BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Suplementy & Co - Mączka ze skorupek jajek
mruczek - 2014-01-04, 12:51 muszę niestety każdy suplement przez jakiś czas podawać osobno i obserwować .......a przez to wizja ''dobrego'' barfa znów się nam w czasie odsuwa ;/
dagnes, za Twoją opinię dziękuję bardzo - tak sobie o tych błonkach myslałam
A jak bardzo cytrynian wapnia zakwasza mocz?Annazoo - 2014-01-04, 13:25
Kaziu, to czy dany związek zakwasza czy alkalizuje mocz jest zależne głównie od pierwiastka, jaki dostarcza on organizmowi i od jego wpływu na bilans kationowo-anionowy. Forma chemiczna, w jakiej ten pierwiastek występuje ma mniejsze znaczenie, choć badania pokazują, że w praktyce różne formy tych samych pierwiastków mogą dawać inny wynik pH moczu. Wapń należy do kationów, które w bilansie zawsze podnoszą pH moczu. W badaniach wykazano, że związkiem wapnia, który w największym stopniu wpływa na alkalizację moczu u kotów jest węglan wapnia (występujący m.in. w skorupkach), stąd u kotów, u których pH moczu jest zbyt wysokie nie należy stosować węglanu wapnia lecz zastąpić go innym związkiem wapnia, który ma znacznie mniejsze działanie alkalizujące. Optymalnym rozwiązaniem jest używanie w kocim pożywieniu kości, w których zarówno wapń jak i fosfor (obniżający pH) związane są w takiej formie, że łącznie skutkują lekkim zakwaszeniem moczu (przy zachowaniu właściwej podaży pozostałych pierwiastków wpływających na bilans anionów i kationów). Cytrynian wapnia powoduje znacznie mniejszą alkalizację moczu niż węglan wapnia, dlatego polecany jest dla kotów mających problemy ze zbyt wysokim pH, u których w połączeniu z prawidłową dietą mięsną prowadzi do uregulowania wysokości pH moczu. Jedyną formą wapnia, która bezpośrednio prowadzi do zakwaszania moczu u kotów jest chlorek wapnia. Ponieważ chlor jest anionem, obniżającym w bilansie pH moczu, a przyjmowanie go w pożywieniu w związku z wapniem powoduje m.in. znacznie większą absorbcję jelitową chloru niż wapnia, to w rezultacie pojawia się efekt zakwaszenia moczu. W każdym razie, cytrynian wapnia, zwłaszcza jako uzupełnienie podaży wapnia przy karmieniu kotów mięsem wraz z kośćmi jest bardzo dobrym wyborem.
Więcej na ten temat napiszę w temacie o żywieniu kotów z problemami urologicznymi.
isabelle30 - 2014-02-21, 14:42 Błonki na świeżo pod zimna woda ściąga sie bardzo łatwo i bezproblemowo.NSO - 2014-02-21, 16:01 Co to znaczy na świeżo? W sensie że jajko ma być surowe, nie gotowane?scarletmara - 2014-02-21, 16:02 ja robię tak jak już opisałam wcześniej:
jajko myję i sparzam wrzątkiem, potem po rozbiciu jajka wnętrze skorupki opłukuję w wodzie i usuwałam błonki na tyle dokładnie na ile to możliwe, suszę i pakuję do słoiczka i trzymam w lodówce.
zupełnie wszystkich błonek nie da się zdjąć z jajka bo tam jest ich zawsze kilka warstw i na tym się cała skorupka w kupie trzyma. Tyle, że ta zewnętrzna jest najgrubsza, najlepiej ją widać i najłatwiej usunąć. Ja zdejmuję zawsze tyle ile widać gołym okiem i się pod palcami roluje czyli 2-3 warstwy. Ale na bank tam są jeszcze kolejne niewidoczne cieniutkie warstewki bo jak kiedyś się uparłam i chciałam usunąć wszystkie co do joty to mi się skorupki na mączkę w palcach zaczęły rozsypywać bo się już nie miały na czym trzymać.Bianka 4 - 2014-02-21, 18:37 Tak NSO, zdejmuje się błonki z jajek surowych.Hekate811 - 2014-02-21, 20:40 Ja właśnie denerwując się przy ściąganiu błonek, zmieniłam sposób. Teraz mączkę robię przy okazji smażenia jajecznicy czy pieczenia ciasta, czyli kiedy zużywa się więcej jajek na raz (+ daję też przy okazji po całym psiakom). Skorupki opłukuję pod wodą, suszę w piekarniku, a zmielone wrzucam od razu w małym pojemniczku do zamrażarki. W ogóle się nie zbrylają i nie stresuję się że dam zepsute.
edit
A tak przy okazji, zastanawiam się jak oddzielają te błonki do mączki lunderland czy innej kupnej. Przecież ręcznie raczej tego nie robią przy takiej produkcji scarletmara - 2014-02-21, 21:22 W wątku skorupkowym ktoś pisał, że suszy skorupki w piekarniku i że wtedy błonki się wypalają, więc przypuszczam, że firmy produkując mączkę też błonki wypalają (albo rozpuszczają jakimś specyfikiem). Między innymi z powodu takich niewyjaśnionych do końca kwestii wolałam zawsze używać własnych skorupek z jajek niż kupować gotowe mączki. Niby tam skład mineralny jest dokładny podany a w takiej własnoręcznie przygotowanej mączce nie wiadomo ile czego jest ale jak można mieć coś naturalnego praktycznie za darmo to ja to wolę od kupowania specyfików, których sposobu produkcji nie znam.karakalek - 2014-02-21, 21:25
isabelle30 napisał/a:
Błonki na świeżo pod zimna woda ściąga sie bardzo łatwo i bezproblemowo.
Błonki również ściągam tuż po rozbiciu jajka, tak jest najwygodniej.
Mam już chętnego na skorupki. Gdy znowu coś uzbieram to dam znać.elaiedzia - 2014-02-23, 18:25 Czy gotowanie umniejsza wartość skorupek? Bo ja tylko parzę.Kazia - 2014-02-23, 19:40 Podobno umniejsza. I gotowanie i parzenie...bodajże temp powyżej 60 stopni zmienia strukturę wapnia i jego przyswajalność.
Niestety ja kotom nie mogę dawać surowych jajek. Próbowałam 2 razy i 2 razy się pochorowało cale stado.
Więc jak potrzebuję skorupki to robię z tych gotowanych, i jeszcze je dodatkowo wyparzam w piekarniku przed skręceniem.
Na szczęście rzadko potrzebuję, bo daję "kości mięsne".Sojuz - 2014-02-23, 20:00 Generalnie w związku chemicznym zwanym "węglanem wapnia" występują jedne z najsłabszych wiązań atomowych w przyrodzie - wiązania połówkowe. Podobno są tak delikatne, że już mocniejsze naruszenie struktury powoduje zniszczenie tych wiązań. Spotkałem się z twierdzeniem (niesprawdzonym), że takiego rodzaju wiązania odpowiadają za utrzymanie świadomości. Poniekąd stąd może pochodzić poświadczenie, że mocniejsze uderzenie w głowę powoduje zaburzenie lub utratę przytomności. Podobnie może być przy obróbce termicznej. Podgrzewane atomy drgają coraz mocniej, oddalają się od siebie, tym samym zanikają wiązania, poczynając od tych najsłabszych. Należałoby wgłębić się w reakcje chemiczne jakie mogą zachodzić w podgrzewanych skorupkach.
W związku węglanu wapnia znajdują się dwa wiązania jonowe - między tritlenkiem węgla i wapniem, 3 wiązania kowalencyjne spolaryzowane oraz 3 wiązania połówkowe. Najsilniejsze z nich - wiązania kowalencyjne ulegają zniszczeniu dopiero w temp. ok. 1000 st. C, wiązania jonowe podczas rozpuszczania w roztworze (rozpuszczalniku polarnym, np. wodzie), a wiązania połówkowe - już po lekkim podgrzaniu. Wiele naturalnych związków zawiera właśnie te najsłabsze wiązania i identyfikuje te substancje jako biologicznie czynne. Zniszczenie tych wiązań może unieczynnić cząsteczki (np. enzymy "nie rozpoznają" ich), co spowoduje obniżenie przyswajalności.motyleqq - 2014-02-26, 19:08 czy ktoś może mi wyjaśnić, jak mam dawkować mączkę ze skorupek psu, który w ogóle nie będzie jadł kości?Hekate811 - 2014-02-27, 13:39 To zależy od mięsa. Spisałam sobie kiedyś z ulotki mączki firmy lunderland.
I tak aby zrównoważyć stosunek wapnia do fosforu w diecie:
-na 1kg wołowych serc ok 6,5gr preparatu
-na 1kg wołowego mięsa ok 6,5gr preparatu
-na 1kg głowizny wołowej ok 5,3gr preparatu
-na 1kg żołądków wołowych z treścią ok 1,3gr preparatu
resztę można by sobie łatwo sprawdzić w psim kalkulatorze
Natomiast odnośnie przyswajania przez organizm wapnia ze skorupek
"Obecnie, jako źródło wapnia do produkcji suplementów diety wykorzystuje się głównie węglan wapnia (CaCO3) ze względu na dużą (40%) zawartość jonów Ca2+ i względnie wysoką biodostępność. Syntetyczny węglan wapnia otrzymuje się poddając obróbce wodorotlenek wapnia lub niektóre minerały, głównie kredę. Innym źródłem wapnia są muszle skorupiaków oraz szkielety zewnętrzne (pancerze) niektórych zwierząt wodnych."
"Stopień wchłaniania wapnia z przewodu pokarmowego zależy głównie od rozpuszczalności preparatów wapnia w żołądku. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Kusumi i wsp. [9], węglan wapnia pochodzący ze skorup jaj kurzych ma porowatą strukturę i cechuje się dużo większą rozpuszczalnością niż syntetycznie otrzymany CaCO3."
źródło
znalazłam jeszcze jedną ciekawostkę
"Wewnątrz każdej skorupki znajduje się biała, wyściełająca ją błona. Składa się ona z cennych substancji: przede wszystkim białka, ale również w 25 procentach z kolagenu, kwasu hialuronowego, glukozaminy oraz siarczanu chondroityny. Są to podstawowe składniki zalecane osobom, którym dokucza choroba zwyrodnieniowa stawów.
Efekt działania zbadano na grupie amerykańskich pacjentów z chorymi stawami. Przez 30 dni każdy uczestnik otrzymywał niewielką dzienną dawkę ( 500 mg) błonki ze skorupki jaja. Po siedmiu dniach 27 procent pacjentów zauważyło większą giętkość stawów. Po trzydziestu dniach liczba ta wzrosła do 43 proc., a odczuwalny dyskomfort w stawach zmniejszył się o 72 procent. W badaniach nie zostały wykazane żadne efekty uboczne – nie zauważono bólów żołądka, krwawień czy problemów z wątrobą. Błona skorupki jajka jest całkowicie naturalna."
źródło
niestety jest to bardzo ogólnikowy tekst nie podpisany żadnymi danymi źródłowymi motyleqq - 2014-02-27, 16:06 dzięki wielkie za odpowiedź. mój kalkulator przepadł, kiedy mój kochany piesek zrzucił laptopa w taki sposób, że uszkodził pendriva, na którym kalkulator był ;) zakupię chyba drugi raz, ale chciałam wiedzieć tak na już.
ciekawe jest to o tym wspomaganiu stawów, bo dieta bezkostna dotyczy u mnie właśnie staruszki, która już nieco niedomaga ruchowo