-01-11, 22:19
Jara napisał/a:
Dzisiaj mi pierwszy raz pies nie chciał zjeść mięsa, a polane "dopalaczem" doprowadziło do wymiotów.
Aspolowy jeleń zdecydowanie się nie sprawdził.
ciekawe. podałam dziś jelenia z aspolu mojemu psu, który zawsze wszystko pochłania. fakt, podałam mu to nie do końca rozmrożone i może to przez to, w każdym razie najpierw zaczął jeść, potem usiadł i nie wiedział co ze sobą zrobić, zwrócił to co zjadł... potem jeszcze miał kilka podejść, ale większość ukradła mu suka. nie wiem, co o tym myśleć. czy to możliwe, że chodzi po prostu o to, że było to takie zimne? w sumie ten pies ciągle ma jakieś przygody, raczej wrażliwy jest
[ Komentarz dodany przez: dagnes: 2014-01-12, 15:10 ] Posty o podawaniu mrożonego mięsa wydzielono do nowego tematu: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=3519motyleqq - 2014-01-11, 22:43 mój pies nie jest mały, 13 kg. no ale nadal się nie dowiedziałam, czy to co się stało, to mógł być efekt tego, że dałam mu to takie przymrożone? czy może mu nie podeszło mięso? suka zjadła co ukradła bez skutków ubocznych, ale to jest pies który co by nie zjadł, to nic się nie dzieje.
Jadis, ja byłam zaskoczona, ale na przyszłość już będę wiedzieć, by nie przykładać rozmrożonej porcji taką zamrożonąciocia_mlotek - 2014-01-11, 22:48 Mój pies ma 11kg i traktuję go w kategorii "mały"
Nie odnosiłam się do twojego problemu bo średnio mam pomysł
Być może nie podeszło mu takie zimne. a być może partia miesa dziwna. Zauważyłam, że jest sporo osób, które narzekaja na aspolowe mielonki. Inni z kolei przyjmuja je bez prblemów