To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - Żywienie w chorobach nerek

ona88 - 2012-07-13, 10:17

na razie będę próbowała sama złapać mocz. Kicia strasznie się szarpie i 'krzyczy' przy pobieraniu krwi, więc przy moczu też by tak pewnie było. poza tym, czytałam,że potem może się paprać, nie wiem, czy to prawda. mój wet mówił, że robią to pod narkozą, więc tym bardziej wolę nie...
Meri - 2012-07-13, 15:48

Mój kociak też prawdopodobnie ma problemy z nerkami... Ale może zacznę po kolei. Haru ma 2 lata, jest młodym pięknym i energicznym maine coonem. Jakiś czas temu zaczęły się jego problemy z zapaleniem dziąseł. Zaczęłam więc czyścić zęby, płukać, różne zioła które podobno dobre są na zapalenie, wylądowałam u weta, zeby dał antybiotyk, była poprawa jakiś czas, potem od nowa. Postanowiliśmy szukać problemu gdzie indziej, zrobiłam badanie moczu w którym wyszło białko (badanie u weta z automatu). Mój weterynarz idiota,że to pewnie wynik bronienia się organizmu, dlatego się pojawiło :roll: . Zrobiłam jeszcze raz badanie moczu i znowu to białko,a na dodatek pH z 6 podniosło się na 7 plus SG wyszło mu 1.030. Mój weterynarz dalej nie widział problemu, bo według niego pH 7 jest jeszcze dopuszczalne, ale białko to oczywiście nie problem... udałam się do innego weterynarza w sprawie zrobienia badania krwi. Wysłaliśmy do laboratorium do Niemiec i o to wyniki:

Mocznik: 11.0 (5.7-13.5)
Kreatynina 188 (<168)

Reszta w porządku nie licząc jeszcze tego...

Haemoglobin 15.7 (9-15)
PCV 58 (40-55)
MCHC 30 - (31-35)

Kot był karmiony suchą karmą oraz puszkami... zna smak surowego mięsa, więc z racji iż obawiam się,że to może być niewydolność nerek zmienić dietę mu pragnę. W poniedziałek chcę zrobić USG,a potem już leczymy się u homeopaty.

Sihaya - 2012-07-13, 16:43

No dobrze Meri, a jakie jest Twoje pytanie?
Pełna morfologia została wykonana a Ty tylko podałaś parametry, które nie mieszczą się w normie?

Meri - 2012-07-13, 16:46

A właśnie pytania... tak wszystko nie licząc fosforu,... prosiłam,żeby mi zrobili, ale nie wiem czy zapomnieli czy co :roll: , oczywiście wykonam jeszcze te badania, szkoda tylko,że kota trzeba będzie kuć 2 raz. Podałam tylko parametry właśnie wykraczające poza normę oraz mocznik dla informacji ;).

Moje pytania czy mogę mu podawać drożdże czy dopiero po tym jak się dowiem ile ma fosforu? Oraz jakie mięsa może jeść gdyby był nerkowcem, na razie jesteśmy w trakcie ustalania co mu jest, ale chciałabym się dowiedzieć czy coś poza indykiem i kurczakiem może... chcę go przyzwyczajać powoli, ale nie chcę mu przy tym zaszkodzić jeszcze.

Sihaya - 2012-07-13, 16:52

Meri napisał/a:
prosiłam,żeby mi zrobili, ale nie wiem czy zapomnieli czy co :roll: , oczywiście wykonam jeszcze te badania, szkoda tylko,że kota trzeba będzie kuć 2 raz.


Nie będzie trzeba jeśli badanie było wykonywane niedawno. Dzwoń do labu bezpośrednio, powinni mieć jeszcze zachowaną surowicę więc dobadają co potrzeba a przede wszystkim powinni wywiązać się z umowy, jeśli na zleceniu wpisane są badania, których lab nie wykonał.

Według mnie możesz podawać drożdże, nie widzę przeciwwskazań.

Meri - 2012-07-13, 16:52

Dzwoniłam,ale minął tydzień, więc już za późno... :-?
Sihaya - 2012-07-13, 16:55

A to dziwne, bo szanujące się labolatoria przechowują surowicę dłużej niż tydzień.
Badałaś w Laboklinie?

Meri - 2012-07-13, 16:57

Mi weterynarz przekazał,że tydzień to już za późno. Bo same badania były w Niemczech. Na badaniach ma "Inorganic Phosphate" i to ma w porządku, ale nie wiem czy to jest ten fosfor? Bo weterynarz jak mi to tłumaczył to powiedział " o nie ma fosforu".

A mączka kostna?

Margot - 2012-07-13, 17:27

Meri, Tak to ten fosfor.
Mączki kostnej nie stosuje się u nerkowych kotów ze względu własnie na dużą zawartość fosforu, ale Ty nie wiesz czy masz nerkowego kota. Ale na wszelki wypadek możesz tymczasem z mączki zrezygnować do wyjaśnienia czy problem z nerkami istnieje czy też nie.

Meri - 2012-07-13, 17:32

Czyli jednak zrobili mi fosfor, to super, bo ma w porządku :mrgreen: oby tylko USG i jeszcze raz mocz wyszedł dobrze,a kamień z serca, tak czy inaczej poziom kreatyniny musi mu spaść...
Margot - 2012-07-13, 17:37

Dbaj o nawodnienie. Pilnuj, żeby kot pił, a jak nie jesteś pewna, że pobiera wystarczającą ilość wody, spróbuj po trochu dopajać strzykawką.
Najlepiej abyś wrzuciła wszystkie wyniki. Czy jesteś z Warszawy?

Meri - 2012-07-13, 17:43

Jestem z Nowego Targu. Tak daję mu strzykawką 4 razy dziennie, do tego do mokrej karmy dolewam wodę, bo on lubi sosiki, więc mi łatwiej plus daję mu herbatę z pokrzyw (oczywiście z przerwami ;-) )
Margot - 2012-07-13, 17:47

Jak będziesz robiła USG jamy brzusznej (w tym nerek) poszukaj dobrego operatora. Koniecznie poproś o opis w formie pisemnej.
Meri - 2012-07-13, 17:49

Opis przede wszystkim, u mnie w mieście robią USG, ale bez opisu, dlatego pojadę do Zakopanego w tej sprawie :-) . Jeszcze mam pytanie co do tego http://ekozwierzak.pl/sea...mol-500-ml.html czy mogłabym mu to podawać? Czy raczej dopiero po stwierdzeniu czy jest nerkowcem czy też nie...
ona88 - 2012-07-21, 09:50

potrzebuję Waszej rady. Kicia ostatnio jest bardziej ospała, mniej je, ma brzydszą sierść ("nastroszoną", bez połysku).
z ostatniego badania krwi wynikało, że ma lekko podwyższoną kreatyninę. (dokładnych wyników na maila nie mogłam się doprosić, osobiście po nie jeszcze nie pojechałam - musiałabym wziąć wolne w pracy, więc chciałam za jednym razem jak będę wiozła mocz, a moczu jeszcze nie udało mi się złapać).

ostatnio pobierali jej krew 2 tygodnie temu. jak myślicie? pojechać w poniedziałek znowu na pobranie krwi? czy kierować się ostatnimi wynikami i dawać jej coś na kreatyninę? a może ipakitine?

nie chcę czekać na cud, ale też nie chcę jej znowu kłuć jeśli to nie jest konieczne. jak uważacie, powinnam pojechać na pobranie krwi? czy to pogorszenie może wynikać ze stresu po ostatnim pobieraniu?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group