BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - Co na zaparcia ?
shana55 - 2014-01-22, 00:41 Trudno powiedzieć. Jak Dragon się wypróżniał po czterech dniach a dwa nie jadł, (pasta Gimpet plus Laktuloza) to właśnie wyszło kilka twardych bobków wielkości małej czereśni połączone włosami, trawą i nawet tasiemka tam była :( z takim brązowym kleksem sporym i wodnistym i śmierdziało.....Dzaruna - 2014-01-22, 00:53 A u mnie tylko kleks , żadne bobki nic.shana55 - 2014-01-22, 01:01 Mówiłaś, że wet coś wyczuł blisko wyjścia i że to się da szczypczykami wyjąć .... ja bym masowała mu ten odbyt ostrożnie wazeliną i termometrem....może by się to wyślizgnęło jak tam jest, jeśli tam jest. A jak i to nic nie da, to zostaje wet....Dzaruna - 2014-01-22, 01:08 Hmmm, narazie ide spać. Diego ma dość, już miauczy jak do niego podchodzę. Mamba mi nasikała na spodnie co lezały na podłodze bo łazienkie z Diegiem zajęłam.
Tylko niech mi ktoś doradzi czy jak Diego je i czuje sie dobrze to jeszcze czekać? Nie iść do weta, obserwować na razie? Bo nie wiem czy mam go rano karmić?shana55 - 2014-01-22, 01:14 Trudno jest tak na odległość doradzać jak się kota nie widzi ale Ty go znasz najlepiej, oceń sytuacje i zdecyduj rano. A do rana może się wszystko zmienić.Silvena - 2014-01-22, 08:24 Może zainwestuj w pastę odkłaczającą (bezo-pet imo najlepsza) na takie okazje? Ona na prawde bardzo ładnie działa, daje poślizg i troszkę rozpuszcza zbitą sierść.
Co do operacji to powinnaś sama zadecydować czy jest konieczna. Jeżeli kot zachowuje się normalnie ja bym mu dała dzień spokoju, ale do weta bym poszła, żeby jeszcze raz wymacał jelita i sprawdził temperaturę. Po takiej dawce laktulozy powinno mu zejść wszystko. Wydaje mi się, że jakby na prawdę był tam duży czopek z sierści to miałby chyba gorączkę. A parcie może mieć po tych lewatywach?Dzaruna - 2014-01-22, 09:54 Mam bezo pet. Dostał też. Ja myślę, że to nie jednak nie kłak tylko po prostu mega zatwardzenie.
A parcie to raczej nie po lewatywach bo ostatnio tez mu robiłam załatwił sie i był spokój zero parcia.
A co do weta to nie ma być operacja tylko musi go położyć, żeby móc mu dłubać w zadku na żywca to raczej mało przyjemne.
Ale narazie, póki Diego czuje się dobrze, ma apetyt- dziś zjadł swoje i trochę od Mamby, to daje mu spokój i obserwuje.Kazia - 2014-01-22, 12:23 Ja polecam nauczyć się wymacywać w kocie kupę i siusiu.
Siusiu to trzeba znaleźć tę "cytrynkę" czyli pełen pęcherz, a on raz przecież jest pełen, innym razem nie, czyli trzeba wiedzieć gdzie szukać i powinien tego ktoś nauczyć.
Wymacanie kupy to jest naprawdę łatwe.
Kupa "leży" pod kręgosłupem, wzdłuż niego, i wyraźnie są wyczuwalne jej grudki, kawałki, od odbytu aż po żebra.Na dodatek ani kota nie boli, ani nie jest dla niego dyskomfortem, jeśli to tylko wymacanie be żadnych innych dalszych prób zrobienia czegoś, to kot może nawet traktować to jak element pieszczot czy zabawy. Naprawdę warto jest umieć obmacać koci brzuszek. Mnie się udawało nawet wgłobienie u kociaka wymacywać czyli nietypowe zgrubienie jelit.
Można samemu łatwo sprawdzić, czy "coś tam jest", nie stresując kota wizytą u weta.situnia - 2014-01-22, 13:09 Też bym z chęcią nauczyła się takie rzeczy "wymacywać". Na razie wet uczyła mnie jak odróżnić brzuch zgazowany od zwykłego. Ale i tak jak moją Valkę obmacuję to nie mam pewności czy dobrze interpretuję naprężenie brzucha Sihaya - 2014-01-22, 13:42 Dżaruno, dokładnie obmacuj brzuszek, jak radzi Kazia. Pomasuj go tak jak pisałam kilka postów wcześniej.Teraz jak już laktuloza ściągnęła wodę do jelit to nie poczujesz twardej kupy niestety. Nie wiadomo też, czy coś tam jeszcze zostało.
Jeżeli kot nie odczuwa bólu przy masowaniu, to sytuacja nie jest niepokojąca bardzo mocno. Czekaj na kolejną kupę, a w międzyczasie podawaj kolejne porcje laktulozy ze 2 razy dziennie po 2 ml. Gdyby Diego zaczął się źle czuć, wymiotować lub miał parcia, które są bezowocne, udaj się do weta na RTG.
Bezopetu nie polecam specjalnie - sama soja i słód jęczmienny , lepszy będzie olej z łososia.Dzaruna - 2014-01-22, 14:42 Ja go macałam, wet mi pokazał jak, ale nic potem już nie czułam. Jak wrócę po pracy to zaczną się macanki choć tak jak z Deigiem można wszytko zrobić to macanie jest ciężkie bo on po prostu sobie idzie hehe. Ale na pewno go nie boli więc to tyle dobrze.
No nic mam nadzieje, że czeka na mnie niespodzianka w domu i jak wrócę to będzie kupa .Kazia - 2014-01-22, 14:42 Nic prostszego.
Stawiamy kota na twardym podłożu (stół jest bdb) główką do siebie, tyłkiem od siebie.
Ja jestem praworęczna, więc prawą ręką trzymam główkę, albo za skórę na karku...żeby kota utrzymać w pozycji (żeby nie usiadł, nie skręcił się itp)
Najpierw szukamy kupy.
Podkładam lewą rękę pod brzuszek bliżej pupy i zaciskam palce na kręgosłupie (zaciskam to tak....z czuciem, nic na silę, ale zdecydowanie).
Z kręgosłupa zjeżdżam palcami niżej i szukam kupki czy twardych kawałków, które nie są kręgosłupem. Szukam wzdłuż całego kręgosłupa między pupą a żebrami. Jak coś mnie niepokoi, to obmacuję jelita (powinny być ledwie wyczuwalne, miękkie, przesuwające się, lekko bulgotać mogą). Jeśli w jelitach wyczuję zgrubienia, coś twardego (co nie jest kupą, która leży pod kręgosłupem, wszystko niżej to jelita), "oglądam" to dokładnie, potem melduję wetowi.
Jeśli kot ma zatwardzenie, czyli jeśli tej kupy jest dużo i bardzo twardej, to staram się ją pouciskać, pomasować, żeby "powiedzieć" kotu, że mu się chce :)
Jak już wiemy, gdzie jest kupa, to szukamy siusiu.
Początek taki sam, zjeżdżamy palcami poniżej kupy ale w okolicach miednicy, prawie na końcu kota. I szukamy cytrynki, śliwki dużej...czyli pęcherza z moczem.
Jeśli kot ma kłopoty z oddaniem moczu, albo chcemy szybko dostać urobek do zbadania, to można ten pęcherz pouciskać rytmicznie kilkanaście razy, nie za mocno. Tak mówimy kotu, że chce mu się siusiu (lepiej to robić nad umywalka na przykład, bo czasem kot za szybko rozumie co chcę :) )mruczek - 2014-01-22, 17:03 jak są wątpliwości to polecam RTG- będzie widać czy jest w okrężnicy masa kałowa czy nie ....no i jak to z tą kupą jest w ogóle :)Dzaruna - 2014-01-22, 19:23 Kot obmacany. Dwie potencjalne kupy znajdują się w kocie, jedna sporsza na samym początku i druga dalej dobrze wyczuwalna twarda kulka wielkości wiśni. Diego nadal ma parcie bez kupy. Podam teraz laktuloze znowu jak pisała Sihaya i postaram się też "poprzepychać" ją dalejDzaruna - 2014-01-22, 19:27 Tą kulkę tez wymacał wet.