To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - BARF dla kociąt. Jak żywić maluchy?

Komanka - 2013-11-13, 21:59

monikasan napisał/a:
Dopiero jak pokroiłam na cieniutkie paseczki to zjadły ze smakiem.Sukces to czy porażka?


Zawsze sukces, gdy kot podchodzi do miski z barfem!
Co do TCPremixa, jako początek przygody z Barfem warto spróbować, ale szybko się go porzuca na rzecz innych suplementów, bo nie dość, że dość dużo się go dodaje do mięsa (60 g na 900 g mięsa), to jeszcze kociaki wciągają jak odkurzacze :mrgreen: A jego cena powoduje, że każda mieszanka jest ekskluzywna ;-) -zależnie od opakowania o około 17-25 zł zwiększa się koszt prawie kilograma mięsa przez dodanie TCPremixu.

Gosiam - 2013-11-14, 12:58

Monikasan, ja mam kota 5 m-cznego i akurat takich dużych kawałków wołowiny nie je z wielką chęcią. Czasem zje od razu, czasu dopiero jak zgłodnieje, a czasem wyciąga z miski, bawi się nimi i dopiero zjada... Z indykiem nie ma takich problemów ;-)

Dlatego ja bym spróbowała na Twoim miescu innego mięsa i jak najszybciej przeszła na pełnego BARFA, bez suchej karmy. Tak jest najlepiej dla rosnących kotów :-)

Co do dawki, to potwierdzam słowa Sihaya - mój zjada ok. 200g dziennie. Dokładnie nie wiem, bo jak chce, to daję mu więcej. Ostatnio zrobiłam miesznkę na 7 dni, starczyło na 5... ma chłopak apetyt :mrgreen:

Na razie mogę kota karmić często, ale jak zdarzyło się, że dłużej nie było mnie w domu, to on każdą ominiętą porcję nadrabiał po moim powrocie, samemu domagając się jedzenia.

Skierka - 2013-11-14, 23:32

Monika, ja dopiero co przeszłam przez Twój etap. Możesz sobie kupić gotowca na początek, żeby czuć się bezpieczniej i móc szybciej zacząć.
Jeśli chodzi o naturalne suplementy nie musisz kupować dużych objętości na początek, sprawdź ile wyjdzie Ci fortan, tauryna, algi, drożdże i olej z łososia. Sól jest tania, mączkę możesz zrobić ze skorupek lub też kupić małe opakowanie. Tokovit kosztuje jakieś 7,5. Najdroższy może być fortan i tauryna, ale ogłoś się w kramiku, dopiero co były wspólne zakupy, jakieś dawki na początek ktoś Ci na pewno prześle. Ja część kupiłam przez wspólne, część przez karmik, resztę w ekozwierzaku, ale mam zapas na rok i to spokojnie.
Ja też mam dużo wątpliwości i pytań, ale to normalne i wcale nie tak łatwo się w tym wszystkim połapać. Ale zdrowy mruczący kot udowadnia, że warto próbować.
Ja mojej mielę część, część kroję, a czasem rzucam coś do poćwiczenia zębów. Świetnie sobie radzi. Zapach chrupek przestał ją interesować, więc prędzej ukradnie coś z mojego talerza niż dobierze się do pozostałości sprzed barfa.
Jak zamierzasz karmić chrupkami po powrocie, to lepiej tego nie robić. Możesz przecież taka samo nałożyć mieszankę:)
Pozdrawiam

Gosiam - 2013-11-15, 07:36

Ja z kolei zamówiłam wszystkie suplementy w EkoZwierzaku, oprócz soli i Tokovitu, które kupiłam w sklepie i w aptece - ale to i tak są tanie rzeczy w porównaniu do reszty.
Suplementy wybrałam w najmniejszych opakowaniach (większosć), olej z łososia 90ml. Myślę, że spokojnie starczą mi na kilka m-cy, a jak zacznie mi czegoś brakować, pomyślę skorzystaniu ze wspólnych zamówień.
Nie chciałam robić zamówień na cały rok, bo co jeśli któryś suplement nie będzie pasował kotu?

Na początku trudno mi był ocenić, na jaki czas suplementów mi starczy, ale teraz widzę, że opakowania 150-200g spokojnie na najbliższy czas starczą, a jeszcze pies się na coś załapie :-D

Całość kosztowała mnie ok. 160 zł, ale plusem jest to, że nie musiałam płacić za przesyłkę. W paczce było wszystko, co potrzebowałam do BARFa, oprócz mięsa ;-)

Co do suchej kramy, mój kocurek nigdy jej u mnie nie dostał. Nie znam jego przesłości, chociaż trafił do mnie młody (ok. 6 tyg. miał). Jednak jak kiedyś wygrzebał spod lodówki starą chrupkę psa, to rzucił się na nią jak na najlepsze mięso :confused:
(to był widok, maluch upracie rozgryzający dużą chrupkę)
Czyli w swoim pierwszym domu musiał je dostawać.
Podobnie z pieczywem. Nigdy mu żadnego nie dałam, a on sprząta okruszki z podłogi i dobiera się do słodkiego ciasta.

Nina_Brzeg - 2013-11-15, 13:36

Gosiam napisał/a:

Podobnie z pieczywem. Nigdy mu żadnego nie dałam, a on sprząta okruszki z podłogi i dobiera się do słodkiego ciasta.

Mój zawsze musi dostać odrobinę słodkiej bułki albo czegoś podobnego, co akurat jem - odkąd do mnie trafił tak ma.
Ale odkąd jest tylko na barfie o wiele mniej interesuje się tym co ja jem. Na początku nie mogłam jeść u siebie w pokoju bo mi rąk brakowało, żeby kota ściągać ze swojej głowy, pleców, rąk, kolan czy talerza - do wyboru 3 miejsca na raz :lol: Teraz mogę jeść nawet pięknie pachnące spaghetti a kot sobie śpi obok.

Mefi od początku woli duże kawałki mięsa - zwłaszcza wołowiny. Drobne zazwyczaj zostawia i muszę mu zgarniać na kupkę na środku miski, żeby zjadł.

vesela krava - 2013-11-16, 17:35

Mam pytanie dot skrzydelek z kurczaka. Obieralam dzisiaj je z miesa do mieszanki, kosci dalam do poobgryzania kotom. Moj 6-cio miesieczny kocurek zaczal sie mocno wgryzac w jedna kosc i zorientowalam sie ze on ja zjada, chwile mu to zajelo, ale w koncu znikla. Nie odwazylam sie mu jej zabrac, bo mu sie agresor wlaczyl :-P No i sie zastanawiam czy to dobrze? Obejzalam dziasla i sa troche zaczerwienione, ale nie krwawia. Boje sie tylko czy on je dobrze strawi?
Skierka - 2013-11-16, 18:16

Mój kot zjada skrzydełka ze smakiem, zostawia tylko najgrubszą kość. Zakładam, że skoro dodaje się kości do mieszanki, to nie ma przeciwwskazań, żeby je spożywać. Choć jak przeczytałam pytanie, to się sama zaczęłam zastanawiać:)
vesela krava - 2013-11-16, 18:23

Mialam watpliwosci czy takie kawalki mu nie podraznia zoladka, tymbardziej ze to jego pierwsza kosc. Wiem ze koty jedza kosci, ale mysie sa w koncu drobniejsze ;-) Skierka jezeli Twoj kot zjada kosci i wszystko z nim w porzadku, to sie nie martwie:)
monikasan - 2013-11-16, 20:09

Wczoraj zrobiłam kociakom pierwszego Barfa co prawda bez suplementów ale..zmieliłam żołądki i serca kurze dołożyłam tłuszczu wołowego i dałam do zjedzenia.Wagowo wyszło mi tego ok. 60 g.Wydawać by się mogło że jest to porcja na raz dla dwójki kociąt.Na początek podzieliłam to na trzy porcje,czyli po 20 g i okazało się że mixa jadła głównie młodsza Lili.Starsza troszkę dziabnęła i odeszła.Jak rano dałam im resztę to miseczka stoi do chwili obecnej a jest już 20-ta :cry: Co jest nie tak?Czyżby kotki chciałyby mi powiedzieć że nie będą jadły surowego mięcha?
A jak kupię suplementy,wydam nie mało pieniążków a one nie będą jadły?

Nina_Brzeg - 2013-11-16, 20:38

monikasan, nic dziwnego, że początkowo koty nie chcą jeść. Lepiej jest zaczynać od samego mięsa a nie od podrobów. Kot musi się przyzwyczaić.
Ja zaczynałam od chudej wołowiny jako jedno z pięciu dań. Później dodawałam do tego po odrobinie podrobów (żołądków i serc) i dopiero po tym przeszłam na pełnego barfa.

shana55 - 2013-11-16, 22:06

monikasan :kwiatek:
Podstawą diety kota jest mięso. Podrobów dokładamy do mieszanek w ilości 15% całej mieszanki. Przykładowo na 1000g mięsa dajemy 150g-200g podrobów. :mrgreen:

scarletmara - 2013-11-17, 02:54

monikasan napisał/a:
zmieliłam żołądki i serca kurze dołożyłam tłuszczu wołowego

taka mieszanka poza tym, że tak jak dziewczyny już pisały nie jest prawidłowa bo brakuje tu mięsa to może nie smakować kotom również dlatego, że zbyt tłusta i zmielona. Nie każdy kot lubi papki a z takiej konfiguracji to siłą rzeczy Ci musiała wyjść tłusta ciapka.
Spróbuj samego mięska + ewentualnie serduszko (w tej proporcji 85% mięsa, 15% serc) ale serce w całości lub pokrojone na plastry nie mielone.

Kazia - 2013-11-17, 13:18

monikasan, pisłaś
Cytat:
dostaja tez surowa,przemrozona lub sparzona wolowinke (pokrojona na cienkie paski),lubia tez piersi z kurczaka i rybke
. Czemu nie trzmasz sie na początek mięs, które koty już lubią?
Do wolowego/indyka jako podstawy, możesz dodawać żołądki, serca, watrobę, ale nie wszystko na raz tylko pocątkowo po jednym, a jak juz się przyzwyczają, to dopiero więcej skladników na raz.
Następnie, skoro chcesz początkowo uzywać gotowych suplemenów, to wyszukaj sobie, w dziale z przepisami, gotowe juz zbilansowane, wyliczone, przepisy z tymi suplementami i od nich zacznij.
Dopiero po jakimś czasie próbuj komponowac samodzielnie.
Tu masz gotowe przepisy i zasady komponowania przepisów
http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=14

monikasan - 2013-11-17, 21:46

No super,wszystko robię źle! :-x .Tak jak piszesz Kazia, muszę zacząć od gotowych przepisów,spisałam je sobie nawet.Zamówię suplementy wymienione w przepisach i jazda!
Powiedzcie proszę,w niektórych przepisach są warzywa w ilaści 50-60 g,mowa jest o świeżych czy suszonych?

scarletmara - 2013-11-18, 02:05

Cytat:
No super,wszystko robię źle! :-x

Już jedną najważniejszą rzecz zrobiłaś DOBRZE. Podjęłaś decyzję o karmieniu kotka BARFEM :-D Teraz tyko musisz się nauczyć robić to prawidłowo i nie zniechęcać się.
To trochę jak z małym dzieckiem będzie wyglądało na początku. Futro grymasi, Ty nie wiesz o co mu chodzi i co mu dawać itp. Normalka, każdy przez to przechodził. Ale potem jest już łatwiej. Mi przygotowanie pierwszych mieszanek zajmowało po kilka godzin. Teraz w godzinkę góra półtorej się wyrabiam z ułożeniem jadłospisu, kupieniem potrzebnych produktów, zrobieniem i poporcjowaniem mieszanki. Tobie też się uda.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group